ania91sc Posted November 29, 2014 Author Share Posted November 29, 2014 Tak dokładnie, Pani Ania ma i ja również :D :D :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Patrycja* Posted November 29, 2014 Share Posted November 29, 2014 Jeszcze kilka Ani by się w schronie znalazło, ale jednak Pani Ania to ta główna Ania :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Romina_74 Posted November 30, 2014 Share Posted November 30, 2014 Anna powiadacie :-) Domyślam się chyba, kto jest pomysłodawcą imienia :-)) Ania koniecznie, gdy dostaniecie pod opiekę psa psa nazwij go Marcinem :-D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ania91sc Posted December 7, 2014 Author Share Posted December 7, 2014 Tym razem tylko kilka zdjęć Frytusi ze wczorajszego spacerku :) Zdjęcia robiła Beata, której bardzo dziękujemy :) :) :) Niestety Frytusia jakby odrobinkę się postarzała ale tylko z wyglądu, gdyż kondycję to ona ma świetną no i te głupoty w głowie :D Domku póki co nie widać... :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ania91sc Posted December 13, 2014 Author Share Posted December 13, 2014 Dzisiaj Frycia udała się na dłuuuuugi spacer w towarzystwie nowego kolegi Brytusa oraz Torro i Perły. W zasadzie nie było dziś nawet żadnych zgrzytów co więcej Frytka przywitała się z jakimś małym psiaczkiem na terenie schroniska, nawet Fryci ogonek chodził z radości :) Dziewczyna była standardowo bardzo grzeczna, czasem tylko jak chciała coś powąchać mocniej pociągnęła, tak to chodziła cały czas przy nodze. Kiedy robiliśmy zdjęcia całej psiej ekipie to Frytka musiała zostać przypięta do drzewa, grzecznie wytrzymała, tylko od czasu do czasu popiskiwała mimo, że byłam cały czas obok niej. Wczoraj dostałam też maila w sprawie Frytki od jakiejś wolontariuszki ze schroniska w woj. mazowieckim, że Frytka najprawdopodobniej jest suczką, którą opiekowała się przez jakiś czas jej koleżanka... Podałam mój numer tel., zobaczymy co dalej, bo nie ukrywam, że bardzo mnie to zaintrygowało. A tutaj zdjęcia z dzisiejszego spaceru: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ania91sc Posted December 13, 2014 Author Share Posted December 13, 2014 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Romina_74 Posted December 14, 2014 Share Posted December 14, 2014 Kawał kobity z tej Fryty :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ania91sc Posted December 14, 2014 Author Share Posted December 14, 2014 Ja do tej pory nie mogę w to uwierzyć... ale okazało się, że Frytka jest suczką, która zamieszkiwała Józefowskie schronisko dla bezdomnych zwierząt przez około 3 lata :no-no-no: :no-no-no: :no-no-no: A teraz od początku... odezwała się do mnie pewna Pani tak jak pisałam w sprawie Frytki, że prawdopodobnie jest ich podopieczną, która została od nich wyadoptowana w okresie wakacyjnym 2013 r. Nie chciało mi się w to wierzyć aż nie otrzymałam tych oto zdjęć (zamieszczę tylko kilka reszta w albumie Frytki - link: https://picasaweb.google.com/118380588009733343934/FrytkaSara )... Chyba nikt nie ma wątpliwości, że to ona??? Frytka, a właściwie Sara, gdyż tak się nazywała trafiła do schroniska w Józefowie około 2009-2010 r. (to mamy jeszcze ustalić) niestety przez około rok czasu nie wychodziła na wolontariat, bo miała notkę psa agresywnego (chodziło głównie o inne psy) dopiero po dłuższym czasie zaczęła wychodzić na wolontariat, trwało to przez dwa lata, została adoptowana przez starszych ludzi, wszystko było pięknie aż do sylwestra, w którego zwiała, na szczęście szczęśliwie się odnalazła ale ponoć zaczęła uciekać i Państwo jej nie chcieli. Dość szybko została ponownie adoptowana prawdopodobnie tam skąd została wyrzucona i trafiła do nas. Sara w schronisku miała czipa i była wysterylizowana więc niestety nasze schronisko nie sprawdziło czy pies posiada czipa, tak może szybciej byśmy ustalili, że pies jest czyjś... Teraz nie pozostaje nic jak odnaleźć właścicieli i przejechać się do nich zadać parę pytań... Bardzo miłe wolontariuszki z Józefowa nie będą odbierać Fryci, gdyż stwierdziły, że u nas dziewczyna ma dużo lepiej, jedynie będą planować ją odwiedzić, w końcu zajmowały się nią dwa lata!!! Mogę tylko powiedzieć biedna nasza Frycia, od tylu lat ciuła się po schroniskach... a przecież jest tak wspaniałym, bezproblemowym psem. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
aniah Posted December 14, 2014 Share Posted December 14, 2014 Prawie żadnych wątpliwości, że to ona jest na zdjęciach :( Biedna Frycia... P.S. Nie wiem jak innym, ale mi link nie działa. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Romina_74 Posted December 14, 2014 Share Posted December 14, 2014 No słów brak! W kwestii sprawdzenia chipa. Nie wiem, czy trzeba procedurę opracować czy jak? Ciekawe ile jeszcze psów z chipami jest w schronisku a my o tym nie wiemy :lmaa: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Patrycja* Posted December 14, 2014 Share Posted December 14, 2014 O jacieeee... Biedna Frytka :( ja też nie mam wątpliwości, że to dziewczyna. Ręce opadają już do tych ludzi... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
pralinka94 Posted December 14, 2014 Share Posted December 14, 2014 szkoda gadać... ma chipa, a i tak gów** z tego... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
saphira18 Posted December 14, 2014 Share Posted December 14, 2014 biedna Frytka :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Agnieszka.D Posted December 14, 2014 Share Posted December 14, 2014 Co za beznadzieja :( :( tak strasznie przykro :( Co do czipa, to ręce opadają. Bronka jal się okazało miała w czipy. Jeden już wcześniej, a drugi w schronie jej zafundowano. Wyszło to przy adopcji, w biurze. Oznacza to, że również u niej tego nie sprawdzono. No bo jak inaczej to wytłumaczyć????? Frytka bidulka... Boże jacy ludzie są beznadziejni :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Agnieszka.D Posted December 14, 2014 Share Posted December 14, 2014 Bronka miała 2 czipy* Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ania91sc Posted January 3, 2015 Author Share Posted January 3, 2015 Sprawa z Frytką w sumie się wyjaśniła... okazało się, że została adoptowana przez "troszkę" dziwnych ludzi, którzy mieszkali w okolicach Józefowa. Będąc u rodziny w okolicach Katowic zgubili psa, ponoć Frytka im uciekła ale nie kwapili się aby jej szukać... Bardzo to przykre :( Frycia musiała się bardzo długo błąkać i może dlatego jej zęby wyglądają jak wyglądają i z tego też tendencja do obwąchiwania śmietników... A teraz kilka zdjęć z dzisiejszego spaceru: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Patrycja* Posted January 3, 2015 Share Posted January 3, 2015 Nie wiem po co w ogóle takim ludziom pies. Kto wie, czy nie "zgubili" Frytki specjalnie... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
choba Posted January 3, 2015 Share Posted January 3, 2015 Co do ludzi, to może bez komentarza... Ale eleganckie szeleczki :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Agnieszka.D Posted January 3, 2015 Share Posted January 3, 2015 To straszne... Trzymam kciuki za jej los! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Brysio Posted January 3, 2015 Share Posted January 3, 2015 zapraszam na stronę. Interweniują w przypadku znęcania się nad zwierzętami https://pl-pl.facebo...om/otoz.gliwice Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ania91sc Posted January 22, 2015 Author Share Posted January 22, 2015 Dzisiaj Frycia musiała się trochę naczekać na swoją kolej, gdyż najpierw wyszłam z nowym kolegą Hulkiem. Kiedy Frytka zauważyła, że zabieram innego psa na spacer była bardzo niepocieszona :( Na szczęście kiedy nadeszła jej kolej nie miała mi tego za złe tylko bardzo ucieszyła się na mój widok i na perspektywę spaceru :) Oczywiście na początku była ogromna radość i szaleństwo, podskakiwała niczym mała sarenka :) Potem się uspokoiła i czekała na parówki i głaskanie. Niestety widoku na nowy dom brak :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Patrycja* Posted January 22, 2015 Share Posted January 22, 2015 Ciężko z tymi starszymi psiakami :( ja o Reksa miałam tylko jeden telefon, ale taki jakby go w ogóle nie było... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ania91sc Posted January 24, 2015 Author Share Posted January 24, 2015 Dzisiaj do schroniska zabraliśmy naszą Lenkę, którą Frycia chciała pożreć :D :D :D Ewidentnie ona jej nie przypasowała, na szczęście w miarę upływu czasu Frytka coraz lepiej ją tolerowała i mogły nawet się powąchać :) Poza tym Frycia standardowo była bardzo grzeczna, a apetyt to mam wrażenie, że ma coraz większy :D :D :D Bardzo bym chciała aby i do Niej szczęście się uśmiechnęło, bo jest naprawdę cudownym psem. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Patrycja* Posted January 25, 2015 Share Posted January 25, 2015 Oj tak, Frycia potrafi skraść serce człowieka :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Romina_74 Posted January 25, 2015 Share Posted January 25, 2015 No, no ten apetycik to widać po Frycie, oj widać z daleka! A z bliska? Z bliska widać o wiele wyraźniej ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.