jonQuilla Posted June 12, 2009 Author Posted June 12, 2009 [IMG]http://images49.fotosik.pl/142/3aa4c5a163d85ce1.jpg[/IMG] [IMG]http://images49.fotosik.pl/142/2b343daa4b279c63.jpg[/IMG] [IMG]http://images40.fotosik.pl/138/e47e47293e2ceb6e.jpg[/IMG] Quote
Aga&Ganja Posted June 12, 2009 Posted June 12, 2009 Jaka słodka Zuźka! :loveu: [URL]http://images41.fotosik.pl/138/3f2b1a1405564418.jpg[/URL] [SIZE=1]a jak Salsa reaguje do dzieci? :)[/SIZE] Quote
jonQuilla Posted June 12, 2009 Author Posted June 12, 2009 [quote name='Aga&Ganja']Jaka słodka Zuźka! :loveu: [URL]http://images41.fotosik.pl/138/3f2b1a1405564418.jpg[/URL] [SIZE=1]a jak Salsa reaguje do dzieci? :)[/SIZE][/quote] [FONT=Georgia][COLOR=Olive][B]zależy do jakiś dzieci :niewiem: Do tych "domowych" ma pozytywne nastawienie i specjalnie by nic nie zrobiła natomiast ona jest dość zaborcza i wpycha się tam gdzie jest np. Zuzia i nie patrzy na to co robi przez co może nadepnąć na małą, trzasnąć ogonem itd. więc trzeba uważać. Z 3 letnią córką kuzynki to biegają po całym mieszkaniu, Salsa na Oliwkę skacze i jest obustronna radość :) Problem zaczyna się na spacerach kiedy mamy do czynienia z obcymi dziećmi, które biegają i krzyczą. Wtedy Salsa się denerwuje, jeży, szczeka i warczy. Jesli jakieś dziecko spokojnie do niej podchodzi i chce pogłaskać to Salsa się cieszy i jedyne co grozi dziecku to to że zostanie przewrócone z radości i wylizane.[/B][/COLOR][/FONT] Quote
Aga&Ganja Posted June 12, 2009 Posted June 12, 2009 [quote name='jonQuilla'][FONT=Georgia][COLOR=olive][B]zależy do jakiś dzieci :niewiem:[/B][/COLOR][/FONT] [B][FONT=Georgia][COLOR=olive]Do tych "domowych" ma pozytywne nastawienie i specjalnie by nic nie zrobiła natomiast ona jest dość zaborcza i wpycha się tam gdzie jest np. Zuzia i nie patrzy na to co robi przez co może nadepnąć na małą, trzasnąć ogonem itd. więc trzeba uważać. [/COLOR][/FONT][/B] [B][FONT=Georgia][COLOR=olive]Z 3 letnią córką kuzynki to biegają po całym mieszkaniu, Salsa na Oliwkę skacze i jest obustronna radość :)[/COLOR][/FONT][/B] [B][FONT=Georgia][COLOR=olive]Problem zaczyna się na spacerach kiedy mamy do czynienia z obcymi dziećmi, które biegają i krzyczą. Wtedy Salsa się denerwuje, jeży, szczeka i warczy.[/COLOR][/FONT][/B] [B][FONT=Georgia][COLOR=olive]Jesli jakieś dziecko spokojnie do niej podchodzi i chce pogłaskać to Salsa się cieszy i jedyne co grozi dziecku to to że zostanie przewrócone z radości i wylizane.[/COLOR][/FONT][/B][/quote] to nie jest tak źle... ;) moja suka, to w ogóle dzieciaków nie trawi... :roll: Zawsze, jak idę z nią na jakiś spacer i chcę ją puścić, to nie mogę, bo boję się o dzieci... a wiesz dlaczego tak się zachwouje? To wszystko przeze mnie... :diabloti: Jak byłam mała, to strasznie ją maltretowałam. :diabloti: To znaczy. obcinałam kłaki nożyczkami, ciągnęłam za ogon i ogólnie rzucałam ją o wszystkie ściany... woziłam w wóżku i ubierałam w ciuszki od bobasów... :diabloti: [SIZE=1]ale, to niby nie ja. cii! [/SIZE][SIZE=2]a Fibi podobnie, jak Twoja Salsunia. :)[/SIZE] Jak widzi już jakieś dziecko, to leci do niego, cieszy się, wylizuje i takie inne tam "przyjemności"... ;) słyszałam taki motyw, że taki jeden labrador podleciał do kogoś i ci go ukradli... labradory, to psy złodziejów tak zwanie... :roll: Quote
jonQuilla Posted June 12, 2009 Author Posted June 12, 2009 [quote name='Aga&Ganja']to nie jest tak źle... ;) moja suka, to w ogóle dzieciaków nie trawi... :roll: Zawsze, jak idę z nią na jakiś spacer i chcę ją puścić, to nie mogę, bo boję się o dzieci... a wiesz dlaczego tak się zachwouje? To wszystko przeze mnie... :diabloti: Jak byłam mała, to strasznie ją maltretowałam. :diabloti: To znaczy. obcinałam kłaki nożyczkami, ciągnęłam za ogon i ogólnie rzucałam ją o wszystkie ściany... woziłam w wóżku i ubierałam w ciuszki od bobasów... :diabloti: [SIZE=1]ale, to niby nie ja. cii! [/SIZE][SIZE=2]a Fibi podobnie, jak Twoja Salsunia. :)[/SIZE] Jak widzi już jakieś dziecko, to leci do niego, cieszy się, wylizuje i takie inne tam "przyjemności"... ;) słyszałam taki motyw, że taki jeden labrador podleciał do kogoś i ci go ukradli... labradory, to psy złodziejów tak zwanie... :roll:[/quote] [FONT=Georgia][COLOR=Olive][B] nikomu nie powiem co robiłaś ze swoją sunia...w tajemnicy Ci powiem że ja też męczyłam swojego poprzedniego psa jak byłam mała, z tym że on i tak kochał wszystko i wszystkich :) bezproblemowy pies to był labrador to popularna rasa, jest popyt na szczeniaki więc kradną dorosłe do pseudohodowli :roll:[/B][/COLOR][/FONT] Quote
taxelina Posted June 12, 2009 Posted June 12, 2009 [quote name='jonQuilla'][FONT=Georgia][COLOR=Olive][/COLOR][/FONT][FONT=Georgia][COLOR=Olive][B]swojej nie umiem naprawić będąc na miejscu a co dopiero Twoją na odległość :roll: dzisiaj jeszcze nie padało ale od rana na zmianę słońce i chmury...tylko czekać aż lunie :mad:[/B][/COLOR][/FONT] [/quote] leje od rana.. ciekawe jak mam isc na spacer.. Quote
halgre Posted June 12, 2009 Posted June 12, 2009 [B]Ile tu Zuzinek ... :crazyeye::evil_lol::roll::lol: A dopiero co oglądałam u Bobika Olunię ... :evil_lol::evil_lol::evil_lol: Obie wesolutkie :loveu: uśmiechnięte :lol: [/B] Quote
Izabela124. Posted June 12, 2009 Posted June 12, 2009 [quote name='jonQuilla'][FONT=Georgia][COLOR=Olive][B]zależy do jakiś dzieci :niewiem: Do tych "domowych" ma pozytywne nastawienie i specjalnie by nic nie zrobiła natomiast ona jest dość zaborcza i wpycha się tam gdzie jest np. Zuzia i nie patrzy na to co robi przez co może nadepnąć na małą, trzasnąć ogonem itd. więc trzeba uważać. Z 3 letnią córką kuzynki to biegają po całym mieszkaniu, Salsa na Oliwkę skacze i jest obustronna radość :) Problem zaczyna się na spacerach kiedy mamy do czynienia z obcymi dziećmi, które biegają i krzyczą. Wtedy Salsa się denerwuje, jeży, szczeka i warczy. Jesli jakieś dziecko spokojnie do niej podchodzi i chce pogłaskać to Salsa się cieszy i jedyne co grozi dziecku to to że zostanie przewrócone z radości i wylizane.[/B][/COLOR][/FONT][/quote]Bobik tak samo się zachowuje Jaka Zuza już ogromna jest. Na pewno fajnie by z Olą bawiła się:lol: Quote
jonQuilla Posted June 12, 2009 Author Posted June 12, 2009 [quote name='deer_1987']leje od rana.. ciekawe jak mam isc na spacer..[/quote] [FONT=Georgia][COLOR=Olive][B]:angryy: u mnie teraz znów słońce[/B][/COLOR][/FONT] [quote name='halgre58'][B]Ile tu Zuzinek ... :crazyeye::evil_lol::roll::lol: A dopiero co oglądałam u Bobika Olunię ... :evil_lol::evil_lol::evil_lol: Obie wesolutkie :loveu: uśmiechnięte :lol: [/B][/quote] [FONT=Georgia][COLOR=Olive][B] a no się rozmnożyła tutaj Zuzia ;) :diabloti: z lekką moją pomocą :evil_lol::evil_lol:[/B][/COLOR][/FONT] [quote name='Izabela124.']Bobik tak samo się zachowuje Jaka Zuza już ogromna jest. Na pewno fajnie by z Olą bawiła się:lol:[/quote] [FONT=Georgia][COLOR=Olive][B] pewnie tak... Zuzia bardzo lubi bawić się z innymi dziećmi :) jak się zjawia moja kuzynka z Oliwką to Zuzi nic więcej do szczęścia nie jest potrzebne :evil_lol:[/B][/COLOR][/FONT] Quote
Cieplutkaa. Posted June 12, 2009 Posted June 12, 2009 Ale Zuzia jest piękna.! :loveu: PS: My lubimy takie fotkowe meczenie... :diabloti: Quote
e.v.a Posted June 12, 2009 Posted June 12, 2009 a u mnie dzisiaj nawet kropelka nie spadła :eviltong: ale wiaterek chlodny byl czesc j:loveu: Quote
halgre Posted June 13, 2009 Posted June 13, 2009 [IMG]http://img99.imageshack.us/img99/2046/hejka.gif[/IMG] [B]Narazie pochmurno jest ...[/B] Quote
halgre Posted June 13, 2009 Posted June 13, 2009 [quote name='deer_1987']znow leje....[/quote] [B]A u nas najpierw było pochmurno, potem wyszło słońce, które zaszło wkrótce i już nie wyszło ... :shake: Na spacerku trochę nas pokropiło ...:diabloti: [/B] Quote
Aga&Ganja Posted June 13, 2009 Posted June 13, 2009 W Zbrosławicach taka pogoda do doopy. Niby ciepło, a chłodno. :roll: Quote
taxelina Posted June 13, 2009 Posted June 13, 2009 Ej daj jutro slonce to na wycieczke pojedziemy :D Quote
jonQuilla Posted June 13, 2009 Author Posted June 13, 2009 [FONT=Georgia][COLOR=Olive][B]dobry wieczór :multi::loveu: dzisiaj cały dzień padało :roll: Salsa nie chciała w południe się wysikać na dworze...stałam z nią na podwórku czekając aż wejdzie łaskawie na trawkę i zrobi siQ ale ona cielęcym wzrokiem na mnie się gapiła z taką miną jakbym nie wiadomo jaką krzywdę jej wyrządziła, w końcu się zlitowała i się wysikała po czym od razu ciągnęła do domu ale i tak zmokłyśmy ładnie :roll: sama tez mam dość tej pogody :mad: chciałabym żeby jutro chociaż nie padało to wtedy pójdziemy na spacer i będą foty bo tak to nie ma co :shake: [/B][/COLOR][/FONT] [COLOR=Olive][FONT=Georgia][B]dzisiaj zrobiłam mały salon kosmetyczny dla psa w domu :diabloti: Salsa nie była szczęśliwa z tego powodu ale cóż czasem trzeba :) zęby, uszy, pazury wyczyszczone :) durna trzęsła się jak galareta jak tylko zobaczyła psikacz do zębów i zakraplacz do uchów :evil_lol::evil_lol: po zakończeniu od razu poszła do mojej mamy i powaliła się na niej bo ja jestem ta zła :diabloti: ale już zapomniała o tym i znów siedzi ze mną [/B][/FONT][/COLOR] Quote
emdziolek Posted June 13, 2009 Posted June 13, 2009 [COLOR=DarkOrange][B]Oj siostra u nas też pogoda do dupy i tez ostatnio przez Vege zmokłam. Widze ze Salsunia tez taka ksiezniczka ze na mokrą trawke to tylko z łaski wejdzie a później " bij mi pokłony bo jestem taka dobra i weszłam na mokrą trawę":evil_lol: Vega tez ma taką reakcje ze jak widzi cązki to najpier dostaje napadu drgawek a później ucieka i nawet 4 ludzi jej nie utrzyma :P Czyszczenie uszów całkiem ładnie znosi za to zębów - masakra. :evil_lol: I tez zawsze ode mnie ucieka do mamy i przez godzine nie przychodzi bo sie obraza ze jej straszna krzywde zrobiłam czyszczas uszy czy wpychajac do pyska paste miętową:diabloti:[/B][/COLOR] Quote
jonQuilla Posted June 13, 2009 Author Posted June 13, 2009 [quote name='emdziolek'][COLOR=DarkOrange][B]Oj siostra u nas też pogoda do dupy i tez ostatnio przez Vege zmokłam. Widze ze Salsunia tez taka ksiezniczka ze na mokrą trawke to tylko z łaski wejdzie a później " bij mi pokłony bo jestem taka dobra i weszłam na mokrą trawę":evil_lol: [FONT=Georgia][COLOR=Olive]księżniczki od siedmiu boleści :evil_lol:[/COLOR][/FONT] Vega tez ma taką reakcje ze jak widzi cązki to najpier dostaje napadu drgawek a później ucieka i nawet 4 ludzi jej nie utrzyma :P Czyszczenie uszów całkiem ładnie znosi za to zębów - masakra. :evil_lol: I tez zawsze ode mnie ucieka do mamy i przez godzine nie przychodzi bo sie obraza ze jej straszna krzywde zrobiłam czyszczas uszy czy wpychajac do pyska paste miętową:diabloti:[/B][/COLOR][/quote] [COLOR=Olive][FONT=Georgia][B]no ja mam o tyle dobrze że Salsa nie ucieka tylko się przymila żeby już skończyć przez co się strasznie wierci i trzeba uważać :)[/B][/FONT][/COLOR] Quote
emdziolek Posted June 13, 2009 Posted June 13, 2009 [quote name='jonQuilla'][COLOR=Olive][FONT=Georgia][B]no ja mam o tyle dobrze że Salsa nie ucieka tylko się przymila żeby już skończyć przez co się strasznie wierci i trzeba uważać :)[/B][/FONT][/COLOR][/quote] [COLOR=DarkOrange][B]eh tez wolałabym uważać na Vege niz ta no czy ona wyskakując i szarpiąc sie nie wydłubie mi oka jeszcze nie ściętym pazurem 3 palca na prawej przedniej łapie:diabloti::diabloti:[/B][/COLOR] Quote
AngelsDream Posted June 13, 2009 Posted June 13, 2009 Ja planuję takie cuda na jutro. Może sfilmikuję. :diabloti: Quote
halgre Posted June 14, 2009 Posted June 14, 2009 [IMG]http://img142.imageshack.us/img142/7923/puiwpplf.gif[/IMG] [B]U nas wyszło słoneczko ... oby tak było cały dzień - a przynajmniej na spacerze w parku ... :evil_lol::evil_lol::evil_lol: to będą świeże fotki. [/B] Quote
taxelina Posted June 14, 2009 Posted June 14, 2009 [quote name='halgre58'][B]Oooo ... wstałaś ... :evil_lol: Jak na ciebie - to późno :crazyeye::evil_lol: No, ale fajnie, że macie słoneczko nareszcie ... :multi: Ja już szybko się myję, ubieram i do parku ...:evil_lol::evil_lol::evil_lol: [/B][/quote] wczesniej wstalam ale nie patrzylam na dogo od razu :P Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.