Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

Oj, cioteczki, ale robotę odwaliłyście. Wiem od dawna, że jesteście wielkie, ale to jest niesamowite. Pracujecie sobie na miejsce w niebie :loveu: .
Mam nadzieję, że Rottuś będzie szybko dochodził do siebie, a potem trafi do cudnego domku:multi:

  • Replies 537
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

ech...wczoraj w rpacy miałam wśród gości parę ze Szwecji, troche pogadaliśmy o działalności na rzecz zwierząt itp itd. opowiadałam im o Rottku. kiedyś sami mieli rottwailera ale odszedł 3 lata temu ze starości. niestety wspominali o tym, że u nich prawo jest dość surowe i byłby problem gdyby zechcieli zabrać psiaka do siebie, ale zostawili namiary jakby coś...

Posted

betbet, sorry, ale przeciez Rotek juz ma zalatwione wszystko. 10 sierpnia jedzie do Szwajcarii, transport i wszystko inne jest juz zalatwione. Wiec szukanie mu domku jest niepotrzebne.
Ale jesli ktos chce to wszystko odkrecic, prosze bardzo, tylko prosze sie samemu z ta organizacja kontaktowac.

Tu sa dane:
[url]http://www.hundehilfe.ch/phpwcms/index.php?home[/url]

jak rowniez tu jest link do tej strony rotkowego forum, ktora caly transport organizuje, i pieniedzy tez troche na rotka zebrala.

[url]http://hund-und-spass.de/forum/showthread.php?t=29865[/url]

Posted

Byłam z rociem wczoraj na wieczornym spacerze, pies ma sie dobrze, jest niesamowicie radosny i spragniony kontaktu z ludzmi. I wiecie co? On widzi! Przynajmniej na jedno oko na pewno coś widzi! Może ejszcze neizbyt dobrze ale coś na pewno. Drugie jest nieco mocniej uszkodzone, ale to i tak dopiero przeciez neicały tydzień po operacji jesteśmy. Pani doktor w klinice wktórej pozozostaje bardzo pozytywnie ocenia poroces gojenia. Zobaczymy jeszcze co powie dr. Garncarz na wizycie kontrolnej. Piesek jest naprawdę kochany, bardzo grzecznie chodzi na smyczy. Świetnie by było gdyby ktoś z Warszawiaków zajrzał do niego podczas weekendu, ja wyjeżdżam dziś i wracam dopiero we wtorek. Klinika jest na Gocławiu, tuz przy zjeździe z mostu siekierkowskiego

Posted

hihihi:lol: ale ja mu nie szukam domu. to była luźna rozmowa i po prostu Ci państwo też są zainteresowani pomaganiem nasyzm psom, zwłaszcza finansowo:loveu:

Posted

on ma tak kochana mordusie, ze ( choc wiem, ze to kazdy powtarza, gdy nie chce psa wziasc, a chce sie wytlumaczyc), ze gdybym tylu psow juz nie miala, bym go wziela do siebie, na dobre i na zle. On mi tez sie w serce zakradl-:lol:

Posted

[quote name='pajunia']on ma tak kochana mordusie, ze ( choc wiem, ze to kazdy powtarza, gdy nie chce psa wziasc, a chce sie wytlumaczyc), ze gdybym tylu psow juz nie miala, bym go wziela do siebie, na dobre i na zle. On mi tez sie w serce zakradl-:lol:[/quote]

Oj no cioteczko...jeden, malutki, kochaniutki prawie rotteczek nie zajmie dużo miejsca ;) Brać i nie marudzić;)

Posted

[quote name='Moriaaa']Oj no cioteczko...jeden, malutki, kochaniutki prawie rotteczek nie zajmie dużo miejsca ;) Brać i nie marudzić;)[/quote]

Tak jest, nie marudzić :evil_lol:

Posted

[CENTER][SIZE=4][COLOR=Red][B]PILNIE POTRZEBUJEMY NA JUTRO OSOBY KTÓRA PRZEWIEZIE ROTTKA Z TATARKIEWICZA DO dr.GARNCARZA NA WIZYTĘ I ODWIEZIE GO NA TATARKIEWICZA...CZY KTOŚ MOŻE POMÓC???????????[/B][/COLOR][/SIZE]?
[/CENTER]

Posted

Rozumiem, że nikt nie jest w stanie mi pomóc???
Może jednak jest ktos z Wawy któ mógłby przewieźć psiaka na wizyte?
Przecież tyle dogomaniaków z Wawy a teraz nikt już nie pamięta Rokisia?:shake:

Posted

Tak nas było dużo, gdy jakiś czas temu Moriaaa nagłośniła sprawę Rottka, wszyscy pomagaliśmy wpłacając pieniądze a teraz? Moriaaa jest w Łodzi, ma pod opieką nie powiem ile psów i naprawdę trudno jej jest jechać do Wa-wy żeby przewieźć Rotteczka z jednej kliniki do drugiej, łatwiej(o wiele) byłoby zrobić to komuś z Warszawy, komuś, kto jest na miejscu.
Rottek jest bardzo grzeczny, w ogóle nieagresywny, prosimy, pomóżcie nam, historia i leczenie Rottka jeszcze się nie skończyły, jeszcze dużo przed nami, dlatego prosimy o pomoc!!!

Posted

Podnoszę! Sprawa jest naprawdę bardzo pilna! Czy znajdzie się ktoś mieszkający w Warszawie, kto zechce jutro przewieźć naszego Rottka z kliniki na Tatarkiewicza do dr Garncarza, i później po kontrolnej wizycie odwiezie go do kliniki na Tatarkiewicza?

Posted

hej, warszawiacy, obudzcie sie, potrzebna pilnie pomoc, aby stan Rotka po operacji skontrolowac. Pol dogomani siedzi w Warszawie, do niepotrzebnych dyskusji, zawsze Was pelno, a gdy bardzo pilna pomoc potrzebna, to nikogo nie ma:placz: Rotek ma w przyszlym tygodniu do Szwajcarii jechac. Nie bedzie mogl jechac, gdy sie nie skontroluje jego oczu po operacji.
Kurcze, forum rotkowe w Niemczech potrafilo zorganizowac transport dla Rotka ( notabene, calkiem im nieznanego psiaka) przez cale Niemcy do Szwajcarii , a warszawiacy nie potrafia pomoc, aby chlopaka z jednej kliniki do drugiej przewiezc i z powrotem.

Posted

O której godzinie i gdzie do dr Garncarza? Bo może będę mogła, nie obiecuję, ale może...

Edit: Nie znalazłam na wątku, gdzie dr G przyjmuje, na Tatarkiewicza nie mam bardzo daleko. Tylko potrzebuję tzw trzymacza, bo nie mam kogo zabrać ze sobą. Koło 10:30 - 11 będę w centrum na Koszykowej, potem może będę mogła pojechać.
Jest tu ktoś jeszcze? W razie co proszę o tel na 602203441 w ciągu godziny, albo jutro po 9:00.

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...