Daktylek wraca z adopcji:( brakuje pieniazkow na hotelik.Prosze o pomoc!

Adoptuj_psiaka · January 6, 2015

Zdjęcia udostępnione na fb z zabawy Daktylka :)

Też ogłaszam nie wiem dlaczego nikt nie dzwoni...

Ej ile na oko wazy Daktyl??

https://www.facebook.com/adopcjapsiakow/posts/538166309620368?notif_t=like

Murka · January 6, 2015

Daktyl waży ok. 15 kg.

Ingrid44 · January 7, 2015

Zagladam do Daktylka :)

asiuniab · January 7, 2015

odwiedzam Daktylka, On na zdjęciach wygląda jak duży niskopodłogowiec:)

Adoptuj_psiaka · January 8, 2015

Wpłacam drobną kwotę zaoszczędzoną dla Daktylka :)

Piękny jest naprawdę :)

Dora jesteś udowna, że wszytskim pomagasz nie załamuj się, że nie ma telefonów, będą wierzę, w to :)

Elisabeta · January 8, 2015

Wpłacam drobną kwotę zaoszczędzoną dla Daktylka :)

Piękny jest naprawdę :)

Dora jesteś udowna, że wszytskim pomagasz nie załamuj się, że nie ma telefonów, będą wierzę, w to :)

Ja też wierzę. :) :)

DORA1020 · January 8, 2015

Wpłacam drobną kwotę zaoszczędzoną dla Daktylka :)
Piękny jest naprawdę :)
Dora jesteś udowna, że wszytskim pomagasz nie załamuj się, że nie ma telefonów, będą wierzę, w to :)

Bardzo dziekuje.... :)
Mysle,ze Daktylek w koncu sie doczeka,tak to jest,ze jeden psiak znajduje szybko dom,a inny musi czekac.

Lucyna · January 8, 2015

odnowię Daktylkowi ogłoszenia ... :laugh2_2:

DORA1020 · January 10, 2015

odnowię Daktylkowi ogłoszenia ... :laugh2_2:

Dziekuje Lucynko..:)

Murka · January 10, 2015

Dzisiaj byli u nas ludzie, którym się spodobał Daktyl. Tylko mają parę metrów bez ogrodzenia i muszą coś z tym zrobić (reszta płotu jest tylko między sąsiadką mają "wyrwę"). Generalnie mają się zastanowić i w razie czego zadzwonić. Kontakt do nas dostali od DS Pucka (to bracia wyjeżdżający za granicę do pracy co jakiś czas), mieszkają od nas parę km.

Nie wiem czy się odezwą, ale w razie czego warunki są takie: dom z ogrodem, Daktyl miałby być pieskiem typowo podwórkowym (bez łańcucha), budka podobno ocieplona itd. (uprzedzałam, że wcześniej musielibyśmy sprawdzić warunki), mieszkają tam trzy pokolenia ludzi, także małe dzieci (jedno było dzisiaj), także pies nie będzie zostawiony sam sobie. I pytanie do Was - czy zgadzacie się na takie warunki dla Daktyla.

Ingrid44 · January 10, 2015

Ja sie nie wypowiadam bo nie widzialam Daktylka na oczy I nie wiem czy on sie nadaje na podworko na caly rok.

Elisabeta · January 10, 2015

:)

Dora , na pewno się wypowie, ale skoro tu weszłam, to napiszę.

Dla mnie brzmi dobrze, ale oczywiście ogrodzenie musi byc w porządku, bo już wiemy dobrze, że Daktylek każdą dziurę w płocie znajdzie. ;)

Co powiem na takie warunki czyli pewnie budkę, tak?...

Murko, sama wiesz, że ja nie mogę byc przeciwna, skoro "moją" Sonię z wątku Dory wysłałam do mojego Brata na takie warunki. I widzę, jaka sunia jest kochana, szczęśliwa i zadowolona z życia. :) Zresztą częśc z Was zna wątek Soni i czyta... ;)

Myślę, że takie życie byłoby też dobre dla naszego energicznego Daktylosa.

A u Ciebie, Murko, mieszka w budzie?

To moje zdanie oczywiście.

Z Domkiem się i tak jeszcze okaże... Wiadomo, jak jest z telefonami powtórnymi...

Murko, napisz choc zdanie, jak się miewa Pucuś?... Bo pytałam na jego wątku kilka razy, ale tam cisza i pusto już...

Chyba dobrze, skoro Brat poleca Bratu Hotelik Murki. :)

Murka · January 10, 2015

Daktyl nie jest zmarźlakiem, to taki typ psa, któremu wszędzie dobrze. Na ogrodzie lubi być i ogólnie lubi przestrzeń. Wg mnie nie będzie dla niego krzywdą mieszkanie w ogrodzie, byle oczywiście miał zapewnioną odpowiednią opiekę i zabezpieczenie przed ucieczkami. Z tego co wiem to w poprzednim DT mieszkał na zewnątrz w budce właśnie.

W domu Daktyl też się pewnie odnajdzie w razie czego.

U nas mieszkał w budce (w boksie wewnętrznym), a teraz chwilowo jest w domu w dużym kennelu (musieliśmy awaryjnie zrobić miejsce w boksie dla dużego zachudzonego psa z łańcucha, który nie miał nawet budy). Wychodzi na spacerki 4 x dziennie, ładnie się załatwia i trzyma czystość. Ale od kennela do drzwi wyjściowych musi iść na smyczy, bo szuka byle okazji, aby sobie kotecka pogonić :) Nie podsikuje ścian w domu ani mebli, co jest dość istotne (trochę się tego po nim spodziewałam). W domu czuje się swobodnie, jest ciekawski i wszędobylski jak to Daktylek :)

Jeśli chodzi o Pucka to nie wiem nic, tylko tyle co po wizycie poadopcyjnej. Państwo nie utrzymują ze mną kontaktu, to nie taki typ DSu. Bianka0 jest lekarzem rodzinnym tych ludzi i mówiła, że pani przychodzi do niej raz w miesiącu, więc na pewno będą jakieś info. Teraz były te cyrki z przychodniami i ośrodkami zdrowia więc nie chciałam biance0 zawracać gitary.

Elisabeta · January 11, 2015

Dzięki, Murko. :)

I czekamy na wieści o Pucku od lekarza rodzinnego Państwa... ;) ;)

asiuniab · January 11, 2015

ale wiadomość, zawsze to znak, że Daktylek został zauważony i albo teraz, albo później dostanie swoją szansę:)

January 11, 2015

Ja uważam, że psom w budzie się nie dzieje (i nie tlyko dlatego, że sama mam psa na podwórzu), a skoro Daktylos nie jest zmarzluchem to byłoby fajnie, gdyby już poszedł do siebie. Oczywiście ja tu głosu nie mam, czekamy na Dorę :)