Jump to content
Dogomania

Ciasteczkowy Muffin


.Agata.

Recommended Posts

Ahh jaki piękny Bołder! <3 

Będziemy wpadać :D

 

krzywołap, dziękujemy :)

 

Dzisiaj jakaś pani wybiegła za mną z parku, najpierw pochwaliła współpracę z psem, potem zapytała o radę, na którą całe szczęście umiałam udzielić odpowiedzi, zaczynam się stresować ilością osób, które przyglądają nam się na spacerach, bo w momencie kiedy coś nie wyjdzie źle mi z tym, peszę się i w ogóle wiem, że występ przed publiką chyba nigdy nie będzie nam pisany :P Ale będziemy mogli sobie to odbić przez weekend, w Chełmie pod lasem to żywej duszy nie zobaczy :)

 

fDSC_0142.JPG

fDSC_0149.JPG

Link to comment
Share on other sites

Tu miał chyba najdłuższy w swoim życiu (7-8msc) https://lh3.googleusercontent.com/-cZNpCL0BKZY/VBRSe3WPDXI/AAAAAAAAEgQ/wLWGgzNfb0s/s630/DSC_1171-023.JPG :D wygląda jak klocek na 4 pachołkach , teraz ma kupę kłaków na tyłku więc i tak jest lepiej, liczę że niedługo będzie robił się bardziej samczy i zwiąże się bardziej w tym swoim ciałku, no i głowę ma małą co przy dużym ciele głupio trochę wygląda ale przecież chłopaki później dojrzewają, jajka też mu dopiero urosły do słusznych rozmiarów (na tyle słusznych, żeby je wyciąć :D ) 

Link to comment
Share on other sites

Hehehe... publika jest ogólnie dość znana psiarzom :D Wiem coś o tym, choć przecież wiele z kundelusem nie umiemy ^^. Jednak jak stoi policjant obok Ciebie i podziwia Cię i Twojego psa... po czym, po sztuczkowaniu chwali i czochra psa, zamiast wlepić mandat za brak smyczy w miejscu publicznym (park) to jest to miły akcent :grins:
Co do długiego tułowia - ja akurat lubię takie. Do zaprzęgu w sam raz :evil_lol:

Link to comment
Share on other sites

Oj tak po prostu "uwielbiam" parkową publiczność :loveu:  Kiedyś jak ćwiczyłam z Li to obok na ławce usiadła jakaś paniusia z dzieciakiem, a jak skończyłam i zaczynałam odchodzić to dziecko się rozryczało bo ono chce jeszcze, a mamusia z wyrzutem pytała czemu już idę i czy nie mogę jeszcze zostać :diabloti:

Link to comment
Share on other sites

Phi, u nas jest w lasach tyle śniegu od jakiegoś czasu, mieszczuchy :grins:

Świetnie wygląda na śniegu, szkoda że mój aparat nie lubi takiej kolorystyki ;p

Link to comment
Share on other sites

Nie mogę się napatrzeć, szele idealnie mu pasują :D
A zdjęcia na śniegu- świetne ale mało :D

Co do publiki- ja tam lubię coś takiego :D
Dla mnie to idealna okazja do poćwiczenia skupienia z psem ;)
Od naszego występu w szkole przestałam stresować się tym, że coś może nie wyjść, to pies a nie maszyna ;)

Link to comment
Share on other sites

To są 80, mogłam wziąć 70 , bo te są strasznie luźne z przodu (a już miałam w koszyku 90, całe szczęście doczytałam, że Dogha ma 80 dla Buzza, pewnie czekałabym kolejny miesiąć na wymianę :D)

absolutnie fantastycznie sobie z tym poradziłam no ale :megagrin:

DSC_0195-003.JPG

DSC_0195-003.JPG

DSC_0195-003.JPG

 

Muffin już się nabiegał, wrócił wieczorem i zakrwawił cały dół, niosąc go po schodach zostawiał w locie ogromne krople krwi, biedne dziecko pierwszy raz ma bandaż na nodze i przyjął to z dziwnym spokojem, śpi sobie grzecznie :loveu:

Około 15 go odrobaczyłam, wstąpiłam sama i poprosiłam o takie z szerszym działaniem tłumacząc problem dźwięków z brzucha, do tej pory zrobił dwie kupy i nic tam nie widziałam, nie wiem czy jeszcze walczą czy nic nie było. Jutro mieliśmy się pokazać wetowi w sprawie ryjka ale nie wiem jak on przemierzy taką drogę po zasolonych chodnikach, toż go nie zaniosę :lookarou:

Link to comment
Share on other sites

W różowym mu do pyska :D

 

Oj Aga co to dla ciebie taki Drobny Muffinek, do torby go zmieścisz i zanieść możesz :D

 

dzisiaj już go niosłam ze spaceru, bo ochraniacz z worka na śmieci nie wytrzymał nawet łażenia na flexi. w trakcie zawsze dostaję mnóstwo buziaczków, nie wiem czy prosi o odstawienie na ziemię, czy dziękuje za noszenie :jumpie:

https://lh3.googleusercontent.com/-_N1hURXg1F4/VILSgq2ScAI/AAAAAAAAFFc/7BQf4uO0zoM/s650/DSC_0249-003.JPG tak to wygląda. Czy ten pies wykorzysta kiedyś swój limt nieszczęść? wet już się śmieje jak mnie widzi w poczekalni :madgo:

Link to comment
Share on other sites

Mój tylko raz miał rozwaloną łapę - podczas zabawy z malamutkiem, nadarł sobie wilczy pazur :p Więcej grzechów łapnych nie pamiętam, ale współczujemy - musiało być krwawo i bolesnie ;) Niech szybko i ładnie się goi.

Link to comment
Share on other sites

Ponieważ masz chomiczka, to ja z pytaniem.
Gdzie można kupić niedrogo fajne wyposażenie do klatki/akwa? Co warto, trzeba kupić? Coś polecisz?
Chomik jest i mieszka w małym pudle, w którym są tylko trociny... Na razie i tak trzeba mu kupić akwa, chyba że klatka lepsza? Wiem, ze ma mieć minimum 60cm długości ;)

Link to comment
Share on other sites

To minimum to takie minimum jak 1,5h spacerów dziennie dla bordera  :diabloti:

Najlepsze są drewniane/naturalne zabawki - takie można albo poszukać w sklepach typu hipcio, animalia, nawet na zooplusie coś tam jest ewentualnie zrobić samemu - jakiejś plasty drewna, sklejka, kołki meblowe i klej vikol, na tym można stworzyć naprawdę niezłe wyposażenie :D Oprócz odpowiedniego kołowrotka przyda się domek, tunele, jakaś jaskinia z kokosa no i siano, jak wymieszasz trociny z sianem to ułatwi to chomikowi drążenie tuneli i już będzie w siódmym niebie ;) Nie wiem jaki to chomik i jakich wielkości rzeczy potrzebuje, ale polecam zaopatrzyć się w takie tunele z grubej tektury, często w sklepach są na takich rolkach nawinięte np. firanki. Można pewnie je zgarnąć za darmo, sama kiedyś nazbierałam tego tyle ale potem poszło z dymem. Piasek dla szynszyli też fajna sprawa, nasypać w pudełko albo jakiś ładny słoik ( np taki :) ) lubią tam kopać, dżungarki nawet troch tarzają się na plecach, głównie to się tam załatwiają co ułatwia sprzątanie - przesiejesz przez sitko piasek raz na tydzień i trocin możesz nie ruszać nawet przez kilka miesięcy :P Ja używam ściółki konopnej, bo mnie nie uczula, mamy z 10cm i wcześniej z Ninją to właściwie nigdy jej nie wymieniałam całości, tylko podmieniałam zużytą ściółkę i dosypywałam nowej, a teraz Bazyli ma samczy zapaszek więc po zlokalizowania źródła odorku muszę mu podbierać ściółkę częściej, nie tylko sam piasek :)

 

A co do zapaszków to sobie sprawię jeszcze myszy po powrocie z domu, już w ikei upatrzyłam sobie idealne pudełko na lokum  :laugh2_2:

 

Muffinowa łapa dalej się goi . Od ubiegłej soboty siedział na tyłku, teraz ja od 3 dni jestem chora więc wychodzi tylko na fizjologię, nauczył się przez to spać wtulony we mnie, jest strasznie wyrozumiały i dzielnie to znosi :loveu:  W piątek wracamy do domu na całe 3 tygodnie, już się nie mogę doczekać  :jumpie:

Link to comment
Share on other sites

Te 60x40 to tak na styk, moja myśl była odwrotna :D dla syryjka moim zdaniem raczej za mało, bo jak wstawisz wyposażenie odpowiedniej dla nich wielkości to już nie starczy miejsca na swobodne bieganie. Moje minimum jakie zapewniałam chomikom do tej pory to 70x40, niżej nie zejdę, nawet w przypadku dżungarka ;)

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...