Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

Chyba powygasały!?...   bo jak przeglądałam różne ogłoszenia to zawsze "natykałam" się na Lonieczkę a teraz nie ma! czas tak szybko płynie... może poogłaszać Lonię z tymi zdjęciami co są( naprawdę były fajne) a przecież zawsze można dodać w trakcie emisji ogłoszenia...

Posted

Chyba powygasały!?...   bo jak przeglądałam różne ogłoszenia to zawsze "natykałam" się na Lonieczkę a teraz nie ma! czas tak szybko płynie... może poogłaszać Lonię z tymi zdjęciami co są( naprawdę były fajne) a przecież zawsze można dodać w trakcie emisji ogłoszenia...

czekam zatem na nr.kontaktowy,jak znajdę chwilę to zacznę działać

Posted

Nie wiem jak to jest, ale wczoraj pisząc po 17-tej nie widziałam wpisów Poker, halszki i Anicy...tak, jakby ich nie było...

Ale to raczej ja rozkojarzona jestem...w każdym bądź razie przepraszam, że dopiero teraz odpisuję!

 

Poker - nie kontaktowałam się jeszcze z Fundacją. Właściwie, to nie bardzo wiem, czego od Nich oczekiwać...o co prosić...

 

Halszka - dziękuję za przekopanie wątku i poświęcony Loni czas!!! Mam nadzieję, że będą nowe zdjęcia (czy będą ładne, nie wiem, Lonia taka chudzieńka, kostki sterczą...). 

Zaraz piszę do Ciebie Ciociu, PW.

 

Aniu - mam Twoje telefony. Podaję numer komórki, prawda?

 

Anula i Anica - zaraz sprawdzę w mailach, ale jakieś ogłoszenia powinny jeszcze być, całkiem niedawno (przed wylotem i nawet już bedąc w kraju) przychodziły maile i aktywowałam je. 

Posted

Co do ogłoszeń, to na OLX odświeżałam 29 marca  (do 27 kwietnia).

Na eszukam.pl odświeżałam 1 marca (do 9 maja).

Reszta chyba wygasła. Nie mam pewności co do Lento.pl  ale chyba też wygasło.

Posted

Wydaje mi się,że aby Fundacja zwracała pieniążki to potrzebne są faktury.Za karmę też potrzebna jest faktura.Figuniu,zastanawiasz się nad zbadaniem Loni moczu?

Posted

Wydaje mi się,że aby Fundacja zwracała pieniążki to potrzebne są faktury.Za karmę też potrzebna jest faktura.Figuniu,zastanawiasz się nad zbadaniem Loni moczu?

... teraz przeczytałam, dopiero :)  na pewno Ania zacznie od zbadania moczu( ale w świetle zachowań Loni, dopatruję się podłoża behawioralnego! wprawdzie wiedzy medycznej nie mam wielkiej... ale gdyby to była choroba nerek czy dróg moczowych to chyba mało prawdopodobne, żeby przez parę dni... no nie wiem ale ,to jest jakieś podłoże psychosomatyczne?  czy behawioralne?)

Posted

Wydaje mi się,że aby Fundacja zwracała pieniążki to potrzebne są faktury.Za karmę też potrzebna jest faktura.Figuniu,zastanawiasz się nad zbadaniem Loni moczu?

Przyznam, że nie myślę już o badaniu Loni moczu. Ona zlała się u mnie raz jeden, (jak zwykle podczas szaleństw na posłanku) a jest u mnie już dziewiąty dzień. Nie pije nadmiernych ilości wody, siusia też normalnie...

Będę chciała iść z nią do weta, bo niepokoi mnie jej chudość. Ale też chcę zobaczyć, czy jeszcze za tydzień, dwa, nie zacznie nabierać ciałka...ogonek, uszka, tył nóżek znowu ma wyłysiałe...

Najbardziej chcialabym isć do dr Szczypki. Ale do niego tak trudno się dostać, że chyba pojdę do weta z mego rejonu. Na szczęście jest tu taki dość dobry (biegałam do niego i z kotkiem i z Lonią także i wiele razy b. mi pomógł).

A jak trzeba bedzie zbadać mocz, to będziemy łapać i badać...

Posted

... teraz przeczytałam, dopiero :)  na pewno Ania zacznie od zbadania moczu( ale w świetle zachowań Loni, dopatruję się podłoża behawioralnego! wprawdzie wiedzy medycznej nie mam wielkiej... ale gdyby to była choroba nerek czy dróg moczowych to chyba mało prawdopodobne, żeby przez parę dni... no nie wiem ale ,to jest jakieś podłoże psychosomatyczne?  czy behawioralne?)

Moim zdaniem niech to będzie podłoże jakie chce ale ja bym zbadała mocz.Badanie moczu także zalecił wet z Mirkowa ale nie doszło do skutku w DT.

Posted

... teraz przeczytałam, dopiero :)  na pewno Ania zacznie od zbadania moczu( ale w świetle zachowań Loni, dopatruję się podłoża behawioralnego! wprawdzie wiedzy medycznej nie mam wielkiej... ale gdyby to była choroba nerek czy dróg moczowych to chyba mało prawdopodobne, żeby przez parę dni... no nie wiem ale ,to jest jakieś podłoże psychosomatyczne?  czy behawioralne?)

Też mam takie wrażenie, Aniu. Ale to jest okropne. Czy ona znajdzie dom?

Posted

Czego oczekiwać od Fundacji? no chociażby pomocy w szukaniu DS. Chętni ludzie na jamniki  zgłaszają się do nich .

Ok, przypomnę się (raczej Lonię) Fundacji   :)

Posted

Moim zdaniem niech to będzie podłoże jakie chce ale ja bym zbadała mocz.Badanie moczu także zalecił wet z Mirkowa ale nie doszło do skutku w DT.

Porozmawiam z weterynarzem o tym jej posikiwaniu. Na razie jednak Lonia sika jak porządny pies - na spacerach. Poza jedną wpadką. Fakt - muszę wychodzić z nią 5 razy dziennie. Czasem 4, ale to rzadko. Niechby tak było, godzę się na to. Bardzo nie chciałabym, by musiała brac jakieś tabletki i to pewnie już do końca życia. Z uwagi na działania uboczne, oczywiście...

Posted

Przyznam, że nie myślę już o badaniu Loni moczu. Ona zlała się u mnie raz jeden, (jak zwykle podczas szaleństw na posłanku) a jest u mnie już dziewiąty dzień. Nie pije nadmiernych ilości wody, siusia też normalnie...

Będę chciała iść z nią do weta, bo niepokoi mnie jej chudość. Ale też chcę zobaczyć, czy jeszcze za tydzień, dwa, nie zacznie nabierać ciałka...ogonek, uszka, tył nóżek znowu ma wyłysiałe...

Najbardziej chcialabym isć do dr Szczypki. Ale do niego tak trudno się dostać, że chyba pojdę do weta z mego rejonu. Na szczęście jest tu taki dość dobry (biegałam do niego i z kotkiem i z Lonią także i wiele razy b. mi pomógł).

A jak trzeba bedzie zbadać mocz, to będziemy łapać i badać...

Jasne że masz rację,że chcesz trochę pobyć z Lonią... poobserwować... i wtedy podejmiesz decyzję :)

Aniu, nie wiem czy pisałam że ja również byłam u dr Szczypki ( może później Ci poopwiadam bo nadal jest mi ciężko o tym pisać) w każdym razie, dr Ludwika( nie pamiętam czy Ty właśnie jak diagnozowałaś Lonię u prof Ratajczaka ,to nie chodziłaś właśnie do niej)  pracuje teraz z dr Szczypką( ja jestem zauroczona tym lekarzem, normalnie siemzakochałam!)  może jak już przyjdzie czas, to zadzwonimy i będziemy prosić o ustalenie terminu?

Posted

http://www.rozglos.net/ogloszenie-577540.html

http://www.gumtree.pl/cp-psy-i-szczenieta/wroclaw/cudna-malenka-jamnisia-prosi-o-kochajacy-dom-622697451

http://www.pupil.com.pl/ogloszenie-11509/cudnamalenka-jamnisia-prosi-o-kochajacy-dom.html#http://www.pupil.com.pl/uploads/images/11509-big-1-1428651393.jpeg

http://wroclaw.lento.pl/cudna-malenka-jamnisia-prosi-o-kochajacy,2902831.html

http://sellit.pl/ogloszenie.php?id=144929

http://www.darmobranie.pl/oddam_za_darmo/zwierzeta/53030/cudnamalenka_jamnisia_prosi_o_dom.php

http://zwierzeta.azbazar.pl/ogloszenia/167438-cudna-male-ka-jamnisia-prosi/

http://www.najpewniej.pl/anons.php?nr=220984

http://www.przygarnijzwierzaka.pl/ogloszenia/?akcja=dodaj_ogloszenie

http://www.wstawaj.pl/ogloszenia.html?page=show_ad&adid=348121&catid=26&Itemid=43

http://alegratka.pl/ogloszenie/cudna-malenka-jamnisia-prosi-o-26128717.html

http://www.ogloszenia.kotypsy.pl/anons,8333,Cudna_malenka_jamnisia_prosi_o_kochajacy_dom___wroclaw__woj__dolnoslaskie.html

http://zwierzaki.a4z.pl/objects/show/id/13161/name/oddam-do-adopcji-cudna-malenka-jamnisia-prosi-o-kochajacy-dom-wroclaw.html

http://www.morusek.pl/ogloszenie/266575/Cudnamalenka-jamnisia-prosi-o-kochajacy-dom/#.VSeEuvDVBqA

http://zwierzeta.hiperogloszenia.pl/psy/ogloszenie/399686-cudna-malenka-jamnisia-prosi-o-kochajacy-dom--oferta-dolnoslaskie/

http://www.adopcjapsa.pl/adopcja-psa-pies-szuka-domu,ogloszenie,107747,Lw==.html

http://www.szarik.pl/adopcje_pies.php?id=16032

http://www.petworld.pl/ogloszenie/psy/cudnamalenka-jamnisia-prosi-o-kochajacy-dom/76185

http://olx.pl/oferta/cudna-malenka-jamnisia-prosi-o-kochajacy-dom-CID103-ID9HJex.html

http://www.oddam-psa.pl/oddam-psa/cudnamalenka-jamnisia-prosi-o-kochajacy-dom-13462.htm

http://zoobazar24.pl/ads/cudnamalenka-jamnisia-prosi-o-kochajacy-dom/

http://aletutego.net.pl/ogloszenie/16497/cudna,malenka-jamnisia-prosi-o-kochajacy-dom-/

http://www.oferciarz.pl/oferta/50887,Cudna,malenka-jamnisia-prosi-o-kochajacy-dom!

http://www.pineska.pl/?id=146792

http://www.moj-bazar.pl/inzeraty/jamnik-inzercia-56101-cudnamaleka-jamnisia-prosi-o-kochajcy-dom.html

http://wszystkotujest.pl/Zwierzeta/Psy/Jamniki_,ogloszenie,4352992.html

http://ogloszenia.naszezwierzaki.eu/o/7896/_Cudna_male%C5%84ka_jamnisia_prosi_o_kochaj%C4%85cy_dom!

http://www.cafeanimal.pl/ogloszenia/oddam-zwierzaka-do-adopcji/psy/jamniczka-Lonia,123287

http://ogloszenia.com/wroclaw/oferta/cudna-malenka-jamnisia-prosi-o-kochajacy-dom-186690.html

http://www.eoferty.com.pl/cudna_malenka_jamnisia_prosi_o_kochajacy_dom_339298.html

 

Trzymam kciuki 2803916300_1424109163.gif

Posted

Kciukamyyyyy za  wszystko 

Aniu ciociu lap ten moczus Lonieczkowy milosc1.gif

nies na badanka 

nies kochana 

my lapiemy i nosimy b czesto 

juz siadamy sobie na talerzus malunki ale tr gleboki i siuuuu ....i potem myk do pojemniczka i do weteczka /....

pozdrawiamy 

zrob ciociu  ten mocz na wszystko

Posted

Aniu, Lonia od początku trafiła na dr Ludwikę. A ja byłam przekonana, że to jest dr Sylwia (nie wiedziałam nawet, że tam jest więcej wetów, sądziłam, że tylko prof. Ratajczak i dr Sylwia). Dopiero po jakimś czasie zorientowałam.,że to inna wetka. Dr Ludwika bardzo Lonię polubiła, widać było, że martwi się o nią, przez to straszne zabiedzenie (na początku). Tak się cieszyła, gdy wyniki wyszły dobre i te najcięższe choroby można było wykluczyć. Bardzo miło ją wspominam. A dr Szczypka, oglądając Loni wyniki zobaczył pieczątkę dr Ludwiki i taki uradowany powiedział: "Oooo, to Lonia była u naszej Ludwiczki" - więc widziałam, że się znają. Fajnie, że pracują razem. Oboje kompetentki i przesympatyczni.

 

Halszko, Ciociu kochana  - działasz błyskawicznie!!!!  Pięknie dziękuję:) !!! 

Kciuki na poklad!! Bo to musi być wyjątkowy domek. Bardzo cierpliwy i z wielkim sercem...

 

Ewuniu - w przyszłym tyg. planuje iść z Lonią do weta. I będę działać wg zaleceń.

Posted

Tak ,Aniu to są wyjątkowi lekarze!... dr Ludwika miała łzy w oczach...... jak byłam u niej ostatni raz z Jasią! nie.... ona chyba wtedy, płakała ze mną...

Posted

Co tu dodać...kochana jest!

Choć może ktoś by powiedział, że po lekarzach, wetach oczekuje profesjonalizmu a nie współczucia i łez, ale jak dla mnie jest to bardzo "na plus". Że nie straciła wrażliwości...oby tak zostało.

Posted

Co tu dodać...kochana jest!

Choć może ktoś by powiedział, że po lekarzach, wetach oczekuje profesjonalizmu a nie współczucia i łez, ale jak dla mnie jest to bardzo "na plus". Że nie straciła wrażliwości...oby tak zostało.

... i ja , chyba najbardziej oczekuję właśnie profesjonalizmu! tylko ,że.... bywają takie chwile w życiu, że... profesjonalizm... to za mało!!! ja już to wiem! na pewno....

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...