Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

  • Replies 2.4k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Top Posters In This Topic

Posted

Dzisiejszy spacer nad jeziorkiem z Anką89 i Iwanem. Corti został w domu.

[URL=http://imageshack.us][IMG]http://img526.imageshack.us/img526/5647/dscf8496py1.jpg[/IMG][/URL]

Posted

[B][SIZE=5][COLOR=seagreen]Mam dla was cudowne wieści!!! Jestem szczęśliwa, bardzo szczęśliwa!! Ppczekajcie cierpliwie.[/COLOR][/SIZE][/B]

Posted

Teraz wam sięprzyznamy, prawda Constancja? Nie chciałyśmy was niepokoić, ale mój stan psychiczny ulegał pogorszeniu. Wciąz myślałam o suczydełkach i o tym, czy dobrze im wybrałam dom. Na szczęscie moje rozterki zauważyła Constancja i mi zaproponowąła pomoc.

Posted

Ponieważ Constancja mieszka (w miarę) blisko obecnego domku Olci i Carmen, postanowiła sietam wybrać na wycieczkę. :evil_lol: I zobaczyć co w trawie piszczy. A dokładniej, co z suczynkami. :diabloti:

Posted

A oto one...kochane suczydełka.... :loveu:

[URL=http://imageshack.us][IMG]http://img137.imageshack.us/img137/5800/krowiarki001pw2.jpg[/IMG][/URL]

Posted

Rozmawiała, rozmawiała!!! Ale to wszystko sama opowie. Jedyne co mi utkwiło w głowie, to to, że są szczęśliwe!

[URL=http://imageshack.us][IMG]http://img502.imageshack.us/img502/8251/krowiarki002lq4.jpg[/IMG][/URL]

Posted

o rety! Na tej focie to dopiero widac jaka z Olci malizna ;)

To czekamy na Constancje i jej wiesci :)
Jeszcze tak z ciekawosci zapytam czy to spotkanie bylo planowane czy takie raczej "przypadkowo-spacerowe"? ;)

Posted

[B]Tak, to moje suczydła. :lol:[/B]
[B]Trzeba było trzymać między nimi odpowiedni dystans bo przy pierwszym podejściu rozpętała się straszna awantura :cool1:.[/B]
[B]A kto zaczął???? Ta najmniejsza:diabloti:! I wszystkie cztery w mgnieniu oka dały się do siebie z zębami. Natomiast, moją skromną osobę, Olcia wycałowała jak przystało na prawdziwego haszczaka.:loveu: Potem dołączyła Carmen i mój makijaż poszedł w zapomnienie.[/B]
[B]Państwo bardzo mili i mam wrażenie, że nie do końca uwierzyli w przypadkowość tego spotkania:cool1:. Jeśli Pan Marek w jakiś sposób tu dotrze to ja bardzo go przepraszam za te podchody ale musiałam ulżyć skołatanemu sercu Hali coby dziewczyna miała spokojna głowę i mogła zająć się kolejną potrzebującą bidą czyli Sonią.[/B]
[B]Suczydła są zadbane i wyglądają na szczęśliwe......Państwo również:loveu:. [/B]
[B]Boszszsze! Miałam wrażenie, że kłamstwo mam wypisane na czole:oops:.[/B]
[B]Szybko pytałam o imiona, żeby nie wypalić do którejś po imieniu.......[/B]

Posted

[B]Myślę, że mądry człowiek tak pomyśli :cool3:[/B]
[B]Ależ one są maleńkie!!!! A ja myślałam, że moje nie wyrosły :eviltong:.[/B]
[B]Podróż miałam całą z przygodami.... zabrakło nam paliwa, zamknęli most na Odrze w Raciborzu, pobłądziliśmy odrobinę.....już myślałam, że wrócę bez żadnych wiadomości. Widocznie tak miało być. Gdyby wszystko poszło jak po sznurku to pewnie nie spotkałabym Oleńki i Carmen. Zauważyłam je już z samochodu:lol:. Leżały grzecznie obok siebie w trawie i obserwowały jak synek Państwa huśta się na huśtawce w takim małym parku zaraz naprzeciw ich domu (chyba).[/B]
[B]Są przesłodkie!:loveu:[/B]

Posted

No! Jesli Constancja nie hamowala z piskiem i nie wyskoczyla w biegu z samochodu ciagnac czekoladki za soba to mysle, ze jest szansa, ze pan Marek jednak sie nie domyslil "przypadkowosci" spotkania:evil_lol::evil_lol::evil_lol:

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...