Jump to content
Dogomania

Lora i przyjaciel jamnik, nierozlaczne, chude i niechciane, juz w hotelu u zuziaM


zuziaM

Recommended Posts

  • 2 weeks later...

Dziekuje za podnoszenie. Ja zagladam teraz troche rzadziej, ale wracam juz za 2 tygodnie.
Ogloszenia odswiezam w kazdym razie, ale nikt nie dzwonil.\

Nie zabralam ze soba telefonu do Chicago, ale maz odbiera w domu. Jakby ktos dzwonil, to by mnie zawiadomil.

Link to comment
Share on other sites

  • 1 month later...

[IMG]https://lh4.googleusercontent.com/-_Mbd7d4OFWU/U6NBMEUJENI/AAAAAAAAKZA/GCciDJ4-stk/w640-h480-no/lora1.JPG[/IMG]

[IMG]https://lh5.googleusercontent.com/-VXfhOoGAxNQ/U6NBMQi9dNI/AAAAAAAAKZA/kJWvhw6vbGM/w640-h480-no/lora2.JPG[/IMG]

[IMG]https://lh5.googleusercontent.com/-P-VRr6igKE0/U6NBNCRY71I/AAAAAAAAKZA/yDkwrzjDNJ4/w640-h480-no/lora3.JPG[/IMG]

[IMG]https://lh3.googleusercontent.com/--Mwyym1j26g/U6NBNt1ckoI/AAAAAAAAKZA/9nVRpAnR0UU/w440-h587-no/lora4.JPG[/IMG]

[IMG]https://lh4.googleusercontent.com/-Ap6yGPDyE_I/U6NBOPvlOFI/AAAAAAAAKZA/u9WXOa1KC40/w640-h480-no/lora5.JPG[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

[IMG]https://lh5.googleusercontent.com/-NdZDLVzWxsk/U6NBOhRgUcI/AAAAAAAAKZA/sUXbzGTlz_U/w640-h480-no/lora6.JPG[/IMG]

[IMG]https://lh5.googleusercontent.com/-ryXZvNjudeM/U6NBPQjVCOI/AAAAAAAAKZA/8-151Fl2gWU/w640-h480-no/lora8.JPG[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='zuziaM']Kto pokocha slodziutka Lorcie ???
Mialam dwa sensowne fajne telefony, [B]ale z Wroclawia było za daleko.... szkoda.[/B]
To naprawdę przekochana i sliczna wesola niesamowicie, przylepka .... kocha ludzi bardzo.[/QUOTE]za daleko????? Czyli mało sensowni ludzie, skoro im było za daleko

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Nikaragua']za daleko????? Czyli mało sensowni ludzie, skoro im było za daleko[/QUOTE]

Zgadzam się z Nikaraguą w 100 %. Nie ma czego żałować.To na pewno nie był TEN dom.
A umaszczenie sunia ma niebywałe.

Link to comment
Share on other sites

I oby jak najprędzej.
Lorcia przedwczoraj znalazła w plocie luzniejsza sztachetkę i się przecisnela.
Poszla sobie na obchod dawno nie odwiedzanych terenow.
Wrocila po 4 godzinach.
Chciala bym ja wyadoptowac daleko od nas. Widac, ze Lorka jednak ma we krwi to, co robila kiedyś. Obchodzenie pol i lasow w poszukiwaniu pożywienia. To jej zostało.

Najlepiej dla niej był jakiś DT, gdzie by zupełnie zmienila warunki i otoczenie.

Czy ktoś da Lorci DT ???
To bylaby dla niej wielka szansa.

Link to comment
Share on other sites

  • 4 weeks later...
  • 4 weeks later...
  • 3 months later...
  • 4 weeks later...
  • 1 month later...

Ostatnio zadzwoniłam do pana Lorci ( wlasciwie syna jej pani ) i uslyszalam, ze Lorcia jest cudowna i bardzo kochana. Pan powiedział, ze na takiego pieska czekali cale zycie. Lorcia spi pod koldra ze swoja pania i w ogole jest kochana niesamowicie. Porozumiala się nawet z kotkami , które odwiedza ze swoja pania u jej syna. Jest bardzo wesola i energiczna, wiec mimo, ze zdjęć jest sporo zrobionych, to żadne nie nadaje się do opublikowania, bo niemal nic na nich nie widać, tak Lorcia jest ruchliwa.

Bardzo bym chciała ja kiedyś jeszcze zobaczyć. Ja naprawdę bardzo pokochałam tą nieszczesliwa i bardzo skrzywdzona sunie.

Gdyby nie to, ze ci Panstwo wybrali wlasnie Lorcie, a nie Sabinke, która tez im przedstawiałam, to Lorcia by u nas już chyba została.

Wszyscy ja pokochaliśmy.

Loruniu , szczęścia !!!!! Wielu, wielu lat szczęścia !!!!!

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...