Koszmaria Posted May 13, 2014 Posted May 13, 2014 myślę,że państwo powinni sami po psiaki przyjechać.mogły by być przy tym osoby,które ich ostatecznie zweryfikują. Quote
elik Posted May 13, 2014 Posted May 13, 2014 (edited) [quote name='Ayame Nishijima']... Czy dalej chcecie, zebym ja zabrała psiaki czy państwo mogą jechac po nei sami? Hm? ELik, jak się z panem umówiłaś? Jak to ma być zorganizowane?[/QUOTE] He he he nie tylko jam gapiowata czasem ;) [quote name='elik']...betkat uzgodniła z wetem, że zabiegi odbędą sie w 18 maja, a wyciągnięcie szwów w następną niedzielę, czyli 25 maja. Uzgodniłam dzisiaj z panem Arturem (tak ma na imię przyszły opiekun psiaków), że pokryje pełny koszt obu zabiegów i jak już będzie to możliwe [COLOR=#800080][SIZE=3]przyjedzie odebrać psiaki z hoteliku...[/SIZE][/COLOR][/QUOTE] Edit Wczoraj na konto psiaczków wpłynęło 25,00 od [B]moca35[/B] deklaracja maj 25,00 od [B]ANNA GR[/B] [CENTER][COLOR=#800080][SIZE=4]Bardzo dziękujemy[/SIZE][/COLOR] :Rose::Rose: [/CENTER] Edited May 13, 2014 by elik Quote
Ty$ka Posted May 13, 2014 Posted May 13, 2014 A nie możesz ich upchnąć do bagażnika? Nie masz kennelu? Quote
Ayame Nishijima Posted May 13, 2014 Author Posted May 13, 2014 No to mi się Ela ogryzła ;) Faktycznie przegapiłam... Czyli ja pojadę do Beaty w ten weekend... i dobrze, bo mam cos do zawiezienia. :) (W bagażniku miejsca mało, a i kennelem nie dysponuję. Mój pies jeździ w szelkach i pasach na tylnej kanapie.) Quote
paula_t Posted May 14, 2014 Posted May 14, 2014 [quote name='Koszmaria']myślę,że państwo powinni sami po psiaki przyjechać.mogły by być przy tym osoby,które ich ostatecznie zweryfikują.[/QUOTE] My tak samo poświęcamy swoje (albo innych) prywatne pieniądze i prywatny czas (czyli dokładnie to, co musiałby poświęcić przyszły domek), nie mówiąc już o tym, że domek, jeśli oczywiście ma możliwość, też powinien wykazać się jakąś inicjatywą, więc zaproponujcie Państwu może przyjazd po psiaki. Quote
gluchypies Posted May 14, 2014 Posted May 14, 2014 [quote name='paula_t']My tak samo poświęcamy swoje (albo innych) prywatne pieniądze i prywatny czas (czyli dokładnie to, co musiałby poświęcić przyszły domek), nie mówiąc już o tym, że domek, jeśli oczywiście ma możliwość, też powinien wykazać się jakąś inicjatywą, więc zaproponujcie Państwu może przyjazd po psiaki.[/QUOTE] Państwo sami powiedzieli, że przyjadą po psy, więc nie ma z tym problemu :) Quote
paula_t Posted May 14, 2014 Posted May 14, 2014 [quote name='gluchypies']Państwo sami powiedzieli, że przyjadą po psy, więc nie ma z tym problemu :)[/QUOTE] No i fantastycznie :) Quote
Ayame Nishijima Posted May 14, 2014 Author Posted May 14, 2014 Wspaniale to będzie jak psiaki pójdą. Narazie czeamy. ;) Quote
elik Posted May 14, 2014 Posted May 14, 2014 Nie tylko przyjadą po psiaki, ale zasponsorują zabieg sterylizacji/kastracji. Ale o tym pisałam. Czytać proszę kochane Panie :loveu: Quote
gluchypies Posted May 15, 2014 Posted May 15, 2014 [quote name='elik']Nie tylko przyjadą po psiaki, ale zasponsorują zabieg sterylizacji/kastracji. Ale o tym pisałam. Czytać proszę kochane Panie :loveu:[/QUOTE] I to się nazywa dobre podejście do adopcji :) Czekamy, aby wszystko poszło dobrze. Quote
paula_t Posted May 15, 2014 Posted May 15, 2014 [quote name='elik']Nie tylko przyjadą po psiaki, ale zasponsorują zabieg sterylizacji/kastracji. Ale o tym pisałam. Czytać proszę kochane Panie :loveu:[/QUOTE] Za dużo już tych informacji na tych wszystkich wątkach:evil_lol: Quote
elik Posted May 15, 2014 Posted May 15, 2014 [quote name='paula_t']Za dużo już tych informacji na tych wszystkich wątkach:evil_lol:[/QUOTE] Masz rację. Sporo się dzieje na wątkach, ale na szczęście są to dobre dzieje :) Quote
elik Posted May 15, 2014 Posted May 15, 2014 (edited) Wczoraj wpłynęła dla Korków kwota 80 zł - deklaracja za maj od Sabina02. Wczoraj byłam w podróży 7 godzin, a po powrocie musiałam wykonać kilka zaległych czynności i dopiero dzisiaj zaglądnęłam do banku. [CENTER][COLOR=#800080][SIZE=3]Bardzo serdecznie dziękujemy[/SIZE][/COLOR] :iloveyou::Rose: [/CENTER] Dopisując powyższą wpłatę zauważyłam w wydatkach wpisaną kwotę 15,00 zł - zwrot Ayame za paliwo - wizyta PA dla Kory. Nie pamiętałam takiej wypłaty z konta więc pobiegłam do banku sprawdzić. Pamięć mnie nie myliła. Nie było takiej wypłatyy z konta. Ayame bardzo przepraszam, przelałam Ci 15 zł, jak tylko zorientowałam się, że zdjęłam tą kwote z majątku Korków, a nie zrobiłam przelewu. Widocznie coś zajęło moja uwagę, a potem wyleciało mi z pamięci, że mam zrobić ten przelew. Ale to poniekąd wina nas obu. Trzeba się przypominać, bo pamięć ludzka jest niestety zawodna. [CENTER][COLOR=#800080][SIZE=3] Proszę sprawdzajcie czy są w rozliczeniach Wasze wpłaty i wypłaty. Bardzo proszę. Pomyłki mogą się zdarzyć. Tylko ten się nie myli, kto nic nie robi. [/SIZE][/COLOR] [/CENTER] Edited May 15, 2014 by elik Quote
Ayame Nishijima Posted May 15, 2014 Author Posted May 15, 2014 Elik, nic nie zajęło Twojej uwagi. Dopisałas te 15 zł po stronie wydatków, a jednocześnie wpisałas moja deklarację na 15 zł jako wpłaconą. Miało się skompensować... No nic. Przeleję z powrotem, będzie grało i w rozliczeniu i w historii przelewów. Quote
Sabina02 Posted May 15, 2014 Posted May 15, 2014 Elik, mój ostatni przelew jest za maj i czerwiec. :) Quote
elik Posted May 16, 2014 Posted May 16, 2014 Wybaczcie mi te pomyłki. Są spowodowane wielkim stresem. Od wczoraj żyjemy w strachu, bo Raba podnosiła się coraz wyżej. Dzisiaj rano stwierdziliśmy, że nie możemy już dłużej zwlekać, bo znowu może dojść do sytuacji jak 4 lata temu, że byliśmy ewakuowani łodziami, bo w nocy Raba wylała jak nigdy dotąd i zalała wszystkie domki na działkach. U nas woda wlewała się oknami :( W sztabie kryzysowym dowiedziałam sie, że na popołudnie przewidywane są obfite opady deszczu. Spakowaliśmy co się dało i godzinę temu wróciliśmy do Krakowa. Raba była 4 metry od drogi. Jedynej drogi powrotu do domu. Wrócimy jak pogoda się poprawi i nie będzie zagrożenia powodziowego. Quote
zozola77 Posted May 16, 2014 Posted May 16, 2014 wow..fajne wiesci...i juz niedługo RAZEM Korki trafia do swoich ludziów :multi::multi::multi: mam nadzieje,ze jako rodzeństwo cały czas sie beda tak kochac jak teraz i zgrzytów nie będzie ;) elik - super, ze zdażyliscie sie ewakuowac i jestescie bezpieczni !! Quote
Ayame Nishijima Posted May 17, 2014 Author Posted May 17, 2014 Dużych zgrzytow pewnie nie... Ale słyszałem, że nasza Kora się osmieliła i już sobą nie pozwala rozporzadzac. Podobno przeczołgała Korka jak jej próbował jakiś smakolyk odebrać. ;) Dzielna Dziewczynka. Quote
ajw Posted May 17, 2014 Posted May 17, 2014 [quote name='Ayame Nishijima']Dużych zgrzytow pewnie nie... Ale słyszałem, że nasza Kora się osmieliła i już sobą nie pozwala rozporzadzac. Podobno przeczołgała Korka jak jej próbował jakiś smakolyk odebrać. ;) Dzielna Dziewczynka.[/QUOTE] Ach te kobiety :razz::razz: Quote
Besia11 Posted May 18, 2014 Posted May 18, 2014 Odwiedzam rodzeństwo Korków ,już ktoś ich tu tak pięknie określił ;)bardzo mi się to spodobało;) Quote
Ayame Nishijima Posted May 18, 2014 Author Posted May 18, 2014 Wymiziane, pociachane. Wybudzone. Odpoczywają. :) Do mojej Kaori podeszły jak do jeża. Korek nawet nawet, ale Kora z wielka rezerwą. Quote
Ayame Nishijima Posted May 18, 2014 Author Posted May 18, 2014 Maluchy doszły już całkiem do siebie. Korek się pozbierał, ale Kora siedzi smutna. Biedusia, musi ja boleć. Żal trochę, ale niewiele da sie zrobić. :( Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.