sylwiaskalska Posted September 3, 2004 Author Share Posted September 3, 2004 No niestety mój Tekila to albo sapie, dyszy , obsikuje :oops: albo mu w głowie amory- prosze nie wierzyć w : jaki własciciel taki pies :lol: Ja za spotkaniem jestem za :) . Obiecuje że będe w dobrej kondycji 8) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
LAZY Posted September 3, 2004 Share Posted September 3, 2004 Ja sie postaram, choc nic nie moge obiecac, bo przez weekend spi u mnie Marcin, wiec musialabym przyjsc z nim, a on i pieski na dluzszy spacerek to... :-? chyba ze jakims piwkiem po spacerku go przekupie...w kazdym razie bede sie starac...mam telefony i gg wiec sie bede na biezaco kontaktowac... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
XXL Posted September 3, 2004 Share Posted September 3, 2004 ok to na 12 tam gdzie zawsze czylo polanka przy 3 orlach ... :wink: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sylwiaskalska Posted September 3, 2004 Author Share Posted September 3, 2004 Ja zgłaszam obecność wezmę aparatos i inne zabaweczki. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sylwiaskalska Posted September 6, 2004 Author Share Posted September 6, 2004 Przepraszam ze nie byłam :oops: :oops: :oops: :oops: Następnym razem się poprawie :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Marta Chmielewska Posted September 7, 2004 Share Posted September 7, 2004 Jakby dobrze poszło (muszę się skonsultować z mężem) to w ten weekend wpadlibyśmy na spacerek z Penny. Tylko nie 8 rano... Gdybyście sie wybierali w ten albo następny weekend to napiszcie. I gdzie dokładnie, w którym parku i ewentualnie co tam jeździ. Jakie autobusy i tramwaje. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
LAZY Posted September 7, 2004 Share Posted September 7, 2004 Ja osobiscie nie dam rady w ten ani nastepny weekend..;/Buuu..wyjezdzam, ale reszcie moze sie uda.. Spotykamy sie w Parku Kasprowicza na polance za trzema orlami..zawsze mozemy sie umowic pod orlami zeby Ci bylo latwiej. Co do dojazdu to jakbys napisala gzie mieszkasz i skad musisz odjechac to bysmy cie pokierowali... :P Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Marek z Gromem Posted September 7, 2004 Share Posted September 7, 2004 Ja i Amstaff na razie w wekendy czesto nie mamy czasu albo nas nie ma. Więc na razie niestety nie wpadniemy :( Pozatym ani Gromek ani Haos raczej Tekiego nie polubia jak to chłopaki :) więc o puszczeniu luzem nie ma mowy pozostanie jak wpadniemy mam nadzieje kiedys wkońcu spacerek po parku na smyczach. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
LAZY Posted September 7, 2004 Share Posted September 7, 2004 Tekila jest spokojny psiak, wiec nie bedzie atakowal..i nie zawsze psy musza sie nie lubi z zasady..kto wie moze by sie udalo na spokojnie im pobiegac razem albo chociaz sie tolerowac.. czekamy na spotkanko w wiekszym gronie... :P Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sylwiaskalska Posted September 8, 2004 Author Share Posted September 8, 2004 O raczej Teki to odejdzie na bok jakiś niekonfliktowy ten chłopak :). No ale skoro tak twierdzicie :hmmmm: I tak jak Lazy twierdze że czasem psy mogą nas zaskoczyć. No ale zawsze możecie się umówić z Tomkiem w tygodniu on ma suczke. Ja odpadam w tygodniu. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Marta Chmielewska Posted September 8, 2004 Share Posted September 8, 2004 Ja w sumie też w weekend tylko. I też mam sunię. Na razie tylko jedną, ale kto wie... :lol: Marek, możecie na wszelki wypadek wziać kagańce, założyć wszystkim samcom i zobaczyć na luzie (znaczy bez smyczy) jak się będą zachowywać wobec siebie. Krzywdy sobie wtedy nie zrobią a może faktycznie się polubią albo będa chociaż tolerować? Olci Kofi na spacerkach ma kaganiec bo goni suczki a Miya Ruffiego też poszarpała parę z nich, a mimo to nauczyły się razem spacerować. Bynajmniej Koficzka 8) Ja tylko w łeb dam jak któryś będzie się dobierał do mojej piękności z amorami... :evilbat: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
LAZY Posted September 8, 2004 Share Posted September 8, 2004 Ja wlasnei sie dowiedzialam, ze w nastepna iedziele bede juz w domku w godzinach poploludniowych..moze cos wtedy bysmy zorganizowali??? Pasuje Panstwu taki uklad? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sylwiaskalska Posted September 8, 2004 Author Share Posted September 8, 2004 Następna niedziela moze być: Marta chorilka to mi będziesz dawał cały czas w łeb jak Tekili spodoba się twoja sunia :evilbat: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
LAZY Posted September 8, 2004 Share Posted September 8, 2004 Następna niedziela moze być: Marta chorilka to mi będziesz dawał cały czas w łeb jak Tekili spodoba się twoja sunia :evilbat: Ja nie chce nic mowic, ale...Teki jest bardzo kochliwy, ale za to usluchany wiec nie ma obawy...jakos go upilnujemy... :lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Marta Chmielewska Posted September 10, 2004 Share Posted September 10, 2004 Oj, mnie to w moim mieście nie lubią, bo ja na spacery chodzę z długim, giętkim patyczkiem i leje wszystkie psy które podchodzą do mojej suni... :evil: :evilbat: oczywiście te psy, które sa puszczone luzem i wiem, że są zaniedbane. Ale to nie wynika z mojego egoizmu czy wrednego charakteru tylko dlatego, że moja piękność jest uczulona na robactwo (w tym pchły), oraz na środki odpchlające. złapanie przez nią robala to czyste szaleństwo, nie mam czym ją odpchlić. a na leczenie i tak już wydałam majątek. I dlatego pozwalam się jej spotykać tylko i wyłącznie z dobrze mi znanymi (czytaj zwykle drogimi) psami, a to dlatego, że ci właściciele z regóły dbają o woich podopiecznych. a druga sprawa z punktu widzenia pani mającej suczkę, baaaardzo denerwują mnie nienasycone samce, które włażą na moją psinę z zamiarem dokonania gwałtu, chociaż nie ma cieczki i chciałaby się tylko pobawić. Ją też to irytuje dlatego staram się oszczędzić jej takich niemiłych sytuacji. Sylwio kochana, mam nadzieję, ze potrafisz zapanować nad popędami swojego psiura, żebym nie musiała cały spacer opędzać się od 40 kilogramowego cielaczka :roll: 8) lazy ci pomoze, bedziecie siedziec na nim okrakiem, hehe... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sylwiaskalska Posted September 10, 2004 Author Share Posted September 10, 2004 Spoko Martusia ja już nad swoim panuje , smycz mam zawsze w pogotowiu :wink: . A co dbania o naszych psiorków to ja mam świra na punkcie psa więc spoko Teki jest jak ten książe - czyściutki i rozpieszczany a co do cielaczka 40 kilowego - to nie :) - mój to kategoria szczypiorek , taki przemiły chudzielec - co widać na zdjęciu . Reszta też jest wypieszczona i to na maxa !!!!!!! więc ustalamy że może następna niedziela godzina 12:00 na polanie za Orłami w Parku Kasprowicza. Marta powiedz skąd będziesz jechała to powiem jak dojechać Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Marta Chmielewska Posted September 11, 2004 Share Posted September 11, 2004 Ale ja nie wątpię, ze wasze psiaki są kochane i pieszczone!!!! Gdyby tak nie było to bym się przecież nie wybierała na spotkanie! :lol: Jutro jadę do Szamotuł z Penny i mam nadzieję spotkac paru starych, znajomych dogowariatów :D Czyli przyszła niedziela, godzina 12:00. Jadę z Wyszyńskiego. Ewentualnie spod Radissona, ewentualnie spod okrąglaka (brama portowa). Jak stamtąd dojechać? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
XXL Posted September 11, 2004 Share Posted September 11, 2004 Ale ja nie wątpię, ze wasze psiaki są kochane i pieszczone!!!! Gdyby tak nie było to bym się przecież nie wybierała na spotkanie! :lol: Jutro jadę do Szamotuł z Penny i mam nadzieję spotkac paru starych, znajomych dogowariatów :D Czyli przyszła niedziela, godzina 12:00. Jadę z Wyszyńskiego. Ewentualnie spod Radissona, ewentualnie spod okrąglaka (brama portowa). Jak stamtąd dojechać? marta hmm jak cos mozemy sie ustawic na przy bramie portowei odpowiednio wczesnie i poprostu puidziemy juz tam ... ;D hm marek e tam psiaki raczej nie sprawia kolopoty i chlopaki tez sie polubia jak bendziesz miec czas to wpadaj ! :D zapraszam :d :wink: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tequilka Posted September 14, 2004 Share Posted September 14, 2004 No to moze i my sie wybierzemy na spotkanko :D jeszcze nie obiecuje ale mam wielkie checi. Pozdrowienia dla wszystkich i mozliwe ze do zobaczenia. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tequilka Posted September 14, 2004 Share Posted September 14, 2004 No to moze i my sie wybierzemy na spotkanko :D jeszcze nie obiecuje ale mam wielkie checi. Pozdrowienia dla wszystkich i mozliwe ze do zobaczenia. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tequilka Posted September 14, 2004 Share Posted September 14, 2004 No to moze i my sie wybierzemy na spotkanko jeszcze nie obiecuje ale mam wielkie checi. Pozdrowienia dla wszystkich i mozliwe ze do zobaczenia. Tylko jestem ciekawa jak wasze psiuki zareaguja na mala, pelna energii Tequilke :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sylwiaskalska Posted September 15, 2004 Author Share Posted September 15, 2004 No to moze i my sie wybierzemy na spotkanko jeszcze nie obiecuje ale mam wielkie checi. Pozdrowienia dla wszystkich i mozliwe ze do zobaczenia. Tylko jestem ciekawa jak wasze psiuki zareaguja na mala, pelna energii Tequilke Zareagują bardzo dobrze , wiadomo boksiki się kochają nawzajem, Agrafka to też jeszcze szczeniak :) i jest taka kochana a Lazy jak to Lazy :) - na pewno tez zaakceptuje. Nasze to jak mają piłeczki to jakoś się nawzajem nie widza :lol: Pewnie przychodź będzie bardzo fajnie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Marta Chmielewska Posted September 15, 2004 Share Posted September 15, 2004 XXL podaj kom do siebie, dam ci znac jak przyjade, jesli przyjade, bo jeszcze pare dni i wszystko sie moze zdarzyc... Widziałam Marka z ASTY w Szamotułach, pod krawatem, no, no... :wink: nawet mam fotke w domowej kolekcji :lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sylwiaskalska Posted September 15, 2004 Author Share Posted September 15, 2004 Moze umówmy się na polanie o 14:00 mi ta godzina najbardziej pasi oczywiście w niedziele , mam nadzieje że zobacze większe grono na polanie :) Buziaki Ja spadam bom chora :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sylwiaskalska Posted September 15, 2004 Author Share Posted September 15, 2004 A co do komórki XXL to on niestety nie ma więc podaje swoją, możemy się jakoś ustawić wcześniej przed 14:00. 609-062-668 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.