angineuuka Posted March 1, 2014 Share Posted March 1, 2014 nie jest takie trudne :evil_lol: trudniejsze już jest wklejanie banerka :P Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ty$ka Posted March 2, 2014 Share Posted March 2, 2014 Nie śmiejcie się :p Też ze zdjęciami na początku miałam problem... ale na swoim pierwszym forum, cyzli o haszczakach :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agutka Posted March 2, 2014 Share Posted March 2, 2014 witamy :) pozwoliłam sobie w końcu wpaść do waszej galerii i trochę pocukrować ;) córeczka fajna panienka a piesio boski :loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Majkowska Posted March 2, 2014 Share Posted March 2, 2014 [quote name='Sowroneczka'] Zdjęcia wiosenne będą w przyszłym tygodniu, bo ostatnio ciągle siedzę w pracy i na nic miłego nie mam czasu :( A banerek ma być śliczniusi, słitaśny i kul - zdaję się na Ciebie :D[/QUOTE] Potszekam :evil_lol: Bo średnio mam z czego to stworzyć, wszystko z czego próbowałam rozjeżdza się albo nie pasuje... Ewentualne moje genialne twory daję na wątek Waldka ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Pani Profesor Posted March 3, 2014 Share Posted March 3, 2014 dzień dobry :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Majkowska Posted March 3, 2014 Share Posted March 3, 2014 Nie wiem czy widziałaś ale banner czeka u Waldusia ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Sowroneczka Posted March 11, 2014 Author Share Posted March 11, 2014 Jestem! I mam duuuużo zdjęć :loveu: W końcu udało mi się wyszarpać trochę czasu dla siebie i pójść na kilka fajnych spacerów z aparatem (idioten-kamera jest jednak tym, co tygrysy lubią najbardziej), a nie spacerów polegających na wleczeniu się za psem z językiem na brodzie i rękami wlokącymi się pół metra za mną... Na początek wspomnienia, czyli Pyzulec drugiego dnia w domu i typowy poranek z Nutką :) [IMG]http://images64.fotosik.pl/747/34bd5f94d81a4c05gen.jpg[/IMG] [IMG]http://images62.fotosik.pl/746/2ccde45fc3df7fcb.jpg[/IMG] [IMG]http://images63.fotosik.pl/745/870fe73c45a8b180gen.jpg[/IMG] [IMG]http://images64.fotosik.pl/747/a8b9c53feaf57c11.jpg[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Sowroneczka Posted March 11, 2014 Author Share Posted March 11, 2014 Teraz z kilku ostatnich dni. Na wstępie zamieszczę jednak krótkie wprowadzenie. Otóż Pyzulec jest dość trudną modelką. Kiedy każę jej usiąść i biorę do ręki aparat, pies natychmiast do mnie przybiega i wsadza ryj w obiektyw, bo to przecież musi być szalenie interesujące COŚ, skoro ja się tak w to wpatruję. Sporo zdjęć w efekcie wygląda tak: [IMG]http://images61.fotosik.pl/744/38936bb990f45f2e.jpg[/IMG] Jak już się uprę, że ma siedzieć na tyłku tam, gdzie ją posadziłam, pies strzela focha i odwraca głowę: [IMG]http://images65.fotosik.pl/746/45701cb307b20973.jpg[/IMG] Albo postanawia iść w pierony, co pozwala uzyskać tak interesujące ujęcia: [IMG]http://images64.fotosik.pl/747/7340f4a3fd2e1429gen.jpg[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Sowroneczka Posted March 11, 2014 Author Share Posted March 11, 2014 Na szczęście czasem pozuje sama z siebie i jak mi się uda szybko ogarnąć, to mam przyzwoite fotki ;) [IMG]http://images65.fotosik.pl/746/774c0b7b85daa83bgen.jpg[/IMG] [IMG]http://images62.fotosik.pl/746/bb50364e00b15969gen.jpg[/IMG] [IMG]http://images64.fotosik.pl/747/667bf165ccfd72dc.jpg[/IMG] [IMG]http://images62.fotosik.pl/746/ef029d2cc4d605f6gen.jpg[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Sowroneczka Posted March 11, 2014 Author Share Posted March 11, 2014 No i nasza nowa miłość - piłeczka :loveu: [IMG]http://images63.fotosik.pl/745/d1c3915920425e2d.jpg[/IMG] [IMG]http://images63.fotosik.pl/745/5995fce7c3c8d0d1.jpg[/IMG] [IMG]http://images64.fotosik.pl/747/ecd1a924f696420b.jpg[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
martusmartus Posted March 11, 2014 Share Posted March 11, 2014 Przynosi? Bo Tay ma z tym problemy :P Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Sowroneczka Posted March 11, 2014 Author Share Posted March 11, 2014 Aportuje pięknie, na komendę wypluwa piłkę pod moje nogi. Jak rzucam frisbee to w nagrodę się z nią szarpię (mamy gumowe) i też na komendę puszcza, ale tu zdarza się, że muszę jej to dobitnie powiedzieć ;) Aport ćwiczymy praktycznie od samego początku, bo ja tą zabawę strasznie lubię :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ty$ka Posted March 11, 2014 Share Posted March 11, 2014 :loveu: Pyza. Oj tak, aport szlifować trzeba od samego początku. Ja niestety o tym nie wiedziałam i psa zepsułam, teraz mocno tego żałuję, bo odkręcić od X czasu nie umiem ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Sowroneczka Posted March 11, 2014 Author Share Posted March 11, 2014 Jak już pisałam ja lubię aportowanie, a Pyzę nauczyłam lubić :loveu: I właściwie od pierwszych dni w naszym domu ciągle ją uczę, mimo tego, że "to tylko szczeniaczek, co go pani tak tresuje" słyszałam nie raz :evil_lol: Ale dzięki temu jest (moim skromnym zdaniem) jak na swój wiek bardzo ogarnięta. Chociaż ostatnio zaczyna się młodzieńcy bunt i szwankuje nam przywołanie... Potrafi na mnie spojrzeć, po czym zająć się swoimi sprawami. Pozostaje się nie poddawać i tłuc komendy do skutku, ale czasem mnie wkurzy, jak np. biegnie do rzeki, a na "do mnie" tylko staje i patrzy. Po chwili robi dwa kroczki W STRONĘ RZEKI (nie w moją :mad:) i znowu staje, i znowu na mnie patrzy (przysięgam, że z krnąbrnym uśmiechem na pysku!). W końcu z wielką łachą do mnie wraca, ale ja mam już ciśnienie jak porządny ekspres do kawy :shake: A było tak pięknie... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Pani Profesor Posted March 11, 2014 Share Posted March 11, 2014 a u nas aport był sam z siebie :diabloti: nigdy nie ma problemu z oddaniem, zawsze przynosi, oddaje sam z siebie i czeka, żeby rzucić znowu :) a Pyza jest PRZEPIĘKNA, jak taka mięciutka maskotka :loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Majkowska Posted March 11, 2014 Share Posted March 11, 2014 Jedno napiszę - piękna suka wam rośnie!! Na tych zdjęciach przypomina mi trochę Waldka : " siedzę, ale tak mi tęskno za polami, cierpi mój nos okrutnie, już mam bażanciki na celowniku, a nie mogę do nich biec, przepadną mi niechybnie... ale terror to terror, wstanę to i w łeb dostanę...oh ja biedny...muszę jakoś to wytrzymać". Nic nie piszesz nigdy że coś wyniuchała i pogoniła, co ona taka grzeczna?! Jeśli Cię olewa po przywołaniu to albo lina i w momencie kiedy mówisz i pies nie reaguje przyciągasz go do siebie, albo jeśli zawołasz i jest bez reakcji to robisz w tył zwrot i uciekasz psu, a w momencie kiedy on leci wołasz do mnie tak żeby pies nie zdązył już nigdzie skręcić i chwalisz że tak grzecznie wrócił ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Sowroneczka Posted March 11, 2014 Author Share Posted March 11, 2014 Nosek ciągnie serce, a jakże - w końcu to płochacz :) Ale obsesyjnie ją temperowałam i oswajałam, że "pachnie" nie znaczy "pa mamusiu, lecę sprawdzić co to" i póki co, jeszcze nie wybrała swej natury, nad moje smakołyki :D Ale wiem, że ten dzień nadejdzie... A to z dzisiaj. Wczoraj nam sprzątali rzeczkę po zimie (w wodzie jeździła kopara, na takich długich nogach - gapiłam się z 20 minut!) i na brzeg wyrzucali piach i muł i trzciny. Pozwoliłam tam Pyzulcowi poszperać - piesek w siódmym niebie. Kaczek nawet nie zauważyła :razz: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Sowroneczka Posted March 11, 2014 Author Share Posted March 11, 2014 [quote name='Pani Profesor']a u nas aport był sam z siebie :diabloti: nigdy nie ma problemu z oddaniem, zawsze przynosi, oddaje sam z siebie i czeka, żeby rzucić znowu :) a Pyza jest PRZEPIĘKNA, jak taka mięciutka maskotka :loveu:[/QUOTE] Ja z oddawaniem miałam problem, bo się naczytałam, że najlepiej nagradzać szarpaniem, a w wydaniu Pyzy szarpaniu nie było końca. W dodatku było jej dość obojętne czy szarpie zabawkę, czy moją rękę :( Ale doszłyśmy do ładu przy pomocy moich ciasteczek z wątróbki (które zasmradzają dom koncertowo, ale są zdaniem psa najpyszniejsze na świecie, w dodatku można je mrozić, więc robię rzadko, ale za to dużo). Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Majkowska Posted March 11, 2014 Share Posted March 11, 2014 A tak w praktyce jesteś coś w stanie powiedzieć na temat pracy takiego płochacza?? Ona wlatuje w krzaki, płoszy zwierzynę i ...??? Wiem że w teorii powinna chyba naganiać na myśliwego , ale w praktyce wiem jak jest i że przecież to tylko pies, mój też powinien tkwić godzinami w kamiennej stójce :lol: Czyli cechy z genów ma rozumiem. A jak temperowałaś jej zapędy myśliwskie?? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
katasza1 Posted March 11, 2014 Share Posted March 11, 2014 Moj tez jest taki grzczniutki i ogarniety i nie chce zeby przechodzil okres buntu ;( chociaz on i tak glownie chodzi na lince, bo jak ktos na niego zaciumka to biegnie sie witac, a mi sie to nie podoba :P Co do piasku to ja moim tez pozwalam czesto np wbiec do rowu pelnego blota, potem wszyscy troje wygladamy jak potwory bagienne,a ja jeszcze stoje z aparatem i zacieszona krece filmiki, a przechodnie lapia sie za glowy :P Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Sowroneczka Posted March 11, 2014 Author Share Posted March 11, 2014 Ja o pracy wiem niewiele, więc jak się pomylę, to przepraszam. Ale z tego co pamiętam, to mają wypłoszyć np. kaczkę do strzału, a potem ją aportować do strzelającego (o ile trafił ;) ). Pyza jest bardzo hmm... kontaktowa? Nie wiem jak to napisać, po angielsku tą cechę określają jako "will to please" i ona ją ma w 200%. Więc od początku jak się wpatrywała w kaczki (a widzi je prawie na każdym spacerze, bo mieszkamy nad rzeczką), mówiłam "zostaw" i ją chwaliłam jak do nich nie szła. Szybko załapała o co chodzi, kotów też nie goni. Zdecydowanie gorzej jest z biegaczami, bo sucz już wie, że większość z nich, jak ich dogoni, to ją wymizia :mad: Jakoś nie kojarzą, że to kiedyś nie będzie szczeniaczek, tylko dorosły, niemały pies :shake: Ale generalnie, jak na niecałe pół roku rozumu, sunia jest bardzo łatwa w obsłudze :loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Pani Profesor Posted March 11, 2014 Share Posted March 11, 2014 [quote name='Sowroneczka']Ja z oddawaniem miałam problem, bo się naczytałam, że najlepiej nagradzać szarpaniem, a w wydaniu Pyzy szarpaniu nie było końca. W dodatku było jej dość obojętne czy szarpie zabawkę, czy moją rękę :( Ale doszłyśmy do ładu przy pomocy moich ciasteczek z wątróbki (które zasmradzają dom koncertowo, ale są zdaniem psa najpyszniejsze na świecie, w dodatku można je mrozić, więc robię rzadko, ale za to dużo).[/QUOTE] u mnie na szczęście odpadł ten problem, bo Patryk od razu ze schronu przywlókł ze sobą miłość do piłeczki - nie wiem, czy ktoś go uczył, czy po prostu 'tak ma', ale oddaje pod same nogi/do ręki i gapi się w oczy z rozdziawioną mordą na zasadzie NO RZUĆ, NO RZUĆ JESZCZE RAZ, tak więc u niego nagroda to kolejne miotnięcie piłki w krzaki :D i tak w kółko i w kółko, najlepiej 2 godziny :cool3: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ty$ka Posted May 4, 2014 Share Posted May 4, 2014 Cześć. Jak minęła Wam majówka? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Małgonia Posted May 4, 2014 Share Posted May 4, 2014 Fajnie jej uszy dyndają :) Mojemu w terenie też ciężko walnąć przyzwoite zdjęcie, więc znamy ból :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Sowroneczka Posted May 5, 2014 Author Share Posted May 5, 2014 Witam :) Na majówkę Pyza pojechała beze mnie :placz: Ja musiałam zostać w pracy, więc żadnych zdjęć w deszczu nie będzie ;) Ale mam sporo innych i jak się w końcu zmobilizuję, to dodam :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.