Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

  • Replies 1.3k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

Chciałam się odnieść do tego co napisała Emir.

Jeżdżę do Zgierza od jakiegos czasu.
Znam Panią Elę osobiście, to dobry człowiek, który kocha zwierzęta.
Spędza z nimi dużo czasu i dba o nie.


A sytuacja z Guciem jest przedziwna i niejasna.
Przede wszytkim z tego powodu, ze ludzie kłamią.
Byłam w tym domu i wiem,że przeciwnikiem psa jest przede wszystkim babcia.
Ja byłam tam (razem z Anią) cztery dni po adopcji i uważam że psu sie krzywda nie działa, był wpatrzony we wszytskich i nie wyglądał na zastraszonego.
Największy problem dla babci stanowiły kupy i to że pies ją ugryzł.
Po tygodniu zadzwoniłam sprawdzić co się dzieje.
I wtedy od Pana otrzymałam informację, że pies ugryzł siostrę i został za to zamknięty w komórce,a za kupy dostają gazetą. I taka terapia pomaga
Potem jeszcze dołożył tekst, że do trzech razy sztuka. Jak jeszcze raz ugryzie to wróci do schroniska.
Zdenerwowałam się ta rozmową i zaalarmowałam Medor.
Pani Ela napisała, zebym pojechała po psa. Miałam jechac następnego dnia, ale okazało się że w rozmowie Państwo wszystkiego się wyparli, więc [B]tą zwariowaną osobą jestem ja![/B]
Pani Gucia, której nie miałam okazji poznać, chce psa zatrzymać, zna jego przeszłość i wie, ze jego wychowanie wymaga cierpliwości. Dlatego Medor zdecydował, że pies zostaje, dając alternatywę domkowi, że w każdej chwili mogą zrezygnowac jeśli sobie nie dadzą rady. Wiem też, że w najbliższym czasie ma odbyć się wizyta w tym domu.

Posted

[quote name='emir']Własnie skończyłam rozmowę dot. psa z panią ( prezes?!)z fundacji Medor ; pani twierdzi w malo elegancki sposób, że :
1) pies ma dobrze
2) dom był sprawdzony - ona osobiście nie sprawdza, bo od tego ma ludzi
3) pies został oddany z nuzycą, bo jej schronisko nie ma mozliwości leczenia (!!??)
4) na wątku jest pisana nieprawda przez jakieś zwariowane osoby
5)ja ( czyli Fundacja EMI) widocznie nie mam co robic skoro zajmuje się jakims tam psem i powinnam raczej zajmowac się bezdomnymi psami (!!???) a nie dzwonić do niej.
Pani ma świetne samopoczucie i wg niej sprawa psa żle i w sposób malo dopowiedzalny, oddanego do adopcji nie istnieje!
Może warto bliżej przyjrzeć się tak świetnej działalności fundacji MEDOR? czy ktos ma inne jeszcze wiadomości o działalności tej fundacji i o jej zgodności z ustawą o ochronie zwierzą?
SĄDZĄC PO INFO ZAMIESZCZONYCH NA TYM WĄTKU - DOM JEST NIeODPOWIEDZIALNY I NIEPRZYGOTOWANY DO POSIADANIA PSA PO PRZEJŚCIACH I W DODATKU CHOREGO. PSA TRZEBA JAK NAJSZYBCIEj STAMTĄD ZABRAĆ !
EMIR[/QUOTE]

"kurcze dzwoniła pani z jakiejs fundacji
zaczeła grozic
ze skontroluje fundacje
chodziło jej o gucia
ze napewno jest zamykany
kurcze nie wiem
jakas dziwna baba"

[B][I][COLOR="RoyalBlue"]Czyżby to Ty, Emir?... ;-) Jesteś "dziwna baba"? :razz:[/COLOR][/I][/B]

Posted

No!! Bo miałam czelność zapytać o psa co do dobrostanu którego są watpliwości.
Wrażenie moje z rozmowy z ową panią ( nie była uprzejma się przedstawić - choc ja to zrobiłam ) może i kocha psy, może i chce coś pozytywnego robić ale.. brak jej wiedzy, brak chęci do rzetelnego zajęcia się losem psów, które trafiają w jej ręce - nie chcę wysnuwać dalszych wnuiosków, bo nie sa one pozytywne.Pozwolę sobie tylko na jedną uwagę :[B]TO W[/B] [B]NASZYCH RĘKACH ( LUDZI, KTÓRZY SIE NIMI ZAJMUJĄ ) LEŻY ICH LOS I O TYM DO CHOLERY TRZEBA PAMIETAĆ[/B]!!Ratowanie psów dla podreperowania własnego ego to droga do krzywdy i cierpienia zwierząt !! Pies się nie poskarży , a czlowiek jesli ma sumienie ( jakiekolwiek) musi mysleć o dniu dzisejszym tego zwierzęcia i o jego przyszlości!! Bo jesli się nim zajął to jest za niego odpowiedzialny - czy ma na to ochotę czy nie.
Oczywiście,że pojadę zobaczyć schronisko fundacji MEDOR ( oczywiście incognito) lub może a kamerą TV - jesli tam jest tak świetnie to niech ludzie zobaczą dobry przykład.
EMIR
p.s. Jeśli przy kontroli będą symptomy ewidentnego dręczenia psa można odebrać go w trybie atr. 7 ust. o ochronie ziwierząt z asystą policji i wtedy fundacja Medor nic do tego nie ma.

Posted

[quote name='emir']No!! Bo miałam czelność zapytać o psa co do dobrostanu którego są watpliwości.
Wrażenie moje z rozmowy z ową panią ( nie była uprzejma się przedstawić - choc ja to zrobiłam ) może i kocha psy, może i chce coś pozytywnego robić ale.. brak jej wiedzy, brak chęci do rzetelnego zajęcia się losem psów, które trafiają w jej ręce - nie chcę wysnuwać dalszych wnuiosków, bo nie sa one pozytywne.Pozwolę sobie tylko na jedną uwagę :[B]TO W[/B] [B]NASZYCH RĘKACH ( LUDZI, KTÓRZY SIE NIMI ZAJMUJĄ ) LEŻY ICH LOS I O TYM DO CHOLERY TRZEBA PAMIETAĆ[/B]!!Ratowanie psów dla podreperowania własnego ego to droga do krzywdy i cierpienia zwierząt !! Pies się nie poskarży , a czlowiek jesli ma sumienie ( jakiekolwiek) musi mysleć o dniu dzisejszym tego zwierzęcia i o jego przyszlości!! Bo jesli się nim zajął to jest za niego odpowiedzialny - czy ma na to ochotę czy nie.
Oczywiście,że pojadę zobaczyć schronisko fundacji MEDOR ( oczywiście incognito) lub może a kamerą TV - [B][U]jesli tam jest tak świetnie to niech ludzie zobaczą dobry przykład[/U][/B].
EMIR
p.s. Jeśli przy kontroli będą symptomy ewidentnego dręczenia psa można odebrać go w trybie atr. 7 ust. o ochronie ziwierząt z asystą policji i wtedy fundacja Medor nic do tego nie ma.[/QUOTE]

[B][I][COLOR="RoyalBlue"]Schronisko utrzymuje się bez dotacji władz miasta, więc wiadomo, że nie ma tam warunków luksusowych. Wiem jednak, że psom jest tam dobrze. Nie boją się wracać ze spacerów. Jadąc tam nie mam obaw przed tym, że będą lały mi się z oczu łzy, gdyż pieski są tam naprawdę dobrze traktowane, mają kilka razy dziennie sprzątane boksy, są wyprowadzane na spacerki. Nie piszę tego, by wpłynąć jakkolwiek na Twoją opinię... Zresztą... teraz najważniejsze jest TYLKO I WYŁĄCZNIE DOBRO GUCIA! I na tym się skupmy.[/COLOR][/I][/B]

Posted

Potwierdzam to co napisała Madziorna.
Psy mają dobre warunki, nie ma przepełnienia. Każdy psiak ma swoją budę, spacery, jedzenie, chętnie wracają spowrotem do boksów.
Pewnie, że każdy z nich marzy o domku, ale znam znacznie gorsze schroniska....Gdzie psy są głodne, zaniedbane, gryzą się i zagryzają, bo źle sa dobrane w boksach i nikt się tym nie martwi...

Posted

Niejedna z nas przy takiej sprzeczności informacji z domu psa była i jest jego losem zaniepokojona. Trudno, mówcie co chcecie, ale ja w takiej sytuacji tym ludziom nie wierzę.
Nie wiem , kto powiadomił Emir i mnie to nie obchodzi, ale widać, że po przeczytaniu wątku odniosła podobne wrażenie.

Szyszko, facet kłamie. Pytanie tylko kogo?- ciebie czy Medorka?
Trudno, żebyś ponosiła odpowiedzialność za czyjeś słowa.

Posted

Angelika ja ci mowilam juz na GG co o tym sadze... wiec Ty akurat sie nie masz czym martwic.. tylko tak naprawde troche Medorek poniewaz to Oni nic nie zrobili w tym kierunku bo nawet nie byli tak tylko my i wiemy jak to wyglada.. i ja sadze ze oni oklamuja medorka niz Ciebie, poniewaz wiedza ze ty psa zabrac nie mozesz!

Posted

Jeśli fundacja jest ok,
Pani Ela rewelacyjnie kochająca psy ( lekceważąca niepokojące sygnały dot. jej podopiecznego)
adopcja świetna
to co ja tu robię?
sorry
EMIR
p.s. moim zdaniem zaistniała sytuacja jest skutkiem braku odpowiedzialnośći owej p. Eli i traktowania psa przedmiotowo ) pies wyszedł ze schroniska i problem odfajkowany.
[B]Ja tylko ostrzegam, że jesli otrzymam jakikolwiek sygnał, że psa ewidentnie skrzywdzono to wystapię przeciwko fundacji Medor do prokuratury z zawiadomieniem o złamaniu ustawy o ochronie zwierząt ( art. 6)[/B]
Jeśli fundacja ( organizacja z mocy prawa mająca ratować bezdomne zwierzęta i pomagać im) wykazuje się lekceważeniem dobra psa, brakiem podstawowej wiedzy dot. psychiki psa i działaniami , które per saldo są przyczyną krzywdy i cierpienia zwierzęcia - to może trzeba całą tę działalność poddać weryfikacji??!!
Obrażanie się p. Eli i jej krzyki nie robią na mnie żadnego wrażenia. EMIR zawsze staje po stronie zwierząt a nie ludzi!

Posted

Wiemy i za to jesteśmy wdzięczni.
Mam nadzieje, że sprawa Gucia się szybko wyjaśni.:roll:
Adopcja świetna niestety nie jest. Co łatwo wywnioskowac po tym co tu z Anią pisałyśy. I sądze w dalszym ciągu że największy problem leży w tym, ze babcia psa po prostu od początku nie chciała....
Denerwowało ja to, że pies załatwia się w domu. I wiem, że ona najchętniej oddałaby go od razu.
Wtedy za pierwszym razem chłopak był też raczej po stronie psa, podczas rozmowy telefonicznej już tak tego nie czułam.
Natomiast podobno dziewczyna jest bardzo zaangażowana i chce psa zatrzymac.
Wiem,że Medor będzie w tym tygodniu kontrolował ten dom.

Posted

[quote name='Szyszka']Wiemy i za to jesteśmy wdzięczni.
Mam nadzieje, że sprawa Gucia się szybko wyjaśni.:roll:
Adopcja świetna niestety nie jest. Co łatwo wywnioskowac po tym co tu z Anią pisałyśy. I sądze w dalszym ciągu że największy problem leży w tym, ze babcia psa po prostu od początku nie chciała....[/quote]
Dlatego tak ważne jest aby na przyjęcie psa do swego domu WYRAZILI ZGODĘ WSZYSCY DOMOWNICY ( to żelazna zasada obowiązująca w naszej fundacji i cała rodzina musi tez przyjechać do schroniska po odbiór psa; a to po to, bym mogła zaobserwować reakcję poszczególnych ludzi na psa - jesli coś "nie gra" (a zaobserwować to jest niesłychanie łatwo , bo gdy grają emocję rzadko kto sie umie maskować) pies zostaje w fundacji i adopcja nie dochodzi do skutku; protestów nie przyjmujemy

Posted

[quote name='Szyszka']

Wiem,że Medor będzie w tym tygodniu kontrolował ten dom.[/quote]

Przepraszam, ale muszę się wtrącić, ale mnie taka kontrola nie przekonuje.

Medor ma pojechać i skontrolować poniekąd sam siebie???? A właściwie czy pies jest w dobrych rękach??? Przecież Medor twierdzi, że owszem, jest w dobrych rękach,a to nieporozumienie to jakiś wymysł.
To ma być ta obiektywna kontrola???????????????

Posted

Ja nie chce sie czepiac Medora ale sprawą z Guciem-Bangladeszem jestem zbulwersowana i podpisuje się obiema rekami pod tym co napisala Emir. przeciez nam wszystkim nie chodzi o "upchanie" psa byle gdie... Pies który był dręczony latami dostaje teraz gazeta albo jest zamykany w komórce? :crazyeye: I to ma być dom?:angryy:

Posted

Właśnie dlatego, żeby sie nikt nie czepiał Medora, tak napisałam. Dlatego uważam, ze któraś z wolontariuszek powinna jechać z przedstawicielami Medorka.
Najlepiej jakby to była osoba, której ci państwo przekazywali sprzeczne informacje.
NIe przedstawiciele samego Medora, bo znów będą niesnaski i domysły.
Ja przynajmniej bym je miała i to zasygnalizowałam w powyższym poście.

Posted

[quote name='szajbus']Właśnie dlatego, żeby sie nikt nie czepiał Medora, tak napisałam. Dlatego uważam, ze któraś z wolontariuszek powinna jechać z przedstawicielami Medorka.
Najlepiej jakby to była osoba, której ci państwo przekazywali sprzeczne informacje.
NIe przedstawiciele samego Medora, bo znów będą niesnaski i domysły.
Ja przynajmniej bym je miała i to zasygnalizowałam w powyższym poście.[/quote]

MEDOR okazuje się być fundacja malo poważną i wykazuje sie brakiem profesjonalizmu w tym przypadku. Przecież akt adopcji ( jeśli Medor wie o czym mówię) wyraźnie określa ,że w przypadku stwierdzenia faktu łamania ustawy o ochronie ziewrząt pies zostanie odebrany; jeśli Medor nie potrafi od obecnych opiekunów psa wyegzekwować tak fundamantalnej zasady, lub jesli są na tyle naiwni, że nie potrafia sami ocenić dobrostanu zwierzęcia - to pozostaje:
1) zawaidomienie do prokuratury p-ko Medorowi i p-ko opiekunom ( ust. o ochr. zw. 21.08.1997. ( w razie potrzeby slużę pomocą prawną)
I trzeba to zrobić bezzwłocznie!
[COLOR=red][B]JEŚLI P.ELA UWAŻA, ŻE PIES MA DOBRZE, TO NIECH PRZEKONA O TYM GUCIA!![/B][/COLOR]
EMIR

Posted

Nareszcie profesjonalista wszystkim otworzy oczy. Dziękuje EMIR!!! Najważniejsze dobro pieska a nie "upychanie". Posłuchajcie Emira - trzeba podjąć zdecydowane kroki, nie można jedynie domniemywać - jest cos nie tak w tym domu to niestety trzeba zabrać Gucia, bo to nie jest dobry dom dla niego. Karami nie wyprowadzi się pieska, który doznał przez wiele lat przemocy. Muszą to być ludzie naprawdę cierpliwi i kochający zwierzęta naprawdę.

Posted

wiem, że to nieodpowiednie miejsce ale prosze zobaczcie tez i to POMÓŻCIE!!!!!!!!!!!!!!!!!!![url]http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=97116[/url] - Emir może Ty tez pomożesz!!!

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...