iwna5702 Posted May 11, 2014 Author Share Posted May 11, 2014 (edited) Zabralam sie dzis w koncu za przeglad naszych aktywow i porobilam troszke przelwów - aktualizacja w pierwszym poście. Kasia z męzem dzialaja przy zrobieniu ulepszen w psich domkach , na pewno dlatego nie ma czasu przysiąść do komputera - jeszcze zawozila tez psiaczki na kontrole do weta - musimy poczekac na wieści :) Edited May 15, 2014 by iwna5702 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gruba Berta Posted May 14, 2014 Share Posted May 14, 2014 [url]http://trojmiasto.gazeta.pl/trojmiasto/1,35636,15823382,Psi_horror_przed_sadem__Pielegniarz_skazany__weterynarz.html[/url] Kasiu to niedaleko Ciebie Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kasia77 Posted May 19, 2014 Share Posted May 19, 2014 [quote name='iwna5702'] Kasia z męzem dzialaja przy zrobieniu ulepszen w psich domkach , na pewno dlatego nie ma czasu przysiąść do komputera - jeszcze zawozila tez psiaczki na kontrole do weta - musimy poczekac na wieści :)[/QUOTE] Witamy i.....nawet nie mamy co pisać po takiej przerwie:) , bo u Nas bez zmian, wszystkie zwierza całe i zdrowe i szczęśliwe mam nadzieje.... Ostatnie tygodnie, pomijając wyjazd do Warszawy, to była praaaaaca i jak zawsze za mało czasu na wszystko, co chciało sie zrobić. W przerwach w pracy powoziliśmy "domek" do weterynarza na kontrole. Zoja i Bibi miały pobraną krew i zrobione USG. Bałam sie tej kontroli u Zojki, juz widziałam te guzy rozsiane po jamie brzusznej, ale u obu babć obraz usg jest czysty, Zojka od środka wyglada bardzo ładnie, śledziona nie zostawiła po sobie śladu.... Wyniki z krwi w porządku, najważniejsze parametry w normie, u Bibi podobnie poza watrobą - tutaj musimy popracować nad normami, ale bywa gorzej, więc to nie jest żadna dramatyczna sytuacja :) [B][SIZE=2][COLOR=#008000]W tym miejscu w imieniu wszystkich paluszczaków chciałam ogromnie podziękować pani weterynarz za usg za które po raz kolejny, nie policzyła ani grosza, za żadne futro. To dla naszych psów WIELKA pomoc, serdecznie dziękuje Pani Karolinie i klinice Alwet za okazywaną naszym babciom i dziadkom pomoc. [/COLOR][/SIZE][/B]Reszta szczęścia ma sie dobrze, Kacper poza momentami, kiedy marudzi jak stary dziadek :) większosć czasu śpi, Flora siedzi w kącie jak siedziała, jedynie przedwczoraj zdarzył sie jakis cud i Florka przepełzając z legowiska na legowisko, byc może zachęcona widokiem Borysa, który sterczał w progu, skręciła w strone drzwi i wyciągnęła się za nie. Korzystając z takiej okazji, złapałam jej tył do góry i takim oto sposobem Flora znalazła sie po chwili przy beli z sianem. Leżała na nim dosłownie jakieś trzy minuty po czym zaczęła się wlec z powrotem w stronę drzwi. Taka chwila na dworzu, to i tak rewelacja jeśli o Flore i jej stan chodzi....więc brawo Florcia, będziemy częściej stawiać w progu Borysa, może zadziała :) O kim by tu jeszcze...., może słowo o Miodziu, moim panu Miodku cudownym:) Miodziu potrafi rozbawić człowieka, to taki pocieszyciel w stanach smutku. Kiedyś pisałam, ze on bardzo mocno reaguje na wszelkie stukanie, pukanie i podobne dźwięki, strasznie wrzeszczy na takie hałasy a wczoraj była burza - większosc psów chodziła "po płocie" , Baja skurczyła sie do rozmiarów myszy i wcisnęła w najmniejszą dziure jaką znalazła, reszta pochowała się po kątach, Gaja w ułamku sekundy zamieszkała w budzie, którą uznaje w takim momencie bezpieczniejszą od domu, za to Miodek był jedyny w swoim rodzaju :), każdy grzmot powodował, ze Miodzio zdzierał sobie gardło, rzucał się do ataku, biegł przed siebie w podskokach i próbował złapać hałas i tak przez cały czas trwania burzy, z której strony nie huknęło, w tą Miodek pędził z wrzaskiem żeby grzmot łapać :) . Wyglądało to cudacznie :):) Tym razem, jakos tak sie porobiło, że najwięcej zdjęć ma Zojka, więc wklejam Zojeczkę, i Florke na dowód tego co pisałam o niej wyżej. [URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images61.fotosik.pl/992/7cb021f250dec01dmed.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images63.fotosik.pl/992/e96307857a6001d8med.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images65.fotosik.pl/994/b2513b45c90fdff5med.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images63.fotosik.pl/992/1699bdaf08c630c2med.jpg[/IMG][/URL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kasia77 Posted May 19, 2014 Share Posted May 19, 2014 [URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images65.fotosik.pl/994/2a570ce53f70d458med.jpg[/IMG][/URL] I jeszcze Miodzio sie gdzies zaplątał na pulpicie, więc jest: [URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images61.fotosik.pl/992/a6d3522ae8e62f4cmed.jpg[/IMG][/URL] Iwonka, wszystko co mi przyszło do głowy wypisałam tutaj, przenieś jak chcesz informacje o Miodku i Florce na ich wątek , bo mnie juz tu nie ma :) , odezwe sie niedługo bo rozliczenia ciągna się za mną jak duchy ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kasia77 Posted May 19, 2014 Share Posted May 19, 2014 [quote name='Gruba Berta'][URL]http://trojmiasto.gazeta.pl/trojmiasto/1,35636,15823382,Psi_horror_przed_sadem__Pielegniarz_skazany__weterynarz.html[/URL] Kasiu to niedaleko Ciebie[/QUOTE] słyszałam, że skazali tego dziada, szkoda, ze weterynarzowi od siedmiu boleści uszło na sucho, ale z dwojga złego to ta menda "opiekun" przede wszystkim powinien zgnić w kamieniołomach za to jak traktował te biedy przez tyle lat:( Na szczescie teraz schronisko ma sie bardzo dobrze, psy zadbane, warunki dobre, wolontariat, spacery itd, tylko zawsze najwpierw musi cierpieć i zginąć tyle niewinnych zwierzaków, żeby tym kolejnym było łatwiej i lepiej....podłe to strasznie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Beat2010 Posted May 19, 2014 Share Posted May 19, 2014 wspaniałe wiadomosci, Miodek rozśmieszył mnie do łez, Zojeczka :) :) :) wycałuj ją w nosek ode mnie Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kasia77 Posted May 22, 2014 Share Posted May 22, 2014 [quote name='Beat2010']wspaniałe wiadomosci, Miodek rozśmieszył mnie do łez, Zojeczka :) :) :) wycałuj ją w nosek ode mnie[/QUOTE] Zojeczka wycałowana:) , wielka z niej przylepa i konkretna osóbka ;) Tak jak i resztę , Zojkę wymecza pogoda, chociaz ona i tak sobie na tle innych nieźle radzi, Amis opadł sił - bardzo cieniutki miał dzień , po podnoszeniu ledwo trzyma się na łapach. Wszystkie większośc dnia spędzają/przesypiają w domku,mają tam najchłodniej, jeśli mozna w ogóle mówic o chłodzie. Dobrze radzi sobie Marlon, jego pogoda jakby nie dotyczy, Florce wszystko jedno ile na dworzu jest stopni bo z nią jest jak jest,reszta się męczy [URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images64.fotosik.pl/1006/6ddf172f22a3f56fmed.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images61.fotosik.pl/1004/9ed99ecb523cd621med.jpg[/IMG][/URL] dzisiejsze popołudnie: [URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images65.fotosik.pl/1006/c8005e7a533dc5d1med.jpg[/IMG][/URL] reszta tez spała, w domku cisza jak makiem zasiał. A to dla tych coby chcieli zobaczyć Tosie.... [URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images63.fotosik.pl/1004/938a67132fa6c030med.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images65.fotosik.pl/1006/f13259aae12ce89amed.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images65.fotosik.pl/1006/0287241e57fa5b22med.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images62.fotosik.pl/1007/3e47a9823a6a16a2med.jpg[/IMG][/URL] - czy rude nie jest piękne? :):) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
iwna5702 Posted May 22, 2014 Author Share Posted May 22, 2014 Rude jest piękne i czarne jest piękne i łaciate zreszta też. Zdjecia pokazują jak psiaki maja u Ciebie dobrze. A Tosia jest śliczna takie ma mądre i bystr oczka. Może te wymioty to wynik stresu/ teraz juz chyba wie, że jest u siebie w swoim domu i stadzie. Miodek patrzy na nią z wyrażnym zainteresowaniem :) ale chyba dzieci z tego nie będzie? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kasia77 Posted May 22, 2014 Share Posted May 22, 2014 [quote name='iwna5702']Rude jest piękne i czarne jest piękne i łaciate zreszta też. Miodek patrzy na nią z wyrażnym zainteresowaniem :) ale chyba dzieci z tego nie będzie?[/QUOTE] Ależ pewnie ,że czarne i łaciate też piękne:), białe, bure , brązowe , u mnie można znaleźć cały wachlarz barw na psich grzbietach :) A o tych dzieciach, to dobre pytanie... - nawet nie wiem czy mała jest wysterylizowana, ot byłby kłopot, juz z jedną Zuzią można zwariować jak dopada babcie cieczka Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
iwna5702 Posted May 22, 2014 Author Share Posted May 22, 2014 Ha,ha,ha - czyżby się nie zorientowali ? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dziuniek Posted May 23, 2014 Share Posted May 23, 2014 Czy Tosia to "nowy" nabytek? A propos sterylizacji: u Gracj (za TM:-() na usg "macica niewidoczna, jajniki bez zmian", żaden lekarz nie chciał uznać, ze jest wysterylizowana, a tak niektórzy chwalą tego lekarza od sterylizacji na Paluchu... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
iwna5702 Posted May 23, 2014 Author Share Posted May 23, 2014 (edited) Tak Tosia jest z niewyczerpanego, znanego nam żródła. :) Edited May 26, 2014 by iwna5702 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Beat2010 Posted May 26, 2014 Share Posted May 26, 2014 Tosia rewelacyjna, szczególnie w parze z miodkiem Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kasia77 Posted May 27, 2014 Share Posted May 27, 2014 Dziś przychodze po prośbie...:sad: Do Flory wróciło koszmarne zapalenie dróg moczowych, niestety w jej przypadku to jest praktycznie nie do opanowania, bo pies leżący , robiący pod siebie to raj dla bakterii, więc antybiotyki podleczą a za jakis czas mamy powtórke z rozrywki. Tym razem zapalenie miała straszne, znacznie gorsze niz poprzednio, więc wczoraj weterynarz, recepta, apteka ... i tu zaczyna się najgorsze, bo choroby kosztują a ja juz nie mam czego wyciągać z portfela, dlatego, chociaz wcale nie chce, to muszę zapytać, czy nie znalazłyby się moze jakies zaskórniaki na antybiotyki dla Flory? - przepraszam, ze tak wprost, ale nie stać mnie na kolejne wydatki. Doszła mi Tosia i jej chore serce, wczoraj byłam u weterynarza po leki, niestety leki Tośki są drogie, te najdroższe - vetmedin i karsivan , to m-cznie 120 zł (a to nie wszystko co bierze i nie tylko Tosi musze kupować drogie leki na serce). Antybiotyk Flory to Zinnat, jedno opakowanie -10 tabletek , koszt 45 zł, dawkowanie - 2 tabletki dziennie , czyli opakowanie wystarczy na 5 dni a brac musi je minimum 3 tygodnie, rachunek końcowy to z lekami osłonowymi 200 zł pod warunkiem, ze trzy tygodnie leczenia wystarczą. Wczoraj wykupiłam jej pierwsze opakowanie na 5 dni , do tego poprosiłam o recepte na hydroksyzynę , muszę czegos próbować , bo jakosc jej zycia jest...nie ma żadnej i co dzień na to patrze , więc szukam sposobu...., może hydroksyz . pomoże zapanować Florze nad lękami i pojawi się szansa, żeby "wychodzić" na dwór . Do tego doszedł osłonowy multilac , zasypka i kilka saszetek pudru leczniczego poleconego przez aptekarke na zaczerwienienia , podraznienia skóry itd bo niestety upały i lezący, robiący pod siebie pies, to zła kombinacja dla skóry , więc uzbierało się ostatecznie 104 zł. Nie mam czasu na podłatanie dziur bazarkami, dlatego muszę prosić w imieniu Flory o wsparcie na leczenie, inaczej nie będę miała za co kupić jej w piątek kolejnych leków. Flora potrzebuje na pełną kuracje 200 zł , czy to wystarczy - nie wiem, czas pokaże czy nie będzie musiała brać antybiotyków dłużej niż trzy tygodnie. A to Florcia i jej wykupione recepty, jak widać ucieka- ciągnie się do pomieszczenia obok, bo ja przecież jakies pudełka układam i zdjecia robie a to takie straszne jest.....:sad: [URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images63.fotosik.pl/1013/5b57d288e5f32860med.jpg[/IMG][/URL] Jeśli ktoś miałby odsprzedać taniej karsivan lub vetmedin ,to chętnie odkupie. Vetmedin i 2,5mg i 5mg , najlepiej w tabletkach. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Beat2010 Posted May 27, 2014 Share Posted May 27, 2014 a czy skarpeta staruszkowa im. Talbot już pomagała Florce? jeżeli nie -to może poprosić o pomoc finansową? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
iwna5702 Posted May 27, 2014 Author Share Posted May 27, 2014 (edited) Wlasnie o tym samym sobie pomyślałam, napisze i poprosze o wsparcie Edited May 27, 2014 by iwna5702 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
taks Posted May 28, 2014 Share Posted May 28, 2014 Kasiu mam kilka oszczednościowych podpowiedzi , może Ci się przyda (oczywiscie do skonsultowania z wetem) bardzo dobry i tani probiotyk ( wypróbowałam), ekonomiczny zwłaszcza przy większym stadzie bo opakowania spore ( najmniejsze z tego co wiem to 0,25l) [URL]http://sklep.emformacja.pl/product.php?id_product=33[/URL] skuteczny suplement przy nawracajacych infekcjach dróg moczowych ( tez wypróbowałam), przyspiesza leczenie i działa osłonowo na przyszłosc [URL]http://sklep.mvet.pl/Drogi-moczowe/Choroby-pecherza-moczowego/produkt.2807/[/URL] dla vetmedinu jest tańszy odpowiednik cardisure - ta sama substancja czynna tylko inny producent karsivan mozna w wielu przypadkach zamienic na tanszy. "ludzki" lotensin Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kasia77 Posted May 28, 2014 Share Posted May 28, 2014 [quote name='APSA']Dostaje Vetmedin czy odpowiednik? Lek o nazwie Cardisure to dokładnie to samo, a jest tańszy.[/QUOTE] dostaje vetmedin, na razie kupiłam tylko karsivan, vetmedin podkradam od Misi, która tez go bierze, więc zawsze mam go w domu, ale to co ubywa, szybko trzeba będzie uzupełnic podwójnie, więc na pewno zapytam o to co polecacie, dziękuje. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kasia77 Posted May 28, 2014 Share Posted May 28, 2014 [quote name='taks']Kasiu mam kilka oszczednościowych podpowiedzi , może Ci się przyda (oczywiscie do skonsultowania z wetem) bardzo dobry i tani probiotyk ( wypróbowałam), ekonomiczny zwłaszcza przy większym stadzie bo opakowania spore ( najmniejsze z tego co wiem to 0,25l) [URL]http://sklep.emformacja.pl/product.php?id_product=33[/URL] skuteczny suplement przy nawracajacych infekcjach dróg moczowych ( tez wypróbowałam), przyspiesza leczenie i działa osłonowo na przyszłosc [URL]http://sklep.mvet.pl/Drogi-moczowe/Choroby-pecherza-moczowego/produkt.2807/[/URL] dla vetmedinu jest tańszy odpowiednik cardisure - ta sama substancja czynna tylko inny producent karsivan mozna w wielu przypadkach zamienic na tanszy. "ludzki" lotensin[/QUOTE] dziękuje :) , wszystkie rady są cenne, na pewno skorzystam, będzie fajnie, zwłaszcza jeśli da radę zamienić Tosi leki na tańsze. A co do Flory - Iwonka dzięki za działanie , w piątek musze kupić następne opakowanie antybiotyków, bo tylko do piątku starczy to co ma . Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
iwna5702 Posted May 28, 2014 Author Share Posted May 28, 2014 Jeszcze cos do piatku doślę :) Na razie jeszcze nie ma odp. od dziewczyn ze Skarpety ale pewnie niebawem sie odezwą :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dziuniek Posted May 29, 2014 Share Posted May 29, 2014 Kasiu, przekażę Ci pieniądze pozostałe po Gracji od meps i Meli Jakimiuk, to będzie 287 zł. Prosiły, żeby przekazać na jakieś psie staruszki, więc chyba dla Twoich staruszków to będzie akurat. Dziś, juro zrobię przelew. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dziuniek Posted May 30, 2014 Share Posted May 30, 2014 Wpłaciłam Kasi 287 zł. na leczenie psinek. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Beat2010 Posted May 30, 2014 Share Posted May 30, 2014 [quote name='dziuniek']Wpłaciłam Kasi 287 zł. na leczenie psinek.[/QUOTE] to cudowna wiadomość dla Kasi, brak pieniedzy przy chorych zwierzakach jest najgorszy, wiesz, że mogłabyś pomóc a nie masz za co :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
iwna5702 Posted May 30, 2014 Author Share Posted May 30, 2014 Dziuniek bardzo dziekujemy za pomoc dla Kasi - szczególnie ze spora cżęść jej stadka nie ma zadnych deklaracji :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
iwna5702 Posted May 31, 2014 Author Share Posted May 31, 2014 Wyprostowalam troche rozliczenia i zrobiłam bazarek, na który wszystkich zapraszam: [url]http://www.dogomania.pl/forum/threads/253364-UWAGA-BO-MO%C5%BBE-CO%C5%9A-SI%C4%98-PRZYDA%C4%86-dla-struszk%C3%B3w-u-KASI-do-08-06-godz-20-00[/url] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.