barb Posted July 6, 2015 Share Posted July 6, 2015 Udało się wkleić :) I jeszcze Etka z wnusią halci Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
halcia Posted July 7, 2015 Share Posted July 7, 2015 Dzieki :),tam w tyle autko które kiedys ktos na dogo nazwał "Orzecholot"bo wtedy były naprawde trudne warunki do dojazdu do schroniska. A ja kierowca "mimo woli", ale za to zawzięty....zawsze dojechałam :)Nieraz z Arturem wyciągalismy go z błota,albo pomagała nam ładowarka budowlana/w czasie gdy stawiano wiatraki/.Zresztą na nim Artur przypominał sobie jazde,zanim miasto Mu dało auto.To takie miłe wspomnienia,pełne przygód i jaj,byłoby naprawde wesoło,gdyby w tle nie było niedoli tych cudnych psiaczków... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
barb Posted July 7, 2015 Share Posted July 7, 2015 Trzeba prawym przyciskiem kliknąć na zdjęcie, które chcesz wkleić "kopiuj adres obrazu" , na dogo klikasz w zielony kwadracik, jak się otworzysz to wklejasz to co się skopiowało. Przynajmniej ja tak robiłam. O orzecholocie halci czytałam na wątku Orzechowiec. :) Szkoda, że teraz tam całkiem cichutko :( A w schronisku zmiany - nowy kierownik ale to pewno już wiesz. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
halcia Posted July 7, 2015 Share Posted July 7, 2015 Nie wiem!Obczajony?Na pierwszy rzut oka i pierwszą decyzje...do przyjęcia?Czy znowu jakiś szemrany?Znowu z mazowieckiego,czy ktoś miejscowy? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
barb Posted July 8, 2015 Share Posted July 8, 2015 Nie wiem!Obczajony?Na pierwszy rzut oka i pierwszą decyzje...do przyjęcia?Czy znowu jakiś szemrany?Znowu z mazowieckiego,czy ktoś miejscowy? Miejscowy :) Byłam pewna, że już wiesz. Więcej na www.schroniskoorzechowce.pl (aktualności str. 2) i na fb na portalu "Zwierzolubny Przemyśl" http://zwierzolubny.blogspot.com/2015/06/zmiany-w-schronisku-w-orzechowcach-w.html Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
halcia Posted July 8, 2015 Share Posted July 8, 2015 Poczytałam wszystko co znalazłam,na pewno rokuje dobrze,jest "inny" .Widze tez ze bardziej kociarz :)Wygladem kojarzy sie z Arturem,wpisy niektóre podobne do haseł Artka :)Oby tym zwierzakom wreszcie sie trafił opiekun,a nie urzędnik,jak nasz w Mielcu.Z wpisów /pod artykułami/wywnioskowałam tez,ze wolontariat zgrany,tylko jedną macie pod prąd,jak my kiedyś Neczke.U nas niestety wolontariat nie działa wspólnie,jak jest inny pomysł,...foch.Są grupy podgrupy a na czatach zamiast omawiac stan zwierząt ...obrabianie du.. . Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Malgoska Posted July 24, 2015 Share Posted July 24, 2015 Co u suni? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
barb Posted July 24, 2015 Share Posted July 24, 2015 Halcia z Etką pewnie dalej na wyjeździe bez netu. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
lunarmermaid Posted July 25, 2015 Share Posted July 25, 2015 A ja mam smutną wiadomość. Dzisiaj odszedł Spajky... :( Już od dłuższego czasu miał duże problemy z oddychaniem, do tego ta pogoda - Spajky bardzo bał się burzy, zawsze uciekał wtedy do domu, żeby być blisko kogoś. Teraz jest na pewno szczęśliwy za TM. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
barb Posted July 26, 2015 Share Posted July 26, 2015 Bardzo mi przykro Reniu. Spajky odszedl jednak w naprawdę sędziwym wieku - w chwili gdy jechal do Ciebie byl oceniony na 16 lat, Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
halcia Posted August 2, 2015 Share Posted August 2, 2015 Napisałam z metr postu i kuzwa nie weszło!!!!Renia współczuje,biedny Spajky wiele dobrego w zyciu nie zaznał....dopiero te ostatnie miesiace...ale wtedy starośc i choroby.Etka ma sie super.Wróciłysmy po 4 tyg z Mielca w sobote,kiedy jeszcze rano skoczyłam od 6 rano do 9 do schronu,a potem szybko po Ecie i do Rzeszowa 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
halcia Posted August 23, 2015 Share Posted August 23, 2015 Etka ma sie dobrze,byłysmy w Mielcu,teraz tydz siedzimy w Rz-wie,potem w niedz .jedziemy do Mielca na cały wrzesień.Wracajac rano wpadłysmy do weta wycisnąć pupe,nie jest zle,tego śmierdziucha coraz mniej.Juz nie musimy co miesiąc wyciskac,wystarczy co dwa m-ce.Apetyt dobry,biegi dobre,spanie całonocne,bo leze obok i Etka nie ma powodu ani sprawdzac,ani skakac. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
barb Posted August 24, 2015 Share Posted August 24, 2015 A ja wczoraj wieczorem wróciłam do domu po dwóch tygodniach nieobecności, Cieszę się, że u Was wszystko w porządku. :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
halcia Posted September 27, 2015 Share Posted September 27, 2015 U Etusi wszystko w porządku,kochana,grzeczna,apetyt duzy,na szczęście nie tyje tylko robi wiecej kooo/np 3 dziennie jak duzo zje/Ale jej brzuszek po swojemu wszystko reguluje.Czasem kooo jest tak wielkie,ze owczarek by sie nie powstydził,aż sie zastanawiam gdzie to sie mieści :)Raz zdarzył sie dzien biegunkowo -śluzowy,widocznie co jakis czas tak będzie.No...wtedy miałam troche roboty,mycia i prania.Od końca sierpnia do teraz siedziałysmy w Mielcu,ja w schronie,Etka w domku spała.Ona do 13 w zasadzie śpi,ja jestem w schronie.Potem pieszczoty ,spacerki i TV i Etuś spi,a ja do schronu. Ja nie wiem,moze Etka to młodzież,a nie staruszka?Kondycja Etki wspaniała,tempo na spacerkach tez :)W Mielcu w zabawie i pieszczotach na drugi dzien zderzyłysmy sie głowami,bo Etka jest strasznie energiczna.Finał: miałam podbite oko /zderzenie w mój łuk brwiowy/i okolica oka była w kolorze śliwki,spoko mogłam uchodzić za pobitego menela :)Teraz wróciłysmy do domu,Etka wie,ze tu ma sama sikac na ogrodzie,przynajmniej rano :)Bo w Mielcu po schodach nosze malucha.To tez wie i czeka na "ręczne"schodzenie.Zgodna z kazdym psem którego spotka,a kazdy pies lgnie do Etusi,albo sie za nią ogląda.Moje małe kochane czarne cudo.Teraz do schronu w Mielcu trafił stary piesek ,porzucony w zardzewiałej klacie na rondzie....masakra!Pysio Etusiowe,nawet tak samo lekko wyłupaste oczka,klapniete uszka,tył łapek białawy.Tylko łapki grubsze i ciut krótsze Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Malgoska Posted September 27, 2015 Share Posted September 27, 2015 To dobrze, że u Etki wszystko w porządku. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
barb Posted October 8, 2015 Share Posted October 8, 2015 Mam nadzieję, że Etusi nadal ok.Bardzo smutne to co napisałaś o porzuconym piesku :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
halcia Posted October 11, 2015 Share Posted October 11, 2015 Tak,u Etusi w porządku,własnie wróciłysmy z Mielca.Przejezdzałam obok schroniska i dwojgu pracownikom chciałam pokazac Etke.Przyniosłam ja na rekach i mówie"to mój Gerfild"a oni przez długą chwile mysleli ze przynosłam tego schroniskowego psiaka,ze moze mu sie cos stało.M ówie"przeciez to moja ETka,...uwierzyc nie mogli :).Potem jak wyjezdzałam to nadszedł Gerfild ze spacerku i sie ładnie i zgodnie z dużym zainteresowaniem obwąchały.Jedynie Etusia jest wyższa,przez te długie zgrabne nózki. Etka cudowna ,grzeczna,nawet sie nauczyła ze jak ja docisnie ta śluzowa kupa,to robi w Milcu w jednym miejscu ,łatwym do sprzątania.I zawsze jest tak...codziennie piękna kooo,spora twarda,a tak raz na 3 tyg.jest twarda,potem za troche olbrzymia sluzowata,a potem jeszcze pare takich biegunkowych popuszczeń.I potem znów codzienna ,ładna,aż sie zbierze tam w brzuszku duzo tego sluzu i wtedy "przygody"Ale Etka zachowuje sie normalnie,nie jest wtedy jakas osowiała.Pewnie jeszcze wrócimy do Mielca,tylko musze opony zmienic i dobrac ciepłych rzeczy :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
barb Posted October 11, 2015 Share Posted October 11, 2015 Dobrze, że Etka zdrowa. :) Pamiętam, ile przeszła na wiosnę a Ty razem z nią. Od dawna jest w schronie ten piesek podobny do Etki? edit Już wiem z fb, że to ten piesek znaleziony w klatce :( Chciałam skopiować tu fotkę ale znów się nie udało, Wklejam link https://www.facebook.com/FundacjaAnimalsMielecDlaZwierzakow/photos/a.1056733384337188.1073742103.587772321233299/1056733417670518/?type=3&theater Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
halcia Posted October 12, 2015 Share Posted October 12, 2015 Ja tez chciała tu umiescic jego fotke ,ale mi nie wyszło.Zdjęcia Gerfilda na rękach....to poprostu Ecia :)Sama bym sie nabrała,a bez problemu nabrał sie TZ.Pokazałam mu fotke,a on zdziwiony,"O nasza Etka!To dała sie komuś wziąść na rece?"Był wczoraj w lesie na świecie nadlesnictwa/prezentowanie psiakow do adopcji/i pędził po lesie jak szalony,wykonczył wolontariuszke :) Tak samo pędzi Ecia jak jej "odbije",np wokół domu,na smyczy po zrobieniu koo/na zasadzie "zrobiłam,to lece do domu :) " W zasadzie ciężko uwierzyc,ze zaczęła 16- 17-ty roczek wg.wieku przypisanego w schronisku :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
barb Posted October 12, 2015 Share Posted October 12, 2015 . Poszukiwany potwor, który w ten sposób postąpił z pieskiem. :( Zamkniętego w klatce przywiązał do drzewa w lesie. :( Gerfield już w schronisku w Mielcu. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
barb Posted October 12, 2015 Share Posted October 12, 2015 Podobieństwo do Etki bardzo duże :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Malgoska Posted October 12, 2015 Share Posted October 12, 2015 Może oni są spokrewnieni? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
barb Posted October 13, 2015 Share Posted October 13, 2015 I jeszcze "bliźniak Etki" Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
halcia Posted October 13, 2015 Share Posted October 13, 2015 To samo powiedziała dzis moja dentystka. :)Dzis znowu jedna osoba myslała,ze to Etka.Niestety,kto podrzucił dalej nie wiadomo.Było to na trasie do Mielca,/pierwsze rondo przy wjezdzie/mogł to nie być Mielczanin...A mój zmarzluch w rózowym kaftaniku z rękawa szlafroka,pod pledzikiem/dodatkowo/śpi i śpi.Choc znajomą pania chciała dziabnąć,jak ta ja pocieszała,że zaraz wróce :) Charakterna malotka :) Tam na FB sa zdjęcia Gerfilda na rękach Adama i podobieństwo jest 100%,nawet minka i tulenie takie Eciowe.Mały jest bardzo przyjazny,proludzki,juz stres go odpuścił,strasznie lgnie do człowieka,jest grzeczny,tylko pędziwiatr -wyścigówa jak lata luzem po schronie.Widocznie ten typ urody tak ma :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Neelith Posted October 14, 2015 Share Posted October 14, 2015 Porzucony piesek identyczny! Niesłychana sprawa. Oby też znalazł kochający dom. Miło czytać że Etka zdrowa i energiczna :) 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.