Jump to content
Dogomania

Jurand widzi... sercem. Pomózmy, inaczej nie przetrwa zimy w schronisku


Recommended Posts

Posted

Dziękujemy za wysyłkę pieniążków na żwacze :) Jak tylko dojdą to potwierdzę.


Jurand z każdym dniem ma się coraz lepiej, serce się raduje jak on z zagubionego zmienia się w garnącego się do ludzi , ciekawskiego psiaka. Męczą go jeszcze luźne kupki, stosujemy nifuroksazyd i jest poprawa. W końcu też zaczął jeść swoją karmę bez dosmaczania. Dzisiaj Jurguś korzystał ze słoneczka i po spacerku dałam go do wolnego kojca , aby troszkę doopkę na słoneczku powygrzewał , a ja poleciałam z innymi psiakami. Poznał dzisiaj też naszą sąsiadkę oraz jej suczkę posokowca , w której natychmiast się zakochał. Nie wie niestety jeszcze ,że to dziewczyna mojego Dextera:P

Udało mi się też sprawdzić jego reakcję na koty, może nie tak dokładnie , bo na smyczy , ale powiem tak KOTA NIE CHCIAŁ ZJEŚĆ:)

Nie mogę przestać mysleć o tym jak ktoś mógł wywalić takiego psa , pewnie po latach służby człowiekowi, ot tak po prostu pozbył się problemu!!! Ciekawe czy tego człowieka na starość też to spotka...

  • Replies 641
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

[quote name='Lili8522']A może ukochany człowiek Juranda zmarł a rodzina pozbyła się problemu? Nie chce mi się wierzyć że ktoś mógł ot tak go
wyrzucić... :-([/QUOTE]

Niestety Lili,żaden pozytyw w historii Jurasia sie nie pokazał ...
ważne jednak jest to co teraz i to jaką przyszłość bedzie miał :loveu:
To cudowny piesio który jeszcze wiele ma do zaoferowania tylko musi sie znaleźć domek który to dostrzeże.

Posted

Jurguś mieszka w biurze mojego Tża:) Ale już mężowi zapowiedziałam ,że biura nie odzyska, bo psiakom będzie tam bardzo dobrze. Jest tam widno, ciepło:) Chcę ten pokój przerobić w przyszłości na dwa boksy wewnętrzne , aby psiaki miały towarzystwo.

Posted

[quote name='dexterka']Jurguś mieszka w biurze mojego Tża:) Ale już mężowi zapowiedziałam ,że biura nie odzyska, bo psiakom będzie tam bardzo dobrze. Jest tam widno, ciepło:) Chcę ten pokój przerobić w przyszłości na dwa boksy wewnętrzne , aby psiaki miały towarzystwo.[/QUOTE]

Mąż pewnie się ucieszył ;)

Posted (edited)

[quote name='ewa gonzales']I ja dziś odwiedzam ... choć b umeczona to z radoscia do Jurcia :buzi:i innych serduszek :loveu: lece[/QUOTE] Biedna ciocia ewu :calus:

Edited by Gosiapk
spelling
Posted

Jurandzik ma małe problemy z koopką :( w jeden dzień jest dobrze a na drugi męczy go biegunka ... Dexterka ma go obserwować a jutro zerknie jeszcze na niego wet ;)

Dobranoc kochany chłopaku :buzi:

Posted

[quote name='AgusiaP']Odwiedzam Jurandzika, mam nadzieję, że problemy z kupką to nic poważnego[/QUOTE]

i ja też zagladam z nadzieją, że teraz to już tylko "długo i szczęśliwie" będzie Jurand nasz żył

Posted

W sprawie kupy i problemów; polecam dodawać do jedzenia szczyptę suszonych buraczków. Kiedyś nasze psy miały problem z twardością kupy i zaczęliśmy podawać im buraczki. Pomagają na prace jelit, zatrzymują biegunkę i teraz profilaktycznie wszystkie psy dostają codziennie szczyptę do karmy i jest ok. Spróbujcie!
ps. gdyby była taka potrzeba, to mogę Wam podesłać paczkę buraczków.

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...