Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted
10 minut temu, MALWA napisał:

Spróbowałam raz i już więcej tego nie zrobię.

Po przemyśleniu sprawy zamówiłam duży kojec, taki porządny z drewnianą zaimpregnowaną podłogą, i dachem. Po miesiącu do mnie dotarł, a jechał aż ze Śląska. Na czas mojej nieobecności siedzi w kojcu, po powrocie z pracy wraca ze do domu. I do rana jest w domu. Kiedy jestem w domu nic nie niszczy, a gdy chce na dwór, to zaczyna kręcić się w kółko.

Cieszę się, że znalazłaś wyjście :) To kojec zewnętrzny więc psiak ma ocieploną budę ?

Posted
3 minuty temu, elik napisał:

Cieszę się, że znalazłaś wyjście :) To kojec zewnętrzny więc psiak ma ocieploną budę ?

Jasne, jak jest bardzo zimno, to siedzi w budzie.

Po powrocie do domu od razu biegnie na Tośki posłanie. A później oba psiaki śpią u Grafisia na kocyku.

 

Posted
2 minuty temu, MALWA napisał:

Jasne, jak jest bardzo zimno, to siedzi w budzie.

Po powrocie do domu od razu biegnie na Tośki posłanie. A później oba psiaki śpią u Grafisia na kocyku.

Czasem tak musi być. Pewnych zachowań nie da się zmienić więc trzeba im jakoś zaradzić :)

Posted

Dzisiaj przelałam deklarację za styczeń.

 

"Nasz" Grafi nie ma szczęścia na domek i swojego człowieka. Czy mam zmienić tytuł wątku ? Ktoś wcześniej to sugerował. Na jaki ?

 

Co do deklaracji, to nie ma sensu pisać, ze ktoś nie płaci i podawać, ze chodzi o  teresaa118. Ta Pani zrezygnowała już dawno z wpłat - wiosną 2016 r.

Moja informacja o deklaracjach była chyba czytelna. Skoro nie płaci, to znaczy, ze już nie deklaruje i tyle.

A jeśli chodzi o Ciocie Alinę od Ayame, to tego nie wiem. Postaram się jutro zadzwonić do Ayame i czegoś dowiedzieć. Wieczorem napiszę, co ustaliłam, o ile się dodzwonię, bo tam jest 8 godzin do tyłu (USA).

Posted
1 minutę temu, MALWA napisał:

Dzisiaj przelałam deklarację za styczeń.

"Nasz" Grafi nie ma szczęścia na domek i swojego człowieka. Czy mam zmienić tytuł wątku ? Ktoś wcześniej to sugerował. Na jaki ?

Co do deklaracji, to nie ma sensu pisać, ze ktoś nie płaci i podawać, ze chodzi o  teresaa118. Ta Pani zrezygnowała już dawno z wpłat - wiosną 2016 r.

Moja informacja o deklaracjach była chyba czytelna. Skoro nie płaci, to znaczy, ze już nie deklaruje i tyle.

A jeśli chodzi o Ciocie Alinę od Ayame, to tego nie wiem. Postaram się jutro zadzwonić do Ayame i czegoś dowiedzieć. Wieczorem napiszę, co ustaliłam, o ile się dodzwonię, bo tam jest 8 godzin do tyłu (USA).

Przydałoby się zmienić tytuł wątku na jakiś dramatyczny, bo kasa topnieje, a domku jak nie było, tak nie ma :(  Biedny Grafiś. Taki ładny, fajny psiak, a nikt się w nim nie zakochał :(

Może wystarczy napisać PW lub e-mail do Ayame, bo połączenia telefoniczne z USA są kosztowne.

Posted
1 godzinę temu, elik napisał:

Przydałoby się zmienić tytuł wątku na jakiś dramatyczny, bo kasa topnieje, a domku jak nie było, tak nie ma :(  Biedny Grafiś. Taki ładny, fajny psiak, a nikt się w nim nie zakochał :(

Może wystarczy napisać PW lub e-mail do Ayame, bo połączenia telefoniczne z USA są kosztowne.

Ja już z nią pisałam. Deklaracja cioci była czasowa. Później był inny pies potrzebujący. Ayame teraz wspomaga Huzara.  Jak bedzie mogła to pomoże Grafisiowi. Nikt nie przypuszczał, że Grafi bedzie tak długo siedział w hotelu. 

Posted

23.01. na konto Grafisia wpłynęły dwie kwoty:

............ 5,00 zł  -  mdk8  za I.2017 r.

......... 20,00 zł   -   MALWA  za I.2017 r.

Bardzo serdecznie dziękujemy

kwiatki 6.gif

  • 2 weeks later...
Posted

Nie do wiary, jutro idę na wizytę przedadopcyjną dla Grafisia. W Krakowie :)

Do Angeliki przyjechali młodzi luidzie po psiaka z ogłoszenia, ale po spacerze z nim stwierdzili, że jest zbyt emocjonalny. Angelika przyprowadziła Grafisia i.... bum, zaiskrzyło. Przypadli sobie wzajemnie do gustu :)

 

  • Upvote 3
Posted
Przed chwilą, elik napisał:

Nie do wiary, jutro idę na wizytę przedadopcyjną dla Grafisia. W Krakowie :)

Do Angeliki przyjechali młodzi luidzie po psiaka z ogłoszenia, ale po spacerze z nim stwierdzili, że jest zbyt emocjonalny. Angelika przyprowadziła Grafisia i.... bum, zaiskrzyło. Przypadli sobie wzajemnie do gustu :)

 

Trzymam kciuki aby Nasza psina zamieszkała wreszcie w swoim domu . 

Posted
Przed chwilą, bakusiowa napisał:

No to trzymamy kciuki za domek aby był odpowiedni.

Jutro o godz. 15-tej sie okaże :)

Jeśli domek będzie ok, to pojada po Grafisia pojutrze.

Posted
1 godzinę temu, ania75 napisał:

no to trzymamy dalej - choć już baaardzo niecierpliwie ;)

Myślę, że będzie ok, no ale póki nie zobaczę...

Posted

Tak więc byłam, zobaczyłam, poznałam i jestem na tak. Młodzi, przed trzydziestką,otwarci, sympatyczni, a co najważniejsze - zakochani w Grafisiu.

Wyobrażacie to sobie ? Zakochani w naszym Grafisiu, na którego nikt nie zwracał uwagi przez blisko 4 lata !

Na razie tylko tyle., bo już jestem spóźniona do pracy. Zaczynam o 18-tej, a  jeszcze jestem w domu.

  • Upvote 2
Posted
14 godzin temu, bakusiowa napisał:

Hura..............Grafiś będzie miał domek.  taniec-emotikon-ruchomy-obrazek-0033toast-emotikon-ruchomy-obrazek-0023toast-emotikon-ruchomy-obrazek-0008

Tak i uważam, że bardzo dobry. Zakochali się w nim młodzi ludzie i właściwie przez przypadek, bo pojechali do hoteliku Angeliki w zamiarze adopcji innego, młodszego psiaka. Ale ten okazał się zbyt żywiołowy, jak na ich oczekiwania. Mają starszego kota i obawiali się, że zbyt żywiołowy psiak będzie uciążliwy dla niego. Grafiś im się spodobał, bo jak twierdzą, jest taki misiowaty :) W domu nie odstępował ich na krok i domagał się głaskania, a gdy wzięli go na spacer, to grzecznie szedł koło nogi na luźnej smyczy. Właśnie taki pies im się marzył :)

Mieszkają w wynajętym mieszkaniu, ale właściciel zgadza się na zwierzaki w jego mieszkaniu. Poprzedni lokatorzy podobno też mieli psa.Mieszkanie jest dwupoziomowe. Na dole mieszka małżeństwo z dzieckiem.  Wyprowadzają się z początkiem marca, a zamieszka tam kolega  pana, też zwierzolub. Pan jest organizatorem imprez muzycznych i zazwyczaj pracuje w domu, a pani pracuje w muzeum tylko kilka godzin dziennie Grafiś będzie więc rzadko zostawał sam w domu. Oboje są bardzo mili,otwarci, spokojni. Bardzo chcieliby, żeby Grafiś zamieszkał z nimi jak najszybciej. Dzwoniłam dwukrotnie do Till, na prośbę której  MALWA założyła wątek, ale nie odebrała. Kilka dni wcześniej rozmawiałam z nią na temat ewentualnej zmiany hoteliku i wynikało z rozmowy, że nie czuje się osobą decyzyjną w sprawie Grafisia. Myślę też, że Angelika poinformowała Ją o możliwej adopcji Grafisia.

Będą zdjęcia, będą wiadomości z adopcji Grafisia w nowym miejscu. Nie znamy przeszłości Grafisia. Nie wiemy gdzie mieszkał zanim znalazł się w tym podłym miejscu, olkuskim schronie. Prosiłam, żeby bardzo uważali, obserwowali zachowanie Grafisia. Dobrze, że mieszkają w bliskości dużego parku, gdzie będą mogli chodzić na spacery. Krakowskie ulice mają zostawić na późniejszy czas, gdy Grafis już w pełni się zaaklimatyzuje. Obiecałam wysłać link do sklepu internetowego z dobrymi szelkami i adresówkami. Sami pojadą po Grafisia po uzgodnieniu terminu z Angeliką.

I to by było na tyle :)

  • Upvote 1
Posted

Aniu bardzo się cieszę z jednej strony, a z drugiej  boję się jak będzie przebiegała jego aklimatyzacja. Nie wiemy czy on zna gwar uliczny. Państwo muszą go bardzo powoli i ostrożnie zapoznawać z otoczeniem. Ale rozmawialiśmy o tym i zdają sobie sprawę z zagrożeń.

EDIT

Aniu widzę, że masz banerek mojej suni :) Super. Sama go zrobiłaś ? Pytam, bo gdyby to był Twoja robocizna :) to poprosiłabym Cię o zmian e imienia na Kaja i podkradłabym Ci go :)  Zmieniłam imię, bo Elza okazało się dla takiej malutkiej suni zbyt pompatyczne :)

Posted

Bardzo się cieszę :) Grafiś jest jednym z pierwszych psiaków na którego dałam deklarację po zalogowaniu na dogo. Zawsze jestem z "deklarowiczami" do końca i jestem szczęśliwa kiedy ten koniec to DOM :)

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...