Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

witam. ta cała historia.... nic nie powiem :((
bardzo bym chciała pomóc tym psiakom. porozmawiam z domownikami. jeżeli nie uda mi się przekonać ich do przygarnięcia którejś z suń to postaram się przynajmniej finansowo wesprzeć wasze działania. Co prawda nie będzie to jakaś zawrotna kwota ale coś mogę dorzucić :)
Mam pytanie czy te suczki (o ile dobrze pamiętam, bo już sie pogubiłam które jeszcze wymagają pomocy) akceptują koty???
dla mnie jest to ważne bo.... mam dwa koty i dwa psy, z których jeden (sunia ze schroniska) nie akceptuje ich i jak miałby dojść jeszcze jeden z takim problemem to troszke kiepsko by było

  • Replies 229
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

Na jednym z wątków przeczytałam o tanim transporcie - może warto wziąć pod uwagę. Nie jest to transport dogomaniacki, ale część z tych osób przewozi zwierzęta [url]http://www.blablacar.pl/[/url]

Posted

[quote name='funia']Niestety wetka oceniła ją na ponad 11 lat ....JEst zmarnowana i wyniszczona .Jej macica jest jak rozwalona pończocha ....
Dzisiaj byłąm z nią u weta gdyż bardzo żle się czułą i sąsiadka zniepokojona poprosiła mnie o pilny wyjzad do weta.
DOstała kroplówkę ,glukoze i od bólu .
Zauważamy ,ze sunia ma chyba depresje ...Jest nieobecna nie je i nie pije .Jest grzeczna i spokojna ,ale jakby w innym świecie .
Ożywia się gdy wychodzi na dwór .Ku naszej wielkiej uciesze przewróciłą się na plecy i próbowała tarzać po trawie .Podejrzewam ,ze rzadko było jej dane powąchać trawkę .Upajała się tym zapachem ,aczkolwiek robiła to po woli bo jest słąba .
Nie opuszcza opiekunki na krok i wodzi bez przerwy za nią wzrokiem .To bardzo emocjonalna i wrażliwa sunia .Bardzo martwię się o jej psychikę .
Na widok pomocnicy wetki ,która ja uspypiała ogonek jej chodził jak śmigło .A jak zobaczyłą psa wchodzącego do lecznicy to przy jej osłabieniu widać było ogromną radośc !!Widać ,ze jednak tęskni za swoimi psimi przyjaciółmi niedoli .
Serce mi rozrywało jak patrzyłąm dzisiaj na jej mordkę .Ma takie smutne oczy ,takie cierpiące...
U mojej sąsiadki ma miłośc i luksus ale strach myśleć co zrobimy po zdjęciu szwów .[/QUOTE]

Jest mi mega przykro jak to czytam, 11 lat żyła w takich warunkach u tego debila:(Ja suni dam Dt, moze przyjechac od razu, tylko transport do Poznania i jakbyście mogły sprawdzić reakcje na kota, jest to dla mnie ważne bo mam swoje i jeszcze przyjezdza do mnie jeden kociak na dt. Myślałam nad tym zeby przyjechac po sunie pociagiem, było by taniej tez bo mam leg.studencka ale nie wiem czy nie bedzie to dla niej za duzy stres.aha, i jeszcze jedna sprawa, czy sunia ma lęk separacyjny? nie wyje ani nie szczeka jak zostaje sama? bo mam troche "niezrównoważonych"sąsiadów i wiem ze w razie halasu zadzwonią od razu po ochrone a ta po policje, a pracuje w nocy wiec gdyby miała szczekać jak mnie nie ma to tymbardziej by mnie zlinczowali. A Macia jeszcze oferowała DT, i mówiła ze moze wziąć ta sunie merle, ale czy to nadal aktualne? bo czas w przypadku psiaków które zostały jest ważny. wtedy by mozna ogranąc wspólny transport do Leszna do Maci i do mnie do poznania, bo to juz nie tak daleko jedno od drugiego

Posted

Funiu jest nowe wydarzenie na fb dla psiaków, poniżej link
[URL]https://www.facebook.com/events/571043376300413/?previousaction=join&ref_newsfeed_story_type=regular&source=1[/URL]

Posted (edited)

BUnia coraz lepiej !!Wróciłąm z odwiedzin właśnie .
Jedzonko znika w tempie ekspresowym .Dostaje takie rarytasy ,ze sama bym zjadła:evil_lol:

[URL="http://imageshack.us/photo/my-images/593/h3se.jpg/"][IMG]http://img593.imageshack.us/img593/5507/h3se.jpg[/IMG][/URL]


Uploaded with [URL="http://imageshack.us"]ImageShack.us[/URL]

[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/842/syqn.jpg/][IMG]http://img842.imageshack.us/img842/7671/syqn.jpg[/IMG][/URL]


Uploaded with [URL=http://imageshack.us]ImageShack.us[/URL]

[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/189/vzil.jpg/][IMG]http://img189.imageshack.us/img189/5658/vzil.jpg[/IMG][/URL]


Uploaded with [URL=http://imageshack.us]ImageShack.us[/URL]

Edited by funia
Posted

[quote name='fegelle']witam. ta cała historia.... nic nie powiem :((
bardzo bym chciała pomóc tym psiakom. porozmawiam z domownikami. jeżeli nie uda mi się przekonać ich do przygarnięcia którejś z suń to postaram się przynajmniej finansowo wesprzeć wasze działania. Co prawda nie będzie to jakaś zawrotna kwota ale coś mogę dorzucić :)
Mam pytanie czy te suczki (o ile dobrze pamiętam, bo już sie pogubiłam które jeszcze wymagają pomocy) akceptują koty???
dla mnie jest to ważne bo.... mam dwa koty i dwa psy, z których jeden (sunia ze schroniska) nie akceptuje ich i jak miałby dojść jeszcze jeden z takim problemem to troszke kiepsko by było[/QUOTE]
WIesz trudno powiedzieć jak bedzie ...JEst zbyt wielka odległość miedzy nami by mozna było zryzykować .Pozostwiona sama moze wyć ....Moze się bać sama ...
ALe z całego serca dzie,kujemy za propozycje .Ja myśle ,ze dom wolnostojący byłby najlepszy bo w razie takiej sytuacji mozna jakoś zapanować nad tym .
Wsparcie kazdej złotówki jest ważne bo jesteśmy bez kasy a to co opłacamy pochodzi z naszych i tak już dziurawych kieszeni .

Posted

[quote name='funia']ana666 odpisałam Ci a dogo wywaliło mój post ...oszaleje :angryy:
POstaram się powtórzyć wpis ale za chwi[/QUOTE]
tez tak nie raz mam, albo nie moge zamiescić i potem klikam i sa 3-4 te same wiadomości;/

Posted

[quote name='ana666']tez tak nie raz mam, albo nie moge zamiescić i potem klikam i sa 3-4 te same wiadomości;/[/QUOTE]
ana chodzi o Bunie ...
Wetka zabroniła przewożenia Buni do czasu zdjęcia szwów i badańia kontrolnego .
Stres związany ze zmianą miejsca moze spowodowac ,ze suni stan się pogorszy .A bardzo po woli się poprawia .
Sunia ma ewidentną depresje .
Jest słaba ale zaczyna jeść i to dobry znak Ubłagam jeszcze opiekunkę o dodoatkowy czas i zobaczymy, niech mała wyjdzie na prostą .
Gwrancji na koty i na wycie nie mogę dąc...
PIes ,ktory jest u mnie cztery lata na tymczasie rozszarpał mi w lecie kotkę ,która żyje tylko dlatego ze szybko zostałą zoperowana .A znał ja a ona jego .Ufała mu a on miał odpał i to zrobił !
Myśle ,ze Bunia musi nabrać zdrowia i odporności ,
Mało sika i tfu ,tfu zobaczymy czy to też nie jakiś problem bedzie .Chcemy by nasza wetka wyprowadziła ją na prostą .

Puki co .
Do pilnej adopcji jest
Trzykolorowa wycofna sunia ( organizujemy transport ,chyba Macia miała brać ja włąśnie )
Pies duży na łańcuchu ( podobno dobrota z niego)
Dwa półroczne szczeniaki ( wystraszone )
pies mały czarny .( nie wiem jak z nim jest ,NIna napisze)

PS .Ana a Ty oferujesz tymczas w domu Czy w Bloku ?
Pytam bo nie wiem jak z tym wyciem i zostawaniem samej ...bo Bunia jest non stop z ludzmi i trudno powiedzieć jak to by było .
Nie posadzam jej o ataki na koty ,ale jak pisałam gwarancji nie ma.

Posted

[quote name='Iljova']Funiu jest nowe wydarzenie na fb dla psiaków, poniżej link
[URL]https://www.facebook.com/events/571043376300413/?previousaction=join&ref_newsfeed_story_type=regular&source=1[/URL][/QUOTE]
Dziekuje Ilonko !.Nie potrafię się tam poruszać ale zaraz zajrze

Posted

Wysłałam do jednej osoby konto. Bardzo przepraszam, jutro wyślę resztę, po prostu nie dam rady. Akurat mnie grypa chyba zmogła, bo nie kontaktuję po prostu, mąż mi już wyłącza neta. Przepraszam, jutro wszystko nadrobię :)

Posted

Kochane cioteczki, przypomnę o bazarku dla psinek z tego wątku.
Może którejś się jednak przydają karteczki na Święta? Zapraszam: [URL]http://www.dogomania.pl/forum/threads/248540-Kartki-świąteczne-do-dnia-15-11-2013r-na-potrzeby-psów-ze-Skierbieszowa?p=21516778#post21516778[/URL]
W rzeczywistości są dużo ładniejsze, niż na zdjęciach.

Sunia jest śliczna, cudna po prostu!

Posted

Jeszcze zostalo tam 5 psow. Duzy bialo rudy Franek bardzo bardzo pragnie kontaktu z czlowiekiem, przytula sie, skacze, nastawia doopke do glaskania, stoi na metrowym lancuchu :( / pol roczny szczeniak, Harnas, bialo rudy, maly biega luzem, jest troszke dziki ale juz zaczal jesc mi z reki / czarny maly piesek, Czarek, dorosly ale mlody, boi sie jeszcze jesc z reki ale podchodzi i wacha buty i palce jak wyciagniesz do niego reke / sunia merle, najprawdopodobniej w ciazy :( boi sie podejsc blisko do czlowieka ale wykazuje zainteresowanie / pol roczny szczeniak merle, najbardziej dziki, unika kontaktu z czlowiekiem i probuje capnac zebami, jest bardzo wycofany, ma na imie Pirat.

Posted

[quote name='Macia']Ja potwierdzam mozliwosc przyjecia suni merle jak tylko znajdzie sie transport.[/QUOTE]
OK .Zbieramy już kasę i po woli będziemy sie organizować ,

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...