Rinuś Posted January 7, 2014 Share Posted January 7, 2014 Skoro była ingerencja chirurgiczna tzn, że coś było nie tak, a skoro coś jest nie tak, to taki pies nie powinien być rozmnażany według mnie... Nie doczytałam nigdzie, że stawy muszą być ok aby zrobić zespolenie łonowe..? Po tym zabiegu panewka wchodzi na główkę kości udowej idealnie i nie widać ewentualnych zmian na RTG w wieku dorosłego psa. Przynajmniej ja to tak rozumiem. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Unbelievable Posted January 7, 2014 Share Posted January 7, 2014 [quote name='dance_macabre']Było bardzo małe prawdopodobieństwo dysplazji(napisałam ze było ogromne prawdopodobieństwo) hdA. Na podstawie zdjęć RTG. A że branego do sportu i duże prawdopodobieństwo, jak się prześwietli psa i po rodzicach nawet A ma duże luzy albo już dysplastyke? [/QUOTE] rozumiem, dzięki ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dance_macabre Posted January 7, 2014 Share Posted January 7, 2014 Rinuś weź sobie rączki i jedną złóż w pięść a drugą przyłóż do tej pierwszej tak aby pasowała idealnie i poruszaj nadgarstkiem. dłonie się nie ruszają. A teraz unieś tą rękę nie złożoną w pięść i trochę wyprostuj palce. I teraz zbliż tak aby ręce się dotykały, poruszaj nadgarstkiem. Rusza się ta ręka imitująca panewkę. Jak nie jest czysty to i tak widać że do siebie nie pasuje panewka z główką. a_niusia Stawy z A też mogą mieć luzy , od jakiegoś współczynnika penn-hip jest to dopiero niebezpieczne. Suka przeszłaby badanie RTG tak aby mieć budowlankę z stawami A/B a czy operacja była potrzebna nie mi sądzić tylko wetą. Podałam przykład dla rinuś gdzie pies teoretycznie (bo z tego mogło ale wcale nie musiało, a dziewczyna chciała trenować bardzo obciążające sporty) zdrowy pies też może mieć taką operacje i usunięcie go z hodowli jest dziwne jeżeli możemy rozmnażać psy z biodrami B i C. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
a_niusia Posted January 7, 2014 Share Posted January 7, 2014 [quote name='dance_macabre']Rinuś weź sobie rączki i jedną złóż w pięść a drugą przyłóż do tej pierwszej tak aby pasowała idealnie i poruszaj nadgarstkiem. dłonie się nie ruszają. A teraz unieś tą rękę nie złożoną w pięść i trochę wyprostuj palce. I teraz zbliż tak aby ręce się dotykały, poruszaj nadgarstkiem. Rusza się ta ręka imitująca panewkę. Jak nie jest czysty to i tak widać że do siebie nie pasuje panewka z główką. a_niusia Stawy z A też mogą mieć luzy , od jakiegoś współczynnika penn-hip jest to dopiero niebezpieczne. Suka przeszłaby badanie RTG tak aby mieć budowlankę z stawami A/B a czy operacja była potrzebna nie mi sądzić tylko wetą. Podałam przykład dla rinuś gdzie pies teoretycznie (bo z tego mogło ale wcale nie musiało, a dziewczyna chciała trenować bardzo obciążające sporty) zdrowy pies też może mieć taką operacje i usunięcie go z hodowli jest dziwne jeżeli możemy rozmnażać psy z biodrami B i C.[/QUOTE] czy konsultowalas przypadek swojej suki z innym ortopeda? ja tam nie widze nic zlego w rozmnazaniu psow z biodrami b czy c. sa rasy, w torych jest to zupelnie normalne i hodowle na naprawde wysokim poziomie uzywaja takich psow w hodowli. szczegolnie, ze sa kraje, gdzie biodra ocenia sie duzo, duzo bardziej surowo niz w pl, gdzie prawie kazdy pies ma a. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Rinuś Posted January 7, 2014 Share Posted January 7, 2014 [quote name='a_niusia']czy konsultowalas przypadek swojej suki z innym ortopeda? ja tam nie widze nic zlego w rozmnazaniu psow z biodrami b czy c. sa rasy, w torych jest to zupelnie normalne i hodowle na naprawde wysokim poziomie uzywaja takich psow w hodowli. szczegolnie, ze sa kraje, gdzie biodra ocenia sie duzo, duzo bardziej surowo niz w pl, gdzie prawie kazdy pies ma a.[/QUOTE] No mnie np dziwi rozmnażanie psa rasy dużej z dysplazją b czy c, a już tym bardziej suki, która musi przenosić ciążę i jest to dla niej sporym obciążeniem. I w czym niby te hodowle są zajebiste? w rozmnażaniu chorych psów? Wiesz jak takie suki kończą żywot? Spotkałaś się z takimi? Ciesza się brakiem kulawizny i brakiem bólu po np 3-4 ciążach z dysplazją c? edit. a jeszcze do teraz myślałam, że hodowanie to ulepszanie rasy, a nie rozmnażanie chorych osobników - w jakim ogromnym błędzie byłam. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
a_niusia Posted January 7, 2014 Share Posted January 7, 2014 wynik b to jest twoim zdaniem dysplazja? tak, znam suki ocenione na c, ktore rodzily, teraz biegaja w weteranach i absolutnie nic im nie jest. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Rinuś Posted January 7, 2014 Share Posted January 7, 2014 [quote name='a_niusia']wynik b to jest twoim zdaniem dysplazja? tak, znam suki ocenione na c, ktore rodzily, teraz biegaja w weteranach i absolutnie nic im nie jest.[/QUOTE] wynik b to są stawy prawie normalne, czyli nie są zdrowe - dla mnie jasne jak byk. Jestem w stanie dopuścić myśl o skojarzeniu psa z wynikiem B z suką z wynikami A, jesli w rodzinie u psa były przynajmniej 4 pokolenia wstecz wyniki A, a samiec niesie coś fajnego co warto dalej pociągnąć. kojarzenie B z B to już jest dla mnie wchodzenie na minę i tak nie powinno się dziać. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dance_macabre Posted January 7, 2014 Share Posted January 7, 2014 A_niusia chyba jakoś nieczytelnie napisałam. Suka znajomej była operowana a bez tego mogła mieć A/B, poza tym lekarzem była jeszcze jednak konsultacja. Moją konsultowało trzech (czterech jeżeli liczyć weta znalezionego przez moją hodowle) wszyscy poza tym z hodowli powiedzieli ciąć. Fakt u Siembiedy nie byłam ale to była sytuacja jasna. To że ktoś kryje sukę B czy C to nie jest w mojej władzy więc nie zamierzam pisać postów pełnych świętego oburzenia. Ja nie chce szczyla po psie lub suce innej niż A ale jest to moje prywatne zdanie i wcale nie przeszkadza mi że ktoś ma psa lub kryje po takich rodzicach. Prawo pozwala, ja nie muszę kupić a jak ktoś chce tak z pełną świadomością wsiąść ok jego pies, jego sprawa. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Unbelievable Posted January 7, 2014 Share Posted January 7, 2014 Rinuś, B to stawy zdrowe, tylko nieidealne. Bez zwyrodnień i stanów patologicznych. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
a_niusia Posted January 7, 2014 Share Posted January 7, 2014 [quote name='Rinuś']wynik b to są stawy prawie normalne, czyli nie są zdrowe - dla mnie jasne jak byk. Jestem w stanie dopuścić myśl o skojarzeniu psa z wynikiem B z suką z wynikami A, jesli w rodzinie u psa były przynajmniej 4 pokolenia wstecz wyniki A, a samiec niesie coś fajnego co warto dalej pociągnąć. kojarzenie B z B to już jest dla mnie wchodzenie na minę i tak nie powinno się dziać.[/QUOTE] w polsce stosuje sie u nas system literowy fci, a wiec litery a/b/c/d/e. oprocz tego systemu na swiecie jest jeszcze system bva, ktory stosuje sie np. w uk i jest to duzo, duzo dokladniejszy system, bo komputerowo ocenia sie kazdy staw i przyznaje mu sie indywidualna punktacje liczbowa. jest tez system ofa, ktorego uzywa sie np. w usa czy australii. w tym systemie stawy oceniane sa komisyjnie przez 3 lekarzy majacych uprawnienia i przyznaje sie psu ocene excellent/good/fair/borderline/mild/moderate/severe. na swiecie sa psy ocenione np. w dwoch systemach, bo kryly w usa. australii i np. w uk. bardzo, bardzo rzadko amerykanski czy australijski pies dostaje ocene excellent. zwykle dostaja good i jest to swietny wynik. pisalam juz o tym, ze ojcem jeden z moich suk jest bardzo znany i ceniony austalijski reproduktor. jego biodra w australii oceniono na good, w uk tez super, bo dostal wynik 5/3, a fci "tlumaczy" literowo ten wynik na b i tak wlasnie rkf wpisal w rodowod mojego psa. znam duzo, duzo wiecej takich przypadow, gdzie psy o biodrach ofa good i bva np. 6/4 przez fci maja tlumaczony wynik na b podczas gdy ich wyniki liczbowe sa naprawde rewelacyjne. i z drugiej strony: uwazam, ze wiekszosc psow ocenionych w polsce na a w ofa nie dostalyby wiecej niz good, a w bva nie dostalyby 0/0, bo to jest po prostu niemozliwe:))) to by oznaczalo, ze w polsce mamy najzdrowsze psy swiata:)) a kazdy wie, ze tak nie jest. zeby hodowac trzeba troche znac sie na genetyce, umiec obserwowac linie, potomstwo reproduktorow itd. i ta np. dla mnie reproduktor, ktory w skandynawii zostal oceniony na np. c, wiekszosc szczeniat po nim jest przebadanych (a na swiecie to jest powszechne, nie tak jak w pl. z miotu mojej ronji na 8 szczeniat przebadanych jest w tej chwili 7, wszystkie maja zdrowe lokcie i biodra) i nie maja dysplazji, jest dla mnie duzo bardziej wartosciowym psem niz polski pies z biodrami a, po ktorym rodza sie dysplastyczne szczenieta. ja sama mam dysplastyka po rodzicach hd a i psa o zdrowych biodrach po matce fci hd a i ojcu ofa good/bva 5/3. uzycie psa z biodrami b w mojej rasie w ogole nie jest dyskusyjne. jest normalne. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Rinuś Posted January 7, 2014 Share Posted January 7, 2014 [quote name='Unbelievable']Rinuś, B to stawy zdrowe, tylko nieidealne. Bez zwyrodnień i stanów patologicznych.[/QUOTE] Co nie zmienia faktu, że również bym psa po takich rodzicach nie kupiła/wzięła. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
a_niusia Posted January 7, 2014 Share Posted January 7, 2014 hodowla to nie tylko 3 razy dosk plus odpowiednia litera. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Rinuś Posted January 7, 2014 Share Posted January 7, 2014 Aniusiu odpisze Ci jutro ok bo teraz mam robotę,ale widzę, że się nakręcasz i snujesz swoje własne teorie nt tego co ja o tym myślę. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
a_niusia Posted January 7, 2014 Share Posted January 7, 2014 [quote name='Rinuś']Aniusiu odpisze Ci jutro ok bo teraz mam robotę,ale widzę, że się nakręcasz i snujesz swoje własne teorie nt tego co ja o tym myślę.[/QUOTE] teorie to raczej ty snujesz. ja odpisalam ci bardzo, bardzo rzeczowo i bardzo merytorycznie jak wyglada sprawa badan bioder na swiecie. przeczytaj sobie moj post dokladnie, to ci rozjasni bardzo duzo w glowie. serio. i to nie sprawa tego co to o tym mysli. to czyste fakty. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Rinuś Posted January 8, 2014 Share Posted January 8, 2014 [quote name='a_niusia']teorie to raczej ty snujesz. ja odpisalam ci bardzo, bardzo rzeczowo i bardzo merytorycznie jak wyglada sprawa badan bioder na swiecie. przeczytaj sobie moj post dokladnie, to ci rozjasni bardzo duzo w glowie. serio. i to nie sprawa tego co to o tym mysli. to czyste fakty.[/QUOTE] Jak wiemy doskonale do pojawienia się dysplazji może się przyczynić życie młodego osobnika, jeśli ktoś zaniedba okres kiedy maluch rośnie to oznaki dysplazji mogą się pojawić bardzo szybko. to jak dysplazja jest opisywana na świecie to mnie średnio interesuje , bo psa będę mieć z PL. Każdy wie, że czyści rodzice nie są gwarancją, że szczeniak nie będzie miał dysplazji, ale większe prawdopodobieństwo pojawienia się jej jest u szczeniaka, którego rodzice mają B i w kilku pokoleniach wstecz też były B niż po czystych rodzicach u których dysplazja w kilka pokoleń wstecz nie wystepowała. Dla mnie hodowla to też nie tylko 3 wystawy i litera, ale też nie tylko wygląd, ale i charakter i użytkowość. Wszystko to się składa na podjęcie decyzji czy pies mimo B/C wart jest rozmnożenia, bo niesie jakiś fajny gen. Myslę, że dysplazja to temat rzeka i każdy ma na nią swoje zdanie, ja osobiście psa będę brała tylko po zdrowych rodzicach i dziadkach. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
a_niusia Posted January 8, 2014 Share Posted January 8, 2014 np. w uk w niektorych lubach ras prowadzone sa rankingi i co roku wybierany jest miot o najzdrowszych stawach. i jesli w licznym miocie np. 12 sztuk przebadano wszystkie szczeniaki i wszystkie maja wyniki od 1 do 10 to jest to olbrzymi sukces hodowcy, a w polce te szczeniaki mialyby wyniki miedzy a na b gdyby to przeliczyc na fci i co twoim zdaniem bylyby to psy z dysplazja b?:)) to, co ty nazywasz dysplazja b w uk, gdzie kluby ras sa bardzo restrykcyjne jest zdrowymi stawami. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Rinuś Posted January 8, 2014 Share Posted January 8, 2014 Aniusia żyjemy w PL a nie w UK. Jak będę kryć kiedyś np swoją sukę psem z UK to wtedy będą mnie interesować ich badania. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
a_niusia Posted January 8, 2014 Share Posted January 8, 2014 [quote name='Rinuś']Aniusia żyjemy w PL a nie w UK. Jak będę kryć kiedyś np swoją sukę psem z UK to wtedy będą mnie interesować ich badania.[/QUOTE] no wlasnie, zyjemy w pl, gdzie wszystkie pieski maja hd a i sa najzdrowsze na swiecie. serio sa w pl labradory o 100% polskich rodowodach?:evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Rinuś Posted January 8, 2014 Share Posted January 8, 2014 [quote name='a_niusia']no wlasnie, zyjemy w pl, gdzie wszystkie pieski maja hd a i sa najzdrowsze na swiecie. serio sa w pl labradory o 100% polskich rodowodach?:evil_lol:[/QUOTE] Nie nie ma, ale Ty nadal nie rozumiesz o czym ja piszę dlatego z mojej strony koniec tematu bo nie przywykłam do pisania 100x tego samego. Pozdrawiam Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dance_macabre Posted January 8, 2014 Share Posted January 8, 2014 Rinuś ale rozprawisz o laba i badaniach RTG gdzie masz badanie genetyczne na prawdopodobieństwo wystąpienia. Niestety u nas badania wyglądają jak wyglądają. Jak chce się pewność przynajmniej w jakimś stopniu co tam siedzi przynajmniej w to proszę hodowce o zdjęcie RTG i niosę do zaufanego weta. Albo bada szczyla przed odebraniem. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
a_niusia Posted January 8, 2014 Share Posted January 8, 2014 [quote name='Rinuś']Nie nie ma, ale Ty nadal nie rozumiesz o czym ja piszę dlatego z mojej strony koniec tematu bo nie przywykłam do pisania 100x tego samego. Pozdrawiam[/QUOTE] problem w tym, ze po prostu zdradzasz swoimi wypowiedziami ignorancje w tym temacie, a nie w tym, ze ja nie rozumiem o czym pisesz. wyobraz sobe sytuacje: hodowca importuje suke lub kryje nie polskim reproduktorem lub nawet kryje importoana suke takim reproduktorem. jego suka ma wynik w fci zalozmy a, ale jej rodzce, dziadkowie itd maja wynik w ofa czy bva, ktory fci przetlumaczylo na swoj system literowy i np wiedzac, ze wsrod przodkow twojego psa sa psy z australii/usa z wynikiem good, czy psy przebadane w systemie bva z wynikami 5, 3,4,6, 7 itd ponizej 10 czy nawet 15 u labkow to nie kupujesz psa z takim rodowodem, przebadanym wielopooleniowo-np. moje suki maja wyniki hd w rodowodach az do ostatniego pokolenia, co w pl jest rzadkoscia, bo fci tlumaczy te wyniki jako litere b? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
In Pleno Posted January 8, 2014 Share Posted January 8, 2014 Czego nie zrobić, by się nie potknąć? Dobre do teoretyzowania, słabe do wprowadzenia w praktyce :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dance_macabre Posted January 8, 2014 Share Posted January 8, 2014 [quote name='In Pleno']Czego nie zrobić, by się nie potknąć? Dobre do teoretyzowania, słabe do wprowadzenia w praktyce :D[/QUOTE] Potknąć się może każdy, tylko dobrze powiedzieć wtedy właścicielowi takiego psa że zdobiło się wszystko żeby pies był zdrowy i to co dla mnie naprawdę świadczy o klasie hodowcy jest jak zachowa się w sytuacji kiedy pies z jego hodowli zachoruje. Nie ma cudów hodowla psów to praca na żywym materiale który kształtuje się nie zawsze zgodnie z naszymi oczekiwaniami i życzeniami. Jeżeli w Polsce prawie wszystkie psy mają A(znaczna większość) to te z B i C logiką jest że coś tam było widać że nie dostały tego A. Szczerze bardziej rozumiem krycie chorej suki zdrowym psie jeżeli jest to poświadczone badaniem genetycznym i choroba jest recesywna niż ryzykowanie mieszania egzemplarzy w których pule genetyczną ocenia się poprzez fenotyp. Osobiście nigdy nie wezmę psa po rodzicach z innymi stawami A ale to moje zdanie, i nie uważam żeby zajebisty wygląd czy osiągnięcia w pracy jakoś miały zrekompensować słabe stawy inne problemy zdrowotne. Kulawy pies nie wygra crufta czy zawodów bo jest po wspaniałych rodzicach. Ale moje zdanie i nikomu nie karze zgodnie z tym hodować. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
a_niusia Posted January 8, 2014 Share Posted January 8, 2014 ej no dobra, ale twoim zdaniem stawy 5/3 czy 6/4 to sa chore stawy biodrowe? bo to zakrawa o jakas paranoje, naprawde. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dance_macabre Posted January 8, 2014 Share Posted January 8, 2014 [quote name='a_niusia']ej no dobra, ale twoim zdaniem stawy 5/3 czy 6/4 to sa chore stawy biodrowe? bo to zakrawa o jakas paranoje, naprawde.[/QUOTE] Ale ja nie mówię o że są chore czy zdrowe. Sama mówiłaś jak to jest z zagranicą i z tym się zgadzam, jak chce oceniać stan psa którego potomstwem jestem zainteresowana proszę o zdjęcie RTG i lecę do zaufanego weta. Radiologiem ani ortopedą nie jestem aby oceniać ale też nie mam prawo do poproszenia o wyniki zdrowia psa(jak ktoś jest pewny swojego psa to chwali się nim). Tylko z kolej jak mamy tyle psów z A to jaką jakość reprezentuje nasze B/C. Powiedziałam że nie wezmę psa z wynikiem innym niż A, ale chodziło mi o nasze A. Też nie przesadzaj z tą paranoją, to jest moje zdanie i nie znaczy że pale na stosie innych co inaczej uważają tylko ja mam takie przekonanie. Btw. Oba te wyniki patrząc na tabele na portalu tollerowym zaliczają się jako A. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.