agutka Posted December 19, 2015 Author Posted December 19, 2015 dziś byłam na bullkowym spotkanku, wszystko pięknie, wesoło.. postanowiłam z nowo poznaną dziewczyną wrócić laskiem do domu. Piesy dalej wściekle biegały niędzy gałęziami i liściami ,nagle słyszę jakiś histeryczny krzyk faceta... patrzymy o co mu chodzi i nagle okrążają nas 3 staffiki z mordem na ryjach jak u Ledy.. myślałam że to dziki, akcja działa się bardzo szybko, dziewczyna złapała swoją bulkę bo była pod ręką akurat Nora wyrwała za jednym (raczej w celu pogoni) i z jednym zawróciła do mnie no i zaczęła się szarpanina. Złapałam moją i napastnika ,drugiego złapała znajoma ... patrzymy trzeci biegnie z jeszcze innej strony... nic trzeba było użyć nogi i celować choć łatwo nie było ... więc zaczęłam drzeć japę Ej... pomagało chwilowo.. na szczęście żaden pies nie został pogryziony uff.. Facet przybiegł złapał wszystkie i stwierdził to dobrze że jesteśmy właścicielami bullowatych... a co to ma do rzeczy? to jego psy zaatakowały... nie wiedząc co się jeszcze dzieje powiedziałam żeby nie puszczał wszystkich psów albo żeby kagańce miały... rozdygotane odeszłyśmy... Gdybym była z Ledą stwierdzam że mimo braku umiejętności walki Leda by rozszarpała spokojnie jednego z nich... za głupotę właściciela... Quote
Alicja Posted December 19, 2015 Posted December 19, 2015 nie za miła przygoda :/ ale fakt ,mimo całej grozy i powagi sytuacji , facet miał rację ,bo zachowałyście zimną krew a nie histerycznie nakręcałyście psy Quote
agutka Posted December 19, 2015 Author Posted December 19, 2015 Aluś szczerze? Nie wiem co on miał na myśli? może to że nie został zlinczowany ? ;) Z jednej strony wiem jaki to stres że Twój pies leci na innego (przecież Leda zerwała się ze smyczy ) ale z drugiej strony... kto puszcza 3 psy które mają dzikie zapędy? Quote
kropi124 Posted December 20, 2015 Posted December 20, 2015 Heeej :D Co do tematu- to gdzie on zostawił swoją odpowiedzialność?! Dla mnie to jest temat do największej kłótni, ponieważ jak moja suńka była agresywna do obcych psów to bez kagańca nie biegała. Ja mam chyba inną mentalność, ale byłoby mi strasznie wstyd, jakby to moje psy zaatakowały. Quote
agutka Posted December 20, 2015 Author Posted December 20, 2015 no właśnie tej odpowiedzialności zabrakło... choć facetowi było głupio no ale jak jest mu głupio to niech myśli... Quote
Alicja Posted December 21, 2015 Posted December 21, 2015 Aluś szczerze? Nie wiem co on miał na myśli? może to że nie został zlinczowany ? ;) Z jednej strony wiem jaki to stres że Twój pies leci na innego (przecież Leda zerwała się ze smyczy ) ale z drugiej strony... kto puszcza 3 psy które mają dzikie zapędy? ależ ja cię doskonale rozumię , bo sama bym chyba z niego wykałaczkę zrobiła jakby na mnie trafiło , bo Ozzy agresywny nie był ale zapene była by jatka jeśli by do takiej sytuacji doszło , bo instynkt by zadziałał , ale chodziło o to , ze nie wpadłyście w histerię tylko na zimno , mimo iż rozdygotane sprawę ogarnęłyście Quote
agutka Posted December 22, 2015 Author Posted December 22, 2015 Majoka- dziękujemy i również życzymy spokojnych,wesolych, zdrowych i rodzinnych Świąt :) Aluś- ogólnie nie takie akcje miałam z psami :p na jednym ze szkoleń urwał się pies w typie cc i poleciał na Ledę .. nie wrzeszczałam tylko najpierw kombinowałam żeby mi się psy nie złapały :p dopiero jak dwa trzymałam (sama nie wiem jak dałam radę ;) ) przywołałam kogoś żeby pomógł.. mimo paniki i adrenaliny staram się najpierw pomyśleć co zrobić, nie zawsze się udaje :p to są straszne akcje ponieważ od kiedy Ledę mi ast złapał mam zaraz przed oczami szycie.. Quote
kropi124 Posted December 22, 2015 Posted December 22, 2015 Ostatnio miałam akcje jak ja nas wyleciał Azjata bo paniusia bramki nie domknela i zamiast lecieć po tego psa to uciekła do domu. Moja pierwsza myśl: zabije mi psa. I tak zaczęłam zwiedzać ze Barki aż z obroży się zerwał, że strachu. O tyle dobrze ze pies tamten chyba stary był bo odpuścił. Quote
Erykowa Posted December 23, 2015 Posted December 23, 2015 Hej,hej ! Niezłe masz przygody :( My mielismy raz spotkanie z luźno latającym CC właśnie i tylko spokój Ermana i moje opanowanie ponoć nas uratowało ;) Quote
agutka Posted December 24, 2015 Author Posted December 24, 2015 Kochani, brak mi czasu na wchodzenie w każdy Wasz temat :( Życzę Wam aby te Święta były najcudowniejszym dniem w roku, aby wszystkie troski odeszły w kąt. Wiele uśmiechu przy najbliższych osobach jak i kupę pięknych prezentów ;) No i oczywiście pociechy z futerkowcow :p Wesołych kochani !!! Quote
gops Posted December 24, 2015 Posted December 24, 2015 Oj tam staffiki to takie kochane łagodne pieski .. to na pewno nie one zaczeły! Nora musiała na nie krzywo spojrzeć :p A tak serio, noś przy sobie gaz pieprzowy, kilka psiknięć i po kłopocie . Psy jak są w swoim stadzie to niestety idą za sobą jak w dym, sama to wiesz. Nic nie usprawiedliwia faceta . Btw znam kilka osób co mają po 3 staffiki w trójmieście, ciekawe czy to ktoś z nich :p Wesołych Świąt ! Wycałuj ode mnie suki i wilka :) Quote
agutka Posted December 25, 2015 Author Posted December 25, 2015 Gops masz racje, stada nikt nie zatrzyma w dodatku jak jest prowokator :p Faceta kiedyś widziałam na mojej dzielnicy czyli jest na bank z Gdyni. Ma mikroskopijne staffki pawie jak bulldożki :p starszą sukę ,młodszą sukę i samca - pręgusy, domyślam się że hodowlane - domyślam się :p Ale nic nie widzę z Gdyni. Dzięki również Wesołych w święta ;) Ty także ucałuj mięśniaczka :* Quote
angineuuka Posted December 26, 2015 Posted December 26, 2015 A ode mnie buzki dla Sagatka :* bo on taki biedny. Quote
Erykowa Posted December 26, 2015 Posted December 26, 2015 Hej Agutka Wesołych Świat-przynajmniej końcówki a przede wszystkim spokojnych :) Quote
agutka Posted December 27, 2015 Author Posted December 27, 2015 hejka o świętach... w końcu :p Angi- czemu biedny? on jest najbardziej przebiegły i inteligentny :p Quote
angineuuka Posted December 27, 2015 Posted December 27, 2015 Ale w galerii nikt go nie tita :lol: Quote
agutka Posted December 27, 2015 Author Posted December 27, 2015 oj :p jest tu kilku wspaniałych co wilczastego "lubi" :p Teraz to on biedny będzie... zacznie się czas wystrzałów.. powinien iść się wybiegać ale ktoś strzeli a ten się skicha :/ Quote
Erykowa Posted December 27, 2015 Posted December 27, 2015 Ja też w obronie "wilka"-bardzo go "lubię".Może "białe" efektowne bo dwie takie same ale jego bardzo lubię oglądac. Biedny Sagacik :( a jak dziewczyny?Boją się,dajesz coś na uspokojenie? Quote
mar....ka Posted December 27, 2015 Posted December 27, 2015 Ja też w obronie "wilka"-bardzo go "lubię".Może "białe" efektowne bo dwie takie same ale jego bardzo lubię oglądac. Biedny Sagacik :( a jak dziewczyny?Boją się,dajesz coś na uspokojenie? ??? Quote
Erykowa Posted December 27, 2015 Posted December 27, 2015 No Angi napisała,ze Sagacik biedny bo nik go nie 'tita' w galerii wiec napisałam,ze go lubię tu oglądać. A czy dostaje cos na uspokojenie przed strzałami bo wiem,ze można najlepiej ziołowe rzeczy stosować tylko ze trzeba wczesniej zacząć. To takie rozwiniecie mojego wcześniejszego posta bo nie wiem do czego pytajniki ;) Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.