mar....ka Posted October 11, 2015 Posted October 11, 2015 ja miałam kłopoty z nerkami , więc nieodzowne były majteczki z golfikiem :) znalazłam Żurawit , ale są tam też inne specyfiki , musisz posprawdzać od jakiego wieku można dawać https://www.doz.pl/leki/p6194-Zuravit znalazłam dla dzieci https://www.doz.pl/leki/p8327-Zuravit_Junior soczek kiedyś miałam, ale muszę chyba znowu powrócić (przypomniało mi się, że w tym roku nad morzem, tez lataliśmy po furaginę do apteki- w sierpniu upały- ale woda bardzo zimna) Quote
agutka Posted October 11, 2015 Author Posted October 11, 2015 ja ostatnie 2 lata łapię wszystkie bezsensowne dolegliwości..zapalenie pęcherza dostałam tej wiosny... i nawet długo to leczyłam... w końcu aptekarka zaleciła żurawinę w kapsułkach :p to samo tyczy się moich zatok :/ raz strzelone będą nawracać i tak dla mnie zaziębienie kończy się zatkanym nosem czyli stanem zapalnym kocham moją odporność :p Quote
Alicja Posted October 11, 2015 Posted October 11, 2015 ja ostatnie 2 lata łapię wszystkie bezsensowne dolegliwości..zapalenie pęcherza dostałam tej wiosny... i nawet długo to leczyłam... w końcu aptekarka zaleciła żurawinę w kapsułkach :P to samo tyczy się moich zatok :/ raz strzelone będą nawracać i tak dla mnie zaziębienie kończy się zatkanym nosem czyli stanem zapalnym kocham moją odporność :P koleżanka na zatoki poleciła mi Sinulan Forte , ale jeszcze nie próbowałam , bo mi przeszło https://www.doz.pl/leki/p8116-Sinulan_Forte Quote
mar....ka Posted October 12, 2015 Posted October 12, 2015 sinulan jest ok, ale ibuprom zatoki tez mi pomaga Quote
agutka Posted October 12, 2015 Author Posted October 12, 2015 z tym że jak ja takie "zwykłe " leki biorę to zgilami bujam się miesiąc... zawsze idę po antybiotyk :/ ... Quote
Guest TyŚka Posted October 13, 2015 Posted October 13, 2015 Mnie na szczęście w weekend rozłożyło, ale i weekend Fervex postawił na nogi. To dobrze, bo nie mam czasu na chorowanie. :) Quote
kropi124 Posted October 13, 2015 Posted October 13, 2015 Szcześciary :) Ja mam podobnie jak Agutka, łapie wszystko na raz. Mnie złapało choróbsko i 1,5 tyg. w domu, zeto dotykania czego kolwiek :( Quote
agutka Posted October 14, 2015 Author Posted October 14, 2015 Kropi- życzę zdrówka ;) Tyska - masz szczęście ;) ja też niemam czasu na choroby no ale jednak to silniejsze :( Madziu - dziękuję Wszystkimrównież życzę spokojnego i radosnego dnia!!! Quote
kropi124 Posted October 14, 2015 Posted October 14, 2015 Dziękuje :*** Już zdrowieje ale lekko jeszcze nie jest. Najgorsze jest to że psiury takie nie wybigane ;(( Quote
Erykowa Posted October 15, 2015 Posted October 15, 2015 Hej I ja :) Duzo zdrówka,bo wiem,że ciężko dom ,dzieci i pasa-w moim przypadku ogarnąc :( Jak mąż chory to bierze wolne i się wyleguje ale jak ja to on wolnego nie ma więc cała domowa robota i tak na mnie i jeszcze pies ,bo z mężem idzie tak zestresowany /nigdy nic mu nie zrobił,ale jednak to facet i nie da soba pomiatać -mąż nie Erman ;) ,a do tego zdarza się to raz na rok/,że lituje się i jakos zwlekam.Choć w ostatneczności tylko wypuszczam na ogró ale tak to chyba raz było. Quote
agutka Posted October 16, 2015 Author Posted October 16, 2015 Witamy,witamy ;) Erykowa- znam ten ból... mój się rozchoruje to leży cielę i umiera... ja się rozłożę to i owszem herbatkę dostanę ale babcie (leżąćą) obsłużyć, dzieciaka dopilnować bo niby samodzielny ale jak nie przypilnuje to potrafi coś odwalić no i jeszcze psy... z moim to typowy spacer na szybkie siki i do domu.. więc jak mam te dwa dni się wygrzać to niestety tylko ogród im zostaje :p z ostatniego po chorobowego spacerku mimo upojnych zbiorów tego roku dalej wzrok szukał grzybów... i był ładny zdrowy i chyba już faktycznie ostatni :/ i coś dla fanów ogoniastych ;) Quote
*Magda* Posted October 16, 2015 Posted October 16, 2015 Szczurki :) Ja w tym roku byłam 3x na grzybach. Mam zamrożone na święta 1.5kg świeżych grzybków, do tego wysuszonych 100gram i jeszcze po każdym zbiorze, to robiłam też sosik od razu na obiadek :) Najbardziej mnie cieszy ta ilość zasuszonych, bo będzie i na zupę w Wigilię, jak również do bigosu :) Quote
kropi124 Posted October 16, 2015 Posted October 16, 2015 A ja byłam na grzybach z 10 razy i nic...pustka. Odziwo nawet w miejscu mało znanym ludziom grzybów ni ma. A z tymi facetami to tak jest :P Quote
agutka Posted October 16, 2015 Author Posted October 16, 2015 oj ja byłam prawie codziennie,uwielbiam zbieranie!! suszonych to mam całą szafę... rozdałam już kilka słojówbo brakowało mi miejsca :p zamroziłam odgotowane może ze 3 porcje? mój Piotr uwielbia w śmietanie ;) a w occie miałam 50 słoików.. obecnie zostało mi około 30 szt ;) Quote
*Magda* Posted October 17, 2015 Posted October 17, 2015 agutka mi też możesz podarować kilka słoików :) Ja w swoich zbiorach miałam mało grzybów, które były maciupeńkie i idealne do marynowania :( Druga sprawa tak, że kurcze, nie potrafię zrobić tak dobrych marynowanych grzybków, jak wujek mojego męża :/ No i u mnie jest ten problem, że teraz z brzuchem, trochę mi było ciężko chodzić po lesie za grzybami, schylać się itp. Dlatego byłam tylko te 3x i prawie wszystko jest przeznaczone na święta ;) W święta muszą być grzyby z lasu! :) Quote
agutka Posted October 17, 2015 Author Posted October 17, 2015 Angi ja marynaty nie lubię tak żeby się zajadać :P Kropi- no w tym roku to był istny szał u nas z grzybami a ja byłam zachwycona spacerami.. mało tego Ledę to ja potrafiłam ciągnąć a nie ona mnie ;) Madzia - z brzuchem? czyżbym nie wiedziała o czymś? co do marynaty... szczerze to niby te same składniki, niby ta sama ilość a każda partia wychodziłami inaczej... jedne słoiczki piszne inne jakieś słabsze Quote
angineuuka Posted October 17, 2015 Posted October 17, 2015 Agutka, jakas ty nie doinfrmowana :lol: Quote
Erykowa Posted October 17, 2015 Posted October 17, 2015 Hej Ślina mi kapie ;) Kocham grzyby w occie ! Mój tato to przy okazji jakiś świat zawsze jako dodatek do prezentu taki słój mi daje ;) A jak w pewniej stajni prowadziłam konne rajdy to pani kucharka z tej stajni zawsze jak dojeżdżał do nas samochód z prowiantem pakowała dla mnie taki słoiczek :) Quote
Guest TyŚka Posted October 17, 2015 Posted October 17, 2015 Ej, a mnie nikt nie nauczył grzybobrania i się na grzybach znam, jak na matmie! A też kocham jeśc grzyby i chciałabym umieć je zbierać. :p Ojej, Sagacik <3 Quote
*Magda* Posted October 17, 2015 Posted October 17, 2015 Madzia - z brzuchem? czyżbym nie wiedziała o czymś? co do marynaty... szczerze to niby te same składniki, niby ta sama ilość a każda partia wychodziłami inaczej... jedne słoiczki piszne inne jakieś słabsze Wystarczy zaglądać do galerii i czytać co jest napisane, to byś widziała :P Ja, jak kiszę ogórki, to też wszystko niby tak samo, a słoik słoikowi nie równy :D Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.