Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

U nas też miał trwać raz,swa a wyszło dwa...miesiące :)

Ale już dawno po a ja nadal na nic nie mam czasu.tzn pies ma raz dziennie dłuższy spacer ale kosztem siedzenia na internecie ;)

Posted

no jesteśmy prawie na końcówce roboty  :megagrin:

dziś przytrzasnęłam Ledzinie łapkę  drzwiami i szczerze powiem że pierwszy raz usłyszałam jak pisnęła.

A z nowości w zachowaniu to to że wczoraj oblazły nas jamniki i lablador ... było gotowanko ale i po korekcie mój pies spojrzał mi w oczy i się uspokoił. 

Z drugiej nowości to  Ledzin strasznie zazdrosna się o pokój zrobiła do Sagata. Pokazuje zębiska i powarkuje ale po słowie spokój odpuszcza, ma zakaz już łóżka pozostaje jeszcze strefa pokoju

Posted

taaa żeby ona miała choć tyci gracji  :eviltong:

remont skończony .... prawie ;) ważne że już meble stoją i ściany nie sypią się jak śnieg,teraz listwy i inne duperele wykończeniowe .

Madziu szczurzynka ma się lepiej ropień jest ale co chwilę pęka po wygłupach i tak naprawdę ropki się tam bardzo mało zbiera, największy problem to taki że jak ona poczuje że chcę dezynfekować to wije się jak wąż i za żadne skarby nie daje się tam dostać  :motz:

druga zaś kapturzyca (czarno-biała) ma wydarte poliki do "mięsa", szukałam jakiś widocznych pasożytów w sierści ale nic nie widzę . Z początku sądziłam że ugryzła ją któraś z łobuzic bo zaczęło się od dwóch dziurek... nie miałam czasu kiedy iść do weta tak więc dziś  muszę się zebrać i lecieć. Ja pamiętam jak to szczury były okazami zdrowia a teraz co chwilę coś  :madgo:

Posted

właśnie wróciłam od weta, szczurzyca ma uczulenie od słonecznika... :lookarou:  zeskrobin nie wzięła gdyż mała się bała a wetka miała cykora  że gluta niechcący potnie nożykiem. Póki co dostała zastrzyk i tabsy do domu. Po zastrzyku powinna przestać się drapać,za dwa dni kontrola.

 

Kasia- dzięki ale psiaki pobijają Ledę na uśmiechy ;)

Posted

Świetne fotki psa-mordercy :D

Ależ masz 'atrakcji' z ogonami...

Posted

Witamy, witamy :)

W naszym małym światku nic się ciekawego nie dzieje ,póki słońce i cieplusia pogoda jeździmy na biegające spacerki. 

Szczuras dochodzi do siebie kontrola dopiero gdy wetka z chorobowego wróci ale gołym okiem widać jak strupy mają coraz mniejszą objętość.

vnjww1.jpgadnssp.jpg2ls902.jpg33b3ibn.jpg2rze8v5.jpg

Posted

Hej,hej !

Tak mało mam czasu na kompa :(

Widzę,że styl zanurzania mają z Er podobny ;) dobrze,ze futerko krótkie i sie łatwo "wykrusza" ;)

A Segal nie próbuje naśladować ? u niego chyba było by lekko gorzej ;)

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...