Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted (edited)

[COLOR=#000000]Witam kochani!!! poszukuję porady, pomocy

mój piesek ma zdiagnozowanego guza tarczycy, 10cm. Piesek był osowiały, trzymał głowę sztywno, miał trudności z przełykaniem. Otrzymał tabletki i rokowania marne! czy możliwe jest, czy ktoś z Was kiedys spotkał się z pęknięciem guza i wycieknięciem jego zawartości przez otwór w szyi?????? Mojemu psu w ciągu 2 dni guz na szyi urósł do monstrualnych wielkości i nagle w niedzielę pękł po czym pomału "kapała" z niego zawartość krwi i prawdopodobnie osocza. Zwyczajnie zwariowałam, czy możliwe żeby guz pękł??? czy ten "guz" to ropień??. Pies nagle czuje się o niebo lepiej, nie piszczy, wrócił apetyt,rusza głową!!! Jestem w szoku a zarazem niesamowicie szczęśliwa, że odzyskał witalność!!! Czy możliwe jest aby lekarz pomylił ropień z guzem tarczycy? [/COLOR]:smile:[COLOR=#000000]chociaż po morfologii stwierdził od razu guz!! ale moze zapalenie wynikało z bakterii???? Czy ktoś z Was kochani spotkał się z czymś podobnym? Pies w miejscu pojawienia się "ropnia" (prawdopodobnie) został wygolony przez asystenta weterynarza. Pozdrawiam serdecznieeeeee :* Kontaktowałam się z wetem i stwierdził ze nic tylko kontynuowac podawanie leków czyli jednym słowem nie mogę liczyć na jego pomoc, Proszę !!! jeżeli ktoś z Was spotkał się z czymś podobnym powiedzcie czy guzy pękają na zewnątrz?? i czy moze on uroznąć większy od głowy w 2 dni??[/COLOR]:placz: Z dwojga złego oczywiście byłabym przeeeeszczęsliwa gdyby guz złośliwy okazał się tą złą diagnozą.

Edited by kochampsy22
Posted

raczej na podstwawie morfologii dosc cięzko okreslic że zmiana jest nowotworowa,to jedno -co najwyzej jeśłi była duża ilość leukocytów to mogło wskazywac na jakiś proces zapalny ostry np.własnie ropień.nowotwór tarczycy można "zdiagnozowac "podczas usg czy tez badań specjalistycznych z krwi,może bad.biopsyjnym z tego miejsca
byc może że to ropień.czy twój pies moze pogryzł się z innym psem?jakie tabletki dostaje?

Posted

Wiesz co? Ty lepiej idź do innego weta. Najlepiej takiego, który ma doświadczenie kliniczne. Ja też stawiam na jakiś ropień.
Moja koleżanka też była u dwóch wetów, którzy stwierdzili u psa nerwicę (okropnie się lizała), a trzeci zrobił badania i skutecznie leczy drożdżycę.
Szkoda nerwów.

Posted

Pies mojego brata miał coś podobnego.. Niestety na początku lekarka postawiła złą diagnozę i leczyła go na babeszjozę.. a był to guz na śliniance, ale nie złośliwy tylko taki właśnie ropień.. urósł i pękł tak jak opisujesz.. pies zalał się krwią i brat poleciał do innego weta.. skończyło się dobrze, ale niestety pies musiał przejść operację "wyszycia ślinianki" co kosztowało jak każda operacja nie mało. Potem wyglądało to dość koszmarnie, bo miał dziurę przez którą widać było gardło, ale błyskawicznie zarosła :) Zmień weta jak najszybciej, bo w przypadku psa mojego brata wystarczyłby odpowiedni antybiotyk w odpowiednim czasie i nie byłoby operacji. A wyobraź sobie jak musiał cierpieć z takim rosnącym ropniem.. dlatego jak pękł to pies "odżył".

Posted

[quote name='gryf80']raczej na podstwawie morfologii dosc cięzko okreslic że zmiana jest nowotworowa,to jedno -co najwyzej jeśłi była duża ilość leukocytów to mogło wskazywac na jakiś proces zapalny ostry np.własnie ropień.nowotwór tarczycy można "zdiagnozowac "podczas usg czy tez badań specjalistycznych z krwi,może bad.biopsyjnym z tego miejsca
byc może że to ropień.czy twój pies moze pogryzł się z innym psem?jakie tabletki dostaje?[/QUOTE]


Dziękuję za odpowiedź!!! Pies dostaje ENCORTON-2 tb na dobę rano. Czuje się troszkę lepiej, ale obawiam się, że "ropien" czy guz znowu mu sie "zbiera" zauwazyłam lekko powiekszoną szyję ponownie, skóra w miejscu wysięku wisi(bardzo mu się rozciągnęła. Weterynarz mówi ze pozostaje tylko podawanie tego leku nic innego w tym momencie nie poradził, czy znacie ten lek? wiem ze ma duzo zastosowań, ale jakie moze mieć skutki uboczne? Pies nie pogryzł się z innym, faktycznie 2 psy przebywają ze sobą ale starszy lizał mu ranę na szyi, zlizywał krew i to co się z ropnia wydostawalo!! Wiedział pewnie jak mocno go boli :crazyeye:

Posted

powinien dostać tez antybiotyk,to pewne.przy encortonie może dużo pic i sikać a także dużo jeść.
jeśłi jest to tylko ropień to raczej encorton byłby zbędny,ale antybiotyk wskazany jak najbardziej,może potzreba byłoby załozyc tzw.dren czyli rurkę w ten ropień(jeśłi to ropień oczywiście)i przepłukiwac te zmiane np.rivanolem,szybciej sie goi

Posted

[quote name='gryf80']powinien dostać tez antybiotyk,to pewne.przy encortonie może dużo pic i sikać a także dużo jeść.
jeśłi jest to tylko ropień to raczej encorton byłby zbędny,ale antybiotyk wskazany jak najbardziej,może potzreba byłoby załozyc tzw.dren czyli rurkę w ten ropień(jeśłi to ropień oczywiście)i przepłukiwac te zmiane np.rivanolem,szybciej sie goi[/QUOTE]

Zgadza się pije bardzo dużo i ma niesamowity apetyt! jutro sprawdzę jak wygląda sprawa i skontaktuję się z innym lekarzem! puki co podam jeszcze rano dawkę encortonu bo ponoć nie powinno się przerywać kuracji, jednak zastanawiam się czy jest to jakaś kuracja czasowa czy o ile jest to jednak guz pies powinien otrzymywać lek dożywotnio?! bo niestety weterynarz u którego byłam nie poinformował mnie jak długo powinnam podawać to psu. Problem polega na tym,że nie mam możliwości dowiezienia psa do weta, maksio nie jest przyzwyczajony do jazdy samochodem, nie załozę mu nawet w tej chwili obroży bo szyje ma puki co w kiepskim stanie, a lekarz u którego byłam znajduje się kilka domów dalej. Wydaje mi sie że na wizycie "domowej" cięzko będzie go zbadac. Dziękuję za pomoc!!!!! mam już troszczę sprawę wyjaśnioną :) Czy mogę podawać mu jednocześnie z encortonem środki przeciwbólowe??? zdaje sobie sprawę jaki odczuwa ból! pozdrawiam serdecznie

Posted

nie nie podawaj środków p/bólowych łącznie z encortonem.te grupy leków wykluczają się wzajemnie.encortonu także nie odstawiaj od tak jak np.witaminy z dnia na dzień.
czy jest to guz czy jest to ropień powinien określic lekarz,jeśli antybiotykoterapia będzie pomagac znaczyc to będzie że to ropień(moim zdaniem tak czy siak antybiotyk powinien dostac gdyż rana jest otwarta więc ryzyko infekcji bakteriami jest spore)

Posted

Nie wolno podawać psu ludzkich leków przeciwbólowych, możesz mu tym zaszkodzić. Sterydu, który podajesz nie łączy się też z psimi lekami p.bólowymi, chyba że weterynarz wyraźnie zaleci inaczej. Dlatego udaj się z psem koniecznie do weterynarza, takie leczenie na odległość to żadne leczenie, a problem poważny.
Psu załóż szelki, nawet zrób prowizoryczne ze sznura lub smyczy. Nie ważne, że nie lubi jeździć, trzeba mu pomóc. Tylko uzgodnij wcześniej wizytę i konieczność zrobienia ewentualnych badań, żebyś nie jechała na marne i żeby zrobić możliwie wszystko za jednym razem. W razie czego są już taksówki dla zwierząt, przystosowane do przewozu dużych psów.

Posted

Encorton można stosować z lekiem przeciwbólowym ale trzeba wiedzieć jakim. :]
[B][COLOR=#ff0000]O tym jakie leki ma dostawać pies, co można odstawić a czego nie, może zdecydować jedynie LEKARZ WETERYNARII !!! [/COLOR][/B]a nie Ty Gryfie80. NIe masz do tego żadnego prawa, ani do wystawiania jakiejkolwiek diagnozy i sugerowania zakładania drenów itp. Nie rozumiesz tego, że ktoś może wdrożyć Twoje porady w życie i tym samym przyczynić się do śmierci zwierzęcia? Ja tego nie rozumiem, zaspokajasz w ten sposób swoje niespełnione ambicje i bawisz się w forumowego weterynarza? Jak widzę jesteś ekspertem od wszystkiego i to nie tylko na dogomanii.


[quote name='gryf80']nie nie podawaj środków p/bólowych łącznie z encortonem.te grupy leków wykluczają się wzajemnie.encortonu także nie odstawiaj od tak jak np.witaminy z dnia na dzień.
czy jest to guz czy jest to ropień powinien określic lekarz,jeśli antybiotykoterapia będzie pomagac znaczyc to będzie że to ropień(moim zdaniem tak czy siak antybiotyk powinien dostac gdyż rana jest otwarta więc ryzyko infekcji bakteriami jest spore)[/QUOTE]

Posted

[quote name='vetches']Encorton można stosować z lekiem przeciwbólowym ale trzeba wiedzieć jakim. :]
[B][COLOR=#ff0000]O tym jakie leki ma dostawać pies, co można odstawić a czego nie, może zdecydować jedynie LEKARZ WETERYNARII !!! [/COLOR][/B]a nie Ty Gryfie80. NIe masz do tego żadnego prawa, ani do wystawiania jakiejkolwiek diagnozy i sugerowania zakładania drenów itp. Nie rozumiesz tego, że ktoś może wdrożyć Twoje porady w życie i tym samym przyczynić się do śmierci zwierzęcia? Ja tego nie rozumiem, zaspokajasz w ten sposób swoje niespełnione ambicje i bawisz się w forumowego weterynarza? Jak widzę jesteś ekspertem od wszystkiego i to nie tylko na dogomanii.[/QUOTE]

Może zamiast krytykować przecztał(a)byś ze zrozumieniem ?!?!
Przecież Gryf wyraźnie napisała że o leczeniu ma zdecydować lekarz weterynarii ( w cytacie który Ty zacytowałaś/eś ;) )

Posted (edited)

[quote name='vetches']Encorton można stosować z lekiem przeciwbólowym ale trzeba wiedzieć jakim. :]
[B][COLOR=#ff0000]O tym jakie leki ma dostawać pies, co można odstawić a czego nie, może zdecydować jedynie LEKARZ WETERYNARII !!! [/COLOR][/B]a nie Ty Gryfie80. NIe masz do tego żadnego prawa, ani do wystawiania jakiejkolwiek diagnozy i sugerowania zakładania drenów itp. Nie rozumiesz tego, że ktoś może wdrożyć Twoje porady w życie i tym samym przyczynić się do śmierci zwierzęcia? Ja tego nie rozumiem, zaspokajasz w ten sposób swoje niespełnione ambicje i bawisz się w forumowego weterynarza? Jak widzę jesteś ekspertem od wszystkiego i to nie tylko na dogomanii.[/QUOTE]
tak jak napisał [B]wasylek-
[/B]czytaj ze zrozumieniem oraz staraj się czytac cały watek zanim dasz jakąkolwiek odpowiedż.
p.s.nie sadzę że [B]kochampsy22[/B] zalozył(a)by dren sam.a może wogóle nie będzie potzrebny,a moze to fakltycznie jakas forma nowotworzenia.
forum to nie jest gabinet wet.nikt niczego -żadnego schematu leczenia nie narzuca,od tego sa lekarze weterynarii przyjmujacy w gabinetach/przychodniach anie tu na forum.pozdrawiam
[B]kochampsy[/B] jak tam zwierzak?

Edited by gryf80
Posted

Nikt nie narzuca schematu leczenia? A co to jest?

[quote name='gryf80']
forum to nie jest gabinet wet.nikt niczego -żadnego schematu leczenia nie narzuca,od tego sa lekarze weterynarii przyjmujacy w gabinetach/przychodniach anie tu na forum
[COLOR=#000000]
powinien dostać tez antybiotyk,to pewne.przy encortonie może dużo pic i sikać a także dużo jeść.[/COLOR]
[COLOR=#000000]jeśłi jest to tylko ropień to raczej encorton byłby zbędny,ale antybiotyk wskazany jak najbardziej,może potzreba byłoby załozyc tzw.dren czyli rurkę w ten ropień(jeśłi to ropień oczywiście)i przepłukiwac te zmiane np.rivanolem,szybciej sie goi[/COLOR]
[/QUOTE]

Nawet nie zdajesz sobie sprawy ile osób dziennie przychodzi do mnie do lecznicy ze zwierzakami które są w bardzo ciężkim stanie, bo szukali w wyszukiwarce odpowiedzi na swoje pytanie i trafili na dogomanię.
Wydaje Ci się że pomagasz a tak naprawdę szkodzisz i to bardzo. Codziennie, udzielasz porad w dziale weterynaria, znasz się na wszystkim, chirurga,a rozród, choroby zakażne. Jak tylko ktoś założy nowy wątek już tam jesteś. Normalnie omnibus.

Posted

[quote name='vetches']Nikt nie narzuca schematu leczenia? A co to jest?



Nawet nie zdajesz sobie sprawy ile osób dziennie przychodzi do mnie do lecznicy ze zwierzakami które są w bardzo ciężkim stanie, bo szukali w wyszukiwarce odpowiedzi na swoje pytanie i trafili na dogomanię.
Wydaje Ci się że pomagasz a tak naprawdę szkodzisz i to bardzo. Codziennie, udzielasz porad w dziale weterynaria, znasz się na wszystkim, chirurga,a rozród, choroby zakażne. Jak tylko ktoś założy nowy wątek już tam jesteś. Normalnie omnibus.[/QUOTE]

Autor wątku szuka pomocy więc na dogo ma podpowiedzi ale nikt nie napisał tu że ma sam leczyć psa tylko iść z nim do weta, a jeśli ma podpowiedzi to może o więcej rzeczy zapytać . TAk więc nie rozumiem twojego bulwersu :roll:

A tak w ogóle wiesz że nie tylko ty jesteś wetem :razz: na dogo jest wielu innych weterynarzy oraz studentów weterynarii :fadein:

Posted

Znam ten lek od wielu lat więc może moje wskazówki się przydadzą. Jest to steryd który oddziałowuje na przysadke mózgową powodując rozkurcz krtani, tchawicy, płuc - og,olnie ukł oddechowego. W przypadku zacisku kratni np alergicznego lub np ksztuśćca rozluźnia kratń. Jest stosowany również na rozkurcz przy alergii. Z tego względu że jest to steryd nie może być podany ,,tak sobie". Najpierw stosuje się małą dawkę, idzię do góry ,,zwiększając" ją a żeby odstawić lek również trzeba ,,schodkami" schodzić w dół czyli zmniejszać dawke. Jest to dość istotne gdyż lek może wywołać komplikacje neurologiczne - gdyz działa on na przysadke.
Można go łączyć z lekami przeciwb,ólowymi czy przeciwgorączkowymi ale pewnie odpowiednimi dla psa w odpowiedniej dawce.
Pozdrawiam

Posted

[quote name='"Whisky1"'][COLOR=#000000]Jest to steryd który oddziałowuje na przysadke mózgową powodując rozkurcz krtani, [/COLOR][/quote][COLOR=#000000]
Sterydy nic nie rozkurczają, chyba ci się z np. teofiliną pomyliło... Sterydy zmniejszają zapalenie, czyli mówiąc prościej w tym gardłowym przypadku zmniejszają opuchnięcie i dlatego pomagają oddychać. Odrobinę mogą obkurczyć guz w ten sposób, że zmniejszą zapalenie wokół guza, bo sam nowotwór pozostanie bez zmian i też lepiej się oddycha, bo guz jest "mniejszy" i tak nie naciska na tchawicę.
[/COLOR][quote name='"Whisky1"'][COLOR=#000000]Z tego względu że jest to steryd nie może być podany ,,tak sobie". Najpierw stosuje się małą dawkę, idzię do góry ,,zwiększając" ją a żeby odstawić lek również trzeba ,,schodkami" schodzić w dół czyli zmniejszać dawke.[/COLOR][/quote][COLOR=#000000]
[/COLOR][COLOR=#000000]Owszem z dawki schodzi się stopniowo, nie wolno odstawić z dnia na dzień, ale zaczyna się na odwrót - od wyższej dawki a potem powoli ją zmniejsza aż do najmniejszej działającej.

Może i [B]vetches[/B] trochę za bardzo się zbulwersowała, ale nikt z lekarzy nie lubi tekstu [I]"a bo w necie napisali"[/I]. Nie wszyscy weterynarze to konowały nic nie umiejący, ale za to leczący aż do ostatniego zastrzyku a [B]gryf80[/B] dosyć logicznie odpisuje i doradza, żeby przede wszystkim iść do weta i jego słuchać. Jeśli na kogoś mamy rzucać gromy to może na osoby zakładający tematy typu [quote]Ratunku! Mój pies nie je od tygodnia, rzyga od 5 dni, nie sika od dwóch, co mam zrobić?!?! Tak bardzo kocham mojego biednego pieska[/quote][/COLOR]

  • 3 weeks later...
Posted

[quote name='gryf80']mam nadzieję że [B]kochampsy22[/B] napisze niedługo co to takiego,ten twór na szyi....:roll:[/QUOTE]


witajcie kochani
dziękuję za tak liczne odpowiedzi!! mojemu pieskowi w sobotę (tydzień temu) znowu urósł guz! nie zdązyliśmy z guzem udać się do lekarza bo w niedziele rano już pękł!! wszystko wykapało ze środka, jednak po wizycie u weta okazało się że guz tarczycy jest! i to co urosło mu na szyi to cysta!, dostaliśmy antybiotyk i narazie ponad tydzień mamy wesołego pieska!! :) encorton dostaje nadal w związku z nowotworem, Lekarz zaproponował podjęcie się próby operacji jednak nie ukrywał, że bedzie to zabieg trudny i nie daje gwarancji!! narazie obserwujemy maksia!! cieszymy sie że troszke lepiej! dziękuje kochani za rady! :))) pozdrawiam Was serdecznie

Posted

[quote name='xxxjaxxx']Ale się zbulwersował jakiś [B]weterynarzyk[/B]. :D
Tylko ciekawe po co przylazł na dogomanię, jak to forum jest dla niego takie beeeeeeee?[/QUOTE]
Zbulwersowal czy tez nie, ale sposob w jaki to zostalo przez ciebie skomentowane jest dosyc niegrzeczny i lekcewazacy. Moze trzymajmy jakis poziom na tym forum.

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...