Maleńka Tosia (obecnie Gaja) już w swoim domku:-)

[Aska7]

No pięknie wyglądają 😄

[dwbem]

Cudne mokradełka.😄

[Nadziejka]

Dnia 28.08.2022 o 22:25, Radek napisał:

Kolejny paskudnie gorący weekend. A jak gorąc to trzeba się ochłodzić, najlepiej w wodzie. Możecie dokładnie zobaczyć, jak wygląda Gajulka po kąpieli w rzece 🙂 

A mokry Iguś wygląda tak

 

                                                     ❤️🍀❤️❤️🍀❤️

[Radek]

W ten weekend pogoda nie pozwalała na kąpiele. Co prawda słonecznie, ale chłodno, przy porannych wyjściach 6-7 stopni. Nie przeszkadzało to Gajulce domagać się wyjścia z domu. Domaganie się wyjścia wygląda, na przykład, tak 🙂

Na wędrówkach pychol obowiązkowo uśmiechnięty

A w chwilach wolnych od wędrówek Gajka pilnowała wiewiórek na drzewach. Na pycholku pełne skupienie. 

[Nadziejka]

                                                    🍀💛🍀💛

[guccio]

Dnia 4.09.2022 o 22:11, Radek napisał:

W ten weekend pogoda nie pozwalała na kąpiele. Co prawda słonecznie, ale chłodno, przy porannych wyjściach 6-7 stopni. Nie przeszkadzało to Gajulce domagać się wyjścia z domu. Domaganie się wyjścia wygląda, na przykład, tak 🙂

Na wędrówkach pychol obowiązkowo uśmiechnięty

A w chwilach wolnych od wędrówek Gajka pilnowała wiewiórek na drzewach. Na pycholku pełne skupienie. 

Skupiony pycholek też śliczny.

[Radek]

Dnia 5.09.2022 o 08:02, guccio napisał:

Skupiony pycholek też śliczny.

Gajulka potrafi pilnować wiewiórek godzinami. A wiewiórki nic sobie z tego nie robią i biegają po drzewach. 

[Aska7]

Dnia 5.09.2022 o 22:25, Radek napisał:

Gajulka potrafi pilnować wiewiórek godzinami. A wiewiórki nic sobie z tego nie robią i biegają po drzewach. 

Pewnie, że nic nie robią. Gajka na drzewo nie wejdzie 😃

[dwbem]

Pychol uśmiechnięty jak u mojej Kamy. Aż żal, że nie wszystkie te biedy ze schronisk tak nie mogą.

[Radek]

Dnia 6.09.2022 o 22:05, Aska7 napisał:

Pewnie, że nic nie robią. Gajka na drzewo nie wejdzie 😃

Za to jak wiewiórka zmienia drzewo to jest darcie pyszczydła 🙂 

[Aska7]

Dnia 7.09.2022 o 21:35, Radek napisał:

Za to jak wiewiórka zmienia drzewo to jest darcie pyszczydła 🙂 

I w locie pokazują Gajce "gest Kozakiewicza" 😄

[Radek]

Wam się tylko wydaje, że Gajulka śledzi wiewiórkę 🙂 

Zresztą nie samymi wiewiórkami pies żyje. Pomimo średniej pogody na działce udało się zrobić krótką wyprawę

A po wyprawie pychol zadowolony

Na drugiej fotce Iguś niezadowolony, bo nie był na środku i nie dało się przytulać do Asi. 

[Aska7]

Nie widzę zdjęć .

[Aska7]

O, już widzę : ) Piękny Gajkowy uśmiech : )

[guccio]

Zakochana jestem w tym roześmianym pycholu.

[Radek]

Gajulka miała dzisiaj robione echo serca. Do obecnej kolekcji leków dołączą jeszcze dwa 😕 W badaniu wyszło, że mała mordka ma niedomykalność zastawki i poszerzone światło lewej komory. Od razu dostaliśmy leki. Teraz czeka nas konsultacja z naszą panią doktor. W przyszłym tygodniu dodatkowo standardowe badania kontrolne (krew, mocz i oglądanie Gajulca). Chyba znów muszę prosić o wsparcie w postaci kciuków. 

[Aska7]

Trzymam 🙂

[Radek]

Wypad na działkę wypadł inaczej, niż planowaliśmy. Dopadła mnie jakaś infekcja i pobyt upłynął mi pod kocem, z kubkiem herbaty z malinami. Wyjścia były tylko króciutkie. Po wędrówce po mokrej trawie Gajka wyglądała tak.

Gajulce specjalnie to nie przeszkadzało, bo w domu zawracała głowę i domagała się uwagi 🙂 A Iguś sobie drzemał na sofie.

We wtorek mała mordka ma badania, a potem będziemy się umawiać z naszą panią doktor.

[guccio]

Trzymam kciuki.

[Nadziejka]

Dnia 11.09.2022 o 21:21, Radek napisał:

Wam się tylko wydaje, że Gajulka śledzi wiewiórkę 🙂 

Zresztą nie samymi wiewiórkami pies żyje. Pomimo średniej pogody na działce udało się zrobić krótką wyprawę

A po wyprawie pychol zadowolony

Na drugiej fotce Iguś niezadowolony, bo nie był na środku i nie dało się przytulać do Asi. 

 

Dnia 18.09.2022 o 22:45, Radek napisał:

Wypad na działkę wypadł inaczej, niż planowaliśmy. Dopadła mnie jakaś infekcja i pobyt upłynął mi pod kocem, z kubkiem herbaty z malinami. Wyjścia były tylko króciutkie. Po wędrówce po mokrej trawie Gajka wyglądała tak.

Gajulce specjalnie to nie przeszkadzało, bo w domu zawracała głowę i domagała się uwagi 🙂 A Iguś sobie drzemał na sofie.

We wtorek mała mordka ma badania, a potem będziemy się umawiać z naszą panią doktor.

                                               🍀❤️🍀❤️🍀❤️

[Radek]

W zeszły weekend się rozchorowałem i trzymało mnie do wczoraj. W związku z tym konsultacja wyników badań będzie w przyszłym tygodniu (kciuki wskazane). Choroba spowodowała też, że z działki trzeba było zrezygnować 😕 Cały tydzień spędziłem za to z psiakami. Gajulka wyglądała sobie przez okno balkonowe

Albo spędzała czas na sofie

A ja miałem wreszcie czas na lekturę 🙂 

[guccio]

Dnia 25.09.2022 o 21:52, Radek napisał:

W zeszły weekend się rozchorowałem i trzymało mnie do wczoraj. W związku z tym konsultacja wyników badań będzie w przyszłym tygodniu (kciuki wskazane). Choroba spowodowała też, że z działki trzeba było zrezygnować 😕 Cały tydzień spędziłem za to z psiakami. Gajulka wyglądała sobie przez okno balkonowe

Albo spędzała czas na sofie

A ja miałem wreszcie czas na lekturę 🙂 

Bardzo fotogeniczna ta Gajulka.

[Radek]

Dnia 25.09.2022 o 21:56, guccio napisał:

Bardzo fotogeniczna ta Gajulka.

Fotogeniczna, śliczna i kochana. 

[Aska7]

Ze stojącymi jeszcze ładniejsza 😀

[Radek]

Dnia 26.09.2022 o 06:52, Aska7 napisał:

Ze stojącymi jeszcze ładniejsza 😀

To jak jest czymś zainteresowana albo żebrze 🙂