Maleńka Tosia (obecnie Gaja) już w swoim domku:-)

[Radek]

Dnia 1.11.2021 o 19:08, Aska7 napisał:

Biedny Radek ...

Łatwo nie jest. Jutro ważenie, więc zobaczymy czy drastyczne środki przynoszą efekty. Oby tak.
W weekend skorzystaliśmy z przyjemnej pogody i pojechaliśmy na działkę. W sobotę zajmowałem się ogarnianiem działki, a Gajulka też znalazła sobie zajęcie. Najlepsze z możliwych, bo rozkopywanie kretowisk 😕 Po ciężkiej pracy wyglądała tak.

Długie prace polowe zmęczyły Gajulca, podczas popołudniowej wyprawy konieczna była chwila odpoczynku.

Podczas porannej wędrówki w niedzielę Gajka miała nastrój trochę filozoficzny i z uwagą obserwowała krzaki przy drodze (a może słuchała dźwięków stamtąd płynących?)

Później wybraliśmy się na długi spacer wspólnie z Igusiem. Odległości były spore i odpoczywały dwa psiaki 🙂 

Czas na odpoczynek na łóżku też się znalazł.

[Nadziejka]

Dnia 1.11.2021 o 22:05, Radek napisał:

Łatwo nie jest. Jutro ważenie, więc zobaczymy czy drastyczne środki przynoszą efekty. Oby tak.
W weekend skorzystaliśmy z przyjemnej pogody i pojechaliśmy na działkę. W sobotę zajmowałem się ogarnianiem działki, a Gajulka też znalazła sobie zajęcie. Najlepsze z możliwych, bo rozkopywanie kretowisk 😕 Po ciężkiej pracy wyglądała tak.

Długie prace polowe zmęczyły Gajulca, podczas popołudniowej wyprawy konieczna była chwila odpoczynku.

Podczas porannej wędrówki w niedzielę Gajka miała nastrój trochę filozoficzny i z uwagą obserwowała krzaki przy drodze (a może słuchała dźwięków stamtąd płynących?)

Później wybraliśmy się na długi spacer wspólnie z Igusiem. Odległości były spore i odpoczywały dwa psiaki 🙂 

Czas na odpoczynek na łóżku też się znalazł.

[Ellig]

To się Gajulka napracowała🙃

[guccio]

Upaprana czy czysciutka-zawsze tak samo urocza.

[Radek]

Dnia 2.11.2021 o 15:02, Ellig napisał:

To się Gajulka napracowała🙃

Bardzo się napracowała. Łapki były zmęczone również następnego dnia do wieczora 🙂

Dnia 2.11.2021 o 19:11, guccio napisał:

Upaprana czy czysciutka-zawsze tak samo urocza.

Na zdjęciu Gajulka i tak wygląda na czystszą niż była w rzeczywistości.
Dzisiejsze ważenie pokazało, że mała mordka nic nie schudła. Pomimo braku przysmaków. Może potrzeba więcej czasu?

[Nadziejka]

                                                                       ♡ ♡ ♡ ♡ ♡ 

[Radek]

W ten weekend nie dało rady pojechać na działkę z Gajulką, ale wędrówki po osiedlu też są przyjemne 🙂

 

[guccio]

Dnia 7.11.2021 o 18:41, Radek napisał:

W ten weekend nie dało rady pojechać na działkę z Gajulką, ale wędrówki po osiedlu też są przyjemne 🙂

 

Psica wygląda na zadowoloną.

[Nadziejka]

                                                               ❤️   ❤️   ❤️

[Radek]

Dnia 7.11.2021 o 19:22, guccio napisał:

Psica wygląda na zadowoloną.

Tak, humor Gajulce dopisuje.

[uxmal]

Dnia 2.11.2021 o 21:37, Radek napisał:

Bardzo się napracowała. Łapki były zmęczone również następnego dnia do wieczora 🙂

Na zdjęciu Gajulka i tak wygląda na czystszą niż była w rzeczywistości.
Dzisiejsze ważenie pokazało, że mała mordka nic nie schudła. Pomimo braku przysmaków. Może potrzeba więcej czasu?

ile czasu minęło od rozpoczęcia odchudzania. Jeśli pow 1-2 tyg to trzeba sprawdzić dawkowanie karmy. Może trzeba coś zmienić. Po 2 tyg powinno coś "ruszyć" kilka procent.

[Radek]

Dnia 7.11.2021 o 22:35, uxmal napisał:

Po 2 tyg powinno coś "ruszyć" kilka procent.

Dzisiejsze ważenie pokazało mały sukces. Nasza mała mordka schudła 0,5 kilo. Zawsze coś 🙂 

[guccio]

Dnia 8.11.2021 o 16:29, Radek napisał:

Dzisiejsze ważenie pokazało mały sukces. Nasza mała mordka schudła 0,5 kilo. Zawsze coś 🙂 

Najważniejsze, że ruszyło w dół.

[Tyśka)]

U mojego staruszka też ruszyło coś 😉 Pomogła zmiana karmy na Joserę Senior.

[Nadziejka]

                                                                           ❤️   ❤️   ❤️

[Radek]

Jak długi weekend to oczywiście działka 🙂
Przyjechaliśmy 11 listopada około południa. W domku było chłodno, więc zanim się trochę podgrzało Lepsza Połowa usiadła zawinięta w koc na sofie, a obok umościła się Gajulka

I Iguś

Naturalnie nie samym siedzeniem na sofie żyliśmy. Były też okazje do powędrowania po okolicy dalszej i bliższej

W sobotę od południa mieliśmy miłych gości i nie wędrowaliśmy za daleko. Za to wcześniej udało mi się zrobić Gajulce zdjęcie nadające się na internetowego mema 🙂

Pozdrawiamy zaglądających.

[Nadziejka]

Dnia 14.11.2021 o 22:21, Radek napisał:

Jak długi weekend to oczywiście działka 🙂
Przyjechaliśmy 11 listopada około południa. W domku było chłodno, więc zanim się trochę podgrzało Lepsza Połowa usiadła zawinięta w koc na sofie, a obok umościła się Gajulka

I Iguś

Naturalnie nie samym siedzeniem na sofie żyliśmy. Były też okazje do powędrowania po okolicy dalszej i bliższej

W sobotę od południa mieliśmy miłych gości i nie wędrowaliśmy za daleko. Za to wcześniej udało mi się zrobić Gajulce zdjęcie nadające się na internetowego mema 🙂

Pozdrawiamy zaglądających.

                 

[Tyśka)]

Mała słodziara 🙂 Zdrowia życzę Gajulce i jej Rodzince.

[Aska7]

LP wie co robi

[Radek]

Dnia 15.11.2021 o 14:35, Aska7 napisał:

LP wie co robi

A ktoś rozpakowywał rzeczy w zimnym domu 😉 

[Nadziejka]

Zagladam z pozdrowieniami

[Nadziejka]

[Nadziejka]

          Trzymajcie sie mocno cieplutko trzymajcie zrubeczki

 

[Radek]

Dzisiaj wieczorem byliśmy z Gajulką w serwisie. Trzeba było skonsultować wyniki u naszej pani doktor. Tradycyjnie na oko i osłuchowo wszystko jest OK. Większość wyników też trzyma normę. Niestety trochę małej mordce spadły płytki 😕
W przyszłym tygodniu trzeba będzie powtórzyć badania. Ze spadniętymi płytkami kiepsko, bo może to być zagrożenie przy operacji. Mam nadzieję, że to chwilowe obniżenie.
Tradycyjnie prosimy o kciuki 🙂

[Aska7]

Kciuki są