mestudio Posted December 7, 2015 Share Posted December 7, 2015 Dzisiejsze zastrzyki oraz leki do piątku to koszt 55 zł. Roza dostała Kefavet i Encorton i od jutra będę jej podawała.Nie wiem co się dzieje z dogo, ale nie mogę wstawić zdjęć z potwierdzeniem opłat u weta od soboty, pasek z narzędziami przy poście mi się nie wyświetla.Wstawiam chwilowo link.https://lh3.googleusercontent.com/-mrYjEMqb4cM/VmVTSBUZ9mI/AAAAAAABSLc/YpLF9bevmz4/s640-Ic42/015.JPG Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mattilu Posted December 7, 2015 Share Posted December 7, 2015 Jak się Rozalinda czuje po tych zastrzykach? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mestudio Posted December 8, 2015 Share Posted December 8, 2015 Jak się Rozalinda czuje po tych zastrzykach? Rozalia czuje się bdb, zachowuje się jak zazwyczaj - wróciły jej siły. Od dziś jest na lekach tabletkowych.Dalej nie mogę wstawiać zdjęć. 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
asiuniab Posted December 8, 2015 Author Share Posted December 8, 2015 Rozalia czuje się bdb, zachowuje się jak zazwyczaj - wróciły jej siły. Od dziś jest na lekach tabletkowych. Dalej nie mogę wstawiać zdjęć. dobrze, że Ona nic nie wie, a jak się dobrze czuje, to najważniejsze, żeby miała chęci do życia Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
asiuniab Posted December 19, 2015 Author Share Posted December 19, 2015 mestudio, jak Roksalinda? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mestudio Posted December 19, 2015 Share Posted December 19, 2015 Rozalia w porządku, nie licząc dni kiedy wymiotuje jak nawiedzona bo buszuje w ogrodzie w liściach, a jej wystarczy odrobina czegokolwiek na żołądku i już kłopot gotowy. No i kolejny raz zrobiła dziurę w ścianie jak wyszliśmy razem na dwie godziny do szpitala. Coraz częściej robi się też nerwowa i jak wraca ze spaceru i czeka na werandzie na wysuszenie łap, to rzuca się na drzwi wejściowe i drapie jak opętana. Leki ją ustabilizowały, ale badania zrobimy po świętach bo Tz złamał nogę i mam duży kłopot teraz. W poniedziałek musimy odstawić samochód do warsztatu i pewnie potrwa to ze 2-3 dni niestety. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
asiuniab Posted December 19, 2015 Author Share Posted December 19, 2015 Rozalia w porządku, nie licząc dni kiedy wymiotuje jak nawiedzona bo buszuje w ogrodzie w liściach, a jej wystarczy odrobina czegokolwiek na żołądku i już kłopot gotowy. No i kolejny raz zrobiła dziurę w ścianie jak wyszliśmy razem na dwie godziny do szpitala. Coraz częściej robi się też nerwowa i jak wraca ze spaceru i czeka na werandzie na wysuszenie łap, to rzuca się na drzwi wejściowe i drapie jak opętana. Leki ją ustabilizowały, ale badania zrobimy po świętach bo Tz złamał nogę i mam duży kłopot teraz. W poniedziałek musimy odstawić samochód do warsztatu i pewnie potrwa to ze 2-3 dni niestety. o matko ile tych plag Was na raz dopadło, współczuję; zdrowiejcie i naprawiajcie się Wszyscy:) dzięki za info Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
asiuniab Posted December 27, 2015 Author Share Posted December 27, 2015 kochane cioteczki, dziękuję za pamięć o Babci Rosalinidzie, za to że o Niej pamiętacie, zaglądacie i za wpłaty, Ona nas potrzebuje, na szczęście ma obok siebie ludzi, którzy Ją rozumieją, akceptują i kochają; poniżej rozliczenie: dorcia2 - 20,00 2015-12-01 agnieszka103 - 10,00 2015-12-02 LupusNord - 20,00 2015-12-04 Maruda666 - 20,00 2015-12-04 Mattilu - 24,85 2015-12-15 asiuniab - 35,00 2015-12-16 mestudio -129,85 2015-12-27 mestudio, teraz w tv powiedzieli, że w kozienichac buduje się największa elektrownia w Polsce, nic o tym nie słyszałam, ale ma to być mega wielka budowa, zakończenie już w 2017 r. daleko od Was? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mestudio Posted December 27, 2015 Share Posted December 27, 2015 Elektrownia w Kozienicach stoi od lat wielu, widzę ją z ogrodu przez pola. Mamy do niej kilka kilometrów w linii prostej-maksymalnie 10. Budują tam największy blok energetyczny :). W grudniu 2013 przy budowie tego wielkiego komina zginęły 4 osoby - urwała się platforma i ludzie spadli z wysokości ponad 100 metrów.Dziękujemy za wpłaty dla Rozy, dziś podjedziemy na kolejne badanie USG. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mestudio Posted December 27, 2015 Share Posted December 27, 2015 Byliśmy z Rozą na kontrolnym badaniu i wieści mamy zaskakujące, bo rzekomy guz okazał się być ropniem powstałym w wyniku silnego stanu zapalnego w płucach. Można więc uznać Rozę za cudownie ozdrowiałą :).Dzisiejsza wizyta to koszt 41 zł - badanie USG + tabletki na doleczenie. Dojazd 20 zł - 40 km. Paragon wstawię w najbliższych dniach jak zrobię zdjęcie.A Roza dziś mnie dziabnęła, co ona ma w tej biednej głowie to nie wiem naprawdę. Zapinanie smyczy zawsze jest problematyczne, bardzo się tego boi i ucieka jak widzi mnie idącą ze smyczą, więc zawsze udaję że idę w innym celu, a nawet lekko w innym kierunku i chowam smycz, ale Roza i tak wie swoje. Dziś jak się schyliłam i złapałam obróżkę to z przerażeniem wykręciła się kładąc się na plecach i dziabnęła ząbkami. Potem jest batalia o dojście do samochodu bo też jej się nie podoba, za to bez problemu daje się wsadzić do samochodu, a nawet sama wkrada się na siedzenia. U weterynarza anioł istny, grzecznie stoi na stoliku i można ją ładnie zbadać. 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
asiuniab Posted December 27, 2015 Author Share Posted December 27, 2015 jakie cuuuuudowne wieści, normalnie ryczę ze szczęścia, nie do wiary, ufff; Rosalinda ależ nas nastraszyłaś, mestudio dziękuję jeszcze raz za czujność:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
TZmestudio Posted December 28, 2015 Share Posted December 28, 2015 kochane cioteczki, dziękuję za pamięć o Babci Rosalinidzie, za to że o Niej pamiętacie, zaglądacie i za wpłaty, Ona nas potrzebuje, na szczęście ma obok siebie ludzi, którzy Ją rozumieją, akceptują i kochają; poniżej rozliczenie: dorcia2 - 20,00 2015-12-01 agnieszka103 - 10,00 2015-12-02 LupusNord - 20,00 2015-12-04 Maruda666 - 20,00 2015-12-04 Mattilu - 24,85 2015-12-15 asiuniab - 35,00 2015-12-16 mestudio -129,85 2015-12-27 mestudio, teraz w tv powiedzieli, że w kozienichac buduje się największa elektrownia w Polsce, nic o tym nie słyszałam, ale ma to być mega wielka budowa, zakończenie już w 2017 r. daleko od Was? Odległość w linii prostej to 11km. Tylko, wiatry z tamtego miejsca w naszą stronę nie wieją. Bardziej się obawiam tych starych technologii spalania na starych kominach niż tego budowanego. To zupełnie inna bajka technologiczna. 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Maruda666 Posted December 28, 2015 Share Posted December 28, 2015 Dawno do pokręconej panny nie zaglądałam, dodaję do śledzonych ;) Mestudio, podziwiam Was za cierpliwość i wyrozumiałość ( w skrócie chyba to się mówi - miłość :) ) dla tych szaleńców :) Rozalindzie życzę dużo zdrowia, oby więcej już żadnymi chłoniakami nie straszyła. 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mestudio Posted December 28, 2015 Share Posted December 28, 2015 Dawno do pokręconej panny nie zaglądałam, dodaję do śledzonych ;) Mestudio, podziwiam Was za cierpliwość i wyrozumiałość ( w skrócie chyba to się mówi - miłość :) ) dla tych szaleńców :) Rozalindzie życzę dużo zdrowia, oby więcej już żadnymi chłoniakami nie straszyła. Dzięki :), ciągle odkładam remont zdewastowanej werandy przez różne ancymony i ścian w przedpokoju wydrapanach strasznie przez Rozę. Zrobiła nam dosłownie dziury na długości metra wzdłuż futryny drzwi wyjściowych na werandę. Wstawiliśmy niedawno nowe drzwi wejściowe na werandzie, ale starych nie zamurowaliśmy i ciągle z nich korzystamy gdyż Roza zniszczyłaby nowe gdyby została nawet na pół godziny. Także mamy dwie pary drzwi wejściowych na różnych ścianach i nowych w ogóle nie otwieramy.Ja mam taki myk w głowie, że szkoda mi psy zostawiać w kojcu, ale powoli je przyzwyczajam i jeśli wychodzimy na dłużej niż godzinę razem to staram się Rozę zostawić właśnie w kojcu z jakimś towarzyszem. 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mestudio Posted December 31, 2015 Share Posted December 31, 2015 Ostatnia wizyta Rozalii u weta - USG i jakieś tabletki. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dorcia2 Posted January 6, 2016 Share Posted January 6, 2016 Rozalindko ale nas nastraszyłaś , jak przeczytałam że jest guzek w płucach to mi się nogi ugięły , przez walkę z nowotworem płuc przechodziłam 5 lat temu u mojej 11-letniej suni, zaczęło się od pokasływania , pierwsza diagnoza to było przeziębienie ale okazało się , że ma guza na płucu no i zaczęła się walka o jej życie , najpierw badania, rezonans ,żeby ustalić położenie guza , operacja usunięcia płuca z guzem na SGGW , następnie walka o powrót do jako takiego zdrowia ,po operacji przez dwa miesiące prawie codziennie byłam z nią u lekarza , niestety przegrałyśmy tą walkę , zmarła na moich rękach , organizm nie dał sobie rady z jednym płucem i najprawdopodobniej już były przerzuty ale trzymałam się tej nadziei , że uda się ją wyleczyć i bardzo ciężko to przeżyłam, tą niemoc i bezradność a po 2 latach znowu nowotwór zabrał mi psiaka 9-letniego , miał guza na żyle biegnącej wzdłuż kręgosłupa smutne to życie ,smutne to, że tak wieje zwierząt umiera samotnie bez pomocy , ze tak wielu ludzi jest bezdusznych cieszę się bardzo , że Rozalka doczeka późnej starości , dziękuję rodzince Mestudio za opiekę nad tą udręczoną psinką Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mestudio Posted January 16, 2016 Share Posted January 16, 2016 Witamy serdecznie zimową porą. U nas od dwóch dni leży piękny śnieg, trzyma też spory mróz. Psiaki lenią się w domu, ale spacerki śnieżne bardziej im pasują niz te deszczowe i błotniste - mi zresztą też. A tu taki nietypowy obrazek, nawet Roza czasami odpuszcza kotom. Dwa duże to nasze stare koty, szarak młodziak to przybłęda październikowa i jest dość dziki, no ale co mam z nim zrobić, a maluch czarny to śmietnikowy podrzutek z grudnia, w zeszłym tygodniu zamieszkał w Warszawie. 3 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mattilu Posted January 17, 2016 Share Posted January 17, 2016 Straszne z Ciebie dziwadlo Rozo, ale ciesze sie, ze nic Ci nie grozi :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
TZmestudio Posted January 18, 2016 Share Posted January 18, 2016 15 godzin temu, Mattilu napisał: Straszne z Ciebie dziwadlo Rozo, ale ciesze sie, ze nic Ci nie grozi :) Jak to nic?? A My?? :-) 2 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
asiuniab Posted January 31, 2016 Author Share Posted January 31, 2016 O 16.01.2016o21:59, mestudio napisał: przecudny obrazek:) jakby tak w ogłoszeniach zareklamować, że Roksi uwielbia koty??;) może i kolejka by się po Babcię ustawiła? taki żarcik wieczorową porą:) a na poważnie, robię moje "ulubione rozliczenia" na dziś przelewam skromne 105 zł, pamiętającym dziękuję za wpłaty, i muszę pomyśleć o jakimś bazarku, tylko cierpię na notoryczny brak czasu:( dorcia2 - 20,00 2016-01-04 agnieszka103 - 10,00 2016-01-05 Maruda666 - 20,00 2016-01-05 LupusNord - 20,00 2016-01-14 asiuniab - 35,00 2016-01-16 mestudio 105,00 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mestudio Posted January 31, 2016 Share Posted January 31, 2016 Asiuniab, myślę, że bazarek nie jest konieczny, Roza ma spory zapas funduszy, odrobinę uszczuplił się on podczas choroby i mamy nadzieję, że już żadne choróbsko się nie przyczepi. W najbliższym czasie planujemy tylko szczepienie i odrobaczenie, a potem zakup karmy na kolejne 2 miesiące albo więcej bo ona się często stołuje na gotowanym z naszymi psami. My też dziękujemy za wpłaty, jesteśmy ogromnie wdzięczni za wspomaganie Rozy. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mestudio Posted February 2, 2016 Share Posted February 2, 2016 Dziękujemy za wpłaty na konto Rozalii, jutro uzupełnię rozliczenie. Z wiadomości złych, mam wrażenie, że Roza jest znowu chora. Wczoraj parę razy chrząknęła jakby jej coś w gardle przeszkadzało, dziś nad ranem chrząkała częściej, a teraz wydaje mi się, że znowu dziwnie oddycha. Jutro rano pojedziemy z nią do weterynarza. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mestudio Posted February 3, 2016 Share Posted February 3, 2016 Roza ma chore gardło i powiększone węzły chłonne, dostała zastrzyki na 5 dni. Koszt zastrzyków 40 zł, dojazd do lecznicy dzielę na pół bo jechała z nami inna tymczasowiczka na szczepienia - wychodzi 20 zł. Paragon wstawię później. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mestudio Posted February 5, 2016 Share Posted February 5, 2016 Niestety z Roxi jest gorzej i rano musieliśmy znowu jechać do weterynarza, dostała steryd i inne leki, jutro USG i kolejne sterydy. Sunia bardzo ciężko oddycha, krztusi się. Zobaczymy czy dzisiejsze leki choć trochę zadziałają. Dzisiejszy koszt leków to 40 zł i 20 zł dojazd - liczę tylko w jedną strone bo mi głupio tak odliczać za dojazdy. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
TZmestudio Posted February 5, 2016 Share Posted February 5, 2016 ..... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.