Jump to content
Dogomania

"PRZYTULISKO" G"- skrajne zaniedbanie i potworna potrzeba miłości! UŚPILI RUDIEGO !!


Recommended Posts

Posted

[quote name='Bonsai']Zobaczcie, na bazarku sprzedają obróżki przeciwpchielne, może kupimy psom z G.? [URL]http://www.dogomania.pl/forum/threads/250905-Obroże-p-pchłom-i-kleszczom-kubraczek-i-coś-dla-Pani-)-Na-SOZ-NND-do-16-02-14[/URL]
...[/QUOTE]
Fajnie. i w dobrej cenie. Zalicytuj proszę wszystkie jeśli finanse pozwolą (a dla Syriusza 2 naraz trzeba by założyć? ;) )

Posted

W tygodniu przyszła do mnie paczka z gryzakami, część już wykorzystałem, dzięki:) nowe psiaki to dwa małe kundelki i jeden większy sięgający do kolana, ale nie mam na razie zdjęć. Psiaki są spokojne, maluchy tylko trochę wystraszone.
Dziś przyjechała do mnie rodzinka, młode małżeństwo z trojgiem dzieci:roll: obejrzeć Odiego. Odi zachował się świetnie, był grzeczny, także wobec dzieci, które w pewnym momencie go obsiadły:) Chcą przyjechać po Odiego w tygodniu. Generalnie rozsądne osoby, mieszkają w Swarzędzu i mają dom z ogrodem, Odi będzie w nim mieszkał:)

Posted

[quote name='Mela Jakimiuk']Zakupię 11 obróżek dla psiaków z przytuliska.[/QUOTE]

Wow, dziękujemy, Mela!

Ja mogę ze skarpety psiaków zakupić pozostałe 9 obróżek, ale wtedy w skarpecie pozostanie nam już tylko 117, 24 zł. No ale to raczej niezbędny wydatek.



Wojtek, straszne, gdy piszesz, że dzieci go obsiadły. :roll: Ale może da się rodzicom przetłumaczyć, że tak dzieci nie powinny postępować z psem? Plus dla nich, że im się chciało przyjechać.

Posted

Ok, to załatwione. Nie wiem jak Ci dziękować Melu. :) Tyle dobrego dla tych piesków robisz...

Jeszcze trzeba coś załatwić dla Syriusza, dla niego te obróżki byłyby za małe. Zapoluję jeszcze na bazarkach, a jeśli nic nie znajdę, to zamówi się na Allegro i tyle.

Posted

[quote name='Mela Jakimiuk']Zakupię 11 obróżek dla psiaków z przytuliska.[/QUOTE]
Wspaniale :loveu:
Bonsai: proszę dołóż do tych zakupów te 50zł wysłanych ode mnie na odrobaczenie dla Syriusza-tym bardziej, że dla tego 'maleństwa' potrzeba dwóch naraz ( połączyć dwie nie problem)- a zawsze będzie lżej z finansami :)
W końcu odpchlenie równie ważne jak odrobaczenie :)

Posted

Bea100, dla Syriusza kupimy inna, większa obroże, połączenie dwóch mniejszych będzie raczej zbyt mało stabilne. ;)

Anula, może to nie taki głupi pomysł....


Jest problem z Ozim i Pixelem. :( DT jest rozstrzesiony. Jutro do nich jadę, ale prawdę mówiąc nie wiem co im powiedzieć. :( behawiorysta ma czas podjechać do nich dopiero w przyszła sobotę... Na razie zaleca osobne spacery, i obserwowanie psów. Jutro sama zobaczę jak to wygląda, ale z rozmów telefonicznych wnioskuję, że nienajlepiej... Boję się, że trzeba będzie na cito szukać czegoś dla Oziego. :/

Posted

A niech to.:mad: Obaj chłopcy nie lubię się ? Będzie problem co z nim zrobić.
Chyba faktycznie można obić blachą przód z zewnątrz.Tylko czy małpa nie dobierze się od środka albo pysia nie pokaleczy?

Posted

[quote name='Poker']A niech to.:mad: Obaj chłopcy nie lubię się ? Będzie problem co z nim zrobić.
Chyba faktycznie można obić blachą przód z zewnątrz.Tylko czy małpa nie dobierze się od środka albo pysia nie pokaleczy?[/QUOTE]
Myślę, że panna może się pokaleczyć o tą blachę ....

Posted

Z blachą trzeba bardzo uważać, bo jeśli nie będzie porządnie przybita albo przynitowana, może narobić więcej złego niż dobrego...

Cholerka z tym Pixelem, no! Co mu do łba strzeliło?!?!!? Marnie to widzę, że się da problem rozwiązać tak od ręki :( A Z Oziego taki grzeczny chłopaczek, no...

Posted

Myślę, że problem z Pixelem i Ozim jest bardziej złożony. Chłopaki się na pewno tolerują, może nawet lubią, Ozi naśladuje we wszystkim Pixela... Ale chyba Pixel źle znosi jego obecność, stres i obniżenie nastroju spotęgowały zachowania niepożądane. Trochę wyszło niedoświadczenie DT w kwestii posiadania dwóch psów, być może Pixel był karcony za prawidłowe zachowanie (np. gdy zostawiałam Oziego, Pixel leżał i Ozi do niego podszedł, natarczywie się przystawiając, Pixel warknął, a właściciele zareagowali karcąc Pixela, a nie Oziego, choć to on sprowokował - tłumaczyłam im potem co się własnie stało i jak powinni zareagować (tj. uciąć zachowanie Oziego zanim Pixel się wkurzy), ale nie wiem czy ostatecznie tak robili, czy nie). Nikt nie przewidział, że to się tak potoczy... Ja dziś nie mogłam spać, a jak zasypiałam, śnił mi się Ozi. :shake: Zobaczę co tam dzisiaj zastanę.

Marycha, buda już jest, w nowym boksie Miki, Wojtek miał ją przeprowadzić, ale nie wiem czy to zrobił. Tak czy inaczej buda jest. Ale może się za bardzo nie przyda, przynajmniej dla Miki... Rozmawiam z DT w Lublinie, który zastanawia się nad wzięciem na DT Mikę. Trochę się boję, patrząc na to, co się dzieje teraz u Oziego... ale ten DT z Lublina miał już kiedyś psy na DT, więc powinien dać radę... Na razie i tak czekam na decyzję - do końca tygodnia ma mi dać znać. :)

Posted

Bonsai dzięki!!!!! Jasna cholera, ale pycha wieści:):):):) Mika w DT by wylądowała, cieszę sie, huraaaaaaaa:):):)
Gorzej z chłopakami, może się jednak dogadają po korektach paru:)

Posted

Bonsai, a może Pixelowi zacząć podawać stress-out. Jeśli jego zachowanie jest wynikiem stresu (a na to wszystko wskazuje), może należałoby go trochę wzmocnić? Tylko wiadomo - na działanie stress-outu trzeba poczekać przynajmniej z tydzień. Dr Traczyk zawsze zalecał dawki nawet podwójne przy silnych stanach (jedna tabl. jest na 10 kg, to jeśli pies waży 10 kg, kazał podawać dwie - 2 razy dziennie). Ponoć przedawkować się tego nie za bardzo da ;)

Posted

Szukałam wątku na którym widziałam obite przody bud blachą ale nie mogę znaleźć,w każdym razie wejścia były obite ceownikiem tj.takim obramowaniem zachodzącym prawdopodobnie do wewnątrz,tak jak się obszywa jakiś materiał lamówką.Ale nie wiem czy to jest realne w "G" bo aby taki ceownik zrobić z blachy to trzeba go wyprofilować na grubość deski w budzie no i koniecznie nie gwoździe tylko nity.Być może w sklepach są takie już wyprofilowane ceowniki ale i tak to by musiał zrobić ktoś,kto ma o tym pojęcie.

Posted

[quote name='Nutusia']Bonsai, a może Pixelowi zacząć podawać stress-out. Jeśli jego zachowanie jest wynikiem stresu (a na to wszystko wskazuje), może należałoby go trochę wzmocnić? Tylko wiadomo - na działanie stress-outu trzeba poczekać przynajmniej z tydzień. Dr Traczyk zawsze zalecał dawki nawet podwójne przy silnych stanach (jedna tabl. jest na 10 kg, to jeśli pies waży 10 kg, kazał podawać dwie - 2 razy dziennie). Ponoć przedawkować się tego nie za bardzo da ;)[/QUOTE]

Co to jest ten stress-out? Jest jakaś nazwa handlowa tego, żebym mogła poczytać?

Posted

Nazwa to Stress-out właśnie ;) Ziołowy preparat - nie uzależnia, nie otumania. Stosowałam u mocna wycofanych i zestresowanych psiaków u mnie w DT i byłam bardzo, bardzo zadowolona. Jedna sunia ode mnie z DT, która już od niemal roku jest w DS nadal okresowo przyjmuje ten preparat i pani też jest bardzo zadowolona z jego działania. Po psie nie widać, że cokolwiek bierze, a staje się spokojniejszy, odważniejszy, a jednocześnie jest wyciszony. Cena też nie jest zabójcza, bo za 60 tabl. chyba coś ok. 30 zł.

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...