Bonsai Posted December 20, 2013 Author Posted December 20, 2013 A w niedzielę o której by Ci pasowało mniej więcej, najlepiej? Czy ewentualnie wyjechałabyś gdzieś na wylotówkę? Quote
Marycha35 Posted December 20, 2013 Posted December 20, 2013 Wyjadę, nie ma sprawy:) Gdyby to Wam nie sprawiło kłopotu to tak ok. południa.... Może być też 13/14-sta:) Quote
Marycha35 Posted December 20, 2013 Posted December 20, 2013 Jeśli chcesz podam swój nr tele na PW:) Quote
Marycha35 Posted December 20, 2013 Posted December 20, 2013 Swoją drogą to musimy zrobić jakąś zbiórkę karmy dla tych bidoczków w schronie... Quote
Poker Posted December 21, 2013 Posted December 21, 2013 rutta się objawiła znienacka wczoraj :evil_lol: i podałam co nieco dla psów. Quote
Bonsai Posted December 21, 2013 Author Posted December 21, 2013 (edited) Słuchajcie, mogę w okazyjnie cenie kupić karmę Fish4Dogs - koleżanka pracuje w sklepie zoologicznym i worek trochę się naderwał: karma 12kg za 180 zł ze 240 zł. To naprawdę dobra karma, może zrzucimy się dla psiaków ? Dałabym 50 zł. Edit: to chyba nie jest dobry pomysł, chyba lepiej kupić tańszą karmę, raz podany fish nic nie zmieni tym psom... Ale gdyby ktoś z W-wy reflektował na tę karmę, to dajcie znać. :) Edited December 21, 2013 by Bonsai Quote
Poker Posted December 21, 2013 Posted December 21, 2013 masz rację ,że to nie jest zbyt dobry pomysł. Biorąc pod uwagę ,że psy jedzą marnie, lepiej kupić więcej ciut lepszej karmy. A swoją drogą , jak już kiedyś pisałyśmy , gmina niedługo uzna ,że w ogóle nie ma obowiązków wobec psów. Wiem ,że łatwo mi stukać w klawiaturę,ale trzeba wszelkimi siłami i metodami zmusić ich do lepszej opieki nad psami. Może dałoby się zaprosić do współpracy powiatowego weta? Quote
mdk8 Posted December 21, 2013 Posted December 21, 2013 z gminami teraz bywa różnie. Mogą nagle stwierdzić,że taniej im wyjdzie umieścić psy w Wojtyszkach lub innej mordowni niż utrzymywać przytulisko. Trzeba ostrożnie bo można wyrządzić psiakom krzywdę. Lepiej używać dyplomacji niż "siły" . Quote
Poker Posted December 21, 2013 Posted December 21, 2013 Mam na myśli tylko pokojowe metody,.Grzeczne, ale konsekwentne męczenie może przynieść dobry efekt. Quote
Kejciu Posted December 21, 2013 Posted December 21, 2013 Trzymam kciuki aby jakoś udało się to wszystko mądrze rozwiązać oczywiście pozytywnie :) Quote
Bonsai Posted December 22, 2013 Author Posted December 22, 2013 [quote name='Poker']masz rację ,że to nie jest zbyt dobry pomysł. Biorąc pod uwagę ,że psy jedzą marnie, lepiej kupić więcej ciut lepszej karmy. A swoją drogą , jak już kiedyś pisałyśmy , gmina niedługo uzna ,że w ogóle nie ma obowiązków wobec psów. Wiem ,że łatwo mi stukać w klawiaturę,ale trzeba wszelkimi siłami i metodami zmusić ich do lepszej opieki nad psami. Może dałoby się zaprosić do współpracy powiatowego weta?[/QUOTE] [quote name='mdk8']z gminami teraz bywa różnie. Mogą nagle stwierdzić,że taniej im wyjdzie umieścić psy w Wojtyszkach lub innej mordowni niż utrzymywać przytulisko. Trzeba ostrożnie bo można wyrządzić psiakom krzywdę. Lepiej używać dyplomacji niż "siły" .[/QUOTE] Obie macie rację. Dlatego najlepiej jest usiąść i nad tym porozmawiać, liczę na to, że w święta nam się to uda w składzie Wojtek, rutta, ja i może mój TŻ i rutty TŻ. Co do powiatowego - niestety nasz powiatowy jest do d..y, przerabialiśmy to w Kaliszu i wyszło z tego więcej szkody niż pożytku. Można iść z tym do Poznania ewentualnie, bo wojewódzki lekarz weterynarii jest sensowny, ale pewnie i tak odeślą nas najpierw do powiatowego. A wtedy kicha, przewiduję dwa scenariusze: 1) uznaje, ze wszystko jest w porządku - to optymistyczna wersja, bo wtedy można bezboleśnie odwołać się do wojewódzkiego, 2) uznaje, że przytulisko nie spełnia żadnych wymogów i nie może przyjmować żadnych psów i podpisać umowę na wyłapanie psów, a psy skończą w Wojtyszkach - to wersja dużo mniej optymistyczna, ale niestety strasznie realna. Ani powiatowy, ani urzędnicy, nie będą wtedy zastanawiać się nad losem psów, a nad tym jak dostosować się do wymogów prawnych - i zrobią to najkrótszą możliwą drogą, by mieć jak najmniej roboty. Trzeba się zastanowić, jakie ryzyko jesteśmy w stanie ponieść, i czy są inne opcje rozmowy z gminą nad rozwojem przytuliska, i od nich zacząć. Quote
Bonsai Posted December 22, 2013 Author Posted December 22, 2013 Lupus znowu szuka domu: [url]http://www.dogomania.pl/forum/threads/246946-Sprawdzony-dom-dla-aktywnego-psiska-w-Kaliszu?p=21688657#post21688657[/url] Quote
Mela Jakimiuk Posted December 22, 2013 Posted December 22, 2013 mam koce, koldry, czy bylyby potrzebne w przytulisku, moge podrzucic. Quote
Anula Posted December 22, 2013 Posted December 22, 2013 (edited) Tak,to wszystko bardzo skomplikowane jest.Nie można urazić w niczym Gminy bo będą robić schody,a najgorsze jest to,że mogą pozbyć się problemu przez podpisanie umowy z Wojtyszkami jak to zrobiło mnóstwo Gmin i mają spokój.Wg.mojej oceny to jakoś trzeba zwerbować większą liczbę osób aby jeździła do Przytuliska,zaopiekowała się psami.Głównie tu chodzi o spacery,podanie preparatów na pchły i kleszcze,zawiezienie do weta w razie potrzeby,posprzątanie odchodów bo psy w nich brodzą,nalanie wody i podanie karmy.Naprawa bud i ocieplenie ich.Ale do tego musi być zorganizowana grupa osób,podzielonych na kilka grup.Tam potrzeba mężczyzny (chociaż nie koniecznie),który by się zajął naprawą bud,ponieważ podejrzewam,że nie wszystkie budy są w tragicznym stanie,wystarczy przybić kilka płyt paździerzowych (płyty paździerzowe przycięte na odpowiedni wymiar można uzyskać w dużych marketach za przysłowiową złotówkę) i dalej będą spełniać swoje zadanie.Koce jedynie na zasłonki tylko ktoś musi wkręcić haczyki,jeżeli jest w co i je zawiesić.No i przede wszystkim ogłoszenia zmasowane.Wiem,że się wymądrzam ale mieszkam za daleko aby pomóc. Które psiaki nie mają jeszcze ogłoszeń,postaram się im wykupić pakiety na bazarku bo jedynie tak mogę pomóc. Edited December 22, 2013 by Anula Quote
mdk8 Posted December 22, 2013 Posted December 22, 2013 Anula zbieramy na nowe budy bo niektórych już się nie da naprawić - udało się na razie zebrać na prawie 4 nowe. [URL="http://www.dogomania.pl/forum/threads/249422-Psom-na-BUD%C4%98!-Bazarek-CEGIE%C5%81KOWY-do-31-12-!?p=21689831#post21689831"]http://www.dogomania.pl/forum/threads/249422-Psom-na-BUD%C4%98!-Bazarek-CEGIE%C5%81KOWY-do-31-12-!?p=21689831#post21689831[/URL] Quote
Anula Posted December 22, 2013 Posted December 22, 2013 [quote name='mdk8']Anula zbieramy na nowe budy bo niektórych już się nie da naprawić - udało się na razie zebrać na prawie 4 nowe. [URL]http://www.dogomania.pl/forum/threads/249422-Psom-na-BUDĘ!-Bazarek-CEGIEŁKOWY-do-31-12-!?p=21689831#post21689831[/URL][/QUOTE] A ile potrzeba konkretnie bud? Ile jest do wymiany? Quote
mdk8 Posted December 22, 2013 Posted December 22, 2013 Bonsai zna szczegóły ale chyba wszystkie ..... Quote
Bonsai Posted December 22, 2013 Author Posted December 22, 2013 [quote name='Mela Jakimiuk']mam koce, koldry, czy bylyby potrzebne w przytulisku, moge podrzucic.[/QUOTE] Tak, koce i kołdry na pewno się przydadzą. A gdzie mieszkasz Mela? Przytulisko mieści się koło Kalisza, woj. wielkopolskie. [quote name='Anula']Tak,to wszystko bardzo skomplikowane jest.Nie można urazić w niczym Gminy bo będą robić schody,a najgorsze jest to,że mogą pozbyć się problemu przez podpisanie umowy z Wojtyszkami jak to zrobiło mnóstwo Gmin i mają spokój.Wg.mojej oceny to jakoś trzeba zwerbować większą liczbę osób aby jeździła do Przytuliska,zaopiekowała się psami.Głównie tu chodzi o spacery,podanie preparatów na pchły i kleszcze,zawiezienie do weta w razie potrzeby,posprzątanie odchodów bo psy w nich brodzą,nalanie wody i podanie karmy.Naprawa bud i ocieplenie ich.Ale do tego musi być zorganizowana grupa osób,podzielonych na kilka grup.Tam potrzeba mężczyzny (chociaż nie koniecznie),który by się zajął naprawą bud,ponieważ podejrzewam,że nie wszystkie budy są w tragicznym stanie,wystarczy przybić kilka płyt paździerzowych (płyty paździerzowe przycięte na odpowiedni wymiar można uzyskać w dużych marketach za przysłowiową złotówkę) i dalej będą spełniać swoje zadanie.Koce jedynie na zasłonki tylko ktoś musi wkręcić haczyki,jeżeli jest w co i je zawiesić.No i przede wszystkim ogłoszenia zmasowane.Wiem,że się wymądrzam ale mieszkam za daleko aby pomóc. Które psiaki nie mają jeszcze ogłoszeń,postaram się im wykupić pakiety na bazarku bo jedynie tak mogę pomóc.[/QUOTE] Dzięki za rady. Staramy się małymi kroczkami polepszyć los tych psów, ale naszym największym problemem jest brak wolontariuszy. Na dogomanii jest wiele osób, którym na sercu leży los tych zwierząt, ale niestety realnie mało kto się tam pojawia. Ja i rutta - okazjonalnie, gdy przyjedziemy do rodziny do Kalisza. Co tydzień, w weekend jest tam jedynie Wojtek7. Co do bud, najgorsze właśnie wymieniamy, a te w lepszym stanie zamierzamy ocieplić kocami i kołdrami. Jeśli chodzi o ogłoszenia, to robiła im systematycznie halszka, trzeba jej zapytać które z nich należy odświeżyć. W przyszłym tygodniu mam nadzieję też porobić nowe zdjęcia psiakom, więc w sumie chyba lepiej poczekać (zwłaszcza, że w święta nikt o adopcji nie myśli). Quote
Marycha35 Posted December 22, 2013 Posted December 22, 2013 Bonsai dzięki za zgrabną akcję:) Kocyki, karma i gary, zabawki w Waszych rękach, ufff:) Quote
Bonsai Posted December 22, 2013 Author Posted December 22, 2013 [quote name='Marycha35']Bonsai dzięki za zgrabną akcję:) Kocyki, karma i gary, zabawki w Waszych rękach, ufff:)[/QUOTE] Tak, i nawet jedno opakowanie smakołyków poszło szybko w ruch - miałam akurat pod ręką, gdy na strasznie ruchliwej trasie (trasie toruńskiej) pojawił się znikąd pies. Niestety był bardzo przestraszony i nam uciekł przy parkingu Ikea, straciłam go z oczu między autami... Mam nadzieję, że nie masz za złe, że jeden smakołyk nie trafił do psiaków z przytuliska! Odkupię im. :lol: A teraz właśnie przeszukuję ogłoszenia czy ktoś nie szuka takiego psa, jakiego widziałam. Bardzo dziękuję za koce i smakołyki. Jutro dotrą do psiaków z przytuliska. :) Quote
Marycha35 Posted December 22, 2013 Posted December 22, 2013 No co Ty!!! Szkoda, że się smok nie dał złapać... I bardzo proszę wymiziaj Mikę i zrób jej fotek, jak się da:) Ogłoszenia dla niej to podstawa!!!! Quote
Mela Jakimiuk Posted December 22, 2013 Posted December 22, 2013 Ja mieszkam we Wrocławiu, ale do Kalisza mogę podjechac. Quote
Bonsai Posted December 22, 2013 Author Posted December 22, 2013 [quote name='Mela Jakimiuk']Ja mieszkam we Wrocławiu, ale do Kalisza mogę podjechac.[/QUOTE] Super!! Zapraszamy! Może będziesz miała ochotę spotkać się w przytulisku i pomóc nam w wyprowadzaniu psów i ich oporządzaniu? Daj znać kiedy byś miała czas. :) Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.