Jump to content
Dogomania

"PRZYTULISKO" G"- skrajne zaniedbanie i potworna potrzeba miłości! UŚPILI RUDIEGO !!


Recommended Posts

Posted

 

Saro, na tą małą sunię jest już mnóstwo chętnych, ale gmina czeka na koniec kwarantanny, by sunię wydać. Nawet przyjechała rodzina z Poznania, ale nie mogli jej jeszcze wziąć. Więc o sunię możemy być spokojni. :)

 

UFFFF, super :)
Posted

Ależ to maleństwo z tej suni, szczególnie widać to przy Lupusie. Jak można się takiego maleństwa pozbyć! Przecież ta sunia jest do schrupania, chciałoby się przytulić to maleństwo.

Posted

Ja też o niej myślałam... Takie maleństwo w takim wielkim boksie, aż dziwnie wygląda...

Super, że domki stoją w kolejce, oby trafiła do najlepszego :)

Posted

Buda jest najmniejsza z możliwych, za to Lupus ma zdecydowanie za małą - dlatego ma słomę na budzie, tam śpi, do środka się nie mieści. Większe budy zajmują Aston i husky. 

Posted

Logan sprawuje się całkiem dobrze, robi postępy. :) Odnoszę wrażenie, że jest szczęśliwy. :) Niestety przywiązuje się do nas bardzo my do niego z resztą też. Gdyby nie fakt, że nasze psy za nim nie przepadają, to chyba byśmy mieli niezły dylemat... 
 
Krótki filmik z dzisiejszego spaceru:

[youtube]https://www.youtube.com/watch?v=xFFKn_lKYDc&spfreload=10[/youtube]

Posted

Czy da się coś zrobić aby ta mała sunia nie poszła przed adopcję gminną?

 

Problem jest taki, że chyba ktoś już zrobił rezerwację. 

To niestety minus udostępniania na fb - traci się nad tym kontrolę. 

Posted

Mieliśmy burzę - nawet nie jakąś straszną. A Logan panika totalna. Oczywiście Buddy mu wtórował, biegali po mieszkaniu jak szaleni. Piegus patrzy "Zwariowali? Ola zrób coś z nimi!". Ostatecznie jakoś ich uspokoiłam, że usiedli w miejscu, ale gdyby mnie nie było to chyba by roznieśli mi mieszkanie - bardzo się nawzajem nakręcali. 

 

A Logan ostatecznie wcisnął się w najmniejszą szparkę jaką znalazł - budkę Buddy'ego, za małą na Logana o jakieś dwa rozmiary. :)

 

 

IMG_4728.jpg

 

 

Miałam też dwa telefony o Logana, jeden odpadł w przedbiegach (chciał psa na działkę na ogród), drugi może dzisiaj przyjedzie psa zobaczyć, ale nie robię sobie wielkich nadziei. 

Posted

Trzymajcie kciuki za manipulacje w sprawie Tosi jeszcze jutro. :)

Karmelek za to poszedł do adopcji gminnej, ale wiemy, że nie na łańcuch, tylko po prostu na ogród, więc są szanse, że to dobry domek. :)

Jest też nowa sunia, około 2 letnia, bardzo przyjazna, biszkoptowa, nieduża.

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...