Sara2011 Posted May 3, 2015 Posted May 3, 2015 Co słychać u psiaczków z przytuliska "G"? Ktoś był może u nich w długi weekend majowy? Z ogłoszeń pewnie też cisza skoro nikt nic nie pisze? Quote
Bonsai Posted May 3, 2015 Author Posted May 3, 2015 Tak, były wolontariuszki, i był Wojtek. Na razie niestety cisza, pani od Bońka namawia jednego nieprzekonanego członka rodziny na psa... Więc Boniek też nadal czeka. Były dwa szczeniaki, jeden poszedł do adopcji gminnej nim zdążyliśmy go zobaczyć, a drugiego wzięła wolontariusza na DT, żeby na łańcuch nie trafił mikrus... Quote
Sara2011 Posted May 9, 2015 Posted May 9, 2015 Widziałam na facebooku cudowną wiadomość -Ptyś pojechał do domku w Poznaniu :) . Hurra! Quote
Poker Posted May 9, 2015 Posted May 9, 2015 Widziałam na facebooku cudowną wiadomość -Ptyś pojechał do domku w Poznaniu :) . Hurra! SUUUUUUUUUUUUUUPER Quote
Sara2011 Posted May 9, 2015 Posted May 9, 2015 To w przytulisku został Shaggy, Boniek i Lupus. Oby i im jak najszybciej się poszczęściło. Quote
Mela Jakimiuk Posted May 9, 2015 Posted May 9, 2015 Ja trzymam mocno kciuki za Shagiego, bo biedaczek juz tam korzenie zapuscil. Quote
Bonsai Posted May 10, 2015 Author Posted May 10, 2015 Dodam tylko, że dom naprawdę fajny. :)Dziewczyna z Poznania, tam studiuje i tam mieszka, ale ogólnie pochodzi i swoich Rodziców i dom rodzinny ma w Darłowie, nad morzem. Przyjechała pociągiem i tak też wróciła razem z Ptysiem.Ptyś będzie mieszkał w Poznaniu, a na wakacje jedzie nad morze. :) ma ogromne szczęście - nowa właścicielka rewelacja. :) Bez problemu wsiadł do samochodu, a potem do pociągu. Spokojnie dotarł na miejsce, w pociągu grzecznie leżał. Spacer z pkp do domku zniósł również kulturalnie, ale wszystko go interesowało, wąchał sobie itp w domu trzyma czystość. No i odpoczywa trudy schroniskowe. Dziś z nimi rozmawiała wolontariuszka i ponoć było słychać w głosie, ze wszystko ok. Quote
asiuniab Posted May 10, 2015 Posted May 10, 2015 przeglądam Waszą galerię na pierwszej stronie, i Shaggy, rzeczywiście ma długi staż w przytulisku:( trzeba Go odczarować, z Niego jest taki fajny pies, tylko brać Go i kochać; cioteczki i wujkowie czarujemy, rzucamy zaklęcia, aby wszystkie psy dotarły szczęśliwie do swoich domów; oczywiście zawsze patrzę na kochane psy, którym gmina nie dała szansy i ryczę:( każdy z Nich zasługiwał na szansę:( Quote
Poker Posted May 10, 2015 Posted May 10, 2015 Świetne wiadomości.Mógłby się Felek ogarnąć i wyfrunąć do DS, a wtedy Shaggy mógłby pojechać do LILU. Quote
Bonsai Posted May 11, 2015 Author Posted May 11, 2015 Shaggy'ego bardzo mi żal. Będę w Kaliszu na weekend, zrobię mu nowe zdjęcia i ruszamy pełną parą! Mam natomiast problem z Loganem. Chłopakowi zdarza się kuleć po wstaniu, ewidentnie odciąża prawą stronę. Obserwujemy go już dłuższy czas, i niestety to reguła. Trzeba by zrobić mu diagnostykę, RTG. Jednak do takich zdjęć tego rodzaju trzeba psa uśpić, więc najlepiej zrobić to przy kastracji. Tylko wtedy wzrastają koszty, bo planowałam zrobić kastrację w ramach bezpłatnych kastracji w Warszawie, tak jak zrobiliśmy z Raksą, ale o ile na kastrację mogę go dać niemal gdziekolwiek, tak zrobić dobre zdjęcie RTG za jednym zamachem to już nie takie proste. Najchętniej bym pojechała do dr Traczyka (Nutusia... :) ), do którego i tak muszę jechać, bo muszę mojemu psu usunąć kamień, zrobić zdjęcia RTG i prawdopodobnie usunąć guza, którego niedawno wyczułam. :/ No i teraz nie wiem co robić z Loganem, dać go w pewne ręce do dr Traczyka, ale płacić za kastrację + zdjęcia, czy dać go do jakiejś lecznicy w Warszawie na darmowe kastracje i płacić jedynie za zdjęcia? Pewnie dzięki Nutusi i tak będziemy mieć zniżkę u dr Traczyka, koszty mogą być zbliżone, ale i tak raczej większe. Tak czy inaczej, będę musiała prosić o wsparcie na tę diagnostykę Logana, bo w tej chwili mnie na te wydatki nie stać, nawet na operację mojego psa będę musiała się zapożyczyć. Quote
Nutusia Posted May 11, 2015 Posted May 11, 2015 Hmmmm.... faktycznie jest "zgryz". Ja bym chyba postawiła na kastrację w Wwie (bo u nas to wyjdzie ok. 200 zł pewnie - "promocja wiosenna" była tylko do końca kwietnia), a na diagnostykę łapy pojechałabym do dr Traczyka. Znieczulenie do prześwietlenia jest niewielkie i chwilowe, nie powinno być dużym obciążeniem. A może się obejdzie bez prześwietlenia (bo i tak się zdarzało, że na "macanego" było wiadomo co i jak ;)) Quote
Bonsai Posted May 11, 2015 Author Posted May 11, 2015 Logan jest trudnym pacjentem. ;) Nie sądzę, żeby dał się spokojnie obmacać. Mimo, że do nas jest ogromnym pieszczochem, to nie ufa innym osobom na tyle, by dać się dotknąć, a co dopiero macać diagnostycznie. Postawiony pod ścianą może się bronić (jak miał babeszję, to ogromnym problemem było zrobienie mu zastrzyku). To może na razie, przy okazji jak będę z Piegusem, to pokażę doktorowi filmik z kulaniem Logana i wtedy zdecydujemy co dalej robić, czy bez zdjęcia się nie obejdzie. Quote
Poker Posted May 11, 2015 Posted May 11, 2015 myślę ,że kastracje zrobić gdzie się da ,a do RTG niepotrzebna jest pełna narkoza tylko "jaś" , więc chłopak powinien dać radę. A może znaleźć gabinet , gdzie się da zrobić i to i to, a zdjęcia i psa pokazać potem zaufanemu wetowi. Quote
Sara2011 Posted May 20, 2015 Posted May 20, 2015 A w przytulisku nowe dwa młodziutkie psiaczki (info z facebooka) 4-msc sunia 6 msc piesek Quote
Bonsai Posted May 20, 2015 Author Posted May 20, 2015 Tak, sunię poznałam, bo byłam w przytulisku w piątek. Mam nowe foty, ale muszę je jeszcze wywołać :) nowego pieska nie poznałam, bo trafił do przytuliska po piątku Quote
asiuniab Posted May 21, 2015 Posted May 21, 2015 matko te młodziaki szczególnie są narażone na wstrętne choróbska wirusowe:( Quote
Bonsai Posted May 23, 2015 Author Posted May 23, 2015 Przyszłam ze świezymi fotami Szagiego :)i ten pies jest w przytulisku od 4 lat :( Quote
Mela Jakimiuk Posted May 23, 2015 Posted May 23, 2015 Boże, żeby to kochane psisko wreszcie znalazło domek. Quote
asiuniab Posted May 29, 2015 Posted May 29, 2015 nie do wiary 4 lata, taki psiak siedzi:( nie wiem nawet jak to wytłumaczyć:( Quote
Sara2011 Posted June 10, 2015 Posted June 10, 2015 Co tu tak cicho? Niestety widziałam na FB, że zostały zakwaterowane nowe psiaki w przytulisku :( Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.