Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

  • Replies 344
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

oto Karunia - tak było ok tydzień temu
[IMG]http://foto0.m.onet.pl/_m/788fbf3b6185a848dd1f0586bd94bff4,5,19,0.jpg[/IMG][IMG]http://foto1.m.onet.pl/_m/9f6fa28a1baf10ff0eb874d6145884b5,5,19,0.jpg[/IMG]

[IMG]http://foto0.m.onet.pl/_m/d90fbf5e3e9eb7c48ee82cb597847090,5,19,0.jpg[/IMG]

Posted

oto Karunia dziś :eviltong: :cool3:
[IMG]http://foto1.m.onet.pl/_m/419c89259a476100f5eb920ad2b27285,5,19,0.jpg[/IMG][IMG]http://foto3.m.onet.pl/_m/47b7893c7f0d1547611884aca0000777,5,19,0.jpg[/IMG]

[IMG]http://foto1.m.onet.pl/_m/00edf633225d00b3c04748c90b64d155,5,19,0.jpg[/IMG][IMG]http://foto2.m.onet.pl/_m/38e5f6954a8d8acce4f5af8bc9cc9cda,5,19,0.jpg[/IMG]

Posted

alez piekny owczarek!!
sliczna dziewczynka! a jakis hotelik moze? na ten 1en dzien albo psaia nianka?
czyzbym ja widziala łancuszkowa smycz Ciapka? dobrze ze sie przydala ale do czego ona jest przypieta?:razz:

Posted

tak to łańcuszek Ciapucha :lol: jak dawałam go do adopcji to pani powiedziała że ma smycz i mam sobie łańcuszek zabrać, sprzydał mi sie jak nic bo Karusia przegryzła mi już 2 smycze :diabloti: a jak nie jest przypięta to gryzie wszystko wokół :shake: przypięta jest do haka wbitego na bolcu do ściany :oops: inaczej plącze sobie łąpy i piszczy zeby ją uwolnić a jak ją przywiązałam do krzesła to mi obgryzła od niego nogi :diabloti: i wlekła je po całym mieszkaniu :evil_lol: lodówke też już przesówa... więc musiałam jej zamontować hak w ścianie :oops: ale ja głupia :shake:

Posted

to ona taka problemowa jest? caly czas cos niszczy? moze nie wybiegana...slucha sie wogole? hmm nie chce krakac ale nowy domek moze zrazic to ze beda musieli w domu hak zainstalowac:evil_lol:

Posted

z hotelikiem niebardzo bo w bytomskim w dziwny sposób znikają psy, sąsiadka nie może jej przetrzymać bo ma alergie na sierść, rodzice będą świętować urodzinki razem z nami, myśle czy jej na działke nie zaprowadzić - ale ona sie tam zapiszczy na śmierć i sąsiadom napewno to nie bedzie w humorze... :shake:

Posted

tzn w dzień nie ma problemu z obgryzaniem, niszczy jak zostaje sama, poza tym dopuki nie nauczy sie czystości to będzie u mnie przywiązywana, dlatego że jak jest "w niewoli" upomina sie że ma potrzebe wyjścia na dwór a jak biega luzem po domu to załatwia sie gdzie popadnie

Posted

zaczyna sie słuchać, siada na rozkaz jak nic nie odwraca jej uwagi, z wybieganiem sie jest problem - nie moge jej na dworze spuszczać ze smyczy bo została odebrana człekom którzy mieszkają 2 ulice dalej i boje sie że jak ją spuszcze może mi uciec, biega jak jade z nią i z 2 sunką do rodziców na działke - wtedy szleje aż padnie :evil_lol: niestety nie lubi zostawać sama w domu...

Posted

ludzie ratujcie szczeniak mieszkający w Będzinie na cito musi trafić do Formicy do Zabrza.
Kto może pożyczyć pieniądze na paliwo lub zawieźć Martynke z psem do Zabrza ???

ŻYCIE PSIAKA JEST ZAGROŻONE.
[url]http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=66387[/url]

Posted

tymczas jest potrzebny na 13 czerwca jesli istnieje taka mozliwość to od wieczora 12 do wieczora 13 bo rano niebardzo bede miała jak ją dowozić do osoby oferującej tymczas. Kara jest odrobaczona, odpchlona i zaszczepiona na choroby zakaźne (potrzebuje pomocy w uzbieraniu kasy za szczepienie tj. 50 zł) za 1 dobowy tymczas byłabym bardzo wdzięczna

Posted

[quote name='BeataSabra']ludzie ratujcie szczeniak mieszkający w Będzinie na cito musi trafić do Formicy do Zabrza.
Kto może pożyczyć pieniądze na paliwo lub zawieźć Martynke z psem do Zabrza ???

ŻYCIE PSIAKA JEST ZAGROŻONE.
[URL]http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=66387[/URL][/quote]
niestety [B]nie mam samochodu[/B] ale jakby zaszła taka potrzeba to [B]moge przewieść psine autobusem[/B], przy parwo bardzo liczy sie czas, każdy dzień i kazda godzina:-( wiem bo miałam już psiaka z ulicy w zaawansowanej parwowirozie mimo podjętych starań każdy wet nie dawał mu żadnych szans... no i musiałam go uspać:placz: było to dla mnie wielkim koszmarem, po eutanazji zabrałam go chcąc pochować na moim "prywatnym" cmentarzyku, jeszcze sie 3 razy wracałam spowrotem do weta bo myślałam że Łobuziak jeszcze żyje :shake: :placz: wiem że autobus nie jest najlepszym rozwiązaniem ale czas w takim przypadku jest na wage życia, jak co moge jutro jechać po psiaka do będzina i zawieść go do zabrza !!!

Posted

[quote name='Ania z Bytomia']niestety [B]nie mam samochodu[/B] ale jakby zaszła taka potrzeba to [B]moge przewieść psine autobusem[/B], przy parwo bardzo liczy sie czas, każdy dzień i kazda godzina:-( wiem bo miałam już psiaka z ulicy w zaawansowanej parwowirozie mimo podjętych starań każdy wet nie dawał mu żadnych szans... no i musiałam go uspać:placz: było to dla mnie wielkim koszmarem, po eutanazji zabrałam go chcąc pochować na moim "prywatnym" cmentarzyku, jeszcze sie 3 razy wracałam spowrotem do weta bo myślałam że Łobuziak jeszcze żyje :shake: :placz: wiem że autobus nie jest najlepszym rozwiązaniem ale czas w takim przypadku jest na wage życia, jak co moge jutro jechać po psiaka do będzina i zawieść go do zabrza !!![/quote]

Już za późno juź go nie ma
Niech mu lekka będzie ziemia

Kara ty masz być zdrowa i masz iść do nowego domu

Posted

przecież z będzina do zabrza nie jest tak daleko:shake: dlaczego reakcja była tak późno... ?:placz: ja to moją suńke Mimi do chorzowa wiozłam w autobusie na rękach bo miała podejżenie raka :-( po narkozie wiozłam ją spowrotem też na rękach... Dlaczego!!! :placz: śpij spokojnie malutku
[*][IMG]http://foto3.m.onet.pl/_m/81b09c5889097decd35a8fbdbb69c377,5,19,0.jpg[/IMG]

Posted

Wydaje mi się, że wsparcie dogomanii było, ale kiedy liczy się czas, nie liczy się pieniędzy, tylko działa! pieniądze się znalazły, cóż że za późno... :roll:

Posted

Z tego, co wiem, Kara jest zaszczepiona, ale jest dług do spłącenia u weta... obiecałam przelać Ani 50 zł... niestety, sama nie mogę dotrzeć na pocztę...

Posted

[B][SIZE=6][COLOR=black]Kara jest zastrzepiona na choroby zakaźne w tym parwo, ale potrzebuje wsparcia finansowego aby pokryć dług w lecznicy.[SIZE=3] Kara ma szczepienia p/w chrobom zakaźnym jest odrobaczona i odpchlona, ma książeczke zdrowia, teraz czeka na nowy dom !:roll: [/SIZE][/COLOR][/SIZE][/B]

Posted

mój nr konta (ING) 15 1050 1243 1000 0022 9470 1335, chyba że nie macie do mnie zaufania to moge założyć skarpete w fundacji AFN ale wydaje mi sie że jeśli pieniądze wpłyną do mnie bedzie szybciej i łatwiej, jeśli chcecie moge zeskanować rachunek i przedstawić go tutaj, jeszcze raz prosze o wsparcie finansowe na pokrycie długu za wizyte kary w lecznicy, sama nie jestem w stanie pokryć tych kosztów bo ostatnio moja ligocka suńka przechodziła dość sporo zabiegów i operacji, no i jestem spłukana... :oops:

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...