Jump to content
Dogomania

Psy do adopcji z hotelu Dobry Pies


ronja

Recommended Posts

[quote name='ronja']Dziś znowu rozwolnienie i kupa w domu...
jednak bez intestinala się nie obejdzie[/QUOTE]
Wczoraj zamówiłam ale w tym sklepie nie wysyłają tak błyskawicznie, pewnie jutro, przy dobrych wiatrach.
A tą kupę do badania zbieracie? Warto jednak to zrobić, szkoda, że to musi być taka z kilku dni, ble.

Link to comment
Share on other sites

Wprawdzie jest to wątek psów z hotelu Dobry Pies le chyba nikt się nie obrazi jak wstawię poniższe zdjęcia:-)?
[FONT=Calibri][SIZE=3][COLOR=#000000]Jak wiecie albo i nie Hugo był rezydentem tego hotelu od co najmniej 3 lat.[/COLOR][/SIZE][/FONT]
[FONT=Calibri][SIZE=3][COLOR=#000000]W związku z tym, że robi się coraz starszy i prawie już oślepł a na horyzoncie nie pojawiało się światło w postaci domu dla niego, szukałam sposobu co by tu zrobić, żeby chociaż poczuł się jak w prawdziwym domu.[/COLOR][/SIZE][/FONT]
[FONT=Calibri][SIZE=3][COLOR=#000000]Oczywiście nie oznacza to, że u Marty i Bartka coś było nie tak, wręcz przeciwnie, wspaniale się nim opiekowali ale wiadomo, że przy większej ilości psów, trudno poświęcić każdemu dużo czasu.
Bardzo im za tę opiekę dziękuję[/COLOR][/SIZE][/FONT]!!!!!!!!!!

[FONT=Calibri][SIZE=3][COLOR=#000000]Nie rozwlekając: Hugo 2 tygodnie temu zmienił miejsce pobytu. Niestety nie jest to dom stały ale dla niego nie ma to znaczenia.[/COLOR][/SIZE][/FONT]
[FONT=Calibri][SIZE=3][COLOR=#000000]Mieszka sobie teraz z 2-ma psami i kotem. Pomimo moich obaw, bardzo szybko się zaaklimatyzował i zaprzyjaźnił z psiakami.[/COLOR][/SIZE][/FONT]
[FONT=Calibri][SIZE=3][COLOR=#000000]Zdjęcia są niezbyt ładne, bo z telefonu, zaraz po przywiezieniu Hugo.[/COLOR][/SIZE][/FONT]

[URL="http://s56.photobucket.com/user/asiaf1/media/CAM001141.jpg.html"][IMG]http://i56.photobucket.com/albums/g178/asiaf1/CAM001141.jpg[/IMG][/URL]
[URL="http://s56.photobucket.com/user/asiaf1/media/CAM001241.jpg.html"][IMG]http://i56.photobucket.com/albums/g178/asiaf1/CAM001241.jpg[/IMG][/URL]

Edited by asiaf1
Link to comment
Share on other sites

Cieszę się, że Hugo ładnie się zaklimatyzował. To wspaniały, ułożony i spokojny pies.

Alaska robi bardzo jasne kupy. Ale na szczęscie w balasku. Pozostałe psiaki ok. W przyszłym tygodniu nadrobimy fotki, choć tło zrobiło się rozmyte, szare i brzydkie...

Link to comment
Share on other sites

[quote name='ronja']
Alaska robi bardzo jasne kupy. Ale na szczęscie w balasku. Pozostałe psiaki ok. W przyszłym tygodniu nadrobimy fotki, choć tło zrobiło się rozmyte, szare i brzydkie...[/QUOTE]
Może warto zrobić badania pod kątem chorej trzustki? Jestem na wątku psa Szopena, który chudł pomimo regularnego jedzenia i robił białe kupy - wyszły problemy z trzustką właśnie, ale po dobraniu leków wszystko się unormowało :)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Lemoniada']Może warto zrobić badania pod kątem chorej trzustki? Jestem na wątku psa Szopena, który chudł pomimo regularnego jedzenia i robił białe kupy - wyszły problemy z trzustką właśnie, ale po dobraniu leków wszystko się unormowało :)[/QUOTE]
Było, wyszło dobrze. Też tak myślałyśmy, że to trzustka ale podobno nie.

Cieszę się z Hugo. Starszy już jest, może nigdy nie znaleźć domu stałego :(

Link to comment
Share on other sites

[quote name='mysza 1']Było, wyszło dobrze. Też tak myślałyśmy, że to trzustka ale podobno nie.

Cieszę się z Hugo. Starszy już jest, może nigdy nie znaleźć domu stałego :([/QUOTE]
To może to po prostu efekt wyniszczenia, oby wszystko wróciło do normy :)
A Hugo jeszcze znajdzie dom, skoro nawet Jasper znalazł to znaczy, że nie istnieje coś takiego jak pies nieadopcyjny :)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Lemoniada']To może to po prostu efekt wyniszczenia, oby wszystko wróciło do normy :)
A Hugo jeszcze znajdzie dom, skoro nawet Jasper znalazł to znaczy, że nie istnieje coś takiego jak pies nieadopcyjny :)[/QUOTE]
To prawda. Ale Jasper miał wiele szczęścia, jestem w kontakcie z jego panią, fantastyczna kobieta, myślała o adopcji któregoś z moich podopiecznych ale znajoma powiedziała jej o owczarce z przytuliska w jej okolicy, staruszce, biednej bardzo no i pojechała, zobaczyła, wzięła ;) Sunia jest już kilka miesięcy a ja szczerze się z tego cieszę :) Kto by przygarnął taką biedę.

Link to comment
Share on other sites

Alaska wczoraj
[IMG]http://imageshack.com/a/img838/7786/ghi0.jpg[/IMG]

[IMG]http://imageshack.com/a/img138/158/m4dm.jpg[/IMG]

[IMG]http://imageshack.com/a/img607/8577/27s2.jpg[/IMG]

[IMG]http://imageshack.com/a/img600/9317/by8e.jpg[/IMG]

[IMG]http://imageshack.com/a/img716/4558/nohh.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='ronja']Cieszę się, że Hugo ładnie się zaklimatyzował. To wspaniały, ułożony i spokojny pies.

Alaska robi bardzo jasne kupy. Ale na szczęscie w balasku. Pozostałe psiaki ok. W przyszłym tygodniu nadrobimy fotki, choć tło zrobiło się rozmyte, szare i brzydkie...[/QUOTE]

Hugo! Powodzenia!:)
Alaska jest piękną, kochaną sunią.

[url]http://imageshack.com/a/img138/158/m4dm.jpg[/url]

Link to comment
Share on other sites

Dziadek z dziś
[IMG]http://imageshack.com/a/img69/6214/9fnp.jpg[/IMG]

[IMG]http://imageshack.com/a/img827/1294/acw8.jpg[/IMG]

[IMG]http://imageshack.com/a/img198/169/l9w4.jpg[/IMG]

[IMG]http://imageshack.com/a/img18/9818/3o1e.jpg[/IMG]

[IMG]http://imageshack.com/a/img59/6671/qxdj.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

Sisi
[IMG]http://imageshack.com/a/img35/9328/3y89.jpg[/IMG]

[IMG]http://imageshack.com/a/img834/7133/xexi.jpg[/IMG]

i Milka z końca października - w drugim aparacie takie ładne zdjęcie się schowało
[IMG]http://imageshack.com/a/img89/5176/ocjx.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

Był dziś Piotr u nas. Jak zwykle potraktował nas bardzo ulgowo, za co ogromne dzięki!!! Za 3 godziny pracy z dojazdem policzył tylko 100zł.

Tulka
Piotrowi trudno bylo stwierdzić dlaczego Tulka takim piskiem reaguje na każdy nasz ruch i zajmowanie się innymi psami. Sprawdzić na jakim podlożu to się dzieje, można tylko w warunkach bez innych psów. Najprawdopodobniej jednak będzie problem przy adopcji jej do ludzi, którzy na 8 godzin wychodzą z domu. Powinna trafić do ludzi, którzy pracują w domu i nauczyć ją samotnego zostawania metodą malych kroczków.

Pola
Cięzki przypadek. Dużo pracy. Na razie trening z podkładką i spacery socjalizacyjne z psami.

Bierka
Mamy wytyczne do pracy - podążanie za przewodnikiem.

Sami
Pies złamany. Bity na 100%. W ogóle nie jest zainteresowany człowiekiem (nawet czlowiekiem z przysmakami). Traktuje ludzi obojętnie. Trenujemy na lince przywołanie, siad, nagroda. postaramy sie, by zaczął człowieka kojarzyć z czymś przyjemnym:)

Alik
Bity na 100%. Będziewmy ćwiczyć komendę przerywającą "nie".

Sisiety nie pokazywalismy, bo Piotr stwierdzil, ze jak nie ma pozoranta, to nic nowego nam nie powie.

Link to comment
Share on other sites

Tych skurwieli, którzy bili Samiego i Alika powiesiłabym za jaja i tłukłabym kijem:-( Przepraszam, ale nie wyrabiam czasami tego okrucieństwa... Tak bardzo chciałabym, żeby Sami wreszcie uśmiechnął się do człowieka i poczuł, że jest kochany....

Przy następnym spotkaniu z Piotrem może mogłabym być pozorantem z Sisi?

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...