Iwona&Wiki Posted May 13, 2007 Share Posted May 13, 2007 [SIZE=3][COLOR=red][B]Urodziły się w lesie, w dołku wykopanym przez sunię.:shake:[/B][/COLOR] :-( [/SIZE] Z wyliczeń wynika, że było to 2 maja. Tyle koszmarnie zimnych nocy:shake:. [CENTER][IMG]http://www.imagic.pl/files//3384/./SSCN2842.JPG[/IMG][/CENTER] [SIZE=3][COLOR=red][B]Tam też spędziły swoje pierwsze dni.[/B][/COLOR][/SIZE] [SIZE=3]Przeżyły tylko dzieki troskliwej opiece swojej mamy.[/SIZE] [SIZE=3]Dzielna sunia.:shake: [/SIZE] [SIZE=3]Tłusciochem na pewno bym jej nie nazwała.:shake: [/SIZE] [SIZE=3]Więc i ona sama potrzebuje opieki i pomocy.[/SIZE] [CENTER][IMG]http://www.imagic.pl/files//3384/./SSCN2843.JPG[/IMG][/CENTER] [CENTER][IMG]http://www.imagic.pl/files//3384/./SSCN2844.JPG[/IMG][/CENTER] [LEFT][SIZE=3][COLOR=red][B]Teraz mieszkają w budzie (na wysypisku smieci?)[/B][/COLOR][/SIZE][/LEFT] [SIZE=3]ale jest im zdecydowanie wygodnie i cieplej, [/SIZE] [SIZE=3]co widać po pozycji w jakich sypiają. [/SIZE] [CENTER][IMG]http://www.imagic.pl/files//3384/./SSCN2847.JPG[/IMG][/CENTER] [CENTER][IMG]http://www.imagic.pl/files//3384/./SSCN2846.JPG[/IMG][/CENTER] [SIZE=3][COLOR=green][B]Ale kluseczki:loveu:, prawda?:-( [/B][/COLOR][/SIZE] [CENTER]3 czarne podpalane szczenięta to suczki, szczeniaczek biszkoptowy z rudymi uszkami to pies, a ostatni biszkoptowy, bardzo jasny to również suczka.[/CENTER] [CENTER][IMG]http://www.imagic.pl/files//3384/./SSCN2848.JPG[/IMG][/CENTER] [CENTER][IMG]http://www.imagic.pl/files//3384/./SSCN2845.JPG[/IMG][/CENTER] [LEFT][SIZE=3][COLOR=green][B]Dziś skończyły 11 dni. [/B][/COLOR][/SIZE][/LEFT] [CENTER][B][SIZE=3][COLOR=red]Mamy więc prawie dwa miesiące [/COLOR][/SIZE][/B] [SIZE=3][COLOR=green][B]na znalezienie mamie i maluchom nowych domów.[/B][/COLOR][/SIZE][/CENTER] [CENTER][B][SIZE=6][COLOR=red]Ale pilnie [/COLOR][/SIZE][/B] [B][SIZE=5][COLOR=blue]potrzebny dom tymczasowy[/COLOR][/SIZE][/B] [B][SIZE=5][COLOR=blue]dla całej rodziny,[/COLOR][/SIZE][/B] [B][SIZE=5][COLOR=blue]by te Słodziutkie Kluseczki [/COLOR][/SIZE][/B] [B][SIZE=5][COLOR=blue]przyzwyczajały sie do ludzi.[/COLOR][/SIZE][/B][/CENTER] [CENTER][SIZE=4][COLOR=#ff0000]One jeszcze nie wiedzą [/COLOR][/SIZE] [SIZE=4][COLOR=#ff0000]jak podły może być ten świat.[/COLOR][/SIZE][/CENTER] [CENTER][SIZE=4][COLOR=blue]Białostoccy DGM-cy dopilnujmy [/COLOR][/SIZE] [SIZE=4][COLOR=blue]by tak już zostało.[/COLOR][/SIZE] [SIZE=4][COLOR=blue]By były szczęśliwe.[/COLOR][/SIZE][/CENTER] [CENTER][COLOR=blue]Potrzebują niewielkiego kąta[/COLOR] [COLOR=green](może ktoś ma trochę miejsca w ogródku?)[/COLOR] [COLOR=blue]i odrobinę troskliwej opieki[/COLOR] [COLOR=blue]przez najbliższe 2 miesiące.[/COLOR][/CENTER] [CENTER][SIZE=3][COLOR=red][B]Znalazły już dom tymczasowy [/B][/COLOR][/SIZE] [SIZE=3][COLOR=red][B]w kojcu u cioteczki Kariny:multi: [/B][/COLOR][/SIZE][/CENTER] [CENTER][B][SIZE=3][COLOR=blue]Potrzebna wszelka POMOC[/COLOR][/SIZE][/B] [B][SIZE=3][COLOR=blue]w wykarmieniu Mamuśki i maluchów![/COLOR][/SIZE][/B][/CENTER] [SIZE=3][COLOR=#ff0000][B][COLOR=red]szczegóły [/COLOR][/B][/COLOR][/SIZE][quote name='Iwona&Wiki'] [COLOR=#ff0000][COLOR=black]Karina powiedziała, ze sunia jest bardzo chuda.:shake: [/COLOR][/COLOR][/quote] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
karina1002 Posted May 14, 2007 Share Posted May 14, 2007 Muszę pomyśleć ;) Się zastanawiam, jakby je u mnie umieścić, to trzebaby obłożyć siatkę dookoła tymi pustakami, które leżą u mnie, bo inaczej to wylazą jak nic z kojca :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Iwona&Wiki Posted May 14, 2007 Author Share Posted May 14, 2007 i... rozpełzną Ci się po hektarach:evil_lol: nie wyzbierasz;) :lol: Co tu taka cisza?:crazyeye: Kurcze, dobrze by było gdyby znalazło sie coś trochę bliżej:cool3: Ale oczywiście, Karina - myśl, myśl:roll::lol: Ten środkowy jest po prostu niesamowity:loveu: Jaaaaki gałgan:loveu: No nie mogę się na niego napatrzeć:eviltong: [quote] [IMG]http://www.imagic.pl/files//3384/./SSCN2846.JPG[/IMG] [/quote] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
iwop Posted May 14, 2007 Share Posted May 14, 2007 podnosze maleńtasy! :placz: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
karina1002 Posted May 14, 2007 Share Posted May 14, 2007 [quote name='Iwona&Wiki']i... rozpełzną Ci się po hektarach:evil_lol: nie wyzbierasz;) :lol: [/quote] No co?? Myslisz, że się nie da nic zrobić, zeby się nie rozpełzły ??:-o Jak ci się ten środkowy podoba, to ja widzę przeszkód :evil_lol: . Mogę zrobić u ciebie wizyte przedadopcyjną :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Iwona&Wiki Posted May 14, 2007 Author Share Posted May 14, 2007 :evil_lol: ale sie rozpędziłaś :lol: :lol: :lol: no tylko mi nie mów, że ci serduszko nie zapiszczało na widok tego gałgana:eviltong::loveu: Ale co, myslisz poważnie żeby je wziąć do siebie? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
karina1002 Posted May 14, 2007 Share Posted May 14, 2007 Nie wiem sama. Muszę obadać co z tą siatką, bo na razie na dzień dzisiejszy to nie ma szans, bo po 5 minutach będę latać po wiosce szukając jak nie jednego, to drugiego :) A z drugiej strony, lepiej żeby były u mnie niż na śmietniku. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
asiak Posted May 14, 2007 Share Posted May 14, 2007 jakie piekne maluszki :loveu: takie małe kluseczki kochane..... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kinnga Posted May 14, 2007 Share Posted May 14, 2007 Śliczne dzieciątka , i oczywiście bardzo dzielna mamusia :Dog_run: :Dog_run: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
asiak Posted May 15, 2007 Share Posted May 15, 2007 widzę ze od wczoraj tutaj nikogo nie było więc podbijam...... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
asiak Posted May 15, 2007 Share Posted May 15, 2007 czy ktoś może napisać jak się ma mama z maleństwami....????? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
irysek Posted May 15, 2007 Share Posted May 15, 2007 srodkowy gagatek biszkoptowy rzeczywiscie slodki, oby szybko znalazly dom. mysle ze nie bedzie to trudne, bo szczeniaki sa rozchwytywane, a co wtedy z mama. no i mysl o tym ogrodzeniu swoim dziurawym, zeby szybko je zabrac ze smietniska. powodzenia ula Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
plinka Posted May 15, 2007 Share Posted May 15, 2007 Kolejne niechciane zwierzaki ... :shake: Przykro mi, że nie moge pomóc :-( ..rodzice-:angryy: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
KWL Posted May 15, 2007 Share Posted May 15, 2007 Dzielna sunia i piękne szczeniorki :-) Szkoda że tak daleko. Ale jak ktos będzie chciał małe cudo to już wiem gdzie wyśle. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Iwona&Wiki Posted May 16, 2007 Author Share Posted May 16, 2007 [LEFT]Krzysiek, dzięki. Ale jak zawsze:roll: nie wiadomo czy to cudo będzie takie małe:evil_lol::lol:. Ale na razie to smutek, że takie bąble:loveu: pozostawione bez głaskań i czułości. [/LEFT] [CENTER][IMG]http://www.imagic.pl/files//3384/SSCN2846.JPG[/IMG][/CENTER] [LEFT] Paulina, to może jakaś babcia:roll:. Bo jeśli nic nie znajdzie sie bliżej to będziemy dygać kilomerty do Karinowego Zalesia, żeby wygłaskać maluchy.:eviltong: [/LEFT] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kluska1991 Posted May 16, 2007 Share Posted May 16, 2007 eh eh eh.. właśnie właśnie Paulina :P gdyby nie rodzice... ;) ja to może lepiej nie będę sie odzywać co do tymczasu... :lol: co tu dużo mówić... :placz: Dzisiaj jak jechałam do Białowieży to po drodze minęliśmy takie spore biedne psisko, było wystraszone i nie wiem czy może to psiak z pobliskich wsi czy kolejne psie nieszczęście :shake:. Chociaż jak nawet z jakiejś wsi, to też niekoniecznie to psie szczęście jest skoro tak się pałęta Bóg wie gdzie... :roll: Pytałam trochę wśród znajomych, ale nikt nie chce pomóc suni i jej malutkim psim bachorkom.. :-( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
fizia Posted May 16, 2007 Share Posted May 16, 2007 Trzymam kciuki!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
plinka Posted May 16, 2007 Share Posted May 16, 2007 [quote name='Iwona&Wiki'][LEFT]Paulina, to może jakaś babcia:roll:. [/quote] Najbliższa babcia mieszka 50 km za Białymstokiem... :( Gdzieś ponad rok temu zmarł jej pies i strasznie upiera się przed następnym. Już wybrałam jej bidę z naszego schroniska ale ona nie chce psa i koniec :shake: [/LEFT] :-( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agusiazet Posted May 16, 2007 Share Posted May 16, 2007 Takich śliczności nikt nie chce? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
asiak Posted May 17, 2007 Share Posted May 17, 2007 biedne maluszki.... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
martasuwałki Posted May 18, 2007 Share Posted May 18, 2007 Podnoszę rodzinkę!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
asiak Posted May 18, 2007 Share Posted May 18, 2007 jak się czuje mamusia i jej maleństwa???? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Iwona&Wiki Posted May 18, 2007 Author Share Posted May 18, 2007 Cała rodzinka czuje się dobrze, maluchy juz otworzyły oczy, zaczynają łazić i.... turlają się:loveu: - cokolwiek to oznacza:roll: Na razie nie wyłaża z budy, bo jest zabezpieczona 15 cm deską. Mama jest regularnie dokarmiana i ma dużo mleka dlatego Kluseczki są jak prawdziwe kluseczki:loveu: Ale nie powinny zostawać tam gdzie są bo cała rodzina, szczególnie maluchy nie jest tam bezpieczna Mieszkają kilkadziesiąt przy wysypisku śmieci na nieogrodzonym terenie. Każdy może tam przyjść, dzieci, dorośli. Ktoś może skrzywdzić maluchy:shake: i to jest prawdziwe niebezpieczeństwo:p [B]Karina - ratuj![/B] [B]Chyba nie ma innego wyjścia[/B]:shake: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
morisowa Posted May 18, 2007 Share Posted May 18, 2007 Iwona, Ty je tam karmisz? a kto zrobił im tą budę? (skoro były w lesie a teraz na wysypisku?) Szczeniaki to domki znajdą, byleby szczęśliwie dożyły odpowiedniego czasu... Jakiej wielkości jest ich mama? jaka jest do ludzi? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Iwona&Wiki Posted May 18, 2007 Author Share Posted May 18, 2007 Nie, jeszcze ich w ogóle nie widziałam . One są aż pod Wysokiem Mazowieckiem. Budę zrobił im mąż Iwony-wet. On pracuje gdzieś tam w okolicy i teraz z kolegami z pracy wpadaja do rodziny kilka razy dziennie i dokarmiają sunię. Sunia dała sie przenieść z lasu do tej budy Broniła szczeniaków, ale agresywna nie była. Szczeniaków jeszcze nie widział wet. No własnie z tym dożyciem to tam może byc problem. Na razie maluchy są za małe i nie wyłażą z budy. Ale później:shake: ? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.