Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

  • Replies 1.4k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

[quote name='yewcia1']Gajowa daj link do Twojej podopiecznej jak ma wątek- proszę

zdrojka jeszcze raz dziękuję ślicznie:loveu:[/quote]

To ta piękna bidulka jest u mnie w hoteliku ;

[URL]http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=102454[/URL]

Posted

Faktura na AFN w paczce przyszła? Bo prosiłam o wystawienie, to miałabyś od razu na przyszłość do zwrotu.
A jedzonko niech smakuje, bardzo proszę. Będziesz wiedziała, co ewentualnie potem kupić, które najbardziej.

Posted

[quote name='*Gajowa*']To ta piękna bidulka jest u mnie w hoteliku ;

[URL]http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=102454[/URL][/quote]
już zaglądam do tymczaswiczki:lol:

Posted

[quote name='zdrojka']Faktura na AFN w paczce przyszła? Bo prosiłam o wystawienie, to miałabyś od razu na przyszłość do zwrotu.
A jedzonko niech smakuje, bardzo proszę. Będziesz wiedziała, co ewentualnie potem kupić, które najbardziej.[/quot

Dopiero teraz zauważyłam, że jest faktura - jedzonka Kenii smakują, testujemy jedno po drugim.
Dziś byłam z Kenią na długim spacerze w lesie , zatacza wokół mnie duże koła ale na tle śniegu w zasadzie cały czas mamy ze soba kontakt wzrokowy i nawazniejsze, że przybiega na zawołanie. Ciekawe jak sie zachowa w sytuacji nadzwyczajnej tzn. zobaczy wiewiórkę lub inne zwierze :evil_lol:.

Posted

Kenia miała dziś wizytę - niewypał. Pani fajnie brzmiąca chciała koniecznie przyjechać i zobaczyć ją. Pani młoda, fajna, kochajaca psy ale okazało się, że szuka psa dla swojej babci na wieś ...:angryy:

Posted

Nikt tu nie zagląda :-( ... ale sobie napiszę, że Kenia będzie miała wizytę
w sobotę. Niby wszystko idealnie dom z ogrodem, Kenia byłaby psem do kochania w mieszkaniu ale... spodziewają sie potomka.
I tu jest zagrożenie :loveu:... może jestem przewrażliwiona.

Posted

:roll: jesteś przewrażliwiona, w przeciętnych rodzinach są dzieci, młodzi w końcu mogą mieć dzieci, a emerytów będą wnuki odwiedzać ;)

a ludzie "normalni"? pytałaś ich czy zastanawiali się jak będzie po narodzinach potomka? jak oswoją sunię z nowym domownikiem? czy się nie boją i nie oddadzą psa, bo dziecko? jak są świadomi, rozsądni, normalni, to w czym problem?

chyba, że Ty już jej nie chcesz oddać...

Posted

Zaglądają-prawda:) dostałam mail od Pani z wprost:

[I][FONT=Arial][SIZE=2][COLOR=navy][COLOR=navy][FONT=Arial]Witam serdecznie,[/FONT][/COLOR][/COLOR][/SIZE][/FONT][/I]
[I][FONT=Arial][SIZE=2][COLOR=navy][COLOR=navy][FONT=Arial]Postaram się umieścić Kenię w rubryce adopcyjnej ale kolejka jak się Pani domyśla jest długa, proszę więc o wiadomość gdyby się wczesniej adoptowała.[/FONT][/COLOR][/COLOR][/SIZE][/FONT][/I]
[I][FONT=Arial][SIZE=2][COLOR=navy][COLOR=navy][FONT=Arial]Pozdrawiam[/FONT][/COLOR][/COLOR][/SIZE][/FONT][/I]
[I][FONT=Arial][SIZE=2][COLOR=navy][COLOR=navy][FONT=Arial]Magdalena Ciszewska[/FONT][/COLOR][/COLOR][/SIZE][/FONT][/I]

Posted

[quote name='morisowa']:roll: jesteś przewrażliwiona, w przeciętnych rodzinach są dzieci, młodzi w końcu mogą mieć dzieci, a emerytów będą wnuki odwiedzać ;)

a ludzie "normalni"? pytałaś ich czy zastanawiali się jak będzie po narodzinach potomka? jak oswoją sunię z nowym domownikiem? czy się nie boją i nie oddadzą psa, bo dziecko? jak są świadomi, rozsądni, normalni, to w czym problem?

chyba, że Ty już jej nie chcesz oddać...[/quote]

Jestem pozytywnie nastawiona do tych ludzi i mam zamiar zadać wszystkie te pytania. Tutaj na dogo czytałam wiele historii o oddawaniu psów po narodzinach dziecka z powodu alergii lub zwyczajnie bez
ważnego powodu. Muszę mieć pewność, że nikt jej nie porzuci po raz kolejny... czy wogóle to możliwe ?

Posted

Możliwe. Pewne w 100%! Ona w końcu musi znaleźć dom, choć w sumie już go ma. Wiem, wiem, co powiesz... Ale to już tyle czasu. Myślałaś o zostawieniu jej u siebie? Z Gajką się dogadały, chyba, że o czymś nie wiem...
Ale nie o tym chciałam. Wstawię ją znów w pracy w poniedziałek. Spróbuję zrobić ogłoszenia.
Jedzonko jeszcze jest? Bo jak się kończy, to trzeba pomyśleć o transporcie z Uciechowa... Bo tu jak zwykle, jak sytuacja się w miarę ustabilizowała, to wszyscy zapomnieli (nie urażając nikogo).

Posted

[quote name='zdrojka']Możliwe. Pewne w 100%! Ona w końcu musi znaleźć dom, choć w sumie już go ma. Wiem, wiem, co powiesz... Ale to już tyle czasu. Myślałaś o zostawieniu jej u siebie? Z Gajką się dogadały, chyba, że o czymś nie wiem...
Ale nie o tym chciałam. Wstawię ją znów w pracy w poniedziałek. Spróbuję zrobić ogłoszenia.
Jedzonko jeszcze jest? Bo jak się kończy, to trzeba pomyśleć o transporcie z Uciechowa... Bo tu jak zwykle, jak sytuacja się w miarę ustabilizowała, to wszyscy zapomnieli (nie urażając nikogo).[/quote]

Z Gajką się dogadały ale to nie jest takie proste... to byłaby decyzja na wiele lat...
Państwo przyjechali punktualnie /to rzadkość/ i do adopcji podchodzą poważnie. Dom byłby dla Kenii idealny - pani pracuje w domu, jest ogród tereny do spacerów. Kenia się bardzo podobała . Mam odwiedzic państwa
w najbliższych dniach.

Posted

[quote name='Diana S']No to można powiedzieć, że idealny przyszły dom....[/quote]

Aktualnie jest idealny... nie wiadomo jednak jak Kenia zareaguje na
dzidziusia, który się narodzi :shake:.

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...