qmu Posted September 8, 2013 Author Share Posted September 8, 2013 no cóż wygląda tak ... [IMG]http://imageshack.us/a/img706/189/acql.jpg[/IMG] a diagnoza: reakcja alergiczna ;/ rano spanikowalam troszku jak ją zobaczyłam, ale gdy się zastanowiłam na spokojnie przypomniało mi się, że wczoraj aparatka się kręciła koło kanału burzowego i weterynarz to potwierdza, że prawdopodobnie to od tego jak latala tam po tej zastanej wodzie. Przedewszystkim gratuluje p. wet. Ani M. która odrazu nie próbowała wciskać jej sterydów jak to w wiekszości przypadków robili weci (z tego co czytałam na forach). Zalecenia były takie aby podawać jej clemastinum w tabletkach 2-3 razy dziennie jedna przez pierwsze dwa dni pozniej po pol tabletki, wapo w syropie i wykompać ją w Hexodermie. w trakcie kąpieli (pierwsza w życiu z resztą) [IMG]http://imageshack.us/a/img703/9168/82sf.jpg[/IMG] i już po [IMG]http://imageshack.us/a/img826/7237/lsh3.jpg[/IMG] Zobaczymy jak to będzie, póki co widać, że zeszło już jej z pyszczka i brzucha to co bylo takie najdrobniejsze te duze bąble jeszcze są, ale narazie wygląda na to że zmierza ku dobremu :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
łamAga Posted September 8, 2013 Share Posted September 8, 2013 super wieści :multi: kochana psinka :loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Alicja Posted September 8, 2013 Share Posted September 8, 2013 Pomyśl czy jakiś nowy płyn do mycia podłóg wprowadziłaś , albo skoszona trawa wieczorem na podwórku . Polecam Calcium Panthotenicum Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
qmu Posted September 8, 2013 Author Share Posted September 8, 2013 [quote name='Alicja']Pomyśl czy jakiś nowy płyn do mycia podłóg wprowadziłaś , albo skoszona trawa wieczorem na podwórku . Polecam Calcium Panthotenicum[/QUOTE] nic nowego nie było dlatego myśle, że to ta zabawa niedaleko kanału burzowego tymbardziej, że wariatka tam poleciala i sie skompała raz ;/ całe szczęście sytuacja wyglada na opanowanom bąble zaczynają się zmniejszać :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Alicja Posted September 9, 2013 Share Posted September 9, 2013 [quote name='qmu']nic nowego nie było dlatego myśle, że to ta zabawa niedaleko kanału burzowego tymbardziej, że wariatka tam poleciala i sie skompała raz ;/ całe szczęście sytuacja wyglada na opanowanom bąble zaczynają się zmniejszać :)[/QUOTE] czyli syf cywilizacyjny .... znam to , Ozzy nam się sypnął jak po kąpieli w domu ( zmyta została cała warstwa ochronna skóry ) następnego dnia wykulał się w śniegu , a wiadomo , w śniegu cały syf ....pies wyglądał podobnie jak Negra Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
qmu Posted September 9, 2013 Author Share Posted September 9, 2013 Dzis jest juz duuuuuzo lepiej niz wczoraj bable prawie zeszly, a te najwieksze znacznie sie zmniejszyly prawie ich juz nie widac :) Tylko Niunia jest troche nie swoja po lekach, taka jakas zamulona malo co do niej dociera i dzis uparcie lezy na kafelkach zamiast na kocyku, pewnie chlodek od podlogi troszke jej usmierza swedzenie :) Nawet nowy misiek zostal olany po 3 minutach (przynajmniej pozyje dluzej niz reszta pluszakow). Ale i tak mi jej szkoda taka zgaszona jest :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
łamAga Posted September 9, 2013 Share Posted September 9, 2013 przejdzie jej :loveu: najważniejsze że bąble znikają ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Alicja Posted September 9, 2013 Share Posted September 9, 2013 [quote name='qmu']Dzis jest juz duuuuuzo lepiej niz wczoraj bable prawie zeszly, a te najwieksze znacznie sie zmniejszyly prawie ich juz nie widac :) Tylko Niunia jest troche nie swoja po lekach, taka jakas zamulona malo co do niej dociera i dzis uparcie lezy na kafelkach zamiast na kocyku, pewnie chlodek od podlogi troszke jej usmierza swedzenie :) Nawet nowy misiek zostal olany po 3 minutach (przynajmniej pozyje dluzej niz reszta pluszakow). Ale i tak mi jej szkoda taka zgaszona jest :([/QUOTE] zgaszona bo syrop działa na uspokojenie , nasennie więc się nie martw Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
qmu Posted September 9, 2013 Author Share Posted September 9, 2013 ehhh leki maja taki skutek ze Negra ma problem z trzymaniem moczu :( po prostu lezie i leje nie patrzy gdzie, nawet kanapy nie oszczedzila i ja osiusiala ;/ teraz niestety siedzimy w pracy i nie moge z nia co 15 minut latac na dwor wiec malenka musi troszku odcierpiec i tak latamy co godzine w miare mozliwosci :) jutro juz bedzie dostawala zmniejszona dawke lekow wiec mysle ze problem ten raczej powinien zaniknac z czasem :) Teraz siedzi jak skazaniec patrzy na mnie takim wzrokiem jak kot ze Shreka, a ja juz nie wiem jak jej poprawic samopoczucie nawet szynki nie chciala zjesc ;/ Na ulotce napisali ze moga sie pojawiac bole brzucha i chyba wlasnie takowy ma :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Oscar Patric Posted September 9, 2013 Share Posted September 9, 2013 oj wiem jak to jest,kiedy psiaki chorują,człowiek dałby wszystko aby nigdy nie chorowały,ale wiadomo życie to życie,nadal zdrówka życzymy,może zrób jej masaż brzuszka,Oscarkowi często pomaga Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
qmu Posted September 9, 2013 Author Share Posted September 9, 2013 a tu kilka fotek tak na poprawe humoru :) [IMG]http://imageshack.us/a/img580/3994/n9mh.jpg[/IMG] [IMG]http://imageshack.us/a/img27/4162/v8oh.jpg[/IMG] wspinaczka: [IMG]http://imageshack.us/a/img839/952/ovmt.jpg[/IMG] [IMG]http://imageshack.us/a/img845/3742/8c8g.jpg[/IMG] odpoczywanko: [IMG]http://imageshack.us/a/img46/862/v03q.jpg[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
qmu Posted September 9, 2013 Author Share Posted September 9, 2013 [quote name='unikatowydiament']oj wiem jak to jest,kiedy psiaki chorują,człowiek dałby wszystko aby nigdy nie chorowały,ale wiadomo życie to życie,nadal zdrówka życzymy,może zrób jej masaż brzuszka,Oscarkowi często pomaga[/QUOTE] ooo w sumie tez racja :) teraz spi ale jesli dalej bedzie miala taki wzrok to pomasujemy moze jej pomoze Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Oscar Patric Posted September 9, 2013 Share Posted September 9, 2013 świetne są:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Alicja Posted September 9, 2013 Share Posted September 9, 2013 Okryj ją aby było jej ciepło , i jak masz mozliwość to możesz podać espumisan ( fajny jest dla dzieci taki w plasterku jak guma do żucia ) pomaga na bolący brzuszek Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
qmu Posted September 10, 2013 Author Share Posted September 10, 2013 cóż wczoraj wieczorem znów drałowałyśmy do weta ;/ tym razem (myśle, że od leków) negra kompletnie nietrzymała moczu :( osikała nam kanapę zasikała całe mieszkanie :( najgorsze było rozwolnienie brązowa woda po prostu ;/ dostała tabsy i jej przeszło. Najbardziej obawiałam sie nocy bo mówie sobie jak mi zasra całe mieszkanie ? Siku to jeszcze do przeżycia jest, ale z kupa cięższa sprawa no i ta powalająca woń... A no i bąble całkowicie już zeszły :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Alicja Posted September 10, 2013 Share Posted September 10, 2013 Czy ona ci czegoś tam nie chapnęła , bądź podtruła się tymi gazami , no ewentualnie reakcja na leki Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Oscar Patric Posted September 10, 2013 Share Posted September 10, 2013 może rozwolnienie i nie trzymanie moczu jest po lekach albo coś zjadła? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
qmu Posted September 12, 2013 Author Share Posted September 12, 2013 [quote name='unikatowydiament']może rozwolnienie i nie trzymanie moczu jest po lekach albo coś zjadła?[/QUOTE] wet twierdzi ze to reakcja na leki bynajmniej rozwolnienie co do posikiwania chyba ja owialo po kapieli w domu ;/ , ale po podaniu sanvetu przeszlo wszystko :) Dzis idziemy do kontroli mimo ze jest juz w 100% zdrowa zabiore ja na wizyte zeby nie bylo. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
qmu Posted September 12, 2013 Author Share Posted September 12, 2013 tak dla porownania :P Malutka Negrunia ( pierwszego dnia) [IMG]http://imageshack.us/a/img51/9224/p45n.jpg[/IMG] no i obecnie: [IMG]http://imageshack.us/a/img20/6339/70lh.jpg[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Alicja Posted September 12, 2013 Share Posted September 12, 2013 a puszka piwa gdzie do porównania ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
qmu Posted September 12, 2013 Author Share Posted September 12, 2013 [quote name='Alicja']a puszka piwa gdzie do porównania ;)[/QUOTE] heheheh fakt na 2 foto brak puszeczki :) obiecuje ze sie poprawie hehehehe :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Oscar Patric Posted September 12, 2013 Share Posted September 12, 2013 super że Dziewczynka lepiej się czuje,kamień z serca:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
qmu Posted September 13, 2013 Author Share Posted September 13, 2013 (edited) wiecie co stwierdzilam ze sie z wami tym podziele bo to naprawde swietna sprawa ... jak bylam z niunia u weta przyszedl chlopak z goldenem, ktory mial genialna obroze :) obraza z wyciagana smycza :) oczywiscie zaraz nabylam rowniez takowa i musze przyznac rewelacja na spacery do lasu z psem swietna sprawa, zadnej szamotaniny ze smycza, podchodzisz wyciagasz i juz trzymasz psa o takie cos: [IMG]http://zooart.com.pl/pol_pl_PATENTO-PET-Obroza-Basic-M-37-47cm-7804_2.jpg[/IMG] Edited September 13, 2013 by qmu Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Oscar Patric Posted September 13, 2013 Share Posted September 13, 2013 My mamy podobną Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
qmu Posted September 15, 2013 Author Share Posted September 15, 2013 ehhh wróciłam właśnie z Negrą z lasu, oczywiście grzybów tyle co nic wszystko przekopane doszczętnie przez dwie godziny łażenia zaledwie znalazłam jednego zdatnego grzyba i dwa już zgniłe czarne łepki ;/ generalnie słabo Spotkałam też pana z Blackiem (czarnym AST), psiak naprawdę super nigdy bynajmniej w stosunku do mojej sucz nie było żadnych scen, a okazało sie , że Black niestaty dwa dni temu zagryzł innego pieska :( mimo reakcji właścicieli psów nie udało się rozdzielić zostali przy tym jedynie sami pogryzieni ;/ Sam właściciel nie wie dlaczego Black tak się zachował nigdy wcześniej tak nie robił, a to naprawdę jest przemiły pies. zaczepiony oczywiście tez nie przechodził nigdy jak ciele ale nie zdażyło się podobno jeszcze żeby to on zaczął. oczywiście do końca niewiadomo dlaczego pies zaatakował, ale wiadomo co będzie na osiedlu "AST pies morderca" yhhh. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.