Jump to content
Dogomania

Piękny Chart Borzoi Ma Już Dom !!


lavinia

Recommended Posts

  • Replies 817
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Zapomniałam napisać - wybór płci to rzecz względna. Dobrze wychowany pies (a wiem, ze potrafię to osiągnąć) nie będzie się szarpał na smyczy. Nawet borzoj czy afgan. Osobiście znałam - kiedy udzielałam się na szkoleniach - kilka chartów w tym 2 borzoje i afgana, które bez smyczy chodziły po ulicy w mieście (konkretnie - w Warszawie), grzecznie jak baranki... tak więc to jest możliwe!

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Gonitwa']Nikki, masz cudowny Avatar. Czy to Twój chart?[/quote]

tak, to moja Sath :)
jeśli bywasz na charcim forum, to jest wiecej zdjęć tutaj:
[URL]http://www.psy.mgt.pl/psy/album_personal.php?user_id=1292[/URL]
[nie wiem, czy się otworzy bez zalogowania, jeśli nie, to mogę wkleić tutaj, chociaż dwa już na 4 stronie wątku są dzieki uprzejmości Lavinii :)]

Link to comment
Share on other sites

Nikki- nie otwiera się dla niezalogowanych, ale jest cudowna. Ładnie by razem wyglądali...
fandango- ja w ten sposób nauczyłam swojego 4-latka chodzenia przy nodze. Niby labek, ale strasznie oporny i dominujący, więc nie było to łatwe...

Link to comment
Share on other sites

A kiedyś miałam bernardyna, który jest znacznie cięższy od borzoja... to było dobrych 10 lat temu (biedak dostal zawalu w wieku 3 lat:((((...
Nigdy nie wyszarpywał mi ręki ze stawu:loveu: i mógł chodzić bez smyczy wszędzie - nawet na wystawie:D

Link to comment
Share on other sites

Gonitwa - na każdego psa jest sposob. I z ratlerka można zrobić bandytę... a także aniołka z najgorszego zabijaki. Trzeba tylko wsłuchać się w swojego psa i wiedzieć jak do niego najlepiej dotrzeć. No i kochać bardzo. Z wzajemnością!

Link to comment
Share on other sites

[quote name='fandango']Zapomniałam napisać - wybór płci to rzecz względna. Dobrze wychowany pies (a wiem, ze potrafię to osiągnąć) nie będzie się szarpał na smyczy. Nawet borzoj czy afgan. Osobiście znałam - kiedy udzielałam się na szkoleniach - kilka chartów w tym 2 borzoje i afgana, które bez smyczy chodziły po ulicy w mieście (konkretnie - w Warszawie), grzecznie jak baranki... tak więc to jest możliwe![/quote]

zgadzam się :) moja Sathien też chodzi zazwyczaj bez smyczy, zapinam ją tylko wtedy, kiedy widzę że jest to niezbędne dla jej bezpieczeństwa lub panów strażników miejskich :)
poza tym, osobiście nie jestem zwolenniczką psów chodzących całkiem bez smyczy. pies może być wychowany i karny, ale ma prawo sie choćby przestraszyć. wiele doskonale ułożonych psów zginęło pod samochodami, bo wystraszyły się huku, rozpędzonego roweru od tyłu mijającego go "o włos", sygnału karetki.. o takich szarpnięciach mówię.

i o takich, że prostu każdy młody pies ma czasami "odpały" i szarpnie na jakiś widok [moja ostatnio tak skoczyła za przelatującym gołębiem że mimo pięciometrowej linki, szarpnęła] czy w zabawie, to nie tylko kwestia wychowania, bo do jakiego stopnia?? zabawa na zawołanie??
na mnie i tak ludzie dziwnie patrzą jak widzą, ze pies nawet siku robi na komendę lub w określonych miejscach ;) [nie podobają mi się psy sikające przy krawężniku albo gdziekolwiek zaciagną właściciela, a okazało się, że przyuczyć psa do tego jest niesamowicie łatwo :)]

zresztą.. uważam, że behawioralnie, "językiem psa", czasem i miłością z cierpliwością można wiele zdziałać :) więc zgadzam sie z Tobą w zupełności :)

Link to comment
Share on other sites

Oczywiscie, ze mają prawo się przestraszyć lub zachowywać agresywnie (np. w stosunku do rowerzystów lub innych psów). Ale zrównoważony pies, którego się socjalizuje z otoczeniem rzadko kiedy się przerazi;-)
Szkoda wielka, ze większość tzw. posiadaczy psów (mam na myśli osiedlowe paniusie na przykład) nie ma pojecia o psychice swojego psa... nigdy nie zapomnę tych histerycznych okrzyków takiej paniusi, kiedy szlam z dwoma super wyszkolonymi psami (beniusiem i ON): "prosze trzymac swoje psy bo mój sie rzuca".. a jej był luzem ma się rozumieć...
to chore.... i jakże przygnębiające, bo często prowadzi do tego że taki pies ląduje w schronisku:( albo na ulicy....
albo inny przykład właścicielki pudelka, ktora na widok bernardyna wieszała biedaka za szyję do góry na obroży... a mój bernardyn nigdy do psów nie był agresywny.... tacy ludzie własnie nie powinny miec psów...

Link to comment
Share on other sites

Gonitwa.. specjalnie dla Ciebie ;) :

[IMG]http://www.psy.mgt.pl/psy/album_pic.php?pic_id=4392[/IMG] [IMG]http://www.psy.mgt.pl/psy/album_pic.php?pic_id=4390[/IMG]
[IMG]http://www.psy.mgt.pl/psy/album_pic.php?pic_id=4386[/IMG]
[IMG]http://www.psy.mgt.pl/psy/album_pic.php?pic_id=4389[/IMG] a to przywitanie Sath z królikiem jak przyszła do naszego domu ;)

:) [mam nadzieję, ze nikt mnie za to nie okrzyczy ;) ]

Link to comment
Share on other sites

fandango, wyluzuj :D
Pidzej widać tak ma, ze lubi szpile wbijać, ot, zeby "zabłysnąć" :D
mi na przykład sugerował antykoncepcję u psa stosunkiem przerywanym :evil_lol: a właśnie, Pidzej, pozdrowiłeś dzieciaki?? :diabloti:

a co do tego, że szkoda, że o "zwykłe" psy ludzie się nie licytują.. ma rację. szkoda.

Link to comment
Share on other sites

dla mnie charty sa "zwyklymi psami"o specyfistycznym ,nie latwym charakterze ,tylko dla kompetentnych ludzi.Te "zwykle psy "uzywane sa do polowan ,sa przeciez psami mysliwskimi,o mocno rozwinietym instykcie lowieckim.W Hiszpani uzywany jest masowo na polwania krolikow.Nie jest to pies salonowy dla wygodnych ludzi.

Link to comment
Share on other sites

[QUOTE]Pidzej widać tak ma, ze lubi szpile wbijać, ot, zeby "zabłysnąć" :-D [/QUOTE]
ach, i co, już błyszczę? :B-fly:

[QUOTE]mi na przykład sugerował antykoncepcję u psa stosunkiem przerywanym :evil_lol: a właśnie, Pidzej, pozdrowiłeś dzieciaki?? :diabloti:
[/QUOTE]

a widzisz klopsik bo jestem dziewczę, sto kilo żywej wagi- feministka o innej orientacji.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='xxxx52']dla mnie charty sa "zwyklymi psami"[/quote]

fakt, są :) ale nie chciałam jakoś pisać "wielorasowe" czy jakkolwiek, bo też by było o co złapać za słówko :)

no i co by nie powiedzieć, w całej swojej "zwykłości" maja jednak specyficzne potrzeby, których nie spotyka sie u wszystkich innych bez wyjątku..

Link to comment
Share on other sites

[quote name='pidzej']ach, i co, już błyszczę? :B-fly: [/quote]

jasno i kwieciscie :D


[quote]a widzisz klopsik bo jestem dziewczę, sto kilo żywej wagi- feministka o innej orientacji.[/quote]aaaa... kajam się kajam za pomyłkę.. :splat:

to miło mi, może ja nie sto kilo, i feministka "o kant czteroliterowej rozbić", ale "witam w klubie" :diabloti: chociaż my akurat dzieci mamy.. :evil_lol:

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...