Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

  • Replies 561
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

Dzisiaj miał kierownik dzwonił, jutro będę w schronisku to spytam czy coś wiadomo.
Ewy od 18.06 nie ma ,więc albo przed jej wyjazdem albo po powrocie, dam znać :)

Posted

Jesteśmy umówione na wizytę z Murzynem na 11.06 po południu
Dzisiaj go zabezpieczyłam przed kleszczami, ma obróżkę. No i póki co jest sam w boksie, więc na razie uwolniony od łańcucha

Posted

[quote name='gosia2313']Jesteśmy umówione na wizytę z Murzynem na 11.06 po południu
Dzisiaj go zabezpieczyłam przed kleszczami, ma obróżkę. No i póki co jest sam w boksie, więc na razie uwolniony od łańcucha[/QUOTE]
Dobre wiadomości:). Murzynku:kciuki::kciuki::kciuki::kciuki: Będzie dobrze

Posted

[quote name='margoth137']trzymam kciuki:) jak nie macie nic przeciwko wpadnę pod lecznicę uściskać chłopaczka[/QUOTE]



no ciotka;) to Murzynka też ode mnie uściskaj jak go spotkasz:D

Posted

Jest jeszcze parę wpłat na Murzynka :)

04.06.2013

20 zł - Ryszard R.
10 zł - Izabela Ż.

05.06.2013

50 zł - Teresa J.
30 zł - Agnieszka M.

_____________________
Razem : [B]1045,96 zł [/B]

Posted

Jutro, wizytę ma około 14-15
Niestety Murzynek coś nie ma apetytu,albo to stres :( Miałam mu przywieźc gotowane z domu ale strasznie się rozpadało.
Dodatkowo Murzyn musiał zwolnić boks i wrócił do budy.

Posted

Zaglądam do Murzynka. Ciekawe czy już w drodze do Krakowa? taka paskudna pogoda dzisiaj, ale niech diagnoza będzie pozytywna. kciuki trzymam i na wiadomości czekam

Posted

niestety nie dane mi było dziś rzytulić Murzynka. Wyjechałam o 13.00 i musiałam zawrócić:( woda zalała Skawinę droga zamknięta na 3 godz:( Trzymam kciuki za diagnozę!!!, miałam dla malca paczuszkę, ale myślę, że jeszcze będzie okazja. Musi być dobrze Dr Paweł potrafi zdziałać cuda:) a Murzynek jest młody.

Posted

Kopiuję się z wydarzenia Murzynka z FB. Być może coś poknociłam z siatkówką/tęczówką - któraś zanikła, a któraś jest bardzo cienka. Murzyn mógł stracić wzrok w skutek urazu, infekcji lub mogło to być genetyczne - już się raczej nie dowiemy.
Ale do rzeczy :

[QUOTE][B]Wiadomosci z pierwszej reki. Ola z Ewa dotarly z Murzynkiem do kliniki. Niestety psiak juz nigdy nie bedzir widzial, nie ma szans na odzyskanie wzroku, jego oczy sa jakby martwe, siatkowka praktycznie zanikla, oczy nie sa unaczynione. Nie wiadomo jednak w skutek czego Murzyn stracil wzrok. Niedlugo beda wracac do Sosnowca. A ja wieczorem podjade do niego z gotowanym bo podobbo nie bardzo chce jesc :-(

W takim razie jak tylko sie wypogodzi trzeba Murzynkowi porobic ladne zdjecia i oglaszac, mam nadzieje ze ktos go pokocha takiego jaki jest.

Dziekuje za wszystkie wplaty. Dzieki Wam Murzynek mial sznase jechac na konsultacje do specjalisty. Pozostale pieniadze beda rozdysponowane przez Stowarzyszenie wg aktualnie najpilniejszych potrzeb. No chyba ze Murzynkowi by cos bylo potrzebne to w pamieci wiemy ze zostalo mu ze zbiorki. Jak beda rachunki za transport, badania to wrzuce i policymy ile zostalo murzynkowej kasy.[/B]

[/QUOTE]

Posted

i ja miałam nadzieję.... szkoda:( będę tu na wątku Murzynka, jeśli jakaś pomoc byłaby potrzebna. Pozostaje nadzieja, że ktoś Murzynka pokocha i zabierze do domku i za to kciuki trzymam

Posted

...to bardzo smutne:(
biedny Murzynek...na pewno nauczył sie juz żyć w ciemności...może nawet nie wie jak to jest widzieć?
na pewno ktoś go pokocha (tak jak my!) i podaruje mu najlepszy dom...takiego pieska byle kto nie weźmie, jeśli znajdzie dom- to tylko ten NAJLEPSZY! oby to było jak najszybciej...
i oby biedaczek zaczął jeść...

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...