Jump to content
Dogomania

Niewielka żywiołowa Pegi żyje w swoim domku!!


olka9628

Recommended Posts

  • Replies 263
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

niestety jeszcze nikt nie dzwonił ale czekam przy telefonie i trzymam kciuki, tym bardziej ze sama juz wiem na 100% ze jadę jedenastego wiec to juz tylko miesiac
swoja drogą obserwując Pegi jestem pewna ze wcześniej mieszkała z kimś w bloku bo bez problemu zachowuje czystosc w mieszkaniu i idać wzdłuż bloku chce wchodzić do każdej klatki

Link to comment
Share on other sites

[quote name='ania91sc']A jak w ogóle to się stało, że ona od znajomych dotarła do schroniska?[/QUOTE]
Tego nie wiem, nie zapytałam z tego wszystkiego..nie zapytałam o stare imie ani oto ile by teraz lat miała. Mam nadzieję, że zadzwoni. Coś mówiła, że chyba od 15:00 do 21:00 jest w pracy więc może jeszcze dziś zadzwoni..ja rozmawiałam z nią ok. 15:00 i tak wtedy też się spinała jak rozmawiała, więc pewnie w pracy jest :)

Link to comment
Share on other sites

tak , Pani była po pracy nie chciała dzonić tak późno miała zadzonić rano, same podobieństwa wszystko wskazuje na to ze to jej Tola :) urodzona w 2006 roku
Pani oddała ją znajomym do domku z ogródkiem i innym pieskiem z powodu wyjazdu za granice
w 2007 roku teraz wróciła i nie chciała sie upominać po tak długim czasie bo pomyslałam ze pewnie jest tam zadomowiona. Mówiła tez ze Pegi z jej żywiołowością mogła zwiać ;) w chwili nieuwagi znajomych. W każdym razie jestesmy umówione na weekend :)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='MagdaB']Kiedy ten weekend? Taka jestem ciekawa jak się skończy ta historia.[/QUOTE]

TEN :) weekend w niedziele o godzinie 12 w kato... wtedy wszystko sie okaże
ale myślę że Pani jest zdecydowana :) bo rozmawiałyśmy wczoraj ok 20 minut, wysłałam jej na @ z 50 zdjęć Pegi, dziś również dzwoniła i dogadałyśmy sie własnie na niedziele, mówiłam jej ze będe miała umowe, zeby zabezpieczyła sie w smycz, obróżkę i karmę jaką ja daje Pegi - powiedziała że jutro kupi, wiec... :)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Romina_74']no, no byłaby kolejna historia taka niebywała :) jednej informacji mi brakuje ... czy pani pytała znajomych o swojego psiaka, jak się ma? czy faktycznie zwiał i kiedy? nie odnalazłam tego wątku a istotnym się wydaje - chyba, że czegoś nie doczytałam?[/QUOTE]

Nie Pani nie pytała ponieważ to nawet nie jej znajomi tylko znajomi znajomego, ale wróciła po dłuzszej nieobecnosci i uznała że teraz pies jest tam już na pewno zadomowiony i nie wypada sie o niego upominać. Teraz natomiast nie ma już kontaktu ani z nimi ani z w/w znajomym

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...