Jump to content
Dogomania

***Waldemarowy obłęd w ciapki czyli - Popyrtany Pointer Gallery ***


Majkowska

Recommended Posts

Mnie ostatnio coś wzięło i z każdego spaceru przynoszę conajmniej jedno zdjęcie ptaka ;)
Coś czuję że odkryję w sobie nowe zainteresowanie ornitologiczne i będę gonić po lesie za ptakami :P

A co do zdjęć... Zapomniałam o jeszcze jednym, najważniejszym. Bodyguard, czyli " dlaczego ty zjadasz moją piłeczkę?!"
[IMG]https://lh6.googleusercontent.com/-awiDjqO9vvQ/UziAjC3hg0I/AAAAAAAAW68/_zvD6mksE90/s512/bodyguars.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

no,no Wald jest na prawdę świetnie zbudowany :)

już się nie mogę doczekać kiedy wrzucisz focię z Kinią i z Waldem podczas brojenia:evil_lol:

wiesz co.... jak ja ptaka nie wypatrzę w ogrodzie to nigdzie indziej go nie zobaczę prócz srajtków gołębi ;)

Link to comment
Share on other sites

Oni cały czas broją, tylko Wald zachowuje się bardzo delikatnie.
Prawdę mówiąc to jestem pod wrażeniem jaki potrafi dla małej być czuły. Przynosi jej nawet piłeczkę i rzuca pod nią, a Kinia piłeczkę popycha, Wald po nią leci i przynosi znowu :D Wytnie się to że czasem Kinia piłeczkę usiłuje zjadać, szczególnie wtedy kiedy Wald trzymał ją chwilę wcześniej w pysku.
Na wszelkie szturchnięcia i szarpnięcia jest bardzo odporny,kiedy ona mu coś robi on stoi spokojnie i to znosi tak jakby podporządkowywał się całkiem jej woli. Są cudowni:loveu:


A i cudowny Wald był na spacerku :)
Muszę go pochwalić ogromnie - nie pociągnął mnie ani raz.
Aż czułam się z tym dziwnie, bo mimo że szedł przede mną to smycz była luźna...
Nie wiem co tak na niego podziałało, czy przypiłowanie pracy od nowa czy może dziś jego psychika była umęczona i nie miał siły okazywać werwy :evil_lol:
W każdym razie szedł super.
Spotkaliśmy najpierw tego czarnego wyżlastego pieska, oczywiście na powitanie obydwa zaczęły bulgotać, z tym że Wald bardziej kozaczył niż miał ochotę zaatakować i spoglądał boczkiem na mnie czy już dostanie w łeb czy jeszcze nie, a potem upomniany grzecznie usiadł przy mnie o dziwo nie jęcząc... Jak zaczęłam z gościem gadać to nie mogliśmy skończyć, więc jeszcze sobie poszliśmy kawałek ku socjalizacji i w efekcie atmosfera się rozluźniła. A w drodze powrotnej spotkaliśmy Dextera - i tu zrobiłam szalone odkrycie : to ten sam golden którego spotykamy na skałach! Tylko dziwne jest to że na skałach omija psy łukiem, a na osiedlu przelatuje od razu nawet przez jezdnię żeby z pieskiem się przywitać ... Gdyby nie szelki to bym go nie skojarzyła :D

A wracając do Walda i jego dzisiejszego zachowania - nawet jak goście przyjechali to zachowywał się spoko. Ujadał wprawdzie jak weszli ale nie z takim natężeniem i uciszał się po komendzie. Miałam ochotę go wypuścić, ale niestety dziewczynka po ostatnim szczeknięciu straciła do niego zaufanie i z początku się bała go okropnie, dopiero potem pokazałam jej że piesek tylko szczeka i nic jej nie zrobi bo jest zamknięty:shake:. Jeszcze gdyby sama ta dziewczynka to pewnie bym ubrała kantar czy kagan i bym wyszła z nim do pokoju na socjalizację, ale przyjechała kuzynka i na moje " wypuszczam psa" wpadła w panikę, więc stwierdziłam że bez sensu szkolić niepewnego psa na kimś kto panicznie się boi, a co udzieli się zaraz dziecku...
Zresztą tragedii nie było bo Wald całkiem spokojnie siedział sobie w klateczce obserwując grzecznie co się wkoło dzieje. Nie ujadał też zbytnio z czego byłam dumna.
Tragedia dopiero zrobiła się jak wróciła teściowa - jak tylko otworzyła drzwi to jak za dotknięciem magicznej różdżki Waldowi się odmieniło i zaczął ujadać na totalnie wszystkich i przeraźliwie wyć...:roll: Jęczał tak resztę pobytu gości, aż wysłałam tż na spacer stwierdzając że napewno mu się chce kupę - oczywiście na spacerze jej nie zrobił,więc wrócił do klatki i znów jęczał... Potem jak na chwilę zamilkł okazało się że wciągnął już do klatki pół szalika ciotki i radośnie go żuje coby trochę nerwów sobie spuścić...
Wpadłam na pomysł tego typu zeby przy następnej okazji zaprosić rodzinkę na spacer - to napewno rozluzuje Waldka, bo zajmie sie otoczeniem a nie oszczekiwaniem kogoś kto panikuje na jego widok... Zresztą, coraz poważniej myślę o poradzie u specjalisty, bo wcale złote rady tu i ówdzie wyczytane nie dają skutku mimo że rzekomo są wypróbowane na milionie psów... Cóż. Wald jest poprostu INNY :D:D

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Majkowska']Mnie ostatnio coś wzięło i z każdego spaceru przynoszę conajmniej jedno zdjęcie ptaka ;)
Coś czuję że odkryję w sobie nowe zainteresowanie ornitologiczne i będę gonić po lesie za ptakami :P


[/QUOTE]
Mam namiary na fajną grupę , jeżdzą tropić ptaki, sowy i inne skrzydlate stwory. Porównują tropy w sniegu , robią foty i nieźle się bawią. Miałam ochotę się wybrac kilka razy, ale zawsze coś wypadało.

Link to comment
Share on other sites

Dzieńdobry :)

[IMG]https://lh4.googleusercontent.com/-9Htzb8--kzk/Uzrrhok3YRI/AAAAAAAAW8w/7sCWV130BYY/s512/1.04%20167.jpg[/IMG]

Padam, padam, padam :D Wyszliśmy o 14, a wróciliśmy o 18 (i od tego czasu piszę posta) . Dziadkowie są niezniszczalni :loveu:
Obeszliśmy wszystkie trasy, dziadek nie pozwolił siedzieć tylko nadał tempo wyścigowe, co Waldkowi bardzo odpowiadało.
Na początku stwierdziłam że poświęcę się i poprowadzę go na linie, ale oplątała mi się raz naokoło krzaka i schowałam do plecaka , nie miałam dziś nerwów szczególnie że bażanty dziś dopisywały i co chwilę drażniły a to Waldka nos a to ucho.Stwierdziłam że nieeee, w takich warunkach nie da sie pracować:evil_lol:
Dziś oficjalnie i uroczyście pochrzaniłam więc wszelkie ceremonie szkoleniowe i zapakowałam w kagan i puściłam. Także dziś nie uraczę żadną historyjką z Waldcynego życia bo było zupełnie normalnie - ja szłam , pies za mną... ;)
Prócz kilku stójek to nic się nie wydarzyło - kilka razy wystawił łażące po poboczu bażanciki, synogarlice i raz coś co wyłoniło się z krzaków i bardzo mnie zainteresowało : coś ala kuna tylko wielkości szczurka. Teraz wygoglowałam i widzę że to był gronostaj. Jeszcze nigdy nie widziałam, cudny był, usiłowałam zrobić mu foty jak kilka razy się wystawiał z krzaków ale nie udało się, bo zwiał :(

[IMG]https://lh4.googleusercontent.com/-ZVDvawggHTI/UzrrokQDK9I/AAAAAAAAW9A/3lSHhcueqnE/s512/1.04%20170.jpg[/IMG]

[IMG]https://lh6.googleusercontent.com/-pmH48tW6I1M/UzrrsVJSutI/AAAAAAAAW9Y/9IEDhlfKPoA/s640/1.04%20173.jpg[/IMG]

[IMG]https://lh3.googleusercontent.com/-VofLPCDd4kQ/UzrrtjqGsqI/AAAAAAAAW9g/s7VHppgjyaI/s512/1.04%20189.jpg[/IMG]

Jak cykałam Waldkowi zdjęcia na skałach to usłyszałam potworny huk, jakieś rżenie , parskanie - stwierdziłam że to pewnie konie jadą i zapięłam na smycz. Konie okazały się być rowerzystą który zjeżdzał rozpędzony z góry i fiknął chyba przez ramę. Dokładnie nie widziałam całego zajścia (był kawał ode mnie za krzakami) ale jak już skojarzyłam że gość się przeturlał ze skały to zaczęłam zastanawiać się czy żyje... Na szczęscie się dość szybko pozbierał, wsiadł na rower i...popruł z górki dalej na łeb na szyję :roll:
Jedno mnie naszło przemyślenie - czy aby chcę na pewno pisać się na jazdę górską z pointerem??:evil_lol:

Za to poduważyłam fajny sposób prowadzenia psa i tak mnie to zaintrygowało że chyba muszę spróbować - gość uczył psa równać trzymając mu przed nosem rakietę tenisową :D Strasznie mi się to spodobało, choc czuję że ja bym prędzej tą rakietą psa po łbie ździeliła niż walczyła żeby jej nie wyprzedał (choć łatwo mu nie było bo za uszami miał zaciśniętą pętlę dławiącą ze smyczy).

[IMG]https://lh3.googleusercontent.com/-_3_ldPGyDu4/Uzrrugx6V6I/AAAAAAAAW9o/-fTjFBJXvHY/s640/1.04%20192.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

[IMG]https://lh5.googleusercontent.com/-I2LF2XF8GDU/Uzrrv31L-AI/AAAAAAAAW9w/ZVazz_RGOgE/s640/1.04%20194.jpg[/IMG]

Nie chciałabym tam zlecieć...
[IMG]https://lh6.googleusercontent.com/-azC_IZvYXNY/UzrrxDwT6vI/AAAAAAAAW94/dmzLWFozJM8/s640/1.04%20206.jpg[/IMG]

[IMG]https://lh5.googleusercontent.com/-lk983wKde-M/Uzrr4a7JXSI/AAAAAAAAW-I/dzU0NRXsMkk/s512/1.04%20209.jpg[/IMG]

Wald na tropie ptaków...
Podczas gdy on szukał w krzakach i wystawiał to ptaszor po cichu obleciał tyłem i nawiał :D
[IMG]https://lh4.googleusercontent.com/-C1nl6FrkZfk/Uzrr6uSn3uI/AAAAAAAAW-Y/fIw4bLXETMI/s640/1.04%20218.jpg[/IMG]

Pies cywilizowany - zaliczył znowu bagienko widoczne z tyłu. Tym razem wytarł się o nie kagancem...
[IMG]https://lh6.googleusercontent.com/-OMdG5qOSPN8/Uzrr7-VANKI/AAAAAAAAW-g/h__tXJeXE6c/s640/1.04%20220.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

[IMG]https://lh4.googleusercontent.com/-qjfrGa1YHqo/Uzrr9J854JI/AAAAAAAAW-o/uOol6JReCfw/s512/1.04%20228.jpg[/IMG]

A soczek dla mnie to gdzie??!
[IMG]https://lh6.googleusercontent.com/-2DQjLHUsQ84/UzrsAt-tAsI/AAAAAAAAW_A/HkDrZ_4bYM0/s640/1.04%20241.jpg[/IMG]

[IMG]https://lh6.googleusercontent.com/-yj8f-TwgQaU/UzrsCJk7p6I/AAAAAAAAW_I/NAqXp-1an-8/s640/1.04%20244.jpg[/IMG]

[IMG]https://lh6.googleusercontent.com/-Vtj8lmvWR_I/UzrsDcM680I/AAAAAAAAW_Q/MwBO2Mg7T4k/s640/1.04%20247.jpg[/IMG]

Dziś wychodził wyjątkowo pokracznie :D
[IMG]https://lh4.googleusercontent.com/-sMUGNpIFk3g/UzrsERIYtoI/AAAAAAAAW_Y/viKdXocO5qQ/s512/1.04%20250.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

Sztuczka którą zachwyca tłumy :D ( bo przecież żaden pies takich akrobacji skomplikowanych nie potrafi :evil_lol:)

[IMG]https://lh4.googleusercontent.com/-tK6TzJBj2eA/UzrsFsO36cI/AAAAAAAAW_g/aA4JYap-FJg/s640/1.04%20252.jpg[/IMG]

[IMG]https://lh6.googleusercontent.com/-ykZaEZaziQA/UzrsIK_jvFI/AAAAAAAAW_w/_e8lA6QOgnU/s512/1.04%20255.jpg[/IMG]

Siedzi i wystawia jednocześnie - no geniusz!
[IMG]https://lh6.googleusercontent.com/-gINt1uyEbdg/UzrsJfuCUPI/AAAAAAAAW_4/n6RncYdumdM/s512/1.04%20258.jpg[/IMG]

[IMG]https://lh4.googleusercontent.com/-OVoEc3HGLXs/UzrsKaPkUwI/AAAAAAAAXAA/ZEwhwzPrkB4/s512/1.04%20261.jpg[/IMG]

[IMG]https://lh5.googleusercontent.com/-LruKpEWrdOM/UzrsLikkKmI/AAAAAAAAXAI/u2qwVjXvbak/s640/1.04%20265.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='ewaal1982']Mam namiary na fajną grupę , jeżdzą tropić ptaki, sowy i inne skrzydlate stwory. Porównują tropy w sniegu , robią foty i nieźle się bawią. Miałam ochotę się wybrac kilka razy, ale zawsze coś wypadało.[/QUOTE]
oooo fajnie :)
Kiedyś jakbyś sie wybierała to daj znać, chętnie się przejdę!
Dawniej chodziłam z jakimiś ornitologami z UJ bodajże, jeździliśmy na tereny Skawiny. Miałam ulotkę i zgubiłam a z koleżanką z którą jeździłam straciłam kontakt :(

No i rozumiem że psy bierzemy też :D Waldek musi wkońcu wystawić czaplę :D
[quote name='magdabroy']Ile zdjęciuszek :smile:
Jesteś zadowolona z wypadu?[/QUOTE]
Jeśli chodzi o wypad na wieś to nie jestem zadowolona, bo jeszcze nie jestem na wsi ;)
Dopiero jutro wyjeżdzamy i będziemy tak ok 16 ;)
A co do niezadowolenia to dziś osiągam zenit :shake:

Link to comment
Share on other sites

Walda ostatnio połamało totalnie. Zero pozowania, zero skupienia, łapy mu się zaplatają, a jak stanie to jakby miał zaraz zdechnąć... Nie wygląda ani na fotach ani w realu... Jeszcze w kagańcu to totalny obraz nędzy i rozpaczy.

Uśmiałam się z niego dziś, bo szli jacyś ludzie, ale wyjątkowo jakoś go nie złapałam bo taka dośc sympatyczna młoda para i rozminęliśmy się a Wald nagle skręt w bok i leci za nimi. Dogonił ich, wsadził facetowi pysk między nogi i zaczął się ocierać kagańcem :roll:
Bardzo ich przeprosiłam, ale Wald na szczęscie wybawił mnie z sytuacji bo zaczął się strasznie do nich tulić :D Znaczy tulić - kaganiec sobie rozpaczliwie zdejmował, ale zawsze to wyglądało lepiej jak wkłada łeb pod ręce niż jak ujada:evil_lol:

Ale jedno jest pewne - kagan trzeba nowy kupić, ten już jest tak nieforemny ze pies nie może w nim swobodnie oddychać.


Rakieta tenisowa dziś mnie oczarowała.
Choć śmiejmy się, ja np z Amorem chodziłam z patykiem i machałam mu przed nosem jak mnie wyprzedzał - złota rada z forum :roll:
Miałam nawet ich zagadać, bo pan z amstaffem wyglądał na obiecującego szkoleniowca, ale jakoś stwierdziłam że się nawet kompromitować nie będę :D:D

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Pani Profesor'][URL]https://lh6.googleusercontent.com/-gINt1uyEbdg/UzrsJfuCUPI/AAAAAAAAW_4/n6RncYdumdM/s512/1.04 258.jpg[/URL] - jak mój pies na każdym zdjęciu, tyle że u nas to nie wystawianie, a cierpienie okrutne :evil_lol:[/QUOTE]
Hehe na tym zdjęciu to też nie wystawianie, to raczej nerw, bo się bażant odezwał a ja posadziłam.
Czasem żałuję że nie mogę dodawać zdjęć z efektem dźwiękowym:evil_lol:
Ostatnio nawet nagrałam filmik jak robię sesję i podkład dźwiękowy jest bardzo melodyjny :D

Link to comment
Share on other sites

Przecudowne foteczki :loveu:
[url]https://lh3.googleusercontent.com/-_3_ldPGyDu4/Uzrrugx6V6I/AAAAAAAAW9o/-fTjFBJXvHY/s640/1.04%20192.jpg[/url] - i u was jak już wszystko pięknie zakwitło :-o U nas cały czas szaro:roll:
No i czytam kochana, że wpadłaś w zamiłowanie do fotografowania ptaków ;) To ja ostatnio podobnie tylko że w moim przypadku to motyle. Jak tylko znajdę czas to idę na poszukiwania motylków do focenia :evil_lol: W ogóle ostatnio dużo czytam o przeróżnych gatunkach motyli :) Kto wie możeLepidopterologia stanie się moją drugą pasją po Kynologi :D :evil_lol:

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...