Majkowska Posted January 30, 2014 Author Share Posted January 30, 2014 [quote name='magdabroy']Ja Ci już jakiś czas temu pisałam, że ja z moim maluchem chodzę codziennie, bez względu na pogodę ;) dlatego nie słuchaj teściowej, tylko pakuj codziennie Kinię do wózka i w drogę :)[/QUOTE] Już nawet nie o teściową chodzi (choć mistrzem w wyszukiwania "przeciw" spacerów jest mój tż) a o to diabelne wyjście...Teściowa działa na innych płaszczyznach, akurat spacery to nie jej działka, bo wraca po 16 kiedy jest już ciemno i zimno. Ja nie mam siły tachać wózka, a tu trzeba 3 razy zejść - najpierw stelaż, potem gondola, a na końcu jeszcze Kinga + ewentualny pies. W dodatku Kinia zostawiona sama choć na chwilkę dostaje takiego amoku że potem cięzko ją uspokoić... Kiedyś już próbowałam , więc doniosłam stelaż do drzwi wyjściowych i słysząc kaszlenie i duszenie się Kini zawróciłam stwierdzając że nie dam rady w takim ferworze...:placz: Zresztą wolę jak idę na spacer z kimś, bo zawsze ma mi ktoś pomóc jakby co - tak jak mi ostatnio zjechała gondola i zrobiła się krytyczna sytuacja a ja byłam sama na pustej ulicy... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
*Magda* Posted January 30, 2014 Share Posted January 30, 2014 No to zagoń tż-ta do pomocy ;) Jak ma I zmianę, to zaraz po powrocie, nich Ci zniesie cały wózek. A jak ma II zmianę, to z rana niech się trochę porusza ;) A jak nocka, to jak się obudzi ;) Wszystko da się zorganizować, tylko musisz zmusić ojca dziecka ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ty$ka Posted January 30, 2014 Share Posted January 30, 2014 Spacer 3h w taką pogodę. Podziwiam :lol: Moje długie wyprawy zazwyczaj są bez psa, jakoś tak się dzieje. Po prostu ich nie planuję, a ostatecznie znikam na cały dzień do lasu ze znajomymi. I psa nie biorę. To wyciąganie łapsk do psa w sumie już nie znam. Nie wiem czemu, nagle ludzie przestali to robić, a przecież mam małego, słodkiego, posłusznego sierściucha i często słyszymy, że przepiękny pies. Jednak u nas są dośc kulturalni ludzie, reszta już dawno została przeze mnie opierdzielona za brak manier i chęć utraty palców, więc trzyma się z daleka :). No, ale to są uroki małego miasta - wszyscy Cię kojarzą, więc piesek nie robi sensacji :p Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
motyleqq Posted January 30, 2014 Share Posted January 30, 2014 Majkowska, uważaj z tym dyskiem. pewnie jest plastikowy, na tym mrozie, a nawet bez mrozu, może niebezpiecznie pęknąć psu w pysku. chyba, że jest gumowy, to wtedy ok. a co do spacerów z dzieckiem w mróz, to moja mama opowiadała, że z moim starszym bratem łaziła w największe mrozy, bo po prostu musiała go wszędzie zabierać(nie miała go z kim zostawić). i nie chorował, ani nic :evil_lol: mój tata był wtedy w wojsku, nie miał więc jak jej pomagać. byli ponoć tacy, co się jej czepiali, że bobaska na mróz i wiatr zabiera, ale to wiadomo, każdy jest mądry na odległość i jak nie trzeba pomóc ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Majkowska Posted January 30, 2014 Author Share Posted January 30, 2014 [quote name='magdabroy']No to zagoń tż-ta do pomocy ;) Jak ma I zmianę, to zaraz po powrocie, nich Ci zniesie cały wózek. A jak ma II zmianę, to z rana niech się trochę porusza ;) A jak nocka, to jak się obudzi ;) Wszystko da się zorganizować, tylko musisz zmusić ojca dziecka ;)[/QUOTE] Zagoń tżta...dobre sobie, mój tż przeważnie wymiguje się albo tym że się kąpie, albo odsypia bo jest zmęczony itd...Tak to pomaga i opiekuje się Kingą bardzo, ale czasem wkurza mnie okrutnie jak ja np chcę coś zrobić a ciągle dziecko mi to uniemożliwia. Kinia zajmuje mi większość dnia jakby nie było, bo kiedy tż jest w pracy to mam ją non stop i blokuje mi bardzo dużo czynności. Bo tak jak np siedzi grzecznie przy mnie jak piszę na komputerze tak nie dam rady jej trzymać przy garach, albo przy odkurzaniu... Czasem nawet i do 14 chodzę w piżamie czekając jak uśnie żeby pieronem skoczyć do łazienki umyc się i coś ze sobą zrobić. [quote name='Ty$ka']Spacer 3h w taką pogodę. Podziwiam :lol: Moje długie wyprawy zazwyczaj są bez psa, jakoś tak się dzieje. Po prostu ich nie planuję, a ostatecznie znikam na cały dzień do lasu ze znajomymi. I psa nie biorę. To wyciąganie łapsk do psa w sumie już nie znam. Nie wiem czemu, nagle ludzie przestali to robić, a przecież mam małego, słodkiego, posłusznego sierściucha i często słyszymy, że przepiękny pies. Jednak u nas są dośc kulturalni ludzie, reszta już dawno została przeze mnie opierdzielona za brak manier i chęć utraty palców, więc trzyma się z daleka :). No, ale to są uroki małego miasta - wszyscy Cię kojarzą, więc piesek nie robi sensacji :p[/QUOTE] Pogoda nie była jakaś tragiczna, ale zdecydowanie chyba przesadziłam. Waldek w pełnym galopie nie marznie, ale cała podróż przedłużona w czasie itd przemroziła mu dupsko. Wczoraj wieczór już nawet niezbyt chciał iść na wieczorny spacer, jak się drzwi otwarły to uciekł do pokoju :evil_lol: A ja z kolei nie umiem bez psa. Wszyscy moi znajomi byli zawsze tym załamani że ciągam za sobą zwierzyniec, ale teraz już chyba liczą się z tym że albo przychodzę ja z psem albocoś się odbywa beze mnie :razz: [quote name='motyleqq']Majkowska, uważaj z tym dyskiem. pewnie jest plastikowy, na tym mrozie, a nawet bez mrozu, może niebezpiecznie pęknąć psu w pysku. chyba, że jest gumowy, to wtedy ok. a co do spacerów z dzieckiem w mróz, to moja mama opowiadała, że z moim starszym bratem łaziła w największe mrozy, bo po prostu musiała go wszędzie zabierać(nie miała go z kim zostawić). i nie chorował, ani nic :evil_lol: mój tata był wtedy w wojsku, nie miał więc jak jej pomagać. byli ponoć tacy, co się jej czepiali, że bobaska na mróz i wiatr zabiera, ale to wiadomo, każdy jest mądry na odległość i jak nie trzeba pomóc ;)[/QUOTE] Dzięki, nie pomyślalam nawet o mrozie. On generalnie jest twardy sam z siebie więc podejrzewam że to nawet nie psi dysk. Tak jak pisałam - Waldek nie umie łapać do pyska ( choć ćwiczę z nim na szmacianym frisbee), więc nawet nie brałam pod uwagę rzucać mu do łapania, on biegnie za dyskiem i podnosi go z ziemi i przynosi jako tako. Ale pod tym kątem że się złamie w pysku nie pomyslałam... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agutka Posted January 30, 2014 Share Posted January 30, 2014 moja matka też wychodziła z nami w największe mrozy ;) przecież to jest najzdrowsze powietrze tylko wiadomo przy odpowiednim zabezpieczeniu przed bezpośrednim wdychaniem powietrza Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
*Magda* Posted January 30, 2014 Share Posted January 30, 2014 No to nie zrób mu kilka dni z rzędu obiadu, to się może nauczy :evil_lol: A tak poważnie ;) Nie wiem jaki Ty masz charakter, a jaki Twój tż, ale zniesienie wózka, dorosłemu facetowi zajmie 5min. Więc jakby mi się tak facet tłumaczył, że odsypia, że się kąpie itp., to oberwałby w łeb i szybciutko by znosił wózek :diabloti: Majka, to Twoje dziecko i oczywiście Twoja sprawa. Ale naprawdę, zanim Kinia będzie na tyle duża, że wózek na spacerach będzie zbędny, to jeszcze jakieś półtora roku :roll: Theoś ma 19 miesięcy, a wózek nadal jest potrzebny. I myślę, że spokojnie jeszcze z pół roku będzie potrzebny ;) Postaw się tż-towi. Tak jak Waldek potrzebuje codziennych spacerów, tak samo Kinia tego potrzebuje ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Buńka Posted January 30, 2014 Share Posted January 30, 2014 Uszanowanko :loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Buńka Posted January 30, 2014 Share Posted January 30, 2014 [quote name='Ty$ka']Spacer 3h w taką pogodę. Podziwiam :lol: Moje długie wyprawy zazwyczaj są bez psa, jakoś tak się dzieje. [U]Po prostu ich nie planuję, a ostatecznie [B]znikam na cały dzień do lasu [/B]ze znajomymi.[/U] I psa nie biorę. To wyciąganie łapsk do psa w sumie już nie znam. Nie wiem czemu, nagle ludzie przestali to robić, a przecież mam małego, słodkiego, posłusznego sierściucha i często słyszymy, że przepiękny pies. Jednak u nas są dośc kulturalni ludzie, reszta już dawno została przeze mnie opierdzielona za brak manier i chęć utraty palców, więc trzyma się z daleka :). No, ale to są uroki małego miasta - wszyscy Cię kojarzą, więc piesek nie robi sensacji :p[/QUOTE] Tyśka przerażasz mnie :evil_lol: Co wy robicie cały dzień w lesie ? :-o:diabloti: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ty$ka Posted January 31, 2014 Share Posted January 31, 2014 [quote name='(:Buńka:)']Tyśka przerażasz mnie :evil_lol: Co wy robicie cały dzień w lesie ? :-o:diabloti:[/QUOTE] Polujemy na sarenki :diabloti: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Leokadia Posted January 31, 2014 Share Posted January 31, 2014 [quote name='Ty$ka']Polujemy na sarenki :diabloti:[/QUOTE] I bez psa? Toż to twój pies myśliwski by to szybciej załatwił:evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ty$ka Posted January 31, 2014 Share Posted January 31, 2014 [quote name='leónowa']I bez psa? Toż to twój pies myśliwski by to szybciej załatwił:evil_lol:[/QUOTE] Stałby obok i czekał by tylko na sygnał, że może iść zaganiać :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Leokadia Posted January 31, 2014 Share Posted January 31, 2014 [quote name='Ty$ka']Stałby obok i czekał by tylko na sygnał, że może iść zaganiać :D[/QUOTE] Nie głupi pomysł, twój może sie bawić w owczarka, a mojego ci pożyczę to się będzie w białe tyłki zębami wczepiał:diabloti: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ty$ka Posted January 31, 2014 Share Posted January 31, 2014 [quote name='leónowa']Nie głupi pomysł, twój może sie bawić w owczarka, a mojego ci pożyczę to się będzie w białe tyłki zębami wczepiał:diabloti:[/QUOTE] I całą zabawę psy nam zabiorą... :( Majka, wybacz za SPAMik, nie ja go zaczęłam :P Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Majkowska Posted January 31, 2014 Author Share Posted January 31, 2014 Spoko, w temacie saren akurat my chyba jesteśmy mistrzami :eviltong: Albo..byliśmy:roll: [IMG]https://lh5.googleusercontent.com/-jgCGekUPXwU/UuuZgrnnTWI/AAAAAAAAUUs/l-LsWWTXPqE/s512/foty%20244.jpg[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Majkowska Posted January 31, 2014 Author Share Posted January 31, 2014 Bawiłam się dziś aparatem coby porobić jakichś pięknych profesjonalnych fot... Chyba modela miałam złego, bo... nie wyszły :evil_lol: [IMG]https://lh4.googleusercontent.com/-qS4aUCIFwLQ/UuuZfi3yw9I/AAAAAAAAUUk/Y_egQ7qUS1A/s576/foty%20236.jpg[/IMG] [IMG]https://lh6.googleusercontent.com/-XuXnEyTA_PA/UuuZexVfF5I/AAAAAAAAUUc/LHN0fXuq9nk/s576/foty%20208.jpg[/IMG] [IMG]https://lh3.googleusercontent.com/-veB33zVSTok/UuuZcksN3UI/AAAAAAAAUUE/ufG9aReDkYo/s509/foty%20173.jpg[/IMG] Waldek z pańciem ćwiczy "siad" :evil_lol: [IMG]https://lh6.googleusercontent.com/-cRyfSqNhuoU/UuuZWZVpbRI/AAAAAAAAUTE/JIWLbX-YQ7g/s576/foty%20122.jpg[/IMG] Złapany na gorącym uczynku. Zlapany dosłownie, bo Kinia czując że ktos jej coś wkłada do ręki złapała to i już ciągnęła w stronę buzi :evil_lol: [IMG]https://lh6.googleusercontent.com/-58RFt7Aj3mk/UuuZF9Vrr5I/AAAAAAAAUQQ/oZh_7K2_buQ/s512/foty%20027.jpg[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Buńka Posted January 31, 2014 Share Posted January 31, 2014 [quote name='Ty$ka']I całą zabawę psy nam zabiorą... :( Majka, wybacz za SPAMik, nie ja go zaczęłam :P[/QUOTE] Hahaha XD :D Majeczka lubi spam w końcu też spółkowiczka :P Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
motyleqq Posted January 31, 2014 Share Posted January 31, 2014 siadanie wychodzi im bardzo ładnie :evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
qmu Posted January 31, 2014 Share Posted January 31, 2014 [quote name='Majkowska']Bawiłam się dziś aparatem coby porobić jakichś pięknych profesjonalnych fot... Chyba modela miałam złego, bo... nie wyszły :evil_lol:[/QUOTE] Jo jo model jest spoko, tylko fotograf sie nie popisal :diabloti: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Majkowska Posted January 31, 2014 Author Share Posted January 31, 2014 [quote name='qmu']Jo jo model jest spoko, tylko fotograf sie nie popisal :diabloti:[/QUOTE] :oops::oops: bo sprzęt dziadowski:diabloti: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
*Magda* Posted January 31, 2014 Share Posted January 31, 2014 Dobry fotograf i na dziadowskim sprzęcie zdziała cuda :eviltong: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Majkowska Posted January 31, 2014 Author Share Posted January 31, 2014 Dobra. Spoko. To od dziś koniec z fotkami. Jak nie umiem robić to nie będę robić. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agutka Posted January 31, 2014 Share Posted January 31, 2014 Ołówkowe zdjęcie jest za...te , twój Wald powinien jako model iść do gazety ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
*Magda* Posted January 31, 2014 Share Posted January 31, 2014 Ja nie napisałam, że nie umiesz robić :eviltong: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Pani Profesor Posted February 1, 2014 Share Posted February 1, 2014 ja lubię jak Wald wychodzi 'dostojnie' na zdjęciach, czyli wywalone jajka, wzrok szaleńca, zmierzwione fafle :loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.