Jump to content
Dogomania

Sunia Mastino Fałdka ma DT u Ewusek ... Fałdka odeszła ... [']


AniaB

Recommended Posts

nawet bardzo specjalnej...:-(
to musi być ktoś kto podoła ewentualnej niepełnosprawnosci fałdki - która jednak nie musi sie przytrafic, a przynajmniej nie od razu..

allegro to jedyna szansa..

ja juz wysłałam sms w sprawie fałdki i wsprawie brendy do ludzi z krakowa którzy zabrali abre ze schroniska w lublinie..
niestety w krakowie wiele osób mieszka w blokach lub kamienicach w centrum..A to od razu dyskwalifikuje..
Ale szukamy...

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 670
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

konsultacje wypadly dobrze, nawet lepiej niz sadzilam. Pani doktor byla zdziwiona, ze Faldka taka grzeczna i spokojna bo jej naopowiadali, ze jest agresywna i sie rzuca...

Opis wizyty:
W oku L ST 40% (produkcja łez), oko P ST 80%, w obu oczach obrzek rogowki i neowaskularyzacja, silny stan zapalny spojowek, powieki zawijaja sie w kierunku galki ocznej - do oceny po podleczeniu stanu zapalnego spojowek.
Diagnoza:
KCS, Entropium.
Leki:
Maxitrol 2x dz
Cyclosporyna 2x dz
tears naturale kilka razy dziennie


Okazalo sie, ze Faldka widzi na oba oczka :multi::multi::multi: a te biale cienie na galce ocznej to nalot od wiecznych przebytych zapalen spojowek, oczywiscie nie leczonych.
Miesiac musze podawac krople a potem dowiemy sie w jakim stopniu ustapil obrzek i co mozna dalej robic - napewno bedzie zabiek typowy dla mastino.
Pojechalam do gabinetu dr Garncarza po odbior kropli cyclosporyny (60zl) robione na zamowienie dla gabinetu.
Ale mam problem... Faldce trzeba zakraplac krople 2 x dziennie a dwoch lekarzy powiedzialo, ze nie beda tego robic, bo ona w stosunku do nich jest agresywna i sie jej boja :-(
Powiedzialam, ze ja bede i tak przyjezdzac codziennie i raz dziennie bede jej wpuszczac, ale ktos jeszcze powinien to robic a oni, ze sie boja...
I co teraz ?
Okulista zbadal, zaproponowal lecenie ale nie ma tego kto realizowac...
Boje sie co to bedzie jak wyjade za 3 tygodnie...przez 2 tyg jak sie domek nie znajdzie (nawet tymczasowy) nikt nie bedzie podawal jej kropli !

Odkrylam jeszcze na szyji Faldki to samo co ma Brenda, smrod, zaczerwienienia i odparzenia, zdjelam jej obroze i lekarz umyl jej to woda... i to wszystko... nic nie zastosowal :-(
dzisiaj pojade to umyje jej szyje w manusanie a potem czyms jej posmaruje...

Link to comment
Share on other sites

Rozumiem, ale wymyślam coś na wszelki wypadek, jeśli się nie uda.
Ogłoszenia o płatnym tymczasie z ogródkiem i nie bojącym się, ja nigdy nie robiłam, a te same dziewczyny robią i znajdują te tymczasy.
Bo nie wiem, czy dom stały się znajdzie w 2-3tygodnie. Po prostu.
Może napiszesz o niej jakiś tekst? W sprawie adopcji, to roześlę do internetowych rekinów, których tu znam.

Link to comment
Share on other sites

Witam Dziewczynki
od kilku dni obserwuję losy Fałdki. Sama niestety nie mogę jej zabrać bo mam ruchliwe szczenie, które nie dało by jej żyć, a poza tym mieszkam w bloku. :placz: Wczoraj wieczorem wpadł mi jednak mały pomyślik, gdzie można ulokować Fałdkę. Mojego łobuza szkoli kobitka, która ma w okolicach warszawy malutki hotel dla piesków. Ma bardzo fajne podejście do zwierząt i myślę, że nadawałaby się na tymczasową opiekunkę. Oczywiście najpierw muszę zapytać się jej, co ona myśli na ten temat i czy sie zgodzi na moją fantazyjną propozycję. Od ran próbowałam się do niej dodzwonić, ale narazie bez żadnego rezultatu. Ewentualne koszty pobytu Fałdki w tym jej hoteliku w miarę możliwości postarałabym się pokryć. Chcę tez poznać i waszą opinię na ten temat, bo moze w ogóle niepotrzebnie się wam wcinam?

Link to comment
Share on other sites

jesli ta osoba zapewnilaby Faldce podstawowa opieke (ktorej nie chca jej zapewnic w klinice) czyli 3 razy dziennie zakraplanie oczu, zastrzyki, podawanie lekarstw no i oczywiscie spacer i karmienie. i jesli nie mialalaby problemu ze to "straszny mastif" tylko widziala w Faldce psa ktoremu z cierpliowscia trzeba pomagac to jak najbardziej!!!
a koszty - jakos wspolnie damy rade. poza tym w klinicie to tyle kosztuje ze pewnie taki hotel byly i tak tanszy.

Link to comment
Share on other sites

Hej
dodzwoniłam się do Agniechy! Fałdka mogłaby u niej troszkę "pomieszkać" ale niestety :angryy: dopiero za jakieś 10 dni. W tej chwili ma dość dużo psów (z uwagi na długi weekend czerwcowy) i nie chce brać jej wiedząc że nie będzie mogła jej poświęcić odpowiedniej ilości czasu. Jest jeszcze mała wada. Mieści się to 30 km za Warszawą w miejscowości Leszno. Fajnie byłoby oczywiście szybciej znaleźć Fałdce domek!! jeżeli się nie uda i będziecie uważały że to dobry pomysł nie ma problemu!

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Ewusek']a gdzie jest to Leszno ? daleko od Wawy ? ile by kosztowala doba bez wyzywienia ?[/quote]
Leszno jest kolo Błonia. Najlepiej sie jedzie od strony Bemowa ul. Warszawską ale mozna tez trasą poznańska i w Bloniu, na koncu Blonia dokladnie, skreca sie w prawo na Leszno. Ja myslam o Agnieszce, to dobry wybor. Proponowalam u niej umiescic psiaka z ZG, ktory jest w skierniewickim schronie tez. Agnieszka nam liczy 20zl doba bez wyzywienia. Tylze psy sa w boksach i to mnie przy zapaleniu pluc Fałdki wstrzymywalo. Ona ma jakis jeden pokoik moze go tez teraz wykorzystuje? trzeba by zapytac. Jej strona: [URL="http://www.dobrypies.pl"]www.dobrypies.pl[/URL]

Link to comment
Share on other sites

jakich zeskrobin ???
jak sie zapytalam czy robili zeskrobiny to powiedzieli, ze nie bo to nie jest zaden grzyb, bo za ladnie schodzi antybiotykiem.... szkoda slow...

stan ogolny jest dobry :-)

jezeli chodzi o szyje i ten smrod to zrobilam jej wczoraj kapiel z manusanu - tylko na szyje i dzisiaj zrobie to samo + bede smarowac flucinarem N.
Za dwa opakowania Flucinaru zaplacilam 17 zl, a za krople do oczu 60 zl.

Link to comment
Share on other sites

Nie mogę uwierzyć że tak okropnie traktują psy na sggw!! i jeszcze biorą za to pieniądze! w sobotę będe widziała się z Agnieszką to porozmawiam z nią na temat Fałdki i ew lokum dla niej w domu. Jeżeli potrzebujecie teraz jakiejś pomocy np. trzeba byłoby jeździć do niej czy też zawieść ją na jakieś badania itp. itd. to dajcie tylko znać!! Nie ukrywam że z miłą chęcią bym się z Fałdką zapoznała!!:oops: Miłego dzionka

Link to comment
Share on other sites

bede potrzebowala kogos zaufanego na dwa tygodnie od 18 czerwca bo wyjezdzam...
oczywiscie wczesniej chcialabym poznac ta osobe z Faldka i przeszkolic ja w zabiegach jakie jej wykonuje.

Dzisiaj poprosilam lekarza o zrobienie zeskrobin bo juz mnie szlag trafia, podejrzewam gronkowca na szyi... dzisiaj nie pobral materialu do zeskrobin bo NIE BYLO SZKIELEK ! kilka dni temu nie bylo gazikow i soli fizjologicznej !
Nikt Faldki nie bada bo sie jej boja... k*** nie wiem co robic

@papudraczek - napisz do mnie na pw to sie umowimy w lecznicy, ja tam jestem coziennie wiec musimy sie jakos zgrac.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...