papudraczek

jejciu ile biednych piękności jest w schronie:-(:-( z chęcią bym wróciła już do was ale narazie nie jest to wykonalne! dzieciaki muszą jeszcze troszke podrosnąć, żebym je mogła same z nianią zostawić!! ale dziewczyny mam troszkę różności na bazarek (jakieś puzle, męzowi po pekinie zostało troszkę gadzetów tj. smycze, maskoteczki, bryloczki) tylko nie mam czasu ich wystawić. może bym którejś z was podrzuciła do wystawienia??

a Emirka w dalszym ciągu nikt nie pokochał :-(

szkoda ze lapki nie udało się uratować:shake: alenajważniejsze ze grisiąto ma w kolo siebie kochanych ludzi i tyle miłości!! cały czas wierzę że znajdzie kochający dom!! choć teraz zapewne jest mu bosko!! cioteczki jesteście wielkie!! Wiosno wymiziaj ode mnie maleństwo

wyrwałam się na chwilkę z pieluch i widzę że same złe wiesci!! no oprócz wiści z holandii!! jaki ten świat jest okrutny!! narazie niestety nie mogę wam pomóc, bo jestem uziemiona na dobre z moimi bobasami!! ale będę próbowała jak najszybciej do Was wrócić i pomagać. :shake::-(:-(

troszkę jeszcze tych bud brakuje:shake: a ta którą obiecałam kiedyś stoi i czeka w łomiankach, tylko nie mogę transportu załatwić!!:shake: ale to tylko jedna:shake:

Emirku co u Ciebie taka cisza?????????????

Oj dziewczynko jakoś smutno tu u Ciebie............

maluchy mają się dobrze i rosnął - dobrze ze jeszcze w brzuszku mamy!! jescze przynajmniej miesiąc tam by im się przydał, dlatego mam prikaz oszczedzac się na maksa i rzadko bywam w robocie ( a to wiąże się z dostępem do netu) ale cały czas jestem z wami serduchem!! fajnie że są budy!! psiaki bedą miały choć ciut cieplej!!! trzymam mocno kciuki za pomyślne adopcje!!

ale się tu dzieje!! tak rzadko zagladam ze pomału się gubie!!:-( ale za jakiś czas obiecuję że ruszymy na ratunek psiakom ze ztrojoną siłą!!

To jest aż niemożliwe!!!:angryy::angryy: Zuzka czy nikt nie potrafi Ci dać miłości!!! Dolores przy takich adopcjach potrzeba czasu, a ty z góry założyłaś że NIE i koniec!!!! nie potrafie zrozumiec:-(

i ta bida dalej czeka na kochajacy domek...:shake:

biedna Iskierka!!! wciąż musi czekać na domek....

widzę że grisiątko wcale nie jest tak do konca grzeczne!! niedobrze, bo w domciu powinien byc grzeczny!! oj grisiątko!! za chwilkę prześlę na niego choć odrobinkę!! postaram sie też zrobic w tym tygodniu jakis bazarek

ale cudne wieści!! rozumiem ze sterylka i nowy wspaniały domek już jest pewny!!!:multi::multi: