Jump to content
Dogomania

Sunia Mastino Fałdka ma DT u Ewusek ... Fałdka odeszła ... [']


AniaB

Recommended Posts

[B]W skierniewickim schronisku znajduje sie suczka MASTINO NEAPOLITANO!![/B]
Została znaleziona w poniedziałek 23.04.2007 - przywiązana do ogrodzenia. Stan suni jest niestety nie najlepszy...:-( Ma około 3-4 lat, choc widać po niej, że jest chora. Siedzi na wybiegu dla chorych psów. Sunia wygląda na rasowe mastino, tylko ma krótsze łapy. Stalowoniebieska, calutka w fałdach - piękna! Ale te jej nogi... Jakby spuchnięte i powykręcane, a na stawach skokowych tylnych łap dwie ogromne narośle :"( Może nowotwór? Sunia szczekała, inne psy ją trochę zaczepiały, ale jest spora, masywna, w kaszę dmuchać sobie nie daje. Co tu robić?? Kto taką zechce?? O charakterze nic nie wiedzą:-(

Zdjęcia wklei lemoniada ...

[COLOR=red][B]Konto Fałdki + konto Malibu + konto Stowarzyszenia[/B][/COLOR]

[B][COLOR=red]Na konto naszej forumowej koleżanki Malibu wpływają pieniądze od dogomaniakow, molosomaniaków i bordomaniaków, natomiast na konto Stowarzyszenia wpływają pieniądze z aukcji allegro.[/COLOR][/B]
[B][COLOR=red]Stan konta, który podaje Malibu nie ma nic wspólnego z allegro ani z kontem Stowarzyszenia. Jeżeli ktoś z allegrowiczów chce wiedzieć czy jego pieniądze napewno dotarły na konto Stowarzyszenia, bardzo prosze zwocić sie z pytaniem bezpośrednio do Stowarzyszenia [URL="http://www.niczyje.org/index.php?option=com_content&task=view&id=32&Itemid=125"]http://www.niczyje.org/index.php?opt...2&Itemi d=125[/URL][/COLOR][/B]

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 670
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Będą foty dziś, ale późno. Okazało się, że mam zły kabelek, do Panasonica są inne:placz: napisałam do zasadzkas, idę do niej na 20, nie wiem do której mi się zejdzie, ale obiecuję, że stanę na głowie żeby jeszcze dziś! Tu naprawdę każda sekunda się liczy:(

Link to comment
Share on other sites

Natalio, wet łapki obejrzał. Dosłownie - obejrzał. Orzekł, że suka chora i żeby dać ją do chorych, po czym poszedł dalej. On jest jakiś niepoważny chyba! Z tego co ARKA mówia, robi tylko to, co mu się wskaże palcem... albo i nie robi:mad: Ta fota nienajlepsza, będzie tylko jedna, góra dwie, ale chyba zawsze coś, do jutra się wstrzymamy z bólami.
I w ogóle ostrzegam! Nie wiadomo nic o charakterze suni. Nie wiadomo czy nie dolega jej coś więcej prócz tych łap. Pracownicy nie zajmują się psami ponad karmienie i sprzątanie, więc też nie powiedzą nic o charakterze. Z tego co widziałam nie zachowuje się agresywnie w stosunku do innych psów, ale nigdy nic nie wiadomo! Gdyby znalazł się domek, choćby tymczasowy, dobrze byłoby gdyby była jedynaczką albo gdyby ją odizolowano. Ze względu na te możliwe choroby właśnie i na nieznany charakter. Boże, czy ci ludzie nie myślą? Gdyby nie przywiązywali jej do siatki, a przynajmniej oddali pracownikom i przekazali o niej choć parę informacji, teraz przynajmniej wiedzielibysmy na czym stoimy:placz: Tchórze!

Link to comment
Share on other sites

Kurcze nie wiedzialam ze w tym schronisku jest tak nieciekawie... Obawiam ze moze byc problem z DT raz ze wszyscy zapsieni a dwa ze nie wiadomo nic o niuni... A wogole jezeli wet ja tylko obejrzal to oznacza to ze sunia nie jest leczona? A nie da rady jej wziac na spacer zeby zobaczyc jak sie lalunia zachowuje albo przynajmniej jakos tak delikatnie porozmawiac z wetem niech powie co to moze byc chyba tyle sie zna...

Link to comment
Share on other sites

Cioteczki, mamy już foty!!! Dziękujemy Ci zasadzkas!:loveu:

To zdjęcie jest najlepsze. Widać na nim pysio i te ogromne narośle na tylnych łapkach...:( Widać też ten ogromny wór skóry pod brzusiem. Zasadzkas chyba ma rację, to nie łapki są krótkie, tylko skóra z brzusia obwisa. Musiała narodzić całą masę szczeniąt w pseudohodowli:(

[URL="http://imageshack.us"][IMG]http://img105.imageshack.us/img105/231/mastinka5nv9.jpg[/IMG][/URL]

Tutaj widać niewielkie zgrubienie na przedniej łapeczce...

[URL="http://imageshack.us"][IMG]http://img113.imageshack.us/img113/1323/mastinka6gq6.jpg[/IMG][/URL]

Tutaj są pozostałe, z kolegami i koleżankami z wybiegu. Najgorsze zostawiłam na koniec. Można dopatrzyć się narośli:

[URL="http://imageshack.us"][IMG]http://img486.imageshack.us/img486/2842/mastinkahw9.jpg[/IMG][/URL]

[URL="http://imageshack.us"][IMG]http://img402.imageshack.us/img402/2077/mastinka2la1.jpg[/IMG][/URL]

[URL="http://imageshack.us"][IMG]http://img300.imageshack.us/img300/2457/mastinka3go4.jpg[/IMG][/URL]

[URL="http://imageshack.us"][IMG]http://img486.imageshack.us/img486/4457/mastinka4bv3.jpg[/IMG][/URL]

Imienia jeszcze nie ma. Trzeba ją jakoś nazwać. Proponuję Fałda, Fafla lub Fafluna:lol:

Link to comment
Share on other sites

Właśnie, mój wet zrobi znacznie taniej sterylkę ;)
Atosa chyba szykowałaś?
Jak będziemy jutro, mogę z nią jechać i p.Tadkiem, bo suni na rower nie wezmę :roll: Ale będę rozmawiać z wetem i wszystko będziemy wiedzieć.

p.s. mnie ona wygląda na sunię po wielu porodach, ma tak obsuniętą "talię" :shake:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='zasadzkas']p.s. mnie ona wygląda na sunię po wielu porodach, ma tak obsuniętą "talię" :shake:[/quote]

Tak widze ten jej w łuk wygiety kregosłup ale..zauwaz, ze ona ma tył wyzszy niz przod:placz: pewnie jest produktem 'sprzedam pieska po rodowodowych rodzicach':angryy: :mad: A rodzic mogla swoja droga, maszynka. Moja felka tez tak byla wygieta, traz juz mniej. Ona ma taka mine bezradnej, zagubionej "gapci":placz: , jak moja Felka zupelnie. Moze dac jej imie Fela, na szczęscie;)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='ARKA']Tak widze ten jej w łuk wygiety kregosłup ale..zauwaz, ze ona ma tył wyzszy niz przod:placz: pewnie jest produktem 'sprzedam pieska po rodowodowych rodzicach':angryy: :mad: A rodzic mogla swoja droga, maszynka. Moja felka tez tak byla wygieta, traz juz mniej. Ona ma taka mine bezradnej, zagubionej "gapci":placz: , jak moja Felka zupelnie. Moze dac jej imie Fela, na szczęscie;)[/quote]
To tylko na tym zdjęciu ma minę gapci, ona mi wygląda na naprawdę mądrą sukę.
A imię Fela mi się kojarzy z babcią-pijaczką moich kuzynek. To może: FunFela?:lol:
Tadka naprawdę trzeba ustawić. ARKA, pisała do Ciebie zasadzkas?? Jej wet robi bardzo tanio sterylki! I na miejscu jest, nie byłoby takich problemów z transportem.
Piiidżeeej! Jesteś tu może, moja złota?? Zrobiłabyś bannerek?:laugh2_2:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Lemoniada']To tylko na tym zdjęciu ma minę gapci, ona mi wygląda na naprawdę mądrą sukę.
A imię Fela mi się kojarzy z babcią-pijaczką moich kuzynek. To może: FunFela?:lol:
Tadka naprawdę trzeba ustawić. ARKA, pisała do Ciebie zasadzkas?? Jej wet robi bardzo tanio sterylki! I na miejscu jest, nie byłoby takich problemów z transportem.
Piiidżeeej! Jesteś tu może, moja złota?? Zrobiłabyś bannerek?:laugh2_2:[/quote]
Chwila. jak zobaczylam moja Fele to odrazu do glowy mi to imie przyszlo-jak tak stala na tych szeroko rozstawinych kaczkowatych lapach;) pije,owszem, sporo wody:multi:

A kto mowi,ze gapcia to nie madra sunia? gapa, taka, no....
Feli trzeba rzucac pilke na poziomie jej oczu..jak rzucisz wyzej to Fela stoi jak gapa i nie wie gdzie pilka jest;) Pol roku nam zajelo aby Fela zrozumiala,ze trzeba pobiec za pilka a nie skakac na Filsa jak on biegnie po pilke;) :p Ale jak moj maz mowi, Fela nie miala wogole dziecinstwa wiec teraz dopiero ma to dziecinstwo i sie uczy:shake: Ale np. mysze kotom potrafi szybko zabrac, tak trzyma w pysiu ze nic nie widac, taki ma pychol jakby spuchnięty i chodzi i kwiczy, wiec wszyscy wiedzą ze Felka cos chapneła czego jej nie wolno;) taka mądra!:p i jak sie powie-fela oddaj to-to felka naychmiast wypluwa:eviltong:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='zasadzkas']Aniu, nie byłyśmy razem na obozie psim w Smoleniu?
Moja Milwa była w grupie z taką fajną psicą jak Twoja ;)[/quote]

zasadzkas, jesli było to pytanie do mnie to niestety załuje bardzo ale na takim obozie nie byłam..
Nie wiem jak leksa (moja sunia:lol: ), ale ja na pewno nie..
Moze z poprzednim włąścicielem sie szkoliła - nie wiem niestety..:-( :shake:

co do suni w schronisku - mastino ogólnie mają fałdy skóry wiszace na brzuchu - nasza suska - mmo ze nie była reproduktorką - ma tez takie obwisłe skórzysko:evil_lol:

ogólnie - na tyle co mozna zobaczyć na zdjeciach - sunia nie wyglada mi na strasznie zabiedzona..Nie jest zachudzona - tylko te nogi..:shake: Dobrze byłoby ją skonsultować gdzies jeszcze.. To mogą być takie bable alergiczne wypełnione ropa - nasza leksa miewa ciś takiego od czasu do czasu (gronkowiec)..
Kurcze - dziewczyny - co z nia zrobimy? Ona zmarnieje w tym schronie...:-(

Link to comment
Share on other sites

Niestety, krówka nie daje do siebie podejść, a miałyśmy ją dziś zawieźć do weterynarza z pracownikami. Nie udało się. Pokazywałyśmy fotki mojemu wetowi i nie wróży dobrze, znaczy, że w tym miejscu operacje tego typu są trudne, bo brakuje potem skóry, to ruchliwe miejsce, trzeba robić przeszczep skądś i to wszystko kosztuje. I to poważne narośla.
Sprawa wydaje się bardzo trudna.
Tak wyglądała na próbę podejścia, szczek i spod byka:
[IMG]http://img411.imageshack.us/img411/2672/pict0002cx8.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

hmmm trudna sprawa..
moze ona juz objęła teren w panowanie i nie zyczy sobie wchodzenia na swój obszar....:shake:

wiem, ze z naszą leksa było podobnie - wolontariuszka mówiła, ze w boksie szczekała i nie pozwalała podejsć ale po wyjściu z boksu można było z nia spokojnie spacerować...

co tu zrobic..?
moze podac jej cos uspokajającego - sedalin?

Link to comment
Share on other sites

[quote name='AniaB']dziewczyny, jak mozemy pomóc tej suni?:shake:
ona chyba jeszcze jest na kwarantannie...?
[/quote]
NA KWARANTANNIE? Aniu, tam prawie nie ma kwaratanny!:placz: Kwarantanna to jest dla psów, któe trafiły do schroniska bo są agresywne i kogoś pogryzły. Małe pieski, nowo dowiezione, są wsadzane do jedynego w zasadzie w miarę bezpiecznego boksu nr jeden, ale nie same, tam siedzi zawsze około 5 psów. A ta suka od razu trafiła na wybieg, na którym są psy chore na grzyb i różne inne przyjemne choróbska. Na zdjęciu, bodajże drugim od dołu, widać głowę takiego Grzybka. Same się głowimy jak by jej pomóc, najgorsze jest, to, że nie daje do siebie podejść, a miałyśmy z nią dziś jechać do weta...

Link to comment
Share on other sites

Kurcze a nie mozna jej zlapac na zwykla petle po prostu i sila zaciganac do weta, przeciez to dla jej dobra... Trzeba sie upewnic czy ten zabieg faktycznie bylby tak strasznie skomplikowany, bo jesli tak to mamy niezly problem, z reszta jezeli mowisz ze sunia trafila na wybieg gdzie przebywaja psy chore to tym bardziej trzeba ja stamtad wyciagnac... Naprawde nie da rady nic zrobic, najwyzej wycignac ja na sztywnej petli to zawsze latwiej, dokladnie przebadac, zrobic sterylke? Nie wiem co teraz, obawiam sie ze tymczas w jej przypadku raczej graniczy z cudem... Kurcze no...

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...