Rosiczka Posted July 11, 2013 Posted July 11, 2013 [quote name='Maron86']Teraz się 'pośliniłam' na tą karmę: [URL]http://www.whichdogfood.co.uk/dog-food-reviews/0671/eden-multi-meat-and-fish-formula[/URL] Tylko skąd ją w polsce dorwać :([/QUOTE] a już jest w Polsce :) [URL]http://www.go-dog.pl/eden-holistic-80-20-0.html[/URL] i tutaj [URL]http://ekozwierzak.pl/Psy/Karmy-bez-zboz/Karmy-Suche/Eden-Holistic/[/URL] i tutaj [URL]http://eko-pies.pl/pl/p/Eden-Holistic-80200/583[/URL] Quote
filodendron Posted July 11, 2013 Posted July 11, 2013 Ale skład jest nieco podobny do tej Simpsons premium. Quote
Maron86 Posted July 11, 2013 Posted July 11, 2013 fakt, ale po Simpsons mój pies sika tyłkiem .... w sumie nie wiem od czego to zależy po prostu jedną karmę ładnie przyswaja inna o niby podobnym składzie nie Dzięki Rosiczka za jakiś czas się na nią skuszę, na razie na 2miesiące mam wory karm w domu :D Zadam głupie pytanie: Czy jak pies będzie jadł karmę o smaku koniny z czymstam - to później będzie konie kojarzył z żarciem? Jak jadł RC to później próbował zżerać zdechłe gołębie ... Teraz na rybnej karmie przestał... Quote
Rosiczka Posted July 11, 2013 Posted July 11, 2013 Ja jestem przeciwniczką wysokobiałkowych karm w dwóch przypadkach, przy szczeniakach w czasie wzrostu, aby kości długie za szybko nie rosły, no i oczywiście przy chorobach nerek. Moja suczka na BARFie dostawała łupieżu i się drapała, sądziłam że to alergia lub przebiałkowienie. Więc zaczęła jeść karmy z cielęciną i rybne z małą ilością białka. Niestety drapanie nie pomagało, morfologia ok, brak oznak alergii. Wtedy zaczęłam masowo szukać informacji, i znalazłam podobną sytuację, gdzie stwierdzono, że to objawy spowodowane wypłukiwaniem jodu, cynku, selenu i manganu z organizmu, jeden dodatkowy suplement wszystkiemu zaradził. Mogliśmy wrócić do BARFa :) Więc sądzę, że u psów z alergią ważniejsze jest znalezienie produktów uczulających niż ograniczania białka. W końcu psy z alergią na BARFie przestają mieć często problemy, a poziom białka też jest wysoki. Ale mogę się mylić :) Quote
filodendron Posted July 11, 2013 Posted July 11, 2013 [quote name='Rosiczka'] Więc sądzę, że u psów z alergią ważniejsze jest znalezienie produktów uczulających niż ograniczania białka. W końcu psy z alergią na BARFie przestają mieć często problemy, a poziom białka też jest wysoki. Ale mogę się mylić :)[/QUOTE] Oczywiście masz rację. Mi chodziło nie o ilość białka w ogóle, lecz o ilość źródeł białka w jednej karmie, czyli o przeciwieństwo diety eliminacyjnej - bo jest i kurczak, i indyk, i jaja, i dwa gatunki ryb. [quote name='Maron86'] Zadam głupie pytanie: Czy jak pies będzie jadł karmę o smaku koniny z czymstam - to później będzie konie kojarzył z żarciem? [/QUOTE] Nie, nie będzie :) Mój pies ucieka na widok krowy mimo że lubi wołowinę - nigdy żadnej nie próbował upolować ;) Quote
Rosiczka Posted July 11, 2013 Posted July 11, 2013 Moje psy jedzą wołowinę, a przy spotkaniu z krowami zanosiły im zabawki chcąc się bawić :D [IMG]http://barbety.pl/wp-content/gallery/francja-2012/20120809-untitled-60-of-69.jpg[/IMG] Quote
Maron86 Posted July 11, 2013 Posted July 11, 2013 Czyli mój pies jest dziwny :P Konie uważa za duże psy, króliki za małe psy, mewy za obiad ... a do byka to mną prawie wytarł ulicę tak pędził. Z tymi gołębiami to naprawdę nie wiem o co mu chodzi, właśnie jak żarł RC to trzeba było pilnować. U nas sporo gołębi to i małych dużo, a że te gołębie to masakrycznie durne osobniki... Ile razy mi się zdarzyło widzieć jak mój psychol za skrzydło takie truchło brał i dumnie z tym iść chciał! Tak jak pisze jak zmienił karmę tak i przestał zdechlaków szukać :-o. Właśnie dlatego zaczęłam się zastanawiać czy to ma jakieś powiązanie. Rosiczka śliczne psiaki (pierwszy raz takie widzę) i byczki też :D Quote
filodendron Posted July 11, 2013 Posted July 11, 2013 (edited) [quote name='Maron86'] Z tymi gołębiami to naprawdę nie wiem o co mu chodzi, właśnie jak żarł RC to trzeba było pilnować. [/QUOTE] Dla mnie osobiście nie ma w tym nic dziwnego. Jako nowicjusz prawie rok pakowalam w psa to "coś" (RC), bo miało być super hiper i w ogóle. Zżerał wszelkie śmieci, łącznie z resztkami kapusty pekińskiej z naszego kosza na śmieci. I to mnie zastanowiło. Pomyślałam - jak chcesz kapusty, no to masz. A potem już poszło "rzutem na taśmę". Dostawał różne rzeczy, których chciał (w granicach rozsądku), przestał zjadać śmieci. Nieodmiennie twierdzę, że RC (jak i wiele innych słabych karm) prowadzi do niedoborów i psy, które nie są do tego przystosowane, czy też ich organizmy mają większe niż "zesłańcze" wymagania, próbują to jakoś nadrobić na własną łapę. Także moim zdaniem, owszem, to ma powiązanie. U nas miało. Edited July 11, 2013 by filodendron Quote
stepelkaa Posted July 11, 2013 Author Posted July 11, 2013 [quote name='filodendron']Dla mnie osobiście nie ma w tym nic dziwnego. Jako nowicjusz prawie rok pakowalam w psa to "coś" (RC), bo miało być super hiper i w ogóle. Zżerał wszelkie śmieci, łącznie z resztkami kapusty pekińskiej z naszego kosza na śmieci. I to mnie zastanowiło. Pomyślałam - jak chcesz kapusty, no to masz. A potem już poszło "rzutem na taśmę". Dostawał różne rzeczy, których chciał (w granicach rozsądku), przestał zjadać śmieci. Nieodmiennie twierdzę, że RC (jak i wiele innych słabych karm) prowadzi do niedoborów i psy, które nie są do tego przystosowane, czy też ich organizmy mają większe niż "zesłańcze" wymagania, próbują to jakoś nadrobić na własną łapę. Także moim zdaniem, owszem, to ma powiązanie. U nas miało.[/QUOTE] OOO to musze uważać, jak już pisałam mam zawsze ok. pół kg na miesiąc Royala w domu, więc dokupię mojej coś lepszego do tego. :) Quote
Maron86 Posted July 11, 2013 Posted July 11, 2013 [quote name='filodendron']Dla mnie osobiście nie ma w tym nic dziwnego. Jako nowicjusz prawie rok pakowalam w psa to "coś" (RC), bo miało być super hiper i w ogóle. Zżerał wszelkie śmieci, łącznie z resztkami kapusty pekińskiej z naszego kosza na śmieci. I to mnie zastanowiło. Pomyślałam - jak chcesz kapusty, no to masz. A potem już poszło "rzutem na taśmę". Dostawał różne rzeczy, których chciał (w granicach rozsądku), przestał zjadać śmieci. Nieodmiennie twierdzę, że RC (jak i wiele innych słabych karm) prowadzi do niedoborów i psy, które nie są do tego przystosowane, czy też ich organizmy mają większe niż "zesłańcze" wymagania, próbują to jakoś nadrobić na własną łapę. Także moim zdaniem, owszem, to ma powiązanie. U nas miało.[/QUOTE] Dzięki za wyjaśnienie, ja też głupia przez prawie pół roku psa faszerowałam RC gdzie naprawdę za tą cenę myślałam że karma jest fajna. Jak to ja mając czas zaczęłam dogłębniej studiować co jest czym w składzie i stwierdziłam że dałam robić się w bambuko i przepłacałam, a przy tym i psu szkodziłam... To właśnie przy RC mojemu psu pogorszył się stan przednich 'niedźwiedzich łap' i musiałam podawać dodatkowe suplementy. Pomimo zmiany karmy jeszcze przez jakiś czas będzie dostawać środek na stawy + tran, ale już widzę że po miesiącu zmiany karmy mu pies tak nie kuleje po bieganiu przy rowerze. Quote
Kirinna Posted July 11, 2013 Posted July 11, 2013 a ja sie dziwie ze bardzo dużo osób karmi/karmiło RC, chociaż wziałam psa jak byłam "młoda i głupia" to nigdy mu tego nie dałam bo nie kupowałam niczego poza lekami u weta, nawet nie przyszło mi do głowy zeby u nich kupować karmę,, chociażby z tego powodu że była wg nich najlepsza i jedyna dobra karma dla psa;) [quote name='filodendron']Dla mnie osobiście nie ma w tym nic dziwnego. Jako nowicjusz prawie rok pakowalam w psa to "coś" (RC), bo miało być super hiper i w ogóle. Zżerał wszelkie śmieci, łącznie z resztkami kapusty pekińskiej z naszego kosza na śmieci. I to mnie zastanowiło. Pomyślałam - jak chcesz kapusty, no to masz. A potem już poszło "rzutem na taśmę". Dostawał różne rzeczy, których chciał (w granicach rozsądku), przestał zjadać śmieci. Nieodmiennie twierdzę, że RC (jak i wiele innych słabych karm) prowadzi do niedoborów i psy, które nie są do tego przystosowane, czy też ich organizmy mają większe niż "zesłańcze" wymagania, próbują to jakoś nadrobić na własną łapę. Także moim zdaniem, owszem, to ma powiązanie. U nas miało.[/QUOTE] a pro po zjadania śmieci, mój pies od kilku dni zaczął zbierać patyczki i je gryźć i chyba połykać. nigdy wczesniej tego nie robił, oczywiscie zdarzyło mu się trzymać patyk w pysku ale zawsze wypluwał resztki a terez mam wrażenie że je zjada, zawsze każe mu je zostawić i zajmuje go piłką ale nie moze to ejst jakas oznaka niedoboru czegoś? mój pies jest teraz na gotwanym, od jutra powoli wracam do TOTW-a i nie wiem czy poczekać czy zrobić ogólne badania? chyba był podobny temat na forum ale nie mogę go znaleść;( Quote
rika Posted July 11, 2013 Posted July 11, 2013 [quote name='Maron86'] Zadam głupie pytanie: Czy jak pies będzie jadł karmę o smaku koniny z czymstam - to później będzie konie kojarzył z żarciem? Jak jadł RC to później próbował zżerać zdechłe gołębie ... Teraz na rybnej karmie przestał...[/QUOTE] Damon je karmę z koniną, ale końmi, ani nawet samą koniną się nie interesuje ;) Quote
stepelkaa Posted July 11, 2013 Author Posted July 11, 2013 Kobitki, a co myślicie o Brit Care ? U mnie z zoologicznym jest po 12 zł, a może znalazłabym coś lepszego w podobnej cenie ? Tzn tak do 15 zł/kg ? Quote
Maron86 Posted July 11, 2013 Posted July 11, 2013 Ja moje karmie w tej chwili tą karmą: [url]http://www.swiatkarm.pl/p,firstmate-pacific-ocean-fish-original-13kg-promocja,17525,973.html[/url] wychodzi w promocji 10,35zł/kg tak więc skład jak na tą cenę całkiem fajny. Ale np ta: [url]http://www.swiatkarm.pl/p,taste-of-the-wild-pacific-stream-canine-136kg,7273,55.html[/url] Ma już dużo fajniejszy skład i wychodzi w tej chwili 13,60zł/kg Quote
Monika i Max :) Posted July 12, 2013 Posted July 12, 2013 (edited) W moim tesco jest wyprzedaż Butchersu 500 g jest po 1 zł , troche było to dla mnie dziwne sprawdzam date ważności i jest jeszcze 1 rok Wow przeszukując piwnicę znalazłam małą paczkę pro planu mini :loveu: Edited July 12, 2013 by Monika i Max :) Quote
knypasek Posted July 12, 2013 Posted July 12, 2013 Hah, no chyba, ze tak, wtedy karmienie Butchersem się opłaca. Generalnie Butchers = Purina Dog Chow, tylko się mniej reklamuje, ale na codzień też ma za wysoką cenę w stosunku do jakości. Moniko, za 4 miesięce pewnie będę zamawiać coś Zołzie again (Brit, Arion, Fitmin, Calibra, coś innego w promocji?) przez internet i mogę zamówić też tobie, jak nie będziesz miała pieniędzy na worek 15 kg to mogę ci odsypać ze swojego i się podzielimy kosztami ;P,a do tego czasu to możesz karmić zapasem Butchersa. Wgl. nie rozumiem, czemu w marketach nie ma Puriny Dog Chow, boją się, że przegrałaby z Friskies? Kiedyś mnie kusiło kupienie Friskies Active, ale jednak syf taki sam jak karma dla psa PREMIUM z Kauflanda, dokładnie to samo, co karma nie-premium z Kauflanda (po co tak kłamać?), tylko więcej witamin (na cholerę?, skoro mięsa niet?) Podobno w Lewiatanie coś dobrego się da upolować. Jak mi się kończy jedzenie dla rudej, a kuriera nie widać, to chyba tam pobiegnę, albo do rossmana. Quote
stepelkaa Posted July 12, 2013 Author Posted July 12, 2013 [quote name='Monika i Max :)']W moim tesco jest wyprzedaż Butchersu 500 g jest po 1 zł , troche było to dla mnie dziwne sprawdzam date ważności i jest jeszcze 1 rok Wow przeszukując piwnicę znalazłam małą paczkę pro planu mini :loveu:[/QUOTE] U mnie Butchersa wyprzedali z dwóch sklepów i już go w ogóle nie ma :crazyeye: Ale takich fajnych promocji nie mieli :D Ciekawa jestem czemu już nie jest w sprzedaży, ale może tylko u mnie tak.. Quote
stepelkaa Posted July 12, 2013 Author Posted July 12, 2013 [quote name='knypasek']Hah, no chyba, ze tak, wtedy karmienie Butchersem się opłaca. Generalnie Butchers = Purina Dog Chow, tylko się mniej reklamuje, ale na codzień też ma za wysoką cenę w stosunku do jakości. Moniko, za 4 miesięce pewnie będę zamawiać coś Zołzie again (Brit, Arion, Fitmin, Calibra, coś innego w promocji?) przez internet i mogę zamówić też tobie, jak nie będziesz miała pieniędzy na worek 15 kg to mogę ci odsypać ze swojego i się podzielimy kosztami ;P,a do tego czasu to możesz karmić zapasem Butchersa. Wgl. nie rozumiem, czemu w marketach nie ma Puriny Dog Chow, boją się, że przegrałaby z Friskies? Kiedyś mnie kusiło kupienie Friskies Active, ale jednak syf taki sam jak karma dla psa PREMIUM z Kauflanda, dokładnie to samo, co karma nie-premium z Kauflanda (po co tak kłamać?), tylko więcej witamin (na cholerę?, skoro mięsa niet?) Podobno w Lewiatanie coś dobrego się da upolować. Jak mi się kończy jedzenie dla rudej, a kuriera nie widać, to chyba tam pobiegnę, albo do rossmana.[/QUOTE] Może nie idą żadne lepsze karmy w marketach ? Bo ludzie spojrzą na cenę i wybierają te o troszkę tańsze ? Nie wiem , zastanawiam się, ale faktycznie najwięcej to tych z 4% mięsa.. No, jedyne co kiedyś znalazłam lepsze to Optymalna Dieta w Rossmanie- miała 14 % mięsa haha :) Quote
Maron86 Posted July 12, 2013 Posted July 12, 2013 Ahhh tak czytam i sobie myślę jak to jeszcze z 8lat temu jeździło się do sellgrosa specjalnie po karmę darling bo miała trochę ładniejszy skład od pedigree ... Jak to jeszcze pod koniec 2010 wet w lecznicy mówił jaki to dog show nie jest super i dobrze że tym karmię (pies po tym sikał tyłkiem....) i że to na pewno nie od karmy. Teraz już wiem że właśnie od karmy! Zauważyłam że po każdej 'dziwnej' karmie leci z niego... A teraz burżuazja jedna wcina karmy bez-zbożowe :P Quote
filodendron Posted July 12, 2013 Posted July 12, 2013 [quote name='Kirinna']a ja sie dziwie ze bardzo dużo osób karmi/karmiło RC, chociaż wziałam psa jak byłam "młoda i głupia" to nigdy mu tego nie dałam bo nie kupowałam niczego poza lekami u weta, nawet nie przyszło mi do głowy zeby u nich kupować karmę,, chociażby z tego powodu że była wg nich najlepsza i jedyna dobra karma dla psa;) [/QUOTE] Wiesz, swego czasu RC to była bardzo dobra karma, produkowana w konkretnej fabryce, a polski rynek - jeśli chodzi o karmy - był bardzo wąski. Potem RC wykupił Mars Incorporated (ten sam koncern, który produkuje Pedigree, Whiskas, Frolic, Kitekat a także batony snickers, mars, twix, m&msy tudzież sosy uncle bens ;)) Pobudowano fabryki w różnych państwach, także w Europie środkowo-wschodniej i jakość zaczęła spadać, jak w każdej masówce. Jednocześnie rynek otworzył się na karmy mniejszych producentów - lepsze i niekorporacyjne - więc było w czym wybierać. Natomiast sporo osób zostało na tym etapie, że RC to "marka". Na tym polega zjawisko marketingowe pt. "wyrobić sobie markę" ;) Co do tych patyków, to można ewentualnie rozważyć jakieś niedobory błonnika (np. na wątkach barfowych czasem pojawiały się informacje, że psy po przestawieniu na barf zaczynały zjadać chusteczki higieniczne itp.), ale czasem psy po prostu lubią gryźć patyki :) Quote
Rosiczka Posted July 14, 2013 Posted July 14, 2013 Nigdy nie karmiłam psa RC, bo nie podobał mi się skład. Ale gdy odbierałam moją suczkę z Francji, od hodowcy w wyprawce dostałam 3 kg RC junior. Gdy ta karmę otworzyłam jakie było moje zdziwienie, wszystkie granulki były tak jakby obtoczone w jakimś oleju/tłuszczu, karma ta nie miała typowego dla naszego polskiego RC zapachu, prawie w ogóle nie było zapachu, a co ciekawsze skład był inny niż w naszej polskiej wersji. Quote
filodendron Posted July 14, 2013 Posted July 14, 2013 [quote name='Rosiczka']Nigdy nie karmiłam psa RC, bo nie podobał mi się skład. Ale gdy odbierałam moją suczkę z Francji, od hodowcy w wyprawce dostałam 3 kg RC junior. Gdy ta karmę otworzyłam jakie było moje zdziwienie, wszystkie granulki były tak jakby obtoczone w jakimś oleju/tłuszczu, karma ta nie miała typowego dla naszego polskiego RC zapachu, prawie w ogóle nie było zapachu, a co ciekawsze skład był inny niż w naszej polskiej wersji.[/QUOTE] No właśnie. Niby wszystko to samo, a jednak nie. "Diabeł tkwi w szczegółach" - ;) ;) Quote
Dioranne Posted July 14, 2013 Posted July 14, 2013 Osobiście mam porównanie, ponieważ dawny pies jadał tylko i wyłącznie "marketówki", te z dolnej półki (pokroju Chappi), a Nico wcina TOTW. Przede wszystkim widzę różnicę w zachowaniu, jak i sierści. Obecny pies jest znacznie bardziej ruchliwy od poprzednika w podobnym wieku. Oczywiście, że śpi, ale gdy jest na dworze szaleje - podczas, gdy poprzedni pies wolał się położyć na schodach i odpoczywać (nadmienię, że to nie był pies "leniwy"). Sierść Mai była twarda, matowa, nie miła w dotyku. Natomiast sierść Nico jest zupełnym przeciwieństwem - lśni wręcz. Potwierdzam, że Butchers jest najlepszą ze wszystkich marketówek. Niestety na wakacjach musiałam zakupić nową karmę, a że odpoczywaliśmy na kompletnym zadooopiu, TOTW próżno było szukać. Zajrzeliśmy, więc do Tesco i kupiliśmy Butchersa, który ma 30% mięsa, natomiast Chappi itd. - 4%. Więc wybraliśmy "mniejsze zło". Już kompletnie wkurzyła mnie koleżanka, która stwierdziła, że jej pies jest całe życie na Chappi i żyje. O standardzie tego życia się nie wypowiem... Quote
knypasek Posted July 18, 2013 Posted July 18, 2013 Podobne do marketówek są chyba również linie ekonomiczne Bosha, czy Josery, a znacie to? [URL]http://www.michapupila.pl/home/24-oc-adult-dog-20kg.html[/URL] Nigdzie nie mogę znaleźć składu, a reklamuje się jako ekonomiczna linia klasy premium. Podobne do butchersa? Bo tańsze. Quote
Monika i Max :) Posted July 18, 2013 Posted July 18, 2013 (edited) Butchers ma 29 albo 30% mięsa a karmi ktoś tą karmą ? zastanawiam się nad zakupem jak moja nam się skończy [URL]http://canun.pl/karmy/canun_complet_small_breeds.html#content[/URL] Edited July 18, 2013 by Monika i Max :) Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.