elik Posted April 4, 2013 Share Posted April 4, 2013 [quote name='Fela']... Co Wy na to, żebyśmy na razie poczekali sobie spokojnie na kastrację? (do czasu kastracji i chwilę po będziemy mieć preferencyjne warunki [IMG]http://www.dogomania.pl/forum/images/smilies/icon_smile.gif[/IMG]). Psiak ma super opiekę, do dyspozycji nie klatkę, ale cały duuuży pokoik z oknem, wygodami i innymi szykanami...[/QUOTE] Fantastyczne wieści :loveu: Co to terminu kastracji, to myślę, że nie ma co z tym zwlekać. Jeśli pojawi się chętny do adopcji psiaczka, to wskazane byłoby, żeby był już po zabiegu. Są ku temu doskonałe warunki teraz, a co będzie jutro, czy za kilka dni ? Życie nauczyło mnie, że pewne jest tylko to, co jest teraz. Nieznane jest co będzie choćby za kilka chwil, ale to tylko moja sugestia :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
maja7 Posted April 5, 2013 Share Posted April 5, 2013 Jeśli klinika daje preferencyjne warunki do czasu kastrakcji, to lepiej go tam przetrzymać. A domku można juz w międzyczasie szukać, ciachnięcie jajek to przecież moment, a jak ktoś bedzie go chciał to chwilę poczeka. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elik Posted April 5, 2013 Share Posted April 5, 2013 [quote name='maja7']Jeśli klinika daje preferencyjne warunki do czasu kastrakcji, to lepiej go tam przetrzymać. A domku można juz w międzyczasie szukać, ciachnięcie jajek to przecież moment, a jak ktoś bedzie go chciał to chwilę poczeka.[/QUOTE] Jeśli te preferencyjne warunki miałyby być tylko do czasu kastracji, to rzeczywiście lepiej poczekać. Ale jeśli te warunki są bez względu na termin kastracji, to lepiej niech już po kastracji czeka pod kontrolą na dobry domek. Jeśli zgłosi sie dobry DS, to każdy dzień pobytu psiaka w klinice będa stratą czasu. Nigdzie nie będzie mu tak dobrze, jak u kochającego ludzia :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Fela Posted April 5, 2013 Author Share Posted April 5, 2013 Ano tak to własnie jest, że ta preferencja raczej przed niż po (teraz to przynajmniej wiadomo, dlaczego jest w klinice - czeka na kastrację, a po kastracji to nie miałby już na co czekać ;-)). Zaraz do niego zajrzę, ale fot nie będzie, bo ciemność już straszna. Za to się wytulimy troszkę Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mdk8 Posted April 5, 2013 Share Posted April 5, 2013 a już troszeczkę śmielszy? Czy jeszcze nieufny? bardzo proszę zajrzyjcie w wolnej chwili [URL="http://www.dogomania.pl/forum/threads/241944-Ponad-rok-na-ulicy!!!-Jak-d%C5%82ugo-jeszcze-da-rad%C4%99?p=20689576"]http://www.dogomania.pl/forum/threads/241944-Ponad-rok-na-ulicy!!!-Jak-d%C5%82ugo-jeszcze-da-rad%C4%99?p=20689576[/URL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
wojtek1911 Posted April 10, 2013 Share Posted April 10, 2013 Pamiętamy o naszym sympatycznym koledze :) Co u niego słychać? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
maja7 Posted April 10, 2013 Share Posted April 10, 2013 Co słychać u chłopaka? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Fela Posted April 10, 2013 Author Share Posted April 10, 2013 Dzięki, że pamiętacie i przepraszam, że się nie odzywałam. Tak ze mną jest, że jak latam z wywieszonym, z przeproszeniem, językiem to potem nie mam siły włączyć komputera i czekać, czy litościwy internet zadziała. Psiak, nazwany przez wetów (roboczo?) Bambim lub pieszczotliwie Bamboszkiem miałby się świetnie, gdyby nie dopadła go biegunka. Nie bardzo wiadomo, co jest przyczyną, bo na początku nic takiego się nie działo. Może nieopatrznie zeżarł coś niefajnego na spacerze. Dostaje biotyl (antybiotyk dobry przy problemach z układem trawiennym) i karmę intestinal. Poza tym świetnie! Zrobił się okropnym przytulakiem, cieszy się do wszytskich, bardzo ładnie i chętnie chodzi na spacery. Przychodzą do niego studenci, tulą, głaszczą, chodzą na spacery. Spacery uwielbia, ładnie chodzi na smyczy. Jest jeszcze trochę nieśmiały, czasem panikuje, ale widać, że jeszcz dosłownie chwila i będzie standradowo wyluzowanym pieszczochem ;) Rozczulliła mnie opowieść pewnej pani doktor, która podczas nocnego dyżuru wzięła go do pokoju socjalnego. A on hop na łóżko. Rozłożył się po królewsku, a pani doktor go miziała. Najpierw po główce, potem po pleckach. Ale jemu bardziej pasowało po głowie, więc brał rękę pani doktor bardzo delikatnie w zęby i starał się przełożyć sobie na głowę. Raz, doktor myśli: przypadek, drugi raz, doktor myśli: niechcący, trzeci, czwarty i piąty raz: doktor posłusznie głaszcze pieska po łebku :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Fela Posted April 10, 2013 Author Share Posted April 10, 2013 Na spacerku: [IMG]http://imageshack.us/a/img705/2909/gaj015.jpg[/IMG] [IMG]http://imageshack.us/a/img856/8643/gaj016.jpg[/IMG] I we własnym królestwie/pokoju [IMG]http://imageshack.us/a/img46/4231/gaj026.jpg[/IMG] [IMG]http://imageshack.us/a/img23/2173/gaj032.jpg[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elik Posted April 11, 2013 Share Posted April 11, 2013 [quote name='Fela'] I we własnym królestwie/pokoju [IMG]http://imageshack.us/a/img23/2173/gaj032.jpg[/IMG][/QUOTE] Jego wysokość Bambi - uwodziciel :loveu: Wspaniałe zdjęcia :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
terra Posted April 11, 2013 Share Posted April 11, 2013 Cudne wieści, cudne zdjęcia :) Słodki Bambi :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
maja7 Posted April 11, 2013 Share Posted April 11, 2013 Jakie cudowne zdjęcia! Wzruszyłam się relacją o mizianku po łepku!:loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Julia84 Posted April 11, 2013 Share Posted April 11, 2013 Wspaniała historia z tym mizianiem po łebku - rzeczywiście :) Bambi - cudne imię :D W ogóle świetny piesek jest z niego. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Poker Posted April 14, 2013 Share Posted April 14, 2013 Świetnie ,że się Bambuś tak otwiera i zdobywa ludzkie serca. Żeby jeszcze DS zdobył. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mdk8 Posted April 14, 2013 Share Posted April 14, 2013 to może ta P. Doktór go przygarnie?:lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
maja7 Posted April 16, 2013 Share Posted April 16, 2013 Co u Małego? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Fela Posted April 16, 2013 Author Share Posted April 16, 2013 Jak Maja7 pisała posta, ja właśnie wrzucałam foty. To się nazywa chyba telepatia :) Biegunki się skończyły, miał dziś zrobione badanie krwi - wyniki w normie. Jutro kastracja. Pani doktor ma do niego dużą słabość i pewnie by go adoptowała, ale pracuje tak, że czasem nie ma jej w domu 24 godziny. A nie ma rodziny, która by się maluchem zajęła :( Tymczasem prosimy o kciuki, żeby jutro zabieg był bez przygód. I wklejamy zdjęcia przystojniaka na spacerku w zachodzącym słońcu (robione w niedzielę). [IMG]http://imageshack.us/a/img138/5708/gaj045.jpg[/IMG] [IMG]http://imageshack.us/a/img15/2158/gaj051.jpg[/IMG] [IMG]http://imageshack.us/a/img805/7706/gaj047.jpg[/IMG] [IMG]http://imageshack.us/a/img688/2862/gaj038.jpg[/IMG] [IMG]http://imageshack.us/a/img809/341/gaj036.jpg[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Aldrumka Posted April 16, 2013 Share Posted April 16, 2013 kciuki trzymamy :) piękne słoneczne zdjęcia Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elik Posted April 16, 2013 Share Posted April 16, 2013 Jak maluszek po kastracji ? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mdk8 Posted April 17, 2013 Share Posted April 17, 2013 jak się mały czuje? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
maja7 Posted April 17, 2013 Share Posted April 17, 2013 Ale piękny z niego chłopak. Szkoda, że Pani Doktor nie może go adoptować:-( Jak przebiegła kastracja???? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Poker Posted April 17, 2013 Share Posted April 17, 2013 Jak się czuje maluch? Słodki jest bardzo. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
terra Posted April 18, 2013 Share Posted April 18, 2013 Jak samopoczucie psiaczka po kastracji? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Fela Posted April 18, 2013 Author Share Posted April 18, 2013 Po kastracji wszystko w porządku. Psiak czuje się dobrze, z godnością znosi abażur na głowie. Pani doktor też żałuje, że nie może go wziąć, i to bardzo :( Jak tylko jest w pobliżu zagląda do niego, a dziś zabrała do bufetu na obiad (ona na obiad, on do towarzystwa) i każdemu, kogo spotkała, prezentowała tego świetnego psa :) Niestety, nikt nie zapałał miłością bezwarunkową od pierwszego wejrzenia. Przynajmniej na razie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Poker Posted April 18, 2013 Share Posted April 18, 2013 Oby znalazł dom jak najszybciej. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.