Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

[quote name='obiezyswiat75']A moje ulubione maile to:
Dzięn dobry, proszę o kontakt, pozdrawiam,
Autentyk. Ani imienia, ani nazwiska, ani numeru telefonu :):):)[/QUOTE]

Ja nigdy się nie kontaktuję jak komuś zależy to niech sam się skontaktuje konkretnie a nie.

Posted

[quote name='Hałabajówka']Ja nigdy się nie kontaktuję jak komuś zależy to niech sam się skontaktuje konkretnie a nie.[/QUOTE]

I to jest bardzo dobre podejście :)

Posted

Ani mi się waż przepraszać!!!!

Ukkiś dzisiaj został wykastrowany...zniósł to po męsku ;) bardzo dzielny chłopak z niego.

Wyniki Inki wyszły bardzo dobre...wszystko w normie trochę enzymy wątrobowe w podwyższone ale jak na ten wiek to są super. Malutka czuje się świetnie, więc chyba nie mamy się o co martwić przez kilka miesięcy, jednakże wet mi powiedział że w tym wieku to zmiany mogą nastąpić bardzo szybko ale póki co jest wszystko ok. Za morfologię, Usg, biochemię w tym enzymy wątrobowe, trzustkowe, mocznik, kreatynina i tabletki na robaki wyszło parę groszy więcej niż to co dostaliśmy z kundelkowej skarbonki ale to biorę na siebie.
Mam zbiorcza fakturę za wyniki Ini i Daysona bo on z kolei choruje na trzustkę i stale mu się pogarszają wyniki jakiś czas temu miał lipazy 16 teraz ma 3 a norma to powyżej 350 ;( cały czas jedziemy na neopankratynie ale rezultaty są średnie. Faktura jest na 240zł czy potrzebna jest oddzielna za badania Ini bo zupełnie zapomniałam o tym i wzięłam zbiorczą z marszu jeżeli tak to mi wet wymieni na dwie oddzielne. Bardzo proszę o decyzję.

Mam trochę kłopot z Fiedią bo sobie wymyślił że będzie sobie chodził na łajzy za ogrodzenie a ogrodzenie betonowe 2 metry a on jak koń na WKKW przeskakuje sobie bez problemu co jakieś miejsce zabarykaduję bo innym wyskakuje i wskakuje z powrotem... na szczęście nie mam w pobliżu sąsiadów ani drogi, ale mam obawy ze pójdzie za cieczką na wieś... dlatego bardzo proszę o pomoc w uzbieraniu na kastrację artysty... dziewczyny które pokrywają większość kosztów z jego utrzymaniem nie dają rady więc jestem zmuszona poprosić o pomoc...znowu ;( Żeby było zabawniej Fiedia też choruje na trzustkę ale w mniejszym stopniu na szczęście.

Sterylka Soni przełożona jest po cieczce na razie zamrożone są środki od kochanej ciotki na ten cel.

Co tam jeszcze z niusów... kilka dni temu przybłąkał się kot a dokładniej kotka do moich rodziców z rozwalonym ogonem ale szczęśliwie znaleźli się właściciele więc jeden pozytyw w tym tygodniu adopcyjny ;)

Telefon o psiaki w ogóle nie dzwoni ;(

Majeczka w przyszłym tygodniu będzie sterylizowana...jak i ona cieczki nie dostanie hehe ;)

Posted

[quote name='Olena84']Zapisze sobie, czyli jednak suczka ktora miala isc do adopcji na dniach nie poszla:(, ale milo że przyjelas Maksa;)[/QUOTE]

No nie poszła bo cieczki jej się zachciało dostać gryyyyyyy
Maksa upchnęłam 2w ostatnie wolne miejsce więc jak się potknę o jakiegoś nieszczęśnika to będzie już dooopa jednym słowem... niech te adopcje już ruszą

Posted

[quote name='Hałabajówka']No nie poszła bo cieczki jej się zachciało dostać gryyyyyyy
Maksa upchnęłam 2w ostatnie wolne miejsce więc jak się potknę o jakiegoś nieszczęśnika to będzie już dooopa jednym słowem... niech te adopcje już ruszą[/QUOTE]

Czuje wyrzut sumienia, ale pomysl, ze w Radysach przy ponad 3tys psów to on by byl do uspienia od razu, a tak moze cos z niego wyrosnie...

Posted

[quote name='Olena84']Czuje wyrzut sumienia, ale pomysl, ze w Radysach przy ponad 3tys psów to on by byl do uspienia od razu, a tak moze cos z niego wyrosnie...[/QUOTE]

Czemu masz wyrzuty sumienia ?

Posted

[SIZE=5][FONT=arial narrow]Dziewczyny jest ważna sprawa... jest interwencja do zrobienia miejscowość Żary w lubuskim facet ma sikę do owczarkowatą ok 13-15 lat jest chora bardzo nie leczą jej, karmią tylko suchym a ona nie je już suchego, siedzi w domu albo na dworze bez budy, nie może chodzić jest bardzo chuda, nie trzyma moczu już. Była interwencja straży ale olali temat bo niby w misce suche ma. A pies się bardzo męczy jedynym sensowym wyjściem byłoby ją uśpić ale właściciel nie chce o tym słyszeć bo to jest brutalne, a to że z głodu umiera. Czy zna ktoś ludzi z tamtych okolic do przeprowadzenia interwencji? Sytuacja pilna!!!!! Będę wdzięczna za każdy kontakt. [/FONT][/SIZE]

Posted

Cieszę się,że odjajczenie Ukkiego poszło bez żadnych komplikacji;)

Hałabajówko, a co jest dokładnie Ini i Daysonowi? Pytam, bo my się właśnie leczymy z zapalenia trzustki.

Posted

[quote name='paula_t']Cieszę się,że odjajczenie Ukkiego poszło bez żadnych komplikacji;)

Hałabajówko, a co jest dokładnie Ini i Daysonowi? Pytam, bo my się właśnie leczymy z zapalenia trzustki.[/QUOTE]


Ini nic nie jest...z racji wieku i choroby jej mamy Cudak poprosiła o gruntowne przebadanie Inulki.

Na trzustkę choruje Fiedia i Daysek...u Fiedii jeszcze nie wiemy czemu nie wydziela lipazy a Dayson ma wrodzony niedorozwój wydzielniczy trzustki i nie produkuje lipaz i amylazy trzustkowej przez co przede wszystkim nie trawi tłuszczu więc jest chudy jak szkielet a je jak kaukaz.

Ukki czuje się świetnie mój robaczek mały :loveu:

Dzięki za namiary zaraz napiszę do tej osoby...ja mam złe doświadczenia z TOZ bo jak się nie ma tam pleców to nic się nie załatwi prawie jak w moim związku kynologicznym.

Posted

W Żarach od ponad roku działa Żarskie Stowarzyszenie Aport z szefową Jolantą Jureczko. Zgłoś się do nich w sprawie interwencji. Na ich stronie: [URL]http://aport.manifo.com/o-nas[/URL] nie ma kontaktu. Jedyne namiary jakie znalazłam to fb: [URL]https://www.facebook.com/pages/Żarskie-Stowarzyszenie-Ochrony-Zwierząt-Aport/210244012430689[/URL], telefon: 505 858 177 i mail: [EMAIL="[email protected]"][email protected][/EMAIL]

Posted

Przelałam dziś 277 zł z bazarku dla Perły: [URL="http://www.dogomania.pl/forum/threads/242826-ZARA-ORSAY-RESERVED-CROPP-NEXT-i-r%C3%B3%C5%BCno%C5%9Bci-na-Per%C5%82%C4%99-ROZLICZAM"]http://www.dogomania.pl/forum/thread...4%99-ROZLICZAM[/URL]

Bardzo proszę o potwierdzenie na bazarku, kiedy pieniążki dojdą :smile: Do jutra powinny być zaksięgowane na koncie.

Posted

[quote name='wykrywka']W Żarach od ponad roku działa Żarskie Stowarzyszenie Aport z szefową Jolantą Jureczko. Zgłoś się do nich w sprawie interwencji. Na ich stronie: [URL]http://aport.manifo.com/o-nas[/URL] nie ma kontaktu. Jedyne namiary jakie znalazłam to fb: [URL]https://www.facebook.com/pages/Żarskie-Stowarzyszenie-Ochrony-Zwierząt-Aport/210244012430689[/URL], telefon: 505 858 177 i mail: [EMAIL="[email protected]"][email protected][/EMAIL][/QUOTE]

Dzieki wielkie już przekazałam osobie która wie o szczegółach tej sytuacji namiar.

Dziewczyny na fb na [url]https://www.facebook.com/pages/Ha%C5%82abaj%C3%B3wka/143212482501578[/url] nowe zdjęcia Inki ;)

Posted

[quote name='Hałabajówka']
Dziewczyny na fb na [URL]https://www.facebook.com/pages/Hałabajówka/143212482501578[/URL] nowe zdjęcia Inki ;)[/QUOTE]
Piękna Inka :) jakbyś znalazła chwilę, to byłabym wdzięczna za nowe zdjęcia Inez i Perły, takie z bliska, do ogłoszeń i jakby się dało to fajnie jakby były i takie, gdzie stoją przy człowieku, żeby było widać ich wielkość, bo Perła wygląda na zdjęciach, jakby była wielkim psem, a wcale taka nie jest ;)

Posted

A to nie do mnie prośba bo taka pozowane zdjęcia to zawsze problem bo potrzeba dwóch osób, w tym jedna musi się znać na ich robieniu ;) Lato to ciężki okres bo jest dużo roboty. A do tego teraz grodzę dodatkowo działkę żeby można było jakoś sensownie egzystować ;)

Info mam trochę z innej beczki... na 99% jadę w tą niedzielę na trasie Białogard-Malbork jakby byl potrzebny transport to służę pomocą, jakbyście gdzieś słyszeli że jet potrzebna taka opcja.

Dzisiaj Majeczka została wysterylizowana...pod narkoza jak była wet zrobił jej dokładny przegląd zębów i wynika z nich że Maja nie ma 2 jak miała w schronisku w papierach tylko ma 4 a nawet 5 lat. I teraz jest dooopa bo jak nikt nie chciał dwuletniej kaukazki to kto zechce 5 letnią ;(

Dzisiaj też Rexusi został wykastrowany i to w sama porę bo miał już zgrubienia na jądrach.

Dobre info jest takie że mamy Panią chętną na Sonię amstafkę...Pani poczeka aż się jej skończy cieczka i ją wysterylizujemy. Miała już amstafa z jakiejś fundacji z Poznania. Po dwóch latach od adopcji piesek umarł na nerki, był domowy spał na łóżku pod kołdrą więc myślę że to będzie super domek dla Soni. Wizyty PA jeszcze nie było i chyba nie będzie bo Pani mieszka w Złocieńcu a ja tam nikogo nie znam więc Sonię odwieziemy same i zobaczymy co i jak, jak coś będzie nie tak to zabierzemy ją.

Posted

No to super info. Ja myśle, że Mai nikt nie chce ze względu na słaba socjalizacje. To duży pies, do domu, a ci co maja dom rzadko maja tylko jedno zwierze. Na ogół jest drugi pies albo kot. I tu ja widzę problem.

Posted

[quote name='obiezyswiat75']No to super info. Ja myśle, że Mai nikt nie chce ze względu na słaba socjalizacje. To duży pies, do domu, a ci co maja dom rzadko maja tylko jedno zwierze. Na ogół jest drugi pies albo kot. I tu ja widzę problem.[/QUOTE]

Rodzynek jest umówiony na kastrację na przyszły wtorek.

Posted

[quote name='Hałabajówka']A to nie do mnie prośba bo taka pozowane zdjęcia to zawsze problem bo potrzeba dwóch osób, w tym jedna musi się znać na ich robieniu ;) [/QUOTE]
Dlatego najwyższy czas na potomka :D

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...