iwonamaj Posted March 9, 2013 Posted March 9, 2013 Wydarzenie na FB byłoby super, takie wydarzenie o Was i podopiecznych... Widziałam takie na FB, ale to spore przedsięwzięcie, niestety... Trzeba prowadzić na bieżąco, wstawiać dużo fotek, ale efekt w postaci pomocy jest. W dodatku jeden admin tego nie ogarnie, potrzebny jest też ktoś na miejscu, kto poprowadzi na bieżąco. Quote
Macia Posted March 9, 2013 Author Posted March 9, 2013 [quote name='iwonamaj']Wydarzenie na FB byłoby super, takie wydarzenie o Was i podopiecznych... Widziałam takie na FB, ale to spore przedsięwzięcie, niestety... Trzeba prowadzić na bieżąco, wstawiać dużo fotek, ale efekt w postaci pomocy jest. W dodatku jeden admin tego nie ogarnie, potrzebny jest też ktoś na miejscu, kto poprowadzi na bieżąco.[/QUOTE] My jesteśmy w stanie aktualizować i dodawać nowe zdjęcia i informacje. Po prostu miałyśmy zazwyczaj problem z samym stworzeniem wydarzenia i zapraszaniem osób. Później sobie radzimy. Quote
iwonamaj Posted March 9, 2013 Posted March 9, 2013 To ja mogę założyć :) W jakiejś wolnej chwilce napiszcie tekst, a ja zrobię resztę... Utworzę wydarzenie, powstawiam fotki podopiecznych, pozapraszam ludzi.... Quote
Macia Posted March 9, 2013 Author Posted March 9, 2013 [quote name='iwonamaj']To ja mogę założyć :)[/QUOTE] Będziemy bardzo wdzięczne :loveu:. Quote
iwonamaj Posted March 9, 2013 Posted March 9, 2013 Zaraz jadę do weta, potem będę zajęta w domu, ale zrobię, na pewno... Tekst taki jak I post? fajny jest... Quote
Macia Posted March 9, 2013 Author Posted March 9, 2013 My też zaraz jedziemy do weterynarzy. Tekst oczywiście może być taki jak pierwszy post. Spokojnie nie pali się, to dla nas duża pomoc. Quote
iwonamaj Posted March 9, 2013 Posted March 9, 2013 Zaczęłam robić... [url]http://www.facebook.com/events/453629908040045/?context=create[/url] Macie może jakieś "zbiorowe" zdjęcie? Quote
iwonamaj Posted March 9, 2013 Posted March 9, 2013 Piesie już są na wydarzeniu, jak będą kotusie to wstawię... Czy ktoś zechciałby zostać współ- adminem i prowadzić ze mną to wydarzenie? Quote
iwonamaj Posted March 9, 2013 Posted March 9, 2013 A jeśli chodzi o jamnisia, to może warto napisać do "Jamniki Niczyje" i "SOS dla jamników". Quote
Macia Posted March 9, 2013 Author Posted March 9, 2013 [quote name='iwonamaj']Piesie już są na wydarzeniu, jak będą kotusie to wstawię... Czy ktoś zechciałby zostać współ- adminem i prowadzić ze mną to wydarzenie?[/QUOTE] Któraś z nas na pewno może. Ania Janiak lub Marcelina Drozda. Bardzo dziękujemy za wydarzenie :loveu:. [quote name='iwonamaj']Zaczęłam robić... [URL]http://www.facebook.com/events/453629908040045/?context=create[/URL] Macie może jakieś "zbiorowe" zdjęcie?[/QUOTE] Zbiorowe? Raczej nie, psy są w różnych miejscach i byłoby ciężko. [quote name='iwonamaj']A jeśli chodzi o jamnisia, to może warto napisać do "Jamniki Niczyje" i "SOS dla jamników".[/QUOTE] Obie organizacje już o nim wiedzą ;). Quote
Lacia Posted March 9, 2013 Posted March 9, 2013 Dodałam część naszych mruczków. Niestety jeden z kotów (szary Mio) został dziś uśpiony :placz: Nawet nie zdążyłam Wam go przedstawić. Mały miał FIPa, najgorsze jest to że jego braciszek Ozzy też najprawdopodobniej zachoruje :placz: tylko nie wiadomo kiedy.. Quote
iwonamaj Posted March 10, 2013 Posted March 10, 2013 Wysłałam do Was zaproszenie do znajomych i po akceptacji dodam jako organizatorki... Trzeba wstawić fotkę wydarzenia, bo niefajnie wygląda bez. Zdecydujcie którą. Koteczki same wstawicie? Quote
Macia Posted March 10, 2013 Author Posted March 10, 2013 [quote name='iwonamaj']Wysłałam do Was zaproszenie do znajomych i po akceptacji dodam jako organizatorki... Trzeba wstawić fotkę wydarzenia, bo niefajnie wygląda bez. Zdecydujcie którą. Koteczki same wstawicie?[/QUOTE] Dziękuję bardzo, postaramy się zaraz to ogarnąć. Koty wstawi Ania. Quote
Ellig Posted March 11, 2013 Posted March 11, 2013 [url]http://images39.fotosik.pl/1958/2dee6b7017b9713cmed.jpg[/url] Tego Brzydalka podeśle Nutusi, moze znajdzie sie dla niego dom;) Quote
Nutusia Posted March 12, 2013 Posted March 12, 2013 No niestety - dom, który sprawdzałam już jest zdecydowany na sunię z Łodzi, która dziś do nich jedzie. Poza tym pisałaś gdzieś Maciu pamiętam, że chcesz szukać mu domu blisko siebie ;) Jeśli zmieniłaś zdanie, może jednak "uderz" do Kasi Strzeleckiej z Kociego Świata :) Na takiego przytulaka pewnie będzie chętnych a chętnych - problem tylko który dom najlepszy i taki, co to nie tylko wyglądem "rasowca" się kieruje... Quote
Macia Posted March 12, 2013 Author Posted March 12, 2013 Na razie czekamy do końca tygodnia. Brzydalek przejdzie kastrację i usunięcie przepukliny. Wtedy zaczniemy szukać domu. Stawiamy faktycznie na dom w okolicy. Po ostatnich przebojach z adopcjami wolimy mieć go blisko. Akurat o dom dla niego nie będziemy się chyba musiały martwić. Gorzej z całą resztą. Quote
b-b Posted March 12, 2013 Posted March 12, 2013 [quote name='Macia']Na razie czekamy do końca tygodnia. Brzydalek przejdzie kastrację i usunięcie przepukliny. Wtedy zaczniemy szukać domu. Stawiamy faktycznie na dom w okolicy. Po ostatnich przebojach z adopcjami wolimy mieć go blisko. Akurat o dom dla niego nie będziemy się chyba musiały martwić. Gorzej z całą resztą.[/QUOTE] Mam nadzieję, że trafi się domek, który nie pójdzie tylko na wygląd i modę ale będzie też wiedział coś o tej rasie i o jej potrzebach. Ale oo to jestem spokojna bo innego mu z Anią nie wybierzecie :) Quote
Lacia Posted March 12, 2013 Posted March 12, 2013 Rekordem był facet, który zadzwonił i chciał zaadoptować Brzydala (brat znajomej pani z gazety). Facet mówi że dzwoni w sprawie psa, ja się pytam jakiego? A on do mnie, że chodzi mu o tego biało-szarego w łatki. Ja do niego że takiego nie mamy. A on że chodzi mu o tego co był kudłaty a teraz jest ogolony, Okazało się oczywiście że mu chodzi o shih tzu. Podobał mu się pyszczek. tak więc czasem jest w drugą stronę. Niektórzy ludzie się kompletnie nie znają nawet na najprostszych rasach. Ciekawe czy facet wiedział chociaż jak wygląda owczarek.. Quote
Nutusia Posted March 12, 2013 Posted March 12, 2013 Zależy czy oglądał "Czterech pancernych" ;) A co do shih tzu, to przyznam szczerze, że dopiero ze 2-3 lata temu się dowiedziałam, że te urocze kudłate kundelki są rasowe :) Quote
Macia Posted March 12, 2013 Author Posted March 12, 2013 Tak, tylko trzeba dodać, że Pan dzwoniący o Brzydala mieszka za granicą i nie uśmiecha mi się dawać tam psa. Tak więc Brzydal będzie czekał na idealną rodzinę w Polsce ;). Quote
Nutusia Posted March 12, 2013 Posted March 12, 2013 O, zależy do jakiego domu! Ja mam 3 szt. "w świecie" i każdemu psiakowi życzę takich domów. Tyle, że owe Rodziny same po swoje skarby przyjechały :) Quote
Macia Posted March 12, 2013 Author Posted March 12, 2013 My też mamy zwierzaki, które się po świecie rozjechały, ale były zabrane osobiście przez swoje rodziny. Tu raczej chodzi o fakt, że Pan by chciał psa, bo jest wesoły, ale nic o rasie nie wie. My za to nic o nim nie wiemy. Dodam, że dzwonił do mnie 15 razy pod rząd co minutę. Nienawidzę tego! Skoro nie odbieram to mam powód. Ogólnie to z rozmowy wynikało, że oni o psie nie myśleli, ale mu się Brzydal spodobał. Dzisiaj dodam dwa nasze nowe psy. Jest coraz "weselej". Quote
Macia Posted March 13, 2013 Author Posted March 13, 2013 Nie ma tragedii, bo jeden z nich ma zapewnione opiekę finansową. Do nas należy zadbanie żeby wszystko było dobrze i znalezienie mu nowego domu. Drugi psiak to sunia, skopiuję z fb:[SIZE=2][SIZE=2] [/SIZE]Od wczoraj mamy pod opieką nową sunie. Jest to nasz szczeniak, który został wydany do domu ok. 5 miesięcy temu. Pojechałyśmy na kontrolę po pojawieniu się niepokojących informacji. Dodam, że dom wydawała się wspaniały, zakochani w suni, byli w kontakcie. Okazało się, że sunia jest przerażona. Przy nas została wypuszczona z łazienki (!) gdzie siedziała mimo obecności domowników w mieszkaniu. Ponieważ była izolowana i podobno nawet nie wyprowadzana jest po prostu "dzika". Na rękach jest przerażona, przy gwałtownym ruchu próbuje się odgryzać. A to jeszcze szczeniak! Została oczywiście od razu zabrana. To malutka sunia, córka Olimpii. Teraz musi się uspokoić i poczuć bezpiecznie.[/SIZE] Sunia już się trochę uspokoiła, nie próbuje gryźć. Nie ma pojęcia po co są spacery! Nie wychodziła tylko załatwiała się w mieszkaniu! W dodatku po podaniu odrobaczenia okazało się, że ma ogromne ilości robali (ja stawiam na tasiemca). Dodam, że w poprzednim domu było małe dziecko, no ale co kto lubi... Wolę nie myśleć, że to mój szczeniak, mój tymczas. Nie zastanawiać się ile tygodni u mnie była (poszła do domu jako ostatnia). Ona od początku była bardziej wycofana więc miała poświęcane więcej uwagi. Nie chcę o tym myśleć, bo chyba bym się załamała i w końcu rzuciła to wszystko w cholerę. Dodam, że według informacji, które dostałyśmy sunia zostawała sama nawet na kilka dni. [h=5][/h] Quote
Nutusia Posted March 13, 2013 Posted March 13, 2013 Nie myśl Maciu, nie myśl... Choć ja wiem - łatwo pisać - sama też wciąż myślę o Beci - co zrobiłam źle, co przeoczyłam, dlaczego... :( Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.