yoko100 Posted October 29, 2009 Posted October 29, 2009 [quote name='Ulka18']Kierownik pisal, ze o wyzelke normalnie bitwa jest. A byla na allegro kilka godzin, juz ja zdjejam. [B][I]Mala suczka sierotka z b. 187. Nie moge znalezc jej watku :oops:[/I][/B] [URL="http://img405.imageshack.us/i/xenia11299.jpg/"][IMG]http://img405.imageshack.us/img405/310/xenia11299.jpg[/IMG][/URL] [/QUOTE] Kurcze ja tez tak chce:roll: bitwa o wyzelke to ladne buty beda sie klucic czy co:D:D Quote
halcia Posted October 30, 2009 Posted October 30, 2009 Bitwa sie moze zakonczy....mała śpi u mnie na fotelu za plecami,mocno wtulona.Kochany Kiero przywiózł ja rano do Rz-wa,po prostu pierwsza raniutko zadzwoniłam,bo rozmowy były w toku,ale ludzie chcieli widziec zdjecia.Szpilka ją weznie po południu,po pracy .Jest b.grzeczna,choć moja Nutka poobwąchiwała,powarczała z zazdrosci i obraziła sie,poszła do "komóry" Quote
yoko100 Posted October 30, 2009 Posted October 30, 2009 Halciu zostaw sobie szczeniaczka::D:D Wiesci z przed 5 minut Adzer z Gryfu zostaje u tego znajomego cala noc nie spal bo sie zastanawial co zrobic ale nie moze go oddac , a od 5 do 6.30 z nim biegal. Dzis jedzie z nim do Janowa do domu bo z Janowa pochodzi a tu w Mielcu pracuje. Quote
halcia Posted October 30, 2009 Posted October 30, 2009 Yoko,to ja już nic nie wiem.To zostaje u tego chłopaka co go wziął?Bo ten drugi miał być z Lubaczowa:crazyeye:A moze ten drugi chłopak wziąłby tego drugiego duzego owczarka?Nuta po paru godz.wyszła z "komóry" ,obwachują sie.Mała robi duze kałuze, ale jak wróci z ogrodu,dokładnie tuz po powrocie:evil_lol:Takie rozumowanie;wróciłam,trza sie wysikac i isć spac:diabloti::eviltong: Quote
yoko100 Posted October 30, 2009 Posted October 30, 2009 Tak zostaje u tego chlopaka bo tak sie w nim zakochal ze nie moze go oddac.Porponowalam tamtego drugiego ale niewiem.Jak beda chciecli to dada znac. Poprosilam go o zdjecia.Slucha sie go i zabawowy jest strasznie.Dzis na weekend jedzie z nim do Janowa Lubelskiego. Quote
kaskadaffik Posted October 30, 2009 Posted October 30, 2009 Super, że psiaki mają domki i Adzer Goscia tak rozkochał:cool3:był przede mna z nim u Tomka, mówili w lecznicy że przepiękny:loveu: Halcia a ja pojechałam do schronu zaytać o wyżliczkę, a ona juz u Ciebie doopke grzała, wiesz że mój robi to co ona ale tyłem, cały czas w tym samym miejscu przed telewizorem dzisiaj dwa razy:shake:mi ręce opadają...Cały dzień był na polu, wróciliśmy i zrobił:shake: Vanisch, lenor, wszystko tam leję, żeby zapachu nie było, a on dalej... Quote
agusiazet Posted October 30, 2009 Posted October 30, 2009 Kasia, można gdzieś kupić taki specjalny preparat zniechęcający psa do brudzenia w domu. Tylko nie pamiętam, czy na allegro, czy gdzie indziej! Quote
halcia Posted October 30, 2009 Posted October 30, 2009 A jak po nia przyjechali to posikiwała wszedzie,juz nie wiem czy z radosci,czy ze strachu,ale z emocji. Strasznie słodka,bez stresu.Moje psy pochowały sie przed nia,/poobrazane/a ona chciała sie bawic:shake:Były Kasiu takie spray kiedys u niektórych wetów i w zoologach,popytaj,jak nie znajdziesz zapytam w Rz-wie. Quote
Ulka18 Posted October 31, 2009 Posted October 31, 2009 Kasia, tylko odstraszacz moze pomóc oraz smakolyki jak zalatwi sie na polu. I to od razu w momencie 'roboty', najpozniej 2-3 sekundy pozniej. Bez nagrod mozesz go uczyc i uczyc, ze smakolykami pojdzie szybciej. Budowa nowych boksow , 8 boksow 3,5 x 4 metry. Dzieki wplacie Sponsorow. [URL=http://img405.imageshack.us/i/dsc04735o.jpg/][IMG]http://img405.imageshack.us/img405/1815/dsc04735o.jpg[/IMG][/URL] [URL=http://img517.imageshack.us/i/dsc04736b.jpg/][IMG]http://img517.imageshack.us/img517/1230/dsc04736b.jpg[/IMG][/URL] [URL=http://img517.imageshack.us/i/dsc04737p.jpg/][IMG]http://img517.imageshack.us/img517/8436/dsc04737p.jpg[/IMG][/URL] [URL=http://img511.imageshack.us/i/dsc04738.jpg/][IMG]http://img511.imageshack.us/img511/5758/dsc04738.jpg[/IMG][/URL] [URL=http://img517.imageshack.us/i/dsc04739v.jpg/][IMG]http://img517.imageshack.us/img517/4427/dsc04739v.jpg[/IMG][/URL] Quote
kaskadaffik Posted October 31, 2009 Posted October 31, 2009 Super że boksy ruszyły, ale jaka ekipa extra:razz:, do tańca i do różańca:cool3::loveu: Pomyślę dziewczyny nad tym środkiem, ale on na podwórku też robi, to nie tak że tylko w domu, ale tak jakby nieraz nie wytrzymywał, a wychodzimy z nim z 6 razy na długo. Dzisiaj sexy się na mnie zaczęły, rozkręca się chłopok:evil_lol: Quote
halcia Posted October 31, 2009 Posted October 31, 2009 Super remoncik,i budowlańcy całkiem dobrze sie prezentuja:evil_lol:Tak fachowo!......Kasia,powiedz ze nici z sexi,bo kooo w domku i podpadł:evil_lol::diabloti: Quote
kaskadaffik Posted November 1, 2009 Posted November 1, 2009 Dzisiaj przeszedł chyba samego siebie:shake:Byłam w nocy o 11, po 1, o 4 bo jak słyszę że drepta to łapie płaszcz i lecę, a o 7 otworzyłam oczy, bo mnie smród obudził i dwie niespodzianki były nawet:placz:ma nawet tam rozłożony wielki koc, żeby już na niego zrobił, to jedno na kocu, jedno 2 metry dalej na wykładzinę, ehhhh..... Zaczęłam mu dawać Lakcid bo mi wetka kazała, może coś pomoże:shake: Quote
MagdaNS Posted November 1, 2009 Posted November 1, 2009 Kasiu, no to faktycznie chłopak ćwiczy Twoją cierpliwość na maksa :shake: Nie wiem nawet, co Ci poradzić. Gdy moja Emi [*] była malutka, to przez kilka tyg. ganialiśmy z nią co 2 godz., ale wtedy miała 2-3 mies., potem już przesypiała spokojnie całe noce. Trzymamy kciuki, żeby się coś poprawiło :) Quote
yoko100 Posted November 1, 2009 Posted November 1, 2009 Kasia ja z Lena mialam to samo tylko ze ona jeszcze wymiotowala przez miesiac z nia oo nocach lazilam ale sprzatalam.A potem jak troche sie uspokoilo to potrafila wrocic ze spaceru i zrobic kuuuu..w mamy pokoju i to czesto w tym samym miejscu.A jak na dwor wychodzilysmy to uczylam ja jak szczeniaka smakolyki bralam ze soba.I wreszcie zakumala. Quote
Ulka18 Posted November 1, 2009 Posted November 1, 2009 Kasiu, a nie mozesz go zamykac w lazience? Czy za kazdym razem gdy idziecie na spacer, to on sie zalatwia? Ma biegunke? Jesli tak, to moze rzeczywiscie ma rozregulowany uklad pokarmowy lub tez mieszkal cale szczeniectwo w kojcu/kenelu i tak sie nauczyl. Trzeba go traktowac jak szczenie i uczyc od zera. Tylko na smakolyki, to najlepiej dziala, wyprobowane na mojej Casablance i na Yokowej Lence. Kasiu, a odrobaczalas go 2 razy? Moze ma tasiemca, zwyklymi tabletkami go nie wypedzisz, a biegunka wtedy moze byc. Quote
Sabina02 Posted November 1, 2009 Posted November 1, 2009 A co moja Kaśka tam robi??? :crazyeye: :evil_lol: [URL="http://img405.imageshack.us/i/dsc04735o.jpg/"][IMG]http://img405.imageshack.us/img405/1815/dsc04735o.jpg[/IMG][/URL] Quote
Reno2001 Posted November 1, 2009 Author Posted November 1, 2009 Jak to co???? Nadzoruje prace budowlane ... :diabloti: Quote
halcia Posted November 1, 2009 Posted November 1, 2009 Nie pilnowałas Sabinko,jest na gigancie:evil_lol::eviltong:Przyjedzesz se zabrac:diabloti:Kasia,a co on je sucha karme?Poćwicz na próbkach suchej karmy,któras mu podejdzie i tylko mały dodatek mięska.Twardze jedzonko tez powinno zazegnac sprawe.Wyczaj za jaki czas po jedzeniu sie załatwia i wtedy wychodz.A na noc nie dawaj zarełka. Quote
Sabina02 Posted November 1, 2009 Posted November 1, 2009 [quote name='Reno2001']Jak to co???? Nadzoruje prace budowlane ... :diabloti:[/QUOTE] [quote name='halcia']Nie pilnowałas Sabinko,jest na gigancie:evil_lol::eviltong:Przyjedzesz se zabrac:diabloti:[/QUOTE] No ładnie! :mad: Dorabia poza moimi plecami a do rachunkow nic nie dorzuci! :mad: A tak swoja droga to co to za piesek? Chyba jest troche wiekszy od Kasi, ale pysio ma podobny. :lol: Quote
halcia Posted November 1, 2009 Posted November 1, 2009 Sabinko,najpierw myslałam,ze Kostek,ale to chyba nie ten rejon,bo te boksy to chyba na tyłach...miałam nawet zagladnąc dzis przy okazji cmentarzy w Mielcu,ale zmarzłam okrutnie i odpusciłam.Bede po 12 w Mielcu. Quote
Ulka18 Posted November 1, 2009 Posted November 1, 2009 Czy wiecie moze gdzie mozna kupic duze podklady higieniczne dla psa wazacego ok. 55 kg? Nasz mielecki Sulibor teraz Mufek jest bardzo chory, stawy odmawiaja posluszensta. Quote
eloise Posted November 1, 2009 Posted November 1, 2009 ja zawsze kupowałam w aptece podkłady SENI Quote
halcia Posted November 1, 2009 Posted November 1, 2009 Mufek jest w domu ,tak?A na stawy nic nie pomaga?Pan Kierownik potwierdził jutrzejszy wyjazd Halusia. Quote
kaskadaffik Posted November 1, 2009 Posted November 1, 2009 [quote name='halcia']Mufek jest w domu ,tak?A na stawy nic nie pomaga?Pan Kierownik potwierdził jutrzejszy wyjazd Halusia.[/QUOTE] Halusiu no to w drogę:multi: Oto co potrafił zrobić jeden malutki malamutek w ciągu jednej godziny naszej nieobecności:crazyeye: [IMG]http://images47.fotosik.pl/221/2e80b3f790848195med.jpg[/IMG] Dlatego skończyły się dla niego dobre czasy:roll:Pańciowie byli za dobrzy,od dzisiaj zakaz wstępu do pokojów, przesiedział w łazience dobrą chwilę i tak będziemy chyba go karać, ma cały korytarz i kuchnię dla siebie,starczy mu. Oczywiście Wy nie widzicie,że na kocu pod oknami jest rozbabrana niespodzianka,a przed wyjściem byliśmy na polu 20 minut:mad: Zastanawiam sięczy on w jakis sposób nie robi tego na złość,że go zostawiamy:angryy: Po wyjściu nawet sucha karma była zjadliwa jak nigdy wczesniej,cała micha poszła, a wcześniej kąsała:angryy: Aga raz go odrobaczałam, w tym tygodniu drugi raz. Rano ze trzy godz czytałam i te psy tak mają, wystarczy mała zmiana w jedzeniu i biegunka i wymioty nawet. Poczuł się za pewnie na swoim i zaczął pokazywać, ale zaczynamy ukracanie :( Quote
anciaahk Posted November 2, 2009 Posted November 2, 2009 A to mały rozrabiaka. Podobno właśnie psy tak rozrabiają trochę na złość, trochę z żalu, że same zostają. On jest młody? Może to kwestia młodego wieku? U mojej suni nie było patentu, minęło jej to z wiekiem. Sprawę łagodziły zostawiane kości, takie kupione w zoologicznym - miała zajęcie i jakoś zawsze zniszczeń było mniej. Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.