Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

[quote name='Ulka18'][SIZE=1] zginela moja 5 kotka Sissi, nie ma jej juz od czwartkowego poranka[/SIZE] :shake: [SIZE=1](w srode bylysmy z nia u weta, bo zle sie czula, miala goraczke)[/SIZE][/quote]

[SIZE=1]trzymam kciuki żeby się koteczka znalazła szczęśliwie :kciuki:[/SIZE]

a seterkowi zrobie zaraz allegro !

[URL]http://www.allegro.pl/item220680200_przerazony_pies_prawie_seter_w_schronisku_.html[/URL]

Posted

[quote name='Justynna']sunia jak foxhound po dwóch dniach ma 200 wejść i 2 obserwatorów :) trzymamy kciuki....[/quote]

:thumbs: :thumbs: :thumbs:


/ A seterek po jednym dniu ma 260 ;) /

Posted

Terra, dziekuje za cieple slowa. To juz tydzien odkad Sissi odeszla :bigcry: bardzo nam jej brakuje :-( to byla wspaniala kotka.

Dzisiaj do domu miala pojechac Zuzia Onkojamka. Mam nadzieje, ze ta adopcja doszla do skutku.



[B]Wiadomosci ze schroniska:[/B]
[B][QUOTE]
[B]Temat: [/B]adopcje
[B]Od: [/B][EMAIL="[email protected]"][email protected][/EMAIL]
[B]Data: [/B]Cz Sierpnia 2 2007, 7:54 pm
[B]Do: [/B][EMAIL="[email protected]"][email protected][/EMAIL]

[SIZE=4][COLOR=green][B]Dzisiaj adoptowano Onkojamkę. W lipcu poszło do adopcji 21 psów oraz 5 kotów. [/B][/COLOR][/SIZE]
Proszę mi odpisać czy dotarł filmik o bojącym. Pozdrawiam.
[/QUOTE][/B]

Posted

Dziewczyny, wiem że w schronisku multum psów i marzeniem naszym jest żeby każdy miał domek...Ale tragiczne jest, kiedy szczeniak dorasta w schronisku i przestaje być szczeniakiem, bo jego szanse na adopcje drastycznie maleją. Wiem jak to jest w Rzeszowie ; do 6-7 miesiąca życia szczeniaki biegają luzem, a potem niestety wędrują do boxów gdzie ich szanse na adopcję drastycznie spadają...:-( / ewatr moze potwierdzic /.
Ale są przynajmniej zsocjalizowane i otoczone przez te kilka miesięcy wyjątkową troską i miłością. A w Mielcu ? No cóż, wszyscy wiemy ; nie ma wyjścia poza boks , a kontakt z człowiekiem tylko przez karmienie.
Błagam, wezmy teraz na tapetę szczeniaka Megę, to w zasadzie już nie szczeniak ale ok.1 roczna sunia. Juz tyle miesięcy czeka, jest taka samotna, cichutka, tłamszona przez inne psy / to przez nią mi sie oberwało od babsztyla, pamiętacie ?/ Cudna, kochana sunia...Myślę że wspólnie mogłybyśmy pomóc szybko znależc jej domek...Ona nie wie co to dom...:-(

Posted

Beciu,
Alaa szuka suni, ktora mozna by wziac do tego hoteliku pod Rzeszowem
w Niechobrzu. Moze sie zlozymy ( doba kosztuje 12 zl) i wezmiemy ta sunie tam na tymczas. Ja deklaruje co najmniej 50 zl miesiecznie.
Mozna by ja nauczyc zycia, chodzenia na smyczy, na spacerki.
Ci Wy na to?
Beciu, pisz do Alaa plisss. Alaa naprawde ma dobry pomysl na wyciaganie psiakow ze schroniska.

Posted

[quote name='becia66']Dziewczyny, wiem że w schronisku multum psów i marzeniem naszym jest żeby każdy miał domek...Ale tragiczne jest, kiedy szczeniak dorasta w schronisku i przestaje być szczeniakiem, bo jego szanse na adopcje drastycznie maleją. Wiem jak to jest w Rzeszowie ; do 6-7 miesiąca życia szczeniaki biegają luzem, a potem niestety wędrują do boxów gdzie ich szanse na adopcję drastycznie spadają...:-( / ewatr moze potwierdzic /.
Ale są przynajmniej zsocjalizowane i otoczone przez te kilka miesięcy wyjątkową troską i miłością. A w Mielcu ? No cóż, wszyscy wiemy ; nie ma wyjścia poza boks , a kontakt z człowiekiem tylko przez karmienie.
Błagam, wezmy teraz na tapetę szczeniaka Megę, to w zasadzie już nie szczeniak ale ok.1 roczna sunia. Juz tyle miesięcy czeka, jest taka samotna, cichutka, tłamszona przez inne psy / to przez nią mi sie oberwało od babsztyla, pamiętacie ?/ Cudna, kochana sunia...Myślę że wspólnie mogłybyśmy pomóc szybko znależc jej domek...Ona nie wie co to dom...:-([/quote]

[B][COLOR=darkorchid]Potwierdzam Beciu i mysle , że to dobry pomysł z tym wyciaganiem psiaków po jednym ze schroniska i szukaniem im domu - świata calego to nie zbawi ale zawsze to jest konkretna pomoc kierowana do danego psa [/COLOR][/B]
[B][COLOR=darkorchid][/COLOR][/B]
[B][COLOR=darkorchid]Deklaruje 50 zł miesiecznie na Megusie ;) [/COLOR][/B]
[B][COLOR=darkorchid]caly czas mysle nad adopcja wirtualna nowego psiaka z Mielca [/COLOR][/B]
[B][COLOR=darkorchid]ale moze to beda lepiej ulokowane pieniadze ?[/COLOR][/B]
[B][COLOR=darkorchid][/COLOR][/B]

Posted

Ewa,
lepiej pomozmy w ten sposob pieskom ze schroniska, ze bedziemy regularnie wyciagac po jednym do DT, utrzymywac go tam, oglaszac
i wydawac do adopcji. To lepsza lokata niz comiesieczne wplacanie.

Z tego co wiem, to Alaa ma zapas za Zuziny hotelik, ja sie dokladam,
Ty sie dokladasz i Mega juz jutro moglaby opuscic schron. Mam nadzieje, ze Halcia lub Becia beda w Mielcu i moglyby wyciagna Megunie ze schroniska.

Posted

Terra, poczekajmy az Alaa zajrzy na ten watek.
Jesli dobrze licze to mamy juz na starcie 130,- zl na Megunie.


Cioteczki, napiszcie prosze jakie piesy wystawiacie? Czy ktos wystawia kolaka mixa? I sunie kremową rozowonosa?

Posted

Tylko, że mnie nie będzie znowu jakiś czas, więc jakby co, to ta kaska będzie z poslizgiem.

Nie wystawiam na allegro wspomnianych piesków, nadal trzymam się listy wymienionej na początku wątku.

Posted

Dziewczyny ja jestem jak najbardziej za ale w tym miesiacu nie dam rady - za wyprawke Zuzi na start zaplacilam 250 zl, obrozka, smycz, odrobaczenie,pierwsza wizyta u weta, worek 15kilowy jedzenia i zwrot kasy za transport. Ja mam jeszcze inne pieski - znaczy sie troche pomagam - tylko nie o wszystkim pisze:oops:
Musze policzyc co i jak ale w tym miesiacu nie za bardzo dam rade, powiem za pare dni.
Ale pozniej juz systematycznie bede wplacac na sterylizacje suniek ktore bedziemy wyciagac ze schronu.


Jeszcze tak mysle glosno, ze pasowaloby pojechac do Pieseczkowa i zobaczyc na miejscu co i jak, dogadac sie w kwestii ew. platnosci, faktur, zalozyc skarpete na psiaki z Mielca . Tanszego tymczasu nie znam, blisko Rzeszowa, blisko Mielca i kochana pani ktora naprawde kocha psy.I ma wlasciwe podejscie , wie o co chodzi w tym interesie ale ma kawal zwyklego ludzkiego serca. Znam ludzi ktorzy pracuja w schronach - a kompletnie sie do tego nie nadaja.Wszyscy takowych znamy.
Ale trzeba pewne sprawy najpierw uregulowac, tak mi sie wydaje, ja na pewno bede wspomagac wyciaganie psow z Mielca poniewaz tam jest cyrk.Ale wiadomo jak trudno potem znalezc dobry domek. Taki, ktory mozna sprawdzic - ja po prostu nie uznaje wydawania psa w niewiadome i nieznane. A to tez w naszym kraju normalny proceder.
Wiec moze byc tak, ze pies bedzie na tymczasie pare miesiecy. A to sa pieniadze.

Posted

tak czy siak musimy od czegoś zacząć...proponuję od wizyty w Pieseczkowie, tylko muszę mieć dokładny namiar / Niechobrz to rozległa wieś /i ustalić z właścicielką zasady odpłatności za hotel.
Tłoku się tam nie spodziewam, bo hotele dla psów u nas na podkarpaciu są mało popularne i raczej wypatrują klienta niż go odprawiają. Kiedyś był w Rzeszowie hotel ,,Fafik '', ale niestety splajtował . Może ten będzie miał więcej szczęścia, a jak się sprawdzi to możemy mu zrobić reklamę na ościenne województwa / a może wtedy jakaś zniżka dla naszych mieleckich psiaków ?/ :evil_lol: :evil_lol: :evil_lol:

Posted

Trafiłem tutaj przez przypadek.Mam pytanie do pani Agnieszki. Płacimy na nasze mieleckie 3 pieski 100 zł, a może lepiej by było płacić 60 zł, a te 40 np na Megi oczywiście co miesiąc. Rodzice na pewno by się zgodzili.Więcej niestety nie możemy, bo wysyłamy jeszcze raz w miesiącu paczkę dla kieleckich psiaczków/ zresztą namiary tez z wątku mieleckiego - pani Agnieszki/

Posted

Witam,
już wreszcie w domku :)

Ja też się deklaruje na 50 zł miesięcznie na megi. Moge juz przeslac pieniazki, tylko na jaki nr?

Pisałam do p. Doroty jeszcze raz w sprawie Łatka. Zero odzewu.

buziole

Posted

Podsumowujac :
1/ Becia i/lub inna kochana cioteczka z Rzeszowa pojedzie do hoteliku zobaczyc jaki jest, napisze na tym watku swoja relacje

2/ Alaa wynegocjowala stawke za schroniskowego psiaka w wysokosci 12 zl za dobe, czyli za miesiac ok. 360 zl trzeba bedzie placic. Trzeba zapytac hotelik, czy moze wystawic fakture na AFN

3/ mamy na start nastepujace deklaracje wplat :
Ewatr - 50 zl, Ja - 50 zl, Terra - 30 zl, Justynka - 50 zl,
KubaP z Rodzicami - 40 zl.
[B]Razem : 220 zl. [/B]

Mysle i mam nadzieje, ze to nie koniec :modla: i ze inne cioteczki i wujkowie sie przylacza do akcji wyciagania psiakow z mieleckiego schroniska oraz szukania im dobrych, sprawdzonych domow.

Posted

Ale 12 zl to nie ja wynegocjowalam hihih tylko taka jest stawka bez jedzenia- czyli musilaloby dojsc jeszcze jedzenie - jakas srednia polka co dwa miesiace 15-kilogramowy wor.
Ja w tym miesiacu moge wplacic 50 zl, we wrzesniu na pewno wiecej.

Posted

W Rzeszowie pada od samego rana, więc nici z Pieseczkowa :shake: .
Dziewczyny przemyślałam wszystko i proponuję tak :
wtorek-środa jadę po Megę do Mielca i daję jej tymczas na 1 tydz. więc:roll: zaoszczędzimy trochę kasy.
W tym czasie robię błyskawicznie zdjęcia, wy robicie aukcje / kto wie, może hotel będzie niepotrzebny ? :evil_lol: /, ja w międzyczasie robię kąpiel, zabieram Megunię do weta na przegląd, odpchlenie, odrobaczenie,
może szczepienie, nauka chodzenia na smyczce , dobre jedzonko i ciepła podusia . Ufff,wyrzuciłam z siebie wszystko !!!:evil_lol:
Jak nie znajdziemy domku przez ten czas/chyba że będzie duże zainteresowanie/, odwiozę Megę do hoteliku ,bo niestety moje serce zbyt się przywiązuje i za każdym razem gdy oddaję psa z mojego tymczasu, przechodzę traumę !!! Tyle mogę zrobić od siebie, chyba że ktoś ma inne propozycje ?

Posted

[QUOTE]Dziewczyny przemyślałam wszystko i proponuję tak :
wtorek-środa jadę po Megę do Mielca i daję jej tymczas na 1 tydz. więc zaoszczędzimy trochę kasy.[/QUOTE]
Beciu, czy mam juz pisac do kierownika o przygotowanie Meguni?

Jesli bys wziela Megunia na tymczas we wtorek-srode, to juz na drugi dzien mozna by ja dac na allegro, aukcja wyrozniona i podswietlona kosztuje ok. 16 zl, jest duzo wejsc na taka aukcje, szanse na domek tez wieksze. Moze tydzien to za malo, ale juz cos, a najwazniejsze, ze sunia bedzie wykapana, odrobaczona, wyszczotkowana, a zdjecia lepsze niz w schroniskowym boksie :loveu: Jej szanse wzrastaja o kilkadziesiat procent.

Posted

Aga, ja mówię tydzień - bo tyle ustaliłam z mężem :eviltong: , ale jak się przedłuży kilka dni ,to też nic się nie stanie ,tylko że ja już na wstępie czuję do Megi wielką miętę...Oj, będzie bardzo, bardzo ciężko... :bigcry:

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...