Jump to content
Dogomania

Tresura (prosimy zakladac oddzielne tematy!)


BlackSheWolf

Recommended Posts

Kulal do czasu, kiedy zamknelam go w aucie. Tam stwierdzil, ze on juz nie kuleje i koniecznie chce alej cwiczyc. Zabralam go po 20 minutach dla sprawdzenia na slad, nie utykal, wiec stwierdzilam, ze wiecej narobil paniki, niz rzeczywiscie cos sie stalo (bo ze na posluszenstwie by nie kulal to zadne spradzenie jego zdrowotnosci ). Potem stanowczo domagal sie pilki, a na drugi dzien robil posluszensto i obrone, wiec zyje i nic mu nie jest. Przywalil akurat kolanem, wiec bolec musialo ostro, nawet jesli uraz nie byl duzy.

EDIT. Mimoza, Gnojek nie ma problemu ze skakaniem, bo on majac 10 miesiecy wskakiwal z miejsca na luzko pietrowe (1,3 m), wiec on i wyzej bezproblemowo by skoczyl (wcale sie nie zdziwie, jak kiedys z rozpedu przez palisade by przelecial ;)) . Tylko jaki debil wybija sie 4 metry przed metrwka?

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 1.5k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Nie, nie nie. Ja nie sugerowałam, że on ma problem z przeskakiwaniem, bo przecież napisałaś wcześniej, że głąb wybił się ciutkę za wcześnie ;)

O Baltowskim napisałam, bo przypomniało mi się w związku z niewycelowanymi skokami. Bo Balto też już wcześniej umiał skakać, tyle że nie na żądanie i nie przez przeszkodę. I jego zawiśnięcie też spowodowane było zbyt wczesnym wybiciem. Tylko u mnie nic groźnego w tym nic nie było, a u Twojego Gnojka mogło skończyć się nieprzyjemnie :shake:
No nic, dobrze, że chłopak cały :multi:

Link to comment
Share on other sites

Wygladalo tragicznie! Pies przyszedl wyjac na trzech lapach, ustawiajac konczyne na grzbietowej stronie. Spojrzenie neurologiczne (dla niezorientowanych, to ma byc temat mojego doktoratu ;) ): pies nie ma czucia. Obmacuje lape, pies nie raguje bolowo na zadne omacywanie, opukianie, wykrecanie, wyginanie, zginanie, prostowanie. Zero reakcji bolowej!! Pies ma walniety kregoslup....pierwsza mysl. Ale nie, przy kregoslupie walniete bylyby obie strony, zerwane nerwy.....czasmai niedobrze byc wetem :shake:

Link to comment
Share on other sites

Może po prostu skurczu dostał? Moja też mi dała popalić, jak czekaliśmy przed klinika na nasza kolej i wet miał zobaczyć jak biega po tygodniu leczenia, już normalnie w miare chodziła, a tu stwierdziła gronka od pani obok, ze moja naruszyła jej sfere osobista i był krótki jazgot nagle, a tu patrze, a moja suka na trzech kica już z powrotem i tylna ta chora w powietrzu, a ja o mało na zawał nie padłam, mysle moze przydepnełam niechcący, ale rozmasowałam chwile i okazało sie, ze tak nagle sie to stało, ze po prostu skurcz ją złapał w tej łapie.

Link to comment
Share on other sites

Nanami
Walnelas sie kiedys lokciem o cos? ;) Skurcz nie powstaje od uderzenia i skurcz to skurcz, nie moglabym ot tak lapy wyginac mu we wszystkie strony. Po prostu uderzenie w staw oraz w kosc (podobne odczucia sa przy uderzeniu w piszczel) strasznie bola!

Link to comment
Share on other sites

a te gesty rękoma coś próbujesz eliminowac ? bo to sie niuski zauczają .


ja żech seee nabyla kurtke z kieszonkom :evil_lol: tą co wieta :evil_lol:

pierwsze podejscia
[url]http://pl.youtube.com/watch?v=dGNaPfuEQDk[/url]
[url]http://pl.youtube.com/watch?v=Ln8WQRoWGa8[/url]
[url]http://pl.youtube.com/watch?v=SDHwbk77tk4[/url]
[url]http://pl.youtube.com/watch?v=whWQTd3sdJQ[/url]
[url]http://pl.youtube.com/watch?v=FPjAaH7r1Qg[/url]
i eksperyment z koziołkiem 2 kg :evil_lol:
[url]http://pl.youtube.com/watch?v=y3fa9PTGW5U[/url]
[url]http://pl.youtube.com/watch?v=EhpmdTlDn_Q[/url]

ale toto ciężkie do rzucenia , szok

Link to comment
Share on other sites

Niestety nie
Młotkowski jest przewidziany do [FONT=arial, helvetica, sans-serif][COLOR=#333333] Zawodów Obedience[/COLOR][/FONT][FONT=arial, helvetica, sans-serif][COLOR=#333333] 14.06.2008 we Wrocławiu, w klasie "O" Jacek z nim startuje[/COLOR][/FONT]

Link to comment
Share on other sites

no właśnie,na podbite oko to jeszcze zgodę wyrażę,ale nogi to stanowczo mi będą potrzebne :evil_lol:acha ręce też.
Troszkę sie obawiam o punkt socjalizacji bo to taki wrażliwiec jest,a przewodnik troszku zdeprymowany.

Link to comment
Share on other sites

Problem w tym że Młotkowski ma wszystkiego za dużo,w przypadku łupu,fajnie,jak chodzi o obronę zarombiście bo można z nim pracować albo na łupie albo na agresji,ale jeśli chodzi o zagarnianie terenu to już gorzej bo graniczy z socjopatią :angryy:.
niemce jak go sprawdzali to diagnoza brzmiała,wszystkiego za dużo,na dodatek lewy,czyli trudny i szkoda ze kłaczaty.
Jak sie nie powiedzie to bydym dalej a co:evil_lol:
no i jeszcze jeden filmik
[URL]http://pl.youtube.com/watch?v=2RnD1Thh9KE[/URL]
w najbliższym czasie nagram jaki nakręcony na wszystko co lata,może być nawet nitka:evil_lol:

Link to comment
Share on other sites

Jestem dzis straaaaaaasznie dumna z Bolsa. Z samego rana pojechalismy na slady, super miejsce, rozlegle laki pod lasem (niestety peeeeeeeeeelno mrowek, wiec nie da sie ukladac sladow IPOwskich :-? ).

Idziemy z Bolsem na slad, wlasnie mialam zakladac mu szelki, a tu ok 250-300 metrow dalej stadko 6-7 jeleni (?) Nie znam sie dobrze, ale jak na sarny za duze byly. Bols stoi jak wryty i ani kroczku nie zrobil (dla niezorientowanych, zima walczylam z nim oe w sprawie ganiania za zwierzatkami, na 100% nie jestem pewna czy luzem by pobiegl - nie skonczylam pracy, musialam oddac oe :-? , ale na lince, pare miesiecy temu na pewno probowalby). Oczywiscie, zeby nie bylo latwo, zwierzeta przebiegly przez sciezke, jednak tffffardym trzeba byc i mimo to postanowilam wejsc z nim na slad. Poczatek poszedl calkiem dobrze, potem trche sie rozproszyl i...szczekanie. Pierwszy przedmiot oznaczony, a wokol pelno sladow swierzutkich kopytek :cunao: Zwierzeta zadeptaly miejsce, gdzie byl zakret, a tuz za nim przedmiot, a Ksieciunio niezwruszony zrbil co do niego nalezy :sweetCyb::sweetCyb::sweetCyb: Reszte sladu (calosc ok 1100 metrow) poszedl srednio skupiony, po drodze mial jeszcze drzewko swierzo obgryzione przez zwierzeta, ale mimo to zaznaczyl calkowicie samodzielnie kolejne dwa przedmioty (deptacz szedl ze mna, ale nie wiedzialam gdzie sa przedmioty).

Link to comment
Share on other sites

Guest
This topic is now closed to further replies.

×
×
  • Create New...