Tomi,słodki maluch WE WSPANIAŁYM DOMU!!!

[Lubaja]

super wiadomość :multi: kolejny piesek odnalazł swój wymarzony domek

[ewu]

[quote name='Romka']Chciałam BARDZO PODZIĘKOWAĆ elik za przeprowadzenie wizyty przedadopcyjnej w przyszłym domu Tomika.Elik przerwała pobyt w swoim domu letniskowym i specjalnie dla Tomisia pojechała do Krakowa.Jeszcze raz dziękuję!:lol:

A w sobotę zabieram Tomiego ze schroniska i jedziemy pociągiem do Warszawy,skąd przyszły domek Tomiego zabierze go ,także pociągiem, do Krakowa.W sobotę wieczorem Tomi będzie już w swoim domku.:lol:

Bardzo się cieszę.:lol: W schronisku także wszyscy już wiedzą ,Tomi jest zarezerwowany.:lol:

Może to jeszcze trochę za wcześnie ale już dziękuję wszystkim ,którzy pomogli Tomiemu znaleźć domek.DZIĘKUJĘ DZIEWCZYNY!:lol:[/QUOTE]
[B]A niech go tam dobrze pilnują. Uczul Panią koniecznie... solidne szelki i dobra smycz szczególnie na początku i oczywiście w podróży są niezmiernie ważne:)[/B]
Powodzenia Tomciu Paluszku:)

[Romka]

Ewu,jakbym czytałam mojego maila do Pani...napisałam dokładnie tak samo...solidne szelki:lol:


[QUOTE] Eliku, a co się stało z pieskami ze schroniska, które poprzednio były w rodzinie? [/QUOTE]

Zadałam Pani pytanie o które pytały dziewczyny.Oto odpowiedź:


"Psy ze schroniska miałam dwa, kolejno, ale było to od roku 1985, więc to raczej historia odległa. Po śmierci pierwszego, Hektora, w 1991 wzięliśmy ze schroniska Sunię, ona dożyła jeszcze czasów gdy Gabrysia, moja córka była mała, ona nawet mówi, że trochę ją pamięta. Pozostały więc tylko nieliczne zdjęcia i opowieści. Mam nadzieję, że Tomiego dzieci pokochają równie mocno."

Edited August 1, 2013 by Romka

[Jara]

Może Pani zasugeorwać kupienie siatki w Castoramie aby zabezpieczyć balkon? Nie musi być wysoka, taka na 30cm ? ;)

[elik]

[quote name='Gosiapk']Eliku, a co się stało z pieskami ze schroniska, które poprzednio były w rodzinie?[/QUOTE]
Widzę, że już Roma odpowiedziała :)

[quote name='Romka']Ewu,jakbym czytałam mojego maila do Pani...napisałam dokładnie tak samo...solidne szelki:lol:[/QUOTE]
Podczas wizyty także uczulałam Panią Dorotę, że konieczne są szelki i dodatkowo obroża, gdyż nie wiadomo jak Tomi będzie reagował na ruch uliczny.

[quote name='Romka']
Oczywiście z przyjemnością zlecimy Ci wizytę poadopcyjną[IMG]http://www.dogomania.pl/forum/images/smilies/icon_wink.gif[/IMG][IMG]http://www.dogomania.pl/forum/images/smilies/icon_lol.gif[/IMG][B]Już nie mogę się doczekać[/B][IMG]http://www.dogomania.pl/forum/images/smilies/icon_lol.gif[/IMG][/QUOTE]
Ja także :)
A pisząc: [I]"Z przyjemnością[/I] [I]spotkam się z Rodzinką w komplecie - 4 + 2[/I]" miałam na myśli czworo dwunożnych + dwa czterołapki :)

[quote name='Jara']Może Pani zasugeorwać kupienie siatki w Castoramie aby zabezpieczyć balkon? Nie musi być wysoka, taka na 30cm ? ;)[/QUOTE]
Tak właśnie radziłam Pani Dorocie. Powiedziałam, że zabezpieczeń nigdy za wiele. To mu ludzie musimy myśleć i przewidywać sytuacje, jakie mogą się zdarzyć naszym zwierzaczkom.

Edited August 2, 2013 by elik

[ewu]

Tomcio Paluch będzie rozpieszczonym kanaponem:):):)

[asiuniab]

no to chyba na jakieś fotki czekamy:)

[Romka]

[quote name='asiuniab']no to chyba na jakieś fotki czekamy:)[/QUOTE]

Będą,będą oczywiście!:lol: Za godzunę WYJEŻDŻAMY!!!:lol:

[paula_t]

Romka, bezpiecznej podróży! Tomciu, ty nawet nie wiesz (znaczy już wiesz, ale nie wiedziałeś ;)) co cię czeka:loveu:

[Gosiapk]

I???? Pojechaliście??? Jak podróż? :)

[beataczl]

tez czekam na wiesci i bede zagladac...:)

[Tomcio]

jesteśmy już w domu, Tomi na koniec dnia został jeszcze wykąpany i wyczesany:mad:, pięknie zjadł ( w końcu..........), za chwilę spacer koło domu - poznajemy Kraków!
Mamy pytanie dotyczące chipa - powinniśmy w nim zmienić dane...jak to zrobić?

[Gosiapk]

[quote name='Tomcio']jesteśmy już w domu, Tomi na koniec dnia został jeszcze wykąpany i wyczesany:mad:, pięknie zjadł ( w końcu..........), za chwilę spacer koło domu - poznajemy Kraków!
Mamy pytanie dotyczące chipa - powinniśmy w nim zmienić dane...jak to zrobić?[/QUOTE] Czy to nowy domek Tomiego? :) Zmianę danych robi się u weta, który ma dostęp do bazy danych (tj. taki, który zakłada chipy). Trzeba mieć książeczkę zdrowia psiaka z wpisanymi własnymi danymi właściciela i aktualne szczepienie na wściekliznę.

[paula_t]

Witamy nową Panią Tomciową:multi:

Bardzo, bardzo się cieszę, że maluch już u Państwa i powolutku będzie poznawał życie u boku człowieka:) Mam nadzieję, że będą Państwo mieli z niego pociechę, bo zasłużył na swój własny, kochający domek po tym co przeszedł, bardzo długo o to walczyłyśmy.

[asiuniab]

witamy, witamy Pańciostwo Tomiego:) będziemy oczekiwać długich opowieści o Tomim i zdjęć oczywiście:)

[Tomcio]

Tak, to my, nowy domek Tomiego. Wczoraj byliśmy wykończeni, dziś w o wiele lepszej formie. Tomi nadal jest bardzo spokojny i nieśmiały, ale je, pije, zagląda do klaki świnki i troszkę merda ogonkiem, polubił nas. Na spacerze trzyma się blisko naszego bloku, jakby bał się że znowu będzie gdzieś transportowany, więc planujemy spokojny dzień w domu. Mamy trochę problem ze schodami, Tomi na razie odmawia wejścia na trzecie piętro, mamy nadzieję na lepszą współpracę, na razie go wnosimy. Ogólnie jest to super piesek!!!!! Zdjęcia zamieścimy wkrótce.

[Romka]

Witam serdecznie nowy domek Tomiego,bardzo się cieszę,że zalogowaliście się na forum.

MAM DUUŻO zdjęć z podróży ale wszyscy muszą poczekać aż do...następnego piątku.Wyjeżdzam za 10 minut.Wczoraj po powrocie z Warszawy musiałam wszystko poukładać przed wyjazdem-mam 3 psiaki.Musicie poczekać...DZIĘKUJĘ ZA WSZYSTKO dziewczynom na wątku bez Was Tomi nie miałby takiego domku.Do zobaczenia...:lol:

[paula_t]

[quote name='Tomcio']Tak, to my, nowy domek Tomiego. Wczoraj byliśmy wykończeni, dziś w o wiele lepszej formie. Tomi nadal jest bardzo spokojny i nieśmiały, ale je, pije, zagląda do klaki świnki i troszkę merda ogonkiem, polubił nas. Na spacerze trzyma się blisko naszego bloku, jakby bał się że znowu będzie gdzieś transportowany, więc planujemy spokojny dzień w domu. Mamy trochę problem ze schodami, Tomi na razie odmawia wejścia na trzecie piętro, mamy nadzieję na lepszą współpracę, na razie go wnosimy. Ogólnie jest to super piesek!!!!! Zdjęcia zamieścimy wkrótce.[/QUOTE]

Na szczęście Tomi jest kompaktowy, można wziąć go pod pachę i wnieść po schodach :D Powolutku będzie się chłopak przyzwyczajał do schodów, do Państwa obecności, do nowego miejsca, dla niego to też ogromne przeżycie i szok, więc na pewno potrzebuje trochę czasu, żeby się tego wszystkiego nauczyć i ze wszystkim oswoić :)

[Gosiapk]

[quote name='Tomcio']Tak, to my, nowy domek Tomiego. Wczoraj byliśmy wykończeni, dziś w o wiele lepszej formie. Tomi nadal jest bardzo spokojny i nieśmiały, ale je, pije, zagląda do klaki świnki i troszkę merda ogonkiem, polubił nas. Na spacerze trzyma się blisko naszego bloku, jakby bał się że znowu będzie gdzieś transportowany, więc planujemy spokojny dzień w domu. Mamy trochę problem ze schodami, Tomi na razie odmawia wejścia na trzecie piętro, mamy nadzieję na lepszą współpracę, na razie go wnosimy. Ogólnie jest to super piesek!!!!! Zdjęcia zamieścimy wkrótce.[/QUOTE] :multi: :multi: :multi:

[asiuniab]

[quote name='Romka']Witam serdecznie nowy domek Tomiego,bardzo się cieszę,że zalogowaliście się na forum.

MAM DUUŻO zdjęć z podróży ale wszyscy muszą poczekać aż do...następnego piątku.Wyjeżdzam za 10 minut.Wczoraj po powrocie z Warszawy musiałam wszystko poukładać przed wyjazdem-mam 3 psiaki.Musicie poczekać...DZIĘKUJĘ ZA WSZYSTKO dziewczynom na wątku bez Was Tomi nie miałby takiego domku.Do zobaczenia...:lol:[/QUOTE]
nie martw się, może w między czasie i nowy domek Tomyego opanuje trudną sztukę wklejania zdjęć na dogo i będą jakieś świeżynki??

[ewu]

Tomcio Paluszek już w Krakowie, wspaniale:)Powodzenia skarbie słodki:)

[Gosiapk]

Co słychać u słodziaka? :)

[paula_t]

I ja zaglądam z nadzieją na wieści:)

[Tomcio]

Tomi jest zmęczony upałem, leży na panelach lub płytkach w kuchni, z przytulnego legowiska na razie nie korzysta. Dużo pije, mało je. Wychodzimy tylko blisko domu, bo nadal panicznie boi się samochodów, ale do naszego wsiadł już dwa razy. Byliśmy w parku, ale lęk budzą też rowery, piłki, nawet liście na drzewie, gdy szumią. Na szczęście w domu czuje się dobrze i bezpiecznie, ogląda świnkę, raczej z odległości i nie sprawia żadnych kłopotów, jest cichutki, ale bardzo pogodny. Wzbudził żywe zainteresowanie większości sąsiadów, którzy bardzo go polubili, nawet obdarowali prezentami. Czekamy na chłodniejsze dni, aby wyjść dalej i na dłużej. Zdjęcia zamieścimy, jak się nauczymy jak to robić.

[Gosiapk]

Dzięki za wieści :)
Trzymam kciuki za przyzwyczajenie Tomiego do samochodów, rowerów itp.